Skocz do zawartości

Shimano Vanquish ;)


tpe

Rekomendowane odpowiedzi

Te opiłki mnie załamały Mr. zorro  :wacko:

Przecież to po prostu********** Jak tak można?! To by trzeba aferę zrobić, o prezesa oprzeć, foty makro wysłać, napisać co było, sądem zagrozić, całą zmianę na zbitą mordę wywalić :angry:

Teraz wiem że elektrownia Fukushima to była "kara Boża"!

 

Ale się wku.....m

 

 

Proszę się powstrzymać od wulgaryzmów

Edytowane przez milupa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te opiłki mnie załamały Mr. zorro  :wacko:

Przecież to po prostu********. Jak tak można?! To by trzeba aferę zrobić, o prezesa oprzeć, foty makro wysłać, napisać co było, sądem zagrozić, całą zmianę na zbitą mordę wywalić :angry:

Teraz wiem że elektrownia Fukushima to była "kara Boża"!

 

Ale się wku.....m

No tak, niech giną ludzie, niech chodzą napromieniowani bo w jakimś je....ym kolowrotku sa opilki. Moje serdeczne gratulacje !!!

 

I teraz to ja sie wku...m!!!

 

Bujo

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te opiłki mnie załamały Mr. zorro  :wacko:

Przecież to po prostu *********. Jak tak można?! To by trzeba aferę zrobić, o prezesa oprzeć, foty makro wysłać, napisać co było, sądem zagrozić, całą zmianę na zbitą mordę wywalić :angry:

Teraz wiem że elektrownia Fukushima to była "kara Boża"!

 

Ale się wku.....m

Tak, tak, z samego posiadania mózgu nie należy się cieszyć. Trzeba go jeszcze włączyć - najlepiej waląc pustym łbem w stół.

 

ps. przepraszam, ale... są granice głupoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra ... Przesadziłem. Ochłonąłem.. Ale zaczynam zmieniać zdanie o Japońcach.. Budować elektrownię atomową na terenie sejsmicznie czynnym to lekko mówiąc....niefrasobliwość!

Inna sprawa że być może wyboru za bardzo nie było..

 

A do tej pory uważałem ich za takich uczciwych i superprzewidujących.. Chyba że te opiłki to celowo.. ale w to nie mogę uwierzyć..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuję poczytać o Vanquish a tu przez dwie strony opowieści z mchu i paproci...  :huh:  Ludzie może coś o tymże Vanquishu dałoby się napisać ? Ciekaw jestem czy warto czy nie warto to to brać. A czy maślany, śmietanowy, budyniowy to może niekoniecznie. Wiadomo, że opinie będą subiektywne ale na boga nie kulinarne...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuję poczytać o Vanquish a tu przez dwie strony opowieści z mchu i paproci...  :huh:  Ludzie może coś o tymże Vanquishu dałoby się napisać ? Ciekaw jestem czy warto czy nie warto to to brać. A czy maślany, śmietanowy, budyniowy to może niekoniecznie. Wiadomo, że opinie będą subiektywne ale na boga nie kulinarne...

To ja Ci odpowiem krótko i treściwie: 

Mam Vańka 2500S oraz Stelkę 2500S. Zasadnicza różnica między nimi to waga.Vaniek waży tyle co nic i fantastycznie sprawuję się przy kijaszku do dłubaniu okoni.On + kijek do 200cm do 6g pasują do siebie idealnie.

Praca Vańka i Stelki jest porównywalna choć z małą przewagą dla Stelli. 

Linke Vaniek nawija wzorowo. Użytkuje go od roku an plećce 0.08 i do tej pory nie przeżyłem żadnej przykrej niespodzianki.

Mogę w ciemno polecić.

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

patu ta różnica polega na lepszym spasowaniu ?

Ale z drugiej strony to się dziwię. Shimano wypuszczając stelle przez kilkanaście lat "wyrobiła" sobie świetną renomę (jak czytam opinie tak było do 2007 roku) a potem równanie w dół, szczególnie modeli na rynek nie japoński. Cena nadal wysoka a kręciek już nie ten, kupujący 3 razy się zastanowi kupować czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie jedna jedyna ta SW taka niedorobiona z fabryki wyszła, a może statystycznie jedna na sto tak ma?

Co by nie gadać, to tak "z ostrożności procesowej", kto się strasznie nie boi, to niech se zajrzy do swoich cud-zabawek, bez względu czy z Japonii, czy od Niemca, czy tam spod Olkusza... Zawsze potem sen spokojniejszy... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patu ta różnica polega na lepszym spasowaniu ?

Ale z drugiej strony to się dziwię. Shimano wypuszczając stelle przez kilkanaście lat "wyrobiła" sobie świetną renomę (jak czytam opinie tak było do 2007 roku) a potem równanie w dół, szczególnie modeli na rynek nie japoński. Cena nadal wysoka a kręciek już nie ten, kupujący 3 razy się zastanowi kupować czy nie.

..też...japońskie mają więcej masła w maśle ;) :P ...po 2-3latach intensywnego użytkowania ów masło nie topnieje ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kupiłem Vańka C3000 jak tylko się pokazał. Łowię na niego bassy z plecionką 30lb, czasami trzeba posiłować się z krzaczorami  :D , ostatnio sporo łowiłem nim w rzece z dużym uciągiem na woblery gdy był ciąg parposzy ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Parposz ). 

Tego CI4+ nie ma co się bać do to tylko rotor, korpus jest z magnezu jak Stella. Młynek nadal chodzi nie naganie , nic nie puka. Trochę szumi , ale tylko w domu  ;)

Mam serię F

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...