Skocz do zawartości

Podstawy rzutów muchowych


Michal Duzynski

Rekomendowane odpowiedzi

Siemandero

 O takie cos ukrecilem. Jak wam sie oczy zmecza od malych haczykow i imadla zmecza to zapraszam do ogladania.

 

p.s

  ustawcie sobie na 1080p dla lepszej jakosci i moze lepiej w sluchawkach lub cichym miejscu, zeby bylo lepiej slychac.

 

Ciao

Michal

  • Like 41
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc, wkleilem ten filmik rowniez na FF pl( tam czasami sa smieszne dyskusje).

To jest pierwszy komentaz- co wy na to?

 

Powiem ci Michał że mimo że nie pooglądałem do końca, to mniej więcej ok 20 min filmiku muszę już zareagować 

negatywnie do tego co prezentujesz. Rzuty z nad głowy jakie pokazujesz są bardzo trudne i niebezpieczne dla 

wędzisk w niedoświadczonych rękach. Zwłaszcza taką przynętą jaką miałeś w zestawie. 

Nie robiłeś szczytówką choćby minimalnego ruchy (elipsa, koło) żeby pętlę odsunąć od linii/płaszczyzny w której 

porusza się wędka.Czym to grozi , na pewno wiesz. tak się łamią szczytówki gdy "mucha" uderza w cienki blank. 

Kumpel ostatnio złamał tak kija przerzucając kiełża. Trochę wiatru, brak kontroli i odsunięcia pętli poza 

płaszczyznę w jakiej porusza się kij i po patyku. Podobnie łamie się patyki rzucając streamerami czy mokrą. 

Suchą raczej się urywa a dowodem na popełniony błąd jest spiralka na przyponie. 

Wg mnie powinno się kijem prowadzącym szczytówkę robić choćby minimalny ruch w kształcie "wąskiego jajka" 

aby pętla była bezpieczna. Przy dalekich rzutach (sucha, mokra, strim) powiedziałbym obowiązek. 

To nie jest rzucanie ciężkim jigiem czy ciężarkiem gruntowym kijem spinnningowym z za siebie. To raczej rzut przy 

użyciu kija casting gdzie kij dopóki przynęta nie wpadnie do wody musi cały czas pracować (ruch w kierunku toru 

lecącego zestawu z jednoczesnym opuszczaniem wędki). 

Tobie to wychodzi ale każdy "młody" który będzie chciał zrobić to podobnie "zawiesi" haczyk (przynętę) na wędce. 

Zwłaszcza rzucając suchą gdzie wypadałoby zestaw przed opadnięciem do wody "przytrzymać" w wiadomym 

celu. 

Nie uczyłbym tak ludzi rzucać, chyba że na krótką nimfę.  

 

Pzdr. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co do techniki się nie wypowiem bo jestem samoukiem rozpoczynającym samotnie drugi sezon. Jedno jest pewne. Na każdym forum znajdzie się ktoś kto będzie miał coś "mądrego" do wtrącenia żeby nie było zbyt kolorowo.

 

Ja swoje pierwsze kroki robiłem z filmami Briana Flechsiga z Mad River Outfitters. Niewiele jest tego typu polskich filmów które rozjaśniają podstawowe pojęcia w wędkarstwie muchowym.

 

Co do ruchu przy rzutach z nad głowy to Igor Glinda w jednym z fragmentów szkolenia również mówi o "rysowaniu" ręką linii prostej. Taka sama podpowiedź w filmach Briana.

 

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał, powinieneś chyba brać poprawkę na to, że część wędkarzy samouczyła się w czasach kiedy prawidłowa technika nie była zbyt popularna i każdy do jakiegoś tam poziomu dochodził sam, najczęściej instynktownie. Szczególnie się jakoś nie znam, ale moim zdaniem komfortowo zaczyna się rzucać dopiero wtedy kiedy człowiek opanuje tworzenie pętli nad szczytówką i w jednej płaszczyźnie. Złamanie wędki muchą, to jest najczęściej nagroda za łowienie kawałkiem ołowiu, albo wolframu :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, biore to pod uwage, dlatego nagralem ten filmik. Malo tego w necie po polsku. Tak jak mowilem, ze skorzystaja zainteresowani i ich postep zalezec bedzie od czasu poswieconego na trening.

...ale mowia mi,ze takiego stylu rzucania jaki prezentuje to nie ma we fly fishingu????????.

p.s

moze sledzicie ff pl, jak nie to zdam wam sprawozdanie z dyskusji jesli sie bedzie dalej ciagnela.

pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Michał, super fajny film.

W ramach przerywnika od dyskusji rzutowych, powiedz no coś Michale o nurtującej mnie rzeczy ... wchodzisz sobie do takiego australijskiego kanaliku i co ... ? Jakieś węże, krokodyle i inne paskudztwa, których u nas nie ma, są tam u Ciebie i trzeba na nie uważać ? Czy to tylko bajki takie ? Całkiem serio pytam  :rolleyes:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Ja w Brisbane poludniowo/wschodni Queensland. tu krokodyli nie ma- sa bardziej na polnoc.

Na weze trzeba uwazac, ja zawsze tupie jak na ryby ide.Paskudztwa typu robactwo tez jest. czasami sie twarz w pajeczyne wsadzi- to az ciarki przejda- cholera wie ktory jadliwy.

Jak o swicie na ryby ro koniecznie z lampa na glowie, bo cholera wie czy jakis kangur z buszu nie wyskoczy. wysokie trawy raczej omijam.

A jak na ladnej piaskowej plazy czy innych wodach slonych po kolana laze to tez w butach, nie miloby bylo nadepnac na plaszczke.

Ogolnie jest bezpiecznie, ale oczy i uszy do okola glowy.

Australijczycy to na bosaka wszedzie ale ja uwazam.

pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie również film się podoba. Znakomita technika rzutów, miło popatrzeć. Pamiętam ile trudu mnie kosztowało gdy pod okiem Piotra Talmy eliminowałem złe nawyki rzutowe. Sądzę, że taki film instruktażowy to wartościowy materiał dla tych, którzy zaczynają jak i dla tych, którzy już od jakiegoś czasu łowią. Poproszę o więcej takich materiałów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał, 

dzięki wielkie! Świetna robota.

Ja, jako zupełnie początkujący muszkarz już wyciągnąłęm jedną, kluczwą radę - odklejanie linki do wody.
Wcześniej nawet bym na to nie wpadł, że dodawanie siły przed odklejeniem jest problmem. Spróbowałem tym podejście i wyniki rzutów są zupełnie inne. 

Jeżeli mogę mieć prośbę o coś, to więcej infomracji o rzucie rolowanym.  Ja łowię na dość małej rzecz, która jest na tyle głęboka, że nie mogę wejść na środek koryta. A brzeg jest dość wysoki, więc rzuty znad głowy raczej odpadają kiedy jestem przy samym brzegu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

@zimny_nick, czy masz moze zdjecie tej rzeki i brzegu? i jak daleko chcialbys rzucic( tak pi razy drzwi)?

 

Najpier zrealizuje project co mi chodzi po glowie, a potem sie moze zajme rolka( juz druga osoba pyta).

Dzieki @Xiaou, tym razem mysle cos krotszego bez speyow, rolka i jakies tam warianty i dodatki w roznych zestawach, cos pokombinuje.

pozdrawiam

michal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Michał.

 

Jak zwykle super, wybierasz się może do PL - w tym roku ?

 

Pozdrawiam

 

P.S. co do krokodyli, to radzę uważać. Różańcowe, fakt pojedyncze sztuki, zaobserwowano w okolicach Townsville, a to dużo dalej na północ od Ciebie. Są opinie, że migracja różańcowego idzie w takim kierunku, że za kilka lat można się go spodziewać w okolicach Darwin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...