Skocz do zawartości

Bolenie 2020


gumowy

Rekomendowane odpowiedzi

Co prawda sam nie lowie na tego typu przynety, ale patrząc po wynikach i opiniach wielu kolegow można śmiało stwierdzić że Rapid to Top 3 cykadopodobnych woblerow boleniowych.

Edytowane przez MichałAspiusFishing
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda sam nie lowie na tego typu przynety, ale patrząc po wynikach i opiniach wielu kolegow można śmiało stwierdzić że Rapid to Top 3 cykadopodobnych woblerow boleniowych.

 

Michał,

nie ten Twórca.

 

Ja cały czas piszę o długiej cienkiej sandaczówce, którą używam pod bolenie.

 

Co do cykadopodobnych itd. nieśmiało uważam, że najlepsza jest uklejaRH (guma). Przynajmniej tak samo łowna jak woblery i o połowe tańsza (co jest ważne, bo w rynnach się systematycznie zrywa)..

Edytowane przez korol
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał,

nie ten Twórca.

 

Ja cały czas piszę o długiej cienkiej sandaczówce, którą używam pod bolenie.

 

Co do cykadopodobnych itd. nieśmiało uważam, że najlepsza jest uklejaRH (guma). Przynajmniej tak samo łowna jak woblery i o połowe tańsza (co jest ważne, bo w rynnach się systematycznie zrywa)..

Jestem tego samego zdania. Właśnie jedzie do mnie kilka sztuk. Są super do obławiania rynien na różne sposoby [emoji6]

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Czasem złowie coś na jakiś wynalazek. Ostatnio w jednym miejscu żerowały trzy ryby, jedną złowiłem, jedna sie spięła i został trzeci który nie chciał klasyka. Wygrzebałem woblera ktorego korpus zrobiłem pewnie z 10lat temu i tak sobie czekał aż wpadłem na pomysł że zrobie z niego bezstera bo sterówka wiedziałem że nic nie złowi. I ten wobler złowił tego trzeciego, ale to sporadyczne sytuacje na wyjątkowo uparciuchy :).

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest tak, że po prostu łowimy przez większość czasu na ulubione, dobrze sprawdzone modele - w które wierzymy?
Czasem, gdy ryby są w amoku z nudów zmieniam przynęty, aby złowić na różne z nich :D Zdarzało mi się to podczas boleniowania, albo na Piasecznie.. Ale w czasach jak teraz, kiedy rybki żerują słabo nie ma zmiłuj. Same pewniaki :)
Być może wynika to z mojego sposobu łowienia (najczęściej wypady 1-2h). Szkoda mi czasu na kombinacje, chce szybko złowić.
Najgorsza jest noc. Bardzo często bywa, że jak już coś zagości  na agrafce, to wisi tam aż do świtu :D

 

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3052525c03e950872b8a147ceeab7a42.jpg

Ze stojącej wody. Zabrakło centymetra do satysfakcjonujących 70cm.

Szczęśliwy pierwszy rzut, zero akcji na powierzchni. Jedyne boleniowe branie tego dnia.

Sprzetowo: Guma RH, St. Croix AVS 96mf, Ultegra XG, plecionka + fluorocarbon.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczorny spacer z UL spinem zaczął się wypiętym ładnym szczupakiem, który uderzył już w wyciąganą gumę. Mało mi wędki nie połamał ;) Później dwa brania w grążelach ale spudłowanie. W zasadzie kończyłem już łowienie, kierowałem się w stronę domu. Postanowiłem wykonać jeszcze kilka rzutów na blacie przy początku jeziorka. Pierwszy rzut i w połowie prowadzeniom delikatne stuknięcie w opadzie. Zacinam w tempo i siedzi. W pierwszej chwili wydawało się że mały szczupak, ale to była tylko chwila, bo gwałtowny odjazd na środek jeziorka uświadomił mnie o wielkości ryby. Byłem pewny że mam zębatego w granicach 80-90cm. Kijek Rockfisher 2,29m do 8g i plecionka 0.4 do tego 2kg przypon, słabo to widziałem. Ryba 3 razy wchodziła w liście grążeli ale jakimś cudem udawało się ją z nich wyprowadzić. Miałem ją już blisko i dopiero zobaczyłem z czym się siłuje bo na powierzchni pokazał się kapitalny boleń. Nie było widać gumy, czyli zapięty dosyć mocno. Na szczęście dzień wcześniej kolega robił sobie tu miejsce pod spławić i wyrwał trochę zielska. Zerwałem podbierak z pleców, rzuciłem pod nogi i starałem się bolenie naprowadzić na siatkę. Udało się dopiero za 4 razem. Ryba bardzo ciężka i szeroka. Miarka pokazuje 82cm. To mój osobisty rekord na tak delikatny sprzęt. Szybka fotka i do wody. Przytrzymałem go za ogon, żeby doszedł do siebie, ale nie trwało to długo, wystartował jak pocisk, ochlapując mnie wodą ;)

 

post-46206-0-15694500-1590258344_thumb.jpg

 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                      :good:

  • Like 40
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna ryba ???? przy okazji wielkie podziękowania dla BB za naprawę przelotki w używanej wędce która kupiłem na naszym forum, nie wziął ani grosza chociaż przelotka się porostu złamała taką postawę trzeba docenić ???? A to pierwsza rybka po naprawie ????

post-65022-0-47293500-1590264322_thumb.jpeg

post-65022-0-85937000-1590264338_thumb.jpeg

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba najfajniejsza majowa ryba. Zarówno z racji wielkości jak i tego w jaki sposób została złowiona. Wziął w pierwszym rzucie, ja zaciąłem, młody wyholował a ja podebrałem, więc ryba zespołowa. Nie spodziewałem się takiego gabarytu, wobler cały połknięty, dobrze bo kilka razy jednak dostał luz i była duża szansa na spinkę :).

Żegnamy maj, czekamy na czerwiec.

post-45715-0-51540700-1590817442_thumb.jpg

Edytowane przez wujek
  • Like 34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...