Artech Opublikowano 2 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2020 GreenLine?Tak, ale taki najmniejszy jaki miałem - 5 cm 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiemnastak Opublikowano 3 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2020 Najsilniejsza rapa z tego sezonu, ryba bardzo masywna .Branie ponownie delikatne, ale jazda to była potem ,choć sprzęt mam więcej jak solidny . 41 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 4 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2020 Tak mógłbym rozpoczynać każdy dzień . Potężny kocioł i grający hamulec budzą lepiej niż cokolwiek innego 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mansik Opublikowano 5 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2020 (edytowane) Dawno tak ciężko nie było... Edytowane 5 Lipca 2020 przez MichałAspiusFishing 48 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 5 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2020 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdrianNaklo Opublikowano 7 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2020 Taki już przyjemniaczek z 8 na przodzie. Woda dalej wysoka ale im to nie przeszkadza . Oprócz tego były jeszcze dwa sportowe i jedno branie 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 7 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2020 FilmA ja cały czas niech potrafię ich tak złapać za ogon... Za duże ręce, czy ryby za małe? Po dobrym rozpoczęciu teraz kilka ostatnich wypraw na zero... Ciężkie ryby. 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 7 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2020 Popołudniowy przyłów przy okoniowaniu 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 7 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2020 @Artech ,takich przyłowów nie lubię najbardziej. Mam wrażenie że mimo zazwyczaj mocnego brania,bolenie mocarzami nie są. Na normalnym zestawie hol to chwila i ryba wraca,dwie ryby jednak kiedyś skusiły się na "lekko" i sam wątpię czy pływają dalej,dodam że nigdy nie używałem żyłki poniżej 0,18mm....Taka refleksja mnie naszła, nic więcej, żeby było jasne???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 8 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 (edytowane) Na szczęście ze mnie żaden okoniarz ???? i na popołudniowe "porzucanie" wybrałem się z zestawem pstrągowym - batson IMMP70L, niby do 10 g, ale w dole 10 lb. Do tego stradic 2500. Tylko założyłem szpulę z plecionką 0,08 (octa braid) i to był najsłabszy element zestawu. Stałem też po kolana w wodzie a boleń wziął dosyć blisko. Przy chyba trzecim odjeździe udało się go zagarnąć do podbieraka. Tak, że jak na taki sprzęt, hol był bardzo krótki.Co ciekawe boleń uderzył gdy holowałem okonka i obie ryby miałem na brzegu ???? okoń nawlókł się na plecionkę ???? Edytowane 8 Lipca 2020 przez Artech 32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JunakFlyFishing Opublikowano 8 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 37 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egonix Opublikowano 8 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 (edytowane) ...Co ciekawe boleń uderzył gdy holowałem okonka i obie ryby miałem na brzegu [emoji41] okoń nawlókł się na plecionkę [emoji16] IMG_20200708_064054.jpgCzyli złowiony na żywca. To tez się liczy? [emoji12] Edytowane 8 Lipca 2020 przez egonix 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sailfish Opublikowano 12 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2020 I na Turawie trafi się osiemdziesiątka 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mansik Opublikowano 12 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2020 Było za co chwycić... 49 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 13 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2020 Ryby złowione w morzu sieczki 3 - 4 cm; pomimo dużej aktywności nieco kombinacji kosztowało dobranie się do nich. 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORKA Opublikowano 14 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2020 Raptor 10 od Tommiego w akcji . 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORKA Opublikowano 14 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2020 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORKA Opublikowano 15 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2020 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanu Opublikowano 15 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2020 Odrzańska rapa na wobler Andrzeja Lipińskiego. 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiemnastak Opublikowano 15 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2020 Bolo po zmianie kilku wobków wreszcie siadł, i to bardzo agresywnie z fontanną wody. 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobrykolega Opublikowano 16 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2020 @ORKA Ryby z Rożnowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 16 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2020 (edytowane) Wszystkie tegoroczne wyprawy boleniowe uskuteczniałem a to z łajby czy pontonu, do tego kilka razy z wiślanych burt czy opasek.Dzisiaj w końcu, po raz pierwszy w tym sezonie udało mi się zwodować pływadło. Łowienie rap z "dętki" jest dla mnie, pomimo braku wielu wygód czymś za czym tęskni się w okresie jesienno - zimowym. Wypłynąłem tuż po wschodzie słońca, w asyście kilkudziesięciu łabędzi Tafla zupełnie gładka i tylko gdzieniegdzie drobne uklejki znaczyły ślady na powierzchni. Wpatrując się w wodę jednocześnie nasłuchuję charakterystycznych boleniowych strzałów i cmoknięć.Niestety nie dzieje się zupełnie nic, mimo tego mam wielką radochę z samego pływania; wiem też doskonale że ryby mogą w każdej chwili odpalić a godziny ich żerowania na tym zbiorniku są bardzo ruchome. Płynę w miejsce, gdzie wiem że będą z pewnością jednak czy będą chciały żreć to już co innego. Ustawiam się po cichu na granicy zielska w długiej zatoce. Widzę niewielki wir w samym zielsku jednak blisko otwartej wody. Posyłam wysłużoną sterówkę niemal na głowę bolenia, w tym samym momencie woda zaczyna się kotłować a kij wygina wymownie. Rapa wystrzeliła na szczęście na otwartą wodę i po kilku piruetach dookoła pływadła ląduje na moich kolanach. Jednak łowienie z łodzi czy pontonu to zupełnie coś innego, tutaj wszystko czuje się podwójnie, nawet ryby jakoś tak lepiej walczą Kręcę się tu jeszcze chwilę, jednak bez efektu. Płynę tempem spacerowym w kierunku otwartej wody, gdzie kątem oka dostrzegam pierwszy "poważny" kocioł. Maksymalnie daleki rzut i po dwóch obrotach srebrno - złota smuga zabiera przynętę, tuż obok w powietrze wyskakuje drugi podobnej wielkości spłoszony boleń, pewnie szło niewielkie stado. Ryba idzie dość lekko w moim kierunku jednak pod samymi nogami popisuje się salwą wściekłych uderzeń ogonem. Po chwili jest już w podbieraku. Nie jest łatwo zrobić w takich warunkach sensowne zdjęcie, coś jednak udaje się pstryknąć.Trzymam bolenia za nasadę ogona by doszedł do siebie, fontanna wody i ryba zmyka do siebie. Bolki coraz częściej gonią ukleje, nie są to głośne uderzenia tylko solidne, cichutkie wiry z wyskakującą drobnicą. Przez dłuższy czas wszelkie moje starania okazują się bezskuteczne, mam kilka odprowadzeń i puknięć jednak na tym się kończy.Podczas spływania do brzegu trafia mi się jeszcze bardzo silny, choć niezbyt wielki rapiszon. Wzmagający się wiatr oraz ciemne, burzowe chmury na horyzoncie kończą nieuchronnie dzisiejszą zabawę. NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 20 Lipca 2020 przez bartsiedlce 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabadaon Opublikowano 16 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2020 Ha, czy pod tymi ogórkami jest mielonka z puszki? MniamA rybki i opis zacny ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 16 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2020 (edytowane) Ha, czy pod tymi ogórkami jest mielonka z puszki? MniamA rybki i opis zacny Ee tam, zwykły pasztet zajęczy Edytowane 16 Lipca 2020 przez Piotr Gołąb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORKA Opublikowano 16 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2020 @ORKA Ryby z Rożnowa?tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.