Guzu Opublikowano 17 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2013 Obudowa to raczej z magnezu a nie plastiku http://www.mefistofishing.pl/shimano-vanquish-c3000-p-829.html Obudowa (korpus) tak. Ale rotor, czyli to na co spada "ciszej" kablak to "maglite Ci4+" czy jakos tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jbk Opublikowano 17 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2013 Pewnie tez Vanquish bedzie bardziej maselkowy i plynny. W koncu obudowa z grafitu gorzej przenosi drgania i czucie pracy przekladni niz aluminiowa puszeczka. chodziło mi o ten wpis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 17 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2013 (edytowane) Celna uwaga - poprawilem grafit na magnez. Edytowane 17 Października 2013 przez Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolen Opublikowano 19 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 To nie jest według mnie kwestia materiału z którego jest zrobiony rotor, a samej konstrukcji mechanizmu kabłąka. Miałem inne modele z CI4 i tam to działało wyraźnie inaczej czyt. gorzej - podobnie do tego jak jest w Stelli czy TP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 19 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Koło zamachowe ma lżejszy start jak jest lżejsze,rotor tak samo,lekko cicho,rezonans wszystkich odgłosów ze środka kręciołka jest potęgowany przez aluminium ,tłumiony przez niemetale,o tym na forum było nie jeden raz.Oglądałem wczoraj Vańka na żywo u kolegi,jeśli te materiały są tak mocne jak materiały używane obecnie w ramach rowerowych itd to chyba się przekonam,lekki kręciek,dobry chyba będzie dla mojej dziewczyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 19 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Lepiej kup jej rower 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 19 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Rowery mamy ale z alexu jak zacznę nosić rower na plecach to pomyślę o tym z węgla Generalnie to pozytywne wrażenie z tego Vańka,a jak zawiedzie to zawsze można nim napalić w piecu wyngiel to wyngiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolen Opublikowano 19 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Koło zamachowe ma lżejszy start jak jest lżejsze,rotor tak samo,lekko cicho,rezonans wszystkich odgłosów ze środka kręciołka jest potęgowany przez aluminium ,tłumiony przez niemetale,o tym na forum było nie raz Pisałem o samym mechanizmie zbijania kabłąka gdzie w Vanku odbywa to się bardzo lekko i miękko - wyraźnie lepiej jak w modelach w całości wykonanych z CI4. Wynikać to zatem musi z konstrukcji, a nie z samego materiału rotora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
disel Opublikowano 21 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 Witam Wszystkich.Dokonałem zakupu tej zabaweczki Poprzedni kołowrotek jaki miałem to TP 4000 FC. Służył mi przez chyba 5 czy 6 lat. Jedynie czym przejmowałem się, to tym że co jakiś czas trzeba było dolać nieco oliwki. Do samego końca pracował jak pierwszego dnia po zakupie. Niestety wybrał wolność i teraz znajduje się razem z wędką na dnie Mazowieckiej rzeki. Więc mam teraz Vanquisha 4000. Kołowrotek ma w założeniu zastąpić TP, czyli posłuży do polowań boleniowo, sandaczowo, szczupakowym, w porywach także kleniowym. Chciałem zapytać się szanownych kolegów o to jak o niego zadbać żeby posłużył przez co najmniej te 5 lat. Jako połowiczny laik oceniłem konstrukcją jako porządną i wytrzymałą. Uważać chyba należy na obudowę aby jej za mocno nie obić, gdyż magnez z której jest wykonany nie należy do materiałów odpornych na uszkodzenia mechaniczne. Jego powłoka jest dobrze zabezpieczona, więc także nie powinienna się utleniać, co by skutkowało ograniczeniem żywotności. Jak należy taki kołowrotek smarować. Od razu po zakupie, zaaplikować oliwkę? W moim przypadku byłby to oliwka ABU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 21 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 (edytowane) Witam Wszystkich.Dokonałem zakupu tej zabaweczki Poprzedni kołowrotek jaki miałem to TP 4000 FC. Służył mi przez chyba 5 czy 6 lat. Jedynie czym przejmowałem się, to tym że co jakiś czas trzeba było dolać nieco oliwki. Do samego końca pracował jak pierwszego dnia po zakupie. Niestety wybrał wolność i teraz znajduje się razem z wędką na dnie Mazowieckiej rzeki. Więc mam teraz Vanquisha 4000. Kołowrotek ma w założeniu zastąpić TP, czyli posłuży do polowań boleniowo, sandaczowo, szczupakowym, w porywach także kleniowym. Chciałem zapytać się szanownych kolegów o to jak o niego zadbać żeby posłużył przez co najmniej te 5 lat. Jako połowiczny laik oceniłem konstrukcją jako porządną i wytrzymałą. Uważać chyba należy na obudowę aby jej za mocno nie obić, gdyż magnez z której jest wykonany nie należy do materiałów odpornych na uszkodzenia mechaniczne. Jego powłoka jest dobrze zabezpieczona, więc także nie powinienna się utleniać, co by skutkowało ograniczeniem żywotności. Jak należy taki kołowrotek smarować. Od razu po zakupie, zaaplikować oliwkę? W moim przypadku byłby to oliwka ABU.Ja CI dam oliwkę!!!!! Oliwką możesz sobie posmarować, nie powiem co .Kupić dobry smar, maszynę rozkręcić, posmarować ewentualnie sprawdzić luz na korbie(jak za duży -zlikwidować) i można użytkować.TP oliwką zajechałeś.Widziałem takie maszynki po oliwce, jak w czas reanimowane to jeszcze coś znich było, ale w większości na allegro lądowały Edytowane 21 Października 2013 przez Jozi 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
disel Opublikowano 21 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 No to teraz mam 3 opcje: 1. Jak radzi Jozi - rozkręcić, przesmarować porządnie (po przeczytaniu na forum postów mówiących jak powinno się smarować stelki i twinki). 2. Zaryzykować oliwkę, ale to już mniej chętnie . 3. Przez rok nic nie robić i potem porządnie przesmarować.Nasuwa mi się pewne pytanie: Czy nie straciłbym gwarancji rozkręcając kołowrotek tydzień po zakupie w sklepie?Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gorgol Opublikowano 21 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 Opcja 4 -wyslij do Józka Lesniaka i masz po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 21 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 No to teraz mam 3 opcje: 1. Jak radzi Jozi - rozkręcić, przesmarować porządnie (po przeczytaniu na forum postów mówiących jak powinno się smarować stelki i twinki). 2. Zaryzykować oliwkę, ale to już mniej chętnie . 3. Przez rok nic nie robić i potem porządnie przesmarować.Nasuwa mi się pewne pytanie: Czy nie straciłbym gwarancji rozkręcając kołowrotek tydzień po zakupie w sklepie?PrzemekWybór Twój, jak ja mam wybór to pierniczę gwarancję, rozkręcam i smaruję, bo nierozkręcany przez rok gwarancji i użytkowany-nawet myśleć nie chcę bo wiem jakie suche są w środku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 21 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 Jak miałbym wybierać świadomie to wolałbym posmarować niż oglądać się na fabryczną gwaracje i zdać się na ich smarowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
disel Opublikowano 21 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 Będę musiał się zastanowić, co zrobić i tak żeby nie zepsuć. Swoją drogą dziwna sprawa z tym Shimano. Firma zdobyła światową renomę i jest uważana za producenta najlepszych, długowiecznych kołowrotów za grube tysie (no może Daiwa im dorównuje według opinii nie których). Opinię tą zbudowała między innymi dziurką w korpusie i oliwką w zestawie. No akurat w Vanquishu pozostała tylko dziurka bo oliwki nie dali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 21 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 Będę musiał się zastanowić, co zrobić i tak żeby nie zepsuć. Swoją drogą dziwna sprawa z tym Shimano. Firma zdobyła światową renomę i jest uważana za producenta najlepszych, długowiecznych kołowrotów za grube tysie (no może Daiwa im dorównuje według opinii nie których). Opinię tą zbudowała między innymi dziurką w korpusie i oliwką w zestawie. No akurat w Vanquishu pozostała tylko dziurka bo oliwki nie dali Ta owa dziurka czyli otworek serwisowy nigdy nie służył jako wlew oleju, nie wiem skąd ten pomysł? Dają co prawda gdzie nie gdzie oliwkę w pudełku z kołowrotek bynajmniej nie celem wlania do pierwszej lepszej znalezionej w kołowrotku dziurki Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 21 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 Natychmiast rozbierz tego Vańka i go nasmaruj. Toż on przecie jest w środku zupełnie suchy, jak się na tym znam. Dlatego tak ładnie chodzi Oliwką natomiast możesz sobie sam nasmarować, coby lżej wchodziło i wychodziło. Ale broń Boże kołowrotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtekdrugi Opublikowano 22 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 Opiszę swoje doświadczenia z Shimano.Dwa Bigbaitrunery posmarowałem pierwszy raz w tym roku po 10 latach użytkowania.SuperX pierwszy raz po 14 latach.Wszyskie pracują wyśmienicie.Ostatnio kupiłem Vańka i prawdą jest że smaru jest w nim niewiele,ale nie przesadzajcie z ładowaniem na full.Należy pamiętać że wszyskie łozyska kryte posiadają smar fabryczny który ma im wystarczyć do końca ich dni(wiem o czym piszę).W mojej ocenie oryginalny smar podany przez port smarowniczy w niewielkiej ilości ( 1 ml) absolutnie wystarczy.Dodam jeszcze ż 10000 baitrunera nie smarowałem od 11 lat podobnie jak super gtrai nic im nie dolega Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 22 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 Opiszę swoje doświadczenia z Shimano.Dwa Bigbaitrunery posmarowałem pierwszy raz w tym roku po 10 latach użytkowania.SuperX pierwszy raz po 14 latach.Wszyskie pracują wyśmienicie.Ostatnio kupiłem Vańka i prawdą jest że smaru jest w nim niewiele,ale nie przesadzajcie z ładowaniem na full.Należy pamiętać że wszyskie łozyska kryte posiadają smar fabryczny który ma im wystarczyć do końca ich dni(wiem o czym piszę).W mojej ocenie oryginalny smar podany przez port smarowniczy w niewielkiej ilości ( 1 ml) absolutnie wystarczy.Dodam jeszcze ż 10000 baitrunera nie smarowałem od 11 lat podobnie jak super gtrai nic im nie dolegaCzy ktoś pisał o ładowaniu smaru na full.My nie jesteśmy surowi technicznie aby nie wiedzieć o tak prostych rzeczach .Próbowałeś smarować przez port, jesteś w stanie dobrze nasmarować przez niego przekładnię?Nie jestem do kończa przekonany czy wiesz o czym piszesz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 22 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 .....Nie jestem do kończa przekonany czy wiesz o czym piszesz.O bigbaitruetitanach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skalek-77 Opublikowano 22 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 Ta nieszczęsna oliwkę to dają celowo i z premedytacją,Bo jak wyślesz kołowrotek do serwisu to mają gotową odpowiedż .cytuję,"smar rozrzedzony oliwką co doprowadziło do zatarcia przekładni" i po gwarancji .Ja już to przerobiłem jak byłem młody i głupi, chociaż żadnej oliwki nie lałem. .Serwis ,oczywiście nasz krajowy,taką odpowiedz powinien sobie na pieczątce zamówić ,nie trza by było pisać.Swoją drogą ciekawy chwyt. Dać oliwkę do zestawu i po sprawie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 22 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 (edytowane) Swoją drogą ciekawy chwyt. Dać oliwkę do zestawu i po sprawie Żerowanie na nie świadomce ludu,na szczęście są takie fora, jak nasze i coraz więcej ludzi smaruje. Edytowane 22 Października 2013 przez hasior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 22 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 Jak wszyscy będą świadomi jak smarować to zaczną produkować takie kołowrotki, które po 5 latach trzeba będzie wyrzucić na złom . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 22 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 Jak wszyscy będą świadomi jak smarować to zaczną produkować takie kołowrotki, które po 5 latach trzeba będzie wyrzucić na złom .Józek o to Ty nie musisz się bać starych kołowrotków to pewnie pół piewnicy masz posmarowanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 22 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 Józek o to Ty nie musisz się bać starych kołowrotków to pewnie pół piewnicy masz posmarowanych Karol do końca życia i 1 dzień dłużej :lol: . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.