Skocz do zawartości

Złoto


Jar1808

Rekomendowane odpowiedzi

Na początek należy się zastanowić po co kupujemy złoto.

 

1. Czy ma to być inwestycja i w planie jest zwyczajnie na tym zarobić? Jeżeli tak to będą lepsze okazje, choćby już wspomniane wyżej.

 

2. Zabezpieczenie na wypadek mega krachu gdzie papier straci rację bytu, w tym wypadku każda cena jest dobra czy to 5tys czy 9tys.

 

 

Jeżeli chcecie się zabezpieczyć na wypadek ewentualnego kryzysu to tak naprawdę kluczem jest dywersyfikacja środków, nie trzymałbym wszystkiego w złocie lub jednej walucie. Teraz już jest po herbacie bo trzeba było kupować dolara i euro jak jeszcze był tani ale wtedy to mało kto brał na poważnie taki obrót sytuacji.

 

 

Ze złotem jest jeden mały problem, mianowicie to ile jest go na rynku fizycznie do kupienia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz możliwość i finanse kupuj ziemię chociaż teraz to nie wiem czy się chętni na sprzedaż znajdą. Piszę o ziemi, a nie o piachu. W najgorszym wypadku coś tam posadzisz czy posiejesz i plony sprzedasz. Czy z zyskiem to już inna kwestia, ale dla siebie mieć będziesz i rodzinę poznasz lepiej ;)

1hhektar. Więcej kupić nie można , chyba że jesteś rolnikiem lub masz wykształcenie w tym kierunku.

Ewentualnie kilka działek po 1 hektarze ale przez 5 lat będzie musiał prowadzić gospodarstwo rolne i nie będzie mógł sprzedać przez ten czas:-)

Nie jest to takie proste :-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek należy się zastanowić po co kupujemy złoto.

 

1. Czy ma to być inwestycja i w planie jest zwyczajnie na tym zarobić? Jeżeli tak to będą lepsze okazje, choćby już wspomniane wyżej.

 

2. Zabezpieczenie na wypadek mega krachu gdzie papier straci rację bytu, w tym wypadku każda cena jest dobra czy to 5tys czy 9tys.

 

 

Jeżeli chcecie się zabezpieczyć na wypadek ewentualnego kryzysu to tak naprawdę kluczem jest dywersyfikacja środków, nie trzymałbym wszystkiego w złocie lub jednej walucie. Teraz już jest po herbacie bo trzeba było kupować dolara i euro jak jeszcze był tani ale wtedy to mało kto brał na poważnie taki obrót sytuacji.

 

 

Ze złotem jest jeden mały problem, mianowicie to ile jest go na rynku fizycznie do kupienia.

Uspokoiłes mnie. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zloto nie jest koniecznie forma inwestycji. Jest bardziej przyjete jako forma zabezpieczenia przed inflacja lub zabezpieczeniem przed krachem na rynku. Ogolnie nie kupuje sie zlota aby na nim zarobic ale raczej aby nasze pieniazki (oszczednosci) nie tracily z czasem na wartosci. Metale szlachetne nie skacza tak jak gielda ale raczej utrzymuja powolny wzrost poniewaz dostosowuja swoja wartosc do inflacji. Za jedna uncje zlota kupimy dzisiaj rownowartosc tego co moglismy kupic 30 lat temu. Zloto nie idzie do gory, to pieniadz spada na wartosci. 

 

Dobrze miec troszeczke zlota, lub nawet srebra (nie w formie bizuteri) jako forme dywersyfikacji naszych srodkow, oszczednosci czy inwestycji. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz za dużo ,,siana ,, to otwórz Lombard...Ludziska za chwilę będą tam uderzali jak do ,, Biedry ,, ... ;)

Z tym to akurat masz rację akurat tyle siana nie mam aby otworzyć , ale trafiłeś doskonale , ostatnia moją pracą było wykonanie projektu dla właściciela lombardu który jest właścicielem całej sieci lombardów w Londynie , ostanio strasznie był szczęśliwy na wieść o brexicie twierdzi na swoim przykładzie że duże pieniądze zarobił na kryzysie 10 lat temu bo ludzie wtedy sprzedawali wszystko za połowę ceny. Były plany na otwarcie w tym roku 2 kolejnych punktów lecz coronavurus zmienił wszystko i wiem od kolegi który dawał mi zlecenie że chce otworzyć ( jak tylko fizycznie będzie możliwość)teraz 20 w tym roku, ze względu że ceny nieruchomości poleca w dół jeśli dojdzie do recepcji. Po drugie tak jak mówisz zmusi to ludzi do sprzedaży wartościowych rzeczy. Niestety chcąc prowadzić poważnie taki biznes potrzebny jest już spory zapas kapitału!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zloto nie jest koniecznie forma inwestycji. Jest bardziej przyjete jako forma zabezpieczenia przed inflacja lub zabezpieczeniem przed krachem na rynku. Ogolnie nie kupuje sie zlota aby na nim zarobic ale raczej aby nasze pieniazki (oszczednosci) nie tracily z czasem na wartosci. Metale szlachetne nie skacza tak jak gielda ale raczej utrzymuja powolny wzrost poniewaz dostosowuja swoja wartosc do inflacji. Za jedna uncje zlota kupimy dzisiaj rownowartosc tego co moglismy kupic 30 lat temu. Zloto nie idzie do gory, to pieniadz spada na wartosci.

 

Dobrze miec troszeczke zlota, lub nawet srebra (nie w formie bizuteri) jako forme dywersyfikacji naszych srodkow, oszczednosci czy inwestycji.

Dokładnie o zakupie złota myślę w ten sam sposób aby nie zarobić , tylko aby się zabezpieczyć ! Utwierdziles mnie tylko w przekonaniu że dobrze myślę Edytowane przez Jar1808
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zloto nie jest koniecznie forma inwestycji. Jest bardziej przyjete jako forma zabezpieczenia przed inflacja lub zabezpieczeniem przed krachem na rynku. Ogolnie nie kupuje sie zlota aby na nim zarobic ale raczej aby nasze pieniazki (oszczednosci) nie tracily z czasem na wartosci. Metale szlachetne nie skacza tak jak gielda ale raczej utrzymuja powolny wzrost poniewaz dostosowuja swoja wartosc do inflacji. Za jedna uncje zlota kupimy dzisiaj rownowartosc tego co moglismy kupic 30 lat temu. Zloto nie idzie do gory, to pieniadz spada na wartosci. 

 

Dobrze miec troszeczke zlota, lub nawet srebra (nie w formie bizuteri) jako forme dywersyfikacji naszych srodkow, oszczednosci czy inwestycji. 

jezeli chodzi o forme zabezpieczenia przed inflacja, to masz calowicie racje.

Forma zabezpieczenia poprzez bizuterie nie jest jednak optymalna, tu trzeba zainwestowac w typowe monety jak Kruger albo maple i to najlepiej  o wadze 1oz, ( ewt. sztabki 999,9%,Au ). Sprzedaz takiego zlota nie stanowi wtedy zadnego problemu jak to niekiedy bywa z bizuteria, gdzie cena jest dosyc plynna czy tez raczej umowna..

 

Na grafice widac jak rozwija sie cena zlota  ostatnich 10 lat.

 

Rynek zlota jest w tej chwili calkowicie pozamiatany, czas oczekiwania na towar nawet do 2 tygodni no i cena odpowiednio zaporowa. :(

post-66005-0-54154800-1585646312_thumb.jpg

Edytowane przez ISAR
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie Norbert. Nie kupujemy bizuterki poniewaz nie jest to czysta forma zlota plus doplacamy za marze produkcji tejze bizuteri, plus oczywiscie potencjalne problemy ze sprzedaza. Najlepsze oczywiscie sa monety inwestycyjne (American Eagle lub Buffalo, Canadian Maple Leaf, Kruger....itp). Im blizej do 100% zlota tym lepiej. Monety jest tez najlatwiej odsprzedac. Jak najbardziej szukac tych o wadze 1oz. 

 

Ze sztabkami moze byc troszeczke ciezej. Poza tym czesto odkupujacy sztabki wymaga aby byly one sprawdzone profesjonalnie na autentycznosc co musi oplacic sprzedajacy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcje kghm,rok 2007-140zł,2008-24zł,2011,2013-200zł,2016- 55zł,2017-130zł,aktualnie mamy 50-60zł,historia lubi się powtarzać.

"Czyli jest miejsce do wzrostów"

 

Jak w każdej sytuacji znajdą się mądrzy, którzy w mediach wytłumaczą z przekonaniem w obie strony.

 

A że mają do powiedzenia na każdy temat, to co jakiś czas trafia z prognoza.

 

:)

 

 

Dobrze że wykresy nie są 3D.

Edytowane przez Guzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szkutnik

Akcje kghm,rok 2007-140zł,2008-24zł,2011,2013-200zł,2016- 55zł,2017-130zł,aktualnie mamy 50-60zł,historia lubi się powtarzać.

 

 

może i lubi z tym że na mocny wzrost bym nie liczył bo zyski firmy są o wiele mniejsze przez "podatek miedziowy" i brak wypłacanej ostatnio dywidendy.

 

i do tego cena miedzi

https://stooq.pl/q/?s=hg.f&c=20y&t=l&a=ln&b=0

Edytowane przez szkutnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giełdą bawie się od 2006 akcje kghm kupowałem w 2006,2008,2016 zawsze sprzedawałem za szybko,teraz tez kupuję,pewnie sprzedam za szybko :) po drodze były fajne dywidendy,początek marca był dobry na kupno usd i euro 3,80 i 4,23 sprzedane po 4,25 i 4,60 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może i lubi z tym że na mocny wzrost bym nie liczył bo zyski firmy są o wiele mniejsze przez "podatek miedziowy" i brak wypłacanej ostatnio dywidendy.

 

i do tego cena miedzi

https://stooq.pl/q/?s=hg.f&c=20y&t=l&a=ln&b=0

Pamiętam panikę w 2008,była inna niż teraz,ale panika sie skończyła i cena miedzi poszybowała,obecny kryzys też kiedyś się skończy i cena miedzi wróci na swój poziom,jest jedna zasada giełdowa kupuj kiedy wszyscy sprzedają a sprzedawaj kiedy kupują

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szkutnik

kgh nie płaci od 3 lat

teraz z dużych to PZU najwięcej płaci, stopa dywidendy może wyjść 8-9%. Są mniejsze gdzie można spodziewać się ponad 20%. Z tym że w 2020 r firmy mogą zatrzymywać zyski na kapitał zapasowy. Ale kupując teraz tak tanio to i tak warto przeczekać ten rok bez dywidendy.

PS może się okazać że będzie jeszcze taniej , na co osobiście liczę.

Edytowane przez szkutnik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kgh nie płaci od 3 lat

teraz z dużych to PZU najwięcej płaci, stopa dywidendy może wyjść 8-9%. Są mniejsze gdzie można spodziewać się ponad 20%. Z tym że w 2020 r firmy mogą zatrzymywać zyski na kapitał zapasowy. Ale kupując teraz tak tanio to i tak warto przeczekać ten rok bez dywidendy.

PS może się okazać że będzie jeszcze taniej , na co osobiście liczę.

Dzieki za wyjaśnienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monopolisci, którzy nie mają zbyt wiele konkurencji i ciężko im upaść, a przy okazji placa dywidendę. Jeśli się tym nie zajmujesz, odpuść. Kasa w dobra odporne na inflację.

Nie ma reguły, PGE ma większościowy udział w rynku energii i od paru lat nie wypłaca dywidendy, banki i PZU też dostały zalecenie o wstrzymaniu dywidendy, no chyba że budżet nie będzie się dopinał wtedy Skarb Państwa będzie wyciągał zyski. Natomiast PKN podchodziłby by pod tą hipotezę.

 

Jak ktoś chce się bawić giełdę, to niech inwestuje pieniądze, które może stracić i wtedy lepiej się śpi. Mimo wszystko polecam.

 

Sent from my G8341 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie wszystkie złotówki wymieniłem miesiąc temu na $, Euro, Funty i franki - mniej więcej po 25 % z każdej waluty. Mam wrażenie, że złotówka wkrótce straci jeszcze sporo.

Poczekajmy na dodruk złotówek, ogłoszenie wyników inflacji i kilka innych rewelacji odnośnie naszej gospodarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...