Skocz do zawartości

[Artykuł] Cała prawda o łamańcach ;)


Banjo

Rekomendowane odpowiedzi

Slawek, wielkie DZIEKI za Twoj wspanialy artykul - GRATULACJE.

 

Moja >cegielka< do tematu, to dwa identyczne lamance z lat 1930-tych:

- ten u gory to DAM Vampir (DAM katalog 1933r. str.135)

- ten u dolu to HEDDON Game Fisher

 

post-54013-0-34459900-1588583926_thumb.jpgpost-54013-0-36386900-1588583961_thumb.jpgpost-54013-0-73032000-1588583982_thumb.jpg

post-54013-0-73208500-1588584006_thumb.jpgpost-54013-0-25857600-1588584026_thumb.jpg

 

Pozdrawiam serdecznie

Martin

Edytowane przez abudam
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesymetryczny podział z kolei może być dwojako rozwiązany, tzn. pierwszy człon może być dłuższy lub krótszy od kolejnego. Na rys.26 pokazano wobler z niesymetrycznym podziałem, gdzie człon dołączany jest dłuższy od członu poprzedzającego ze sterem. Raczej taki podział sprawdza się w krótkich woblerach, nieco pękatych.

 

Dobrze, że wstrzymujemy się od kategorycznych stwierdzeń :)

Jakiś czas temu skopiowałem woblera z niesymetrycznym podziałem, gdzie pierwsza część jest zdecydowanie krótsza.

Wobler nie jest mały, nie jest pękaty:)

Wariat niesamowity. Mowa o przynęcie" Headbanger".

Moje monidło jest trochę spokojniejsze. Powierzchnia natarcia jest mniejsza i oczko łączące dałem na środku, a nie w dolnej części.

Jednak efekt pracy mnie zadowolił. Na FB można podejrzeć oryginały i ich pracę.

Faktycznie, głowa chce się, jakby uwolnić od pozostałej części, Bardzo ciekawa przynęta.

Oto moja błyskawica:)

post-55449-0-21215900-1588592586_thumb.jpg post-55449-0-16705800-1588592678_thumb.jpg

 

Jeszcze wygrzebałem szczura, na którym bardzo dobrze można pokazać łączenie przynęty, profil, ster, by uzyskać wyłącznie, mimo że to szczur, pracę wężową. Bez lusterkowania.

post-55449-0-62975800-1588593724_thumb.jpg

 

Niewielka możliwość odchyłów w bok.

post-55449-0-85227400-1588593762_thumb.jpg

 

W poziomie gryzoń prosty jak struna.

post-55449-0-89049000-1588593814_thumb.jpg

 

Obie przynęty o bardzo odmiennej pracy, szalona i stabilna.

post-55449-0-00312900-1588594252_thumb.jpg

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slawek, wielkie DZIEKI za Twoj wspanialy artykul - GRATULACJE.

 

Moja >cegielka< do tematu, to dwa identyczne lamance z lat 1930-tych:

- ten u gory to DAM Vampir (DAM katalog 1933r. str.135)

- ten u dolu to HEDDON Game Fisher

 

attachicon.gif IMG_0234.JPGattachicon.gif IMG_0228.JPGattachicon.gif IMG_0231.JPG

attachicon.gif IMG_0230.JPGattachicon.gif IMG_0227.JPG

 

Pozdrawiam serdecznie

Martin

 

Martin, to ja dziękuję. Fajniutkie te łamańce. Jestem ciekaw, co tam jeszcze chowasz u siebie  ;) . Mam do Ciebie prośbę. Czy udałoby się Tobie zrobić zdjęciu pokazujące w przybliżeniu łączenie członów? Mogą być fajnym sposobem, którego nie rozpatrzyłem   ;)

 

Jeszcze nie dzwoniłam tam, gdzie miałem dzwonić. Ale w tzw. międzyczasie opracowałem: woblery pułaskie, sieki oraz morel team  :) . 

Edytowane przez Banjo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że wstrzymujemy się od kategorycznych stwierdzeń :)

Jakiś czas temu skopiowałem woblera z niesymetrycznym podziałem, gdzie pierwsza część jest zdecydowanie krótsza.

Wobler nie jest mały, nie jest pękaty:)

Wariat niesamowity. Mowa o przynęcie" Headbanger".

Moje monidło jest trochę spokojniejsze. Powierzchnia natarcia jest mniejsza i oczko łączące dałem na środku, a nie w dolnej części.

Jednak efekt pracy mnie zadowolił. Na FB można podejrzeć oryginały i ich pracę.

Faktycznie, głowa chce się, jakby uwolnić od pozostałej części, Bardzo ciekawa przynęta.

Oto moja błyskawica:)

attachicon.gif WP_20200504_12_43_34_Pro.jpg attachicon.gif WP_20200504_12_41_25_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

Jeszcze wygrzebałem szczura, na którym bardzo dobrze można pokazać łączenie przynęty, profil, ster, by uzyskać wyłącznie, mimo że to szczur, pracę wężową. Bez lusterkowania.

attachicon.gif WP_20200504_12_44_04_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

Niewielka możliwość odchyłów w bok.

attachicon.gif WP_20200504_12_44_19_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

W poziomie gryzoń prosty jak struna.

attachicon.gif WP_20200504_12_45_36_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

Obie przynęty o bardzo odmiennej pracy, szalona i stabilna.

attachicon.gif WP_20200504_12_46_07_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

Piękne egzemplarze Jacku. To tylko potwierdza, że nie ma żadnych reguł, przy tworzeniu łamańców  ;) . Będę musiał uzupełnić swoje opracowanie  ;) . Dzięki Jacku.

Te łączenie w myszce mnie interesuje. Nie jestem do końca pewien jak wygląda w pierwszym członie element łączący. Można prosić o fotkę tego fragmentu?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z prawie 12-to godzinnym opóźnieniem (czasami są życiowe problemy, które trzeba bezzwłocznie rozwiązać) kolejna porcja łamańców  ;) .

 

Tym razem Kraków.

 

Jerzy Niewiarowski:

 

post-54908-0-89863000-1588617694_thumb.jpg  post-54908-0-95184500-1588617704_thumb.jpg

 

KSK:

 

post-54908-0-58463600-1588617758_thumb.jpg  post-54908-0-16523200-1588617778_thumb.jpg  post-54908-0-12043000-1588617797_thumb.jpg 

 

post-54908-0-03884500-1588617813_thumb.jpg post-54908-0-65650500-1588617836_thumb.jpg  post-54908-0-29584800-1588617850_thumb.jpg

 

I największy:

 

post-54908-0-69000300-1588617871_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Mam do Ciebie prośbę. Czy udałoby się Tobie zrobić zdjęciu pokazujące w przybliżeniu łączenie członów? Mogą być fajnym sposobem, którego nie rozpatrzyłem 

 

 

Slawek, dziekuje za mile slowa uznania i bardzo chetnie spelniam Twoja prosbe.

 

Polaczenie czlonow w obydwu woblerach jest identyczne. Przez srodkowy czlon przechodzi blaszka o dlugosci 3,4 cm, szerokosci 5 mm oraz grubosci 2 mm. Blaszka jest w srodkowym czlonie (2 cm dlugi) od dolu na sztywno zamocowana przez metalowy gwozdzik. Przedni czlon (7 cm dlugi) oraz tylni czlon (3,5 cm dlugi) sa w ten sam sposob od dolu zamocowane, jedynie nawiercenia otworow w blaszkce dla gwozdzikow sa wieksze, aby obydwa czlony mogly sie swobodnie poruszac. Poniewaz woblery ( obydwa 12,5 cm dlugosci) wykonane sa z drewna, wszystkie trzy gwozdziki sa mocno w nie wbite.

 

post-54013-0-46176600-1588620447_thumb.jpgpost-54013-0-98712000-1588620468_thumb.jpg

post-54013-0-80782500-1588620486_thumb.jpgpost-54013-0-83131400-1588620529_thumb.jpg

 

 

Przypuszczam, ze obydwa woblery sa produktami HEDDON`a. W owym czasie DAM wspolpracowal z amerykanskimi producentami. Prawdopodobie na zyczenie DAM, Heddon zmienial jedynie nazwe (Vampir) oraz kolory przez DAM u nich zamawianych woblerow Game Fisher.

Ciekawostka jest, ze wsrod kolekcjonerow oryginalne woblery HEDDON`a nie ciesza sie tak wielkim popytem co Vampiry DAM.

HEDDON`a Game Fisher mozna juz pozyskac za ok. 20 € a Vampiry DAM`a osiagaja ceny ok.200€ i wiecej - dziwny jest ten swiat.

 

Pozdrawiam serdecznie

Martin

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martin, dziękuję :) . Zatem jest to połączenie sworzniowe, znane mi z racji pełnionego zawodu. Nie przypuszczałem, że takie rozwiązania robiło się kiedyś. Powodem wątpienia był ten nacięty, otwarty rowek umożliwiający swobodne wychylanie na boki. Uważałem, że jest on narażony na tarcie i w efekcie końcowym wytarcie farby i dostanie się wody do korpusu. Teraz widać jak mało jeszcze wiem  ;) . Rozwiązanie to mi podoba się i oczywiście będzie narysowane. Może będzie to inny wobler, ale łączenie to samo.

 

Vampir lepiej brzmi, stąd wyższa cena  ;) .

 

Na ebay-u znalazłem innego łamańca Dam, ale ten sam sposób łączenia członów i klasyczny ster.

 

post-54908-0-03384900-1588623694_thumb.jpg

 

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję

Edytowane przez Banjo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slawek, tak, jest to to same polaczenie, ktore sie prawdopodobnie w praktyce bardzo dobrze sprawdzilo.

Obydwa przeze mnie pokazane woblery nie sa >nowkami< i napewno czesto nimi lowiono, a jednak lakier nie ulegl zbytnio wytarciu - bardzo to ciekawe.

 

Zycze Tobie wszystkiego co najlepsze i pozdrawiam serdecznie

Martin

Edytowane przez abudam
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój malutki (ok 3cm) "francuzik"

 

Superancki  :) . I takie właśnie połączenie sworzniowe sobie wyobrażałem  ;) . Połączenie całkowicie wyprowadzone na zewnątrz członów tak samo jak zresztą w obecnie robionych łamańcach ze stelażem i połączeniem członów wykonanych za pomocą drutu. Dzięki Robert  :) .

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne  :) .  Mógłbyś napisać jaką pracą charakteryzują się, albo jaką planowałeś i czy udało się zrealizować plany.

 

Z tego co wiem, to na twoje jednoczęściowe maluszki nasi forumowicze koszą jazie  :) .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie łowią wszystkie, małe i duże, pękate i podłużne. Najwięcej jednak zależy od umiejętności wędkarza i dobraniu odpowiedniego woblera do miejsca połowu. 

 

W łamańcach lubię taką taką pracę z szybką amplitudą, lubię jak na szczytówce włączają  się "wibracje".  ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Te łączenie w myszce mnie interesuje. Nie jestem do końca pewien jak wygląda w pierwszym członie element łączący. Można prosić o fotkę tego fragmentu?

tu masz trochę lepszą fotke połączenia szczura:)

post-49552-0-09170300-1588705710_thumb.jpg

a tak od góry:

post-49552-0-50358400-1588705923_thumb.jpg

 

łatwiej zrobić fotkę w większym rozmiarze przynęty:)

Edytowane przez czarny1
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu masz trochę lepszą fotke połączenia szczura:)

attachicon.gif IMG_20190723_220537.jpg

a tak od góry:

attachicon.gif IMG_20190723_220449.jpg

 

łatwiej zrobić fotkę w większym rozmiarze przynęty:)

 

Dzięki Michał. Tak podejrzewałem. 

 

Rozpoznajesz swoje łamańce na rysunkach w artykule? Chodzi o oczka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Slawek, moim zdaniem ciekawe takze polaczenie stosuje finski NILS MASTER

 

post-54013-0-27571800-1588706844_thumb.jpgpost-54013-0-99793800-1588706864_thumb.jpgpost-54013-0-14491100-1588706882_thumb.jpgpost-54013-0-44613100-1588706903_thumb.jpg

 

jednakze nie wiem czy jest owe polaczenie bardzo wytrzymale, poniewaz holujac kiedys duzego szczupaka ryba o malo wyrwala by tylna czesc polaczenia

 

post-54013-0-98100000-1588707111_thumb.jpgpost-54013-0-57022900-1588707130_thumb.jpg

 

Wspolczesne lamance, np. ten jerk firmy BEHR, stosuja juz tkaniny jako elementu polaczeniowego

 

post-54013-0-88617200-1588707407_thumb.jpgpost-54013-0-74755300-1588707423_thumb.jpg

 

Ale to juz inna bajka.

 

Pozdrawiam serdecznie

Martin

Edytowane przez abudam
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Martin. W tym pierwszym rozwiązaniu firmy Nils Master jedno oczko wykonano z drutu a drugie z blaszki i tylko tym różni się od rozwiązania pokazanego w artykule (rys.19). Ale nie mnie jest to kolejne rozwiązanie, gdzie zamiast drutu użyto blaszki. Oj będę miał co rysować.

 

Z materiałem fajne :) . Jest z plecionką, to i może być z materiałem w kształcie taśmy  ;) .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Rozpoznajesz swoje łamańce na rysunkach w artykule? Chodzi o oczka.

część systemów łączenia stosuję, a o innych nawet nie pomyślałem... no i praca w znacznym stopniu zależy również od obciążenia i kształtu korpusu... przykładowo ponizej masz woblery z nietypową dla tego rodzaju połaczenia pracą - taki wypadek przy pracy, ale bardzo łowny - niemal wyłącznie lusterkowanie o dużej amplitudzie wychyleń, zachowują się w wodzie niemal jak wobler jednoczęściowy... sorry za jakość, to dość stare zdjęcie:)

post-49552-0-63606800-1588714123_thumb.jpg

 

ciekawe jaka jest trwałość połączeń na taśmie czy plecionce...

w przypadku szczura ze zdjęcia oryginalny ogon (na plecionce) wytrzymuje kilka do (dość rzadko) kilkunastu godzin łowienia... to raczej niewiele jak na przynętę za stówę :( możliwe, że przy najmniejszym rozmiarze wytrzyma trochę dłużej - tych małych nie używałem... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

część systemów łączenia stosuję, a o innych nawet nie pomyślałem... no i praca w znacznym stopniu zależy również od obciążenia i kształtu korpusu... przykładowo ponizej masz woblery z nietypową dla tego rodzaju połaczenia pracą - taki wypadek przy pracy, ale bardzo łowny - niemal wyłącznie lusterkowanie o dużej amplitudzie wychyleń, zachowują się w wodzie niemal jak wobler jednoczęściowy... sorry za jakość, to dość stare zdjęcie:)

attachicon.gif DSC03304.JPG

 

ciekawe jaka jest trwałość połączeń na taśmie czy plecionce...

w przypadku szczura ze zdjęcia oryginalny ogon (na plecionce) wytrzymuje kilka do (dość rzadko) kilkunastu godzin łowienia... to raczej niewiele jak na przynętę za stówę :( możliwe, że przy najmniejszym rozmiarze wytrzyma trochę dłużej - tych małych nie używałem... 

 

Wykonując rys.18 i 19 wzorowałem się na Twoich woblerach.

 

Jak są oczka ciasno spasowane, to praca całego łamańca zależy od pracy członu ze sterem. Wówczas łamaniec praktycznie prawie zachowuje się jakby był jednoczęściowym woblerem. A to można już regulować rozkładem obciążenia, kształtem korpusu itd. Ładne zdjęcie  :) .

 

Niemetalowe połączenia, o których piszesz - ich trwałość zależy na jaką rybę są projektowane, przeznaczone. Materiał, grubość, średnicę można eksperymentalnie dobrać. Zawsze może zdarzyć się, że jakoś zęby szczupaka przetestują ten typ połączenia  ;) .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...