Skocz do zawartości

[Artykuł] Cała prawda o łamańcach ;)


Banjo

Rekomendowane odpowiedzi

NO to jadziem dalej  ;) . Kolejny łamaniec ze sworzniowym łączeniem. Tym razem to wobler J. D. Strawser. Połączenie sworzniowe umieszczone na zewnątrz członów. Tutaj zastosowano oczka, za które posłużyły wkręty z oczkiem. Dodatkowo pomiędzy wkrętami, na sworzniu, zastosowano tulejki dystansowe, w celu blokowania ruchu w pionie członu dołączanego. Jeśli połączenie jest bez luzu, to wówczas pozostaje praca ogonowa członu dołączanego względem członu poprzedzającego. Natomiast rozpatrując pracę całego łamańca, to praca przedniego korpusu narzuca pracę drugiemu członowi. W przypadku, gdy luz w połączeniu sworzniowym jest duży, to człon dołączany może mieć akcję niezależną od członu ze sterem.

 

post-54908-0-73633800-1589715294_thumb.jpg  post-54908-0-61847200-1589715306_thumb.jpg

 

A to moje wykonanie  ;) :

 

post-54908-0-18241100-1589715348_thumb.jpg

 

Specjalnie pominąłem tulejki. Uważam, że praca może być atrakcyjniejsza ;) .

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pragnę zaprezentować łamańca, który dostał nowe życie, to znaczy - został znaleziony nad wodą w fatalnym stanie, odczyszczony, na nowo uzbrojony i ...oto jest! :) ...Jaki brzydki, tak pięknie pracuje!... :)

post-59071-0-97645300-1589742705_thumb.jpeg

Edytowane przez Dokuś
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny łamaniec z połączeniem sworzniowym, umieszczonym na zewnątrz członów. Naturalure Bait.

 

post-54908-0-57868700-1589786868_thumb.jpg

 

A to moja wersja rysunkowa ;) :

 

post-54908-0-35089100-1589786894_thumb.jpg

 

W tym łamańcu wystające, z każdego, z członów po dwie blaszki z otworami łączone są sworzniem. Znowu praca ogonowa.

Edytowane przez Banjo
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pragnę zaprezentować łamańca, który dostał nowe życie, to znaczy - został znaleziony nad wodą w fatalnym stanie, odczyszczony, na nowo uzbrojony i ...oto jest! :) ...Jaki brzydki, tak pięknie pracuje!... :)

attachicon.gif B21EDBD7-9A16-4C58-8FA8-56661AB81938.jpeg

 

No cóż nikt nie rozpoznał tego łamańca  :( . Jest to Flatfish.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezsterowych łamańców nie mam więcej. Po prostu nie zajmuję się nimi. Jeśli kulka lata wzdłuż woblera, to wielce prawdopodobne jest, że pełni rolę zwiększenia lotności i też robienia hałasu. Jeśli w poprzek, to raczej tylko generuje hałas.

Jeżeli kulka umieszczona jest w poprzek to powoduje wykładanie się woblera w jedną czy drugą stronę przy szarpnięciach. Im więcej ma miejsca do odchylenia od wzdluznej osi symetrii tym bardziej korpus kładzie się na boki. A chyba o to najbardziej chodzi imitując "chorą rybkę". Ster jest wtedy zupełnie niepotrzebny.

Cały czas chodzą mi ostatnio takie projekty ale czasu brak. Jak zrobię i przetestuję jakiegoś killera to może się podzielę info. Zacznę jak zwykle od pstragowych choć pstragi teraz rzadko łowie na spina. Najlepiej gdybym zaczął od sandaczowych. Dennych czy trolingowo-rzutowych mniej ważne. Tu jest pole do testów i popisów. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jak widać, jest to kolejne rozwiązanie sworzniowe, ale można je także nazwać zawiasowym, gdyż zawiasy działają w podobny sposób. W tym przypadku połączenie dwóch członów jest umieszczone na zewnątrz. Również taki sposób łączenia w bardzo dużym stopniu ogranicza pracę lusterkującą na korzyść pracy ogonowej".

Kurcze, a ja tyle ostatnio zawiaskow (starych oprawek okularów) wrzuciłem. Jak zawsze, wszystko się może przydać. Ehhhhh. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pragnę zaprezentować łamańca, który dostał nowe życie, to znaczy - został znaleziony nad wodą w fatalnym stanie, odczyszczony, na nowo uzbrojony i ...oto jest! :) ...Jaki brzydki, tak pięknie pracuje!... :)

attachicon.gif B21EDBD7-9A16-4C58-8FA8-56661AB81938.jpeg

Miałem podobnego. Pokusiłem się na niego na Alledrogo, bo cena była atrakcyjna, zaledwie 5.- zł. Kompletnie mi się nie sprawdził. Poszedł w prezencie. :(

 

Przedwczoraj dostałem prezent od Pawła Wełpy 

Water Scout  66gr 17cm

Pozostaje pytanie: do szafy czy na ryby? ;)   :D

Na ryby bracia! Na ryby! :clappinghands: 

(H.Sienkiewicz "Pan Wołodyjowski" - parafraza)

Edytowane przez Alexspin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"To też fajne łączenie".

 

________

Pytanie tylko jak go pomalować żeby pracowało. Złożyć po malowaniu raczej nie ma szans, poza klejeniem połówek.

 

Sorry. Da się. Teraz przypatrzyłem się dokładnie i można "złożyć" po pomalowaniu wsuwając "kołeczki" w zawiaski.

_______

Edytowane przez trout master
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...