cast64 Opublikowano 8 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2021 (edytowane) Ja nie pojmuje, jak nas***ne trzeba mieć w głowie, aby wierzyć s te jego rekordy patrząc na te zdjęcia, a tym bardziej jakim debilem trzeba być, aby robić zdjęcie z rybą w „odświętnej” marynarce. Człowiek porażka.Nie pojmujesz,bo nie żyłeś w tamtych czaeach.W "tamtych czasach" ze złowionym okazem ludzie chodzili zrobić zdjęcie do fotografa(prawie nikt nie miał aparatu fotograficznego,smartfonów jeszcze nie było),co miał pójść w waciakach i gumofilcach.To ludzie ubierali się w to co mieli najlepszego.Taka wtedy była rzeczywistość i nie można się z tego nabijać.To nie Człowiek porażka,tamte czasy były porażką,popytaj starszych wędkarzy,napewno zmienisz zdanie. Edytowane 8 Marca 2021 przez cast64 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 8 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2021 Nie pojmujesz,bo nie żyłeś w tamtych czaeach.W "tamtych czasach" ze złowionym okazem ludzie chodzili zrobić zdjęcie do fotografa(prawie nikt nie miał aparatu fotograficznego,smartfonów jeszcze nie było),co miał pójść w waciakach i gumofilcach.To ludzie ubierali się w to co mieli najlepszego.Taka wtedy była rzeczywistość i nie można się z tego nabijać.To nie Człowiek porażka,tamte czasy były porażką,popytaj starszych wędkarzy,napewno zmienisz zdanie.Czasy były ok., to ustrój był porażką... 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 8 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2021 W zadnych czasach i w zadnych ustrojach te ryby nie mialy prawa przejsc jako ryby o podanej masie... chyba ze to klasyka klasyki czyli waga w funtach i podane wartosci w kilogramach. Dzieki @ferret za te zdjecia - naprawde cenne ! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 8 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2021 Nie pojmujesz,bo nie żyłeś w tamtych czaeach.W "tamtych czasach" ze złowionym okazem ludzie chodzili zrobić zdjęcie do fotografa(prawie nikt nie miał aparatu fotograficznego,smartfonów jeszcze nie było),co miał pójść w waciakach i gumofilcach.To ludzie ubierali się w to co mieli najlepszego.Taka wtedy była rzeczywistość i nie można się z tego nabijać.To nie Człowiek porażka,tamte czasy były porażką,popytaj starszych wędkarzy,napewno zmienisz zdanie.Taki znowu najmłodszy to nie jestem, ale owszem nie żyłem w tamtych czasach. Nie wiem, czy to czasy, czy jednak osobowość sprawiają, że ktoś musi sobie z uschniętą rybą robić zdjęcie w garniturze i pozwól Kolego, że zdania nie zmienię. Zwłaszcza, że mówimy tu o oczywistym kłamstwie i obłudzie, którego nie usprawiedliwiałbym tym, w jakich czasach się ktoś urodził. Jeden będzie naukowcem, inny księdzem, a jeszcze inny dziw**ą - i nie zwalałbym tego ostatniego na czasy, bo w każdych czasach można się umieć zachować lub nie... Poza tym wszyscy starsi wiekiem wędkarze zazwyczaj bardzo dobrze wspominają te "ster czasy", pod względem wędkarskim 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 8 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2021 Wspominanie "starych dobrych czasów" to chyba wyraz sentymentu do szczeniackich lat, beztroskich wypadów na ryby, radości z każdej przynęty w pudełku i ze złowionych ryb. Co do zdjęć, to nie było to tak proste jak teraz, gdy sięga się do kieszeni po telefon, a odbitki w formacie A4 nie mają krzty ziarna. Biegan miał wyraźnie silne ciśnienie na świecznik i bardzo mocne plecy w małopolskim PZW. Dodatkowo był cwaniakiem, stąd jego "rekordy" już wtedy budziły mocną wątpliwość. Taki mierny człowiek. A życia w tamtej rzeczywistości nikomu nie życzę. Beznadzieja w najczystszej postaci. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lepton Opublikowano 8 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2021 Zdjęcia, wywiady i opowieści pana Wacława, to rozpaczliwa próba odzyskania autorytetu wśród kolegów. Tajemnicą poliszynela był fakt, że tego człowieka już wcześniej traktowano jako - wyjątkowego konfabulanta. "Rekordowe" zgłoszenia zamiast uwiarygodnić wyimaginowane sukcesy, tylko pogorszyło ten stan rzeczy. (W tamtym czasie, określenie patologiczny kłamca nie było powszechnie używane). Ot i cała historia człowieka, który sam na własne życzenie stał się obiektem wielu niewybrednych żartów. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 8 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2021 Biegan miał wyraźnie silne ciśnienie na świecznik i bardzo mocne plecy w małopolskim PZW. Dodatkowo był cwaniakiem, stąd jego "rekordy" już wtedy budziły mocną wątpliwość. Taki mierny człowiek.Bardzo dobrze napisane - właśnie o to mi chodziło o wiadomości wyżej. Czasy nie usprawiedliwiają tego zachowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z.Milewski Opublikowano 9 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 Nie wiem, czy to czasy, czy jednak osobowość sprawiają, że ktoś musi sobie z uschniętą rybą robić zdjęcie w garniturzeJeśli chodzi o zdjęcia, to w tamtych czasach było trudno, a nawet bardzo trudno o ładną fotkę nad wodą, z żywą rybą. Kupno aparatu fotograficznego było wyzwaniem, a jeśli się udało, to był to ciężki klamot, bardzo nieporęczny do noszenia nad wodą. Jakość zdjęć była fatalna. Najczęściej dorodne ryby wiozło się do domu i w domu lub pod domem pstrykało fotki, aparatem własnym lub pożyczonym nawet. Później jeszcze kliszę wiozło się do fotografa do obróbki, rzadko kto parał się wywoływaniem zdjęć. A jeśli ktoś mieszkał na wsi, to wywoływanie zdjęć wiązało się z dwukrotną wyprawą do miasta, czesto zawodnym albo przepełnionym autobusem/pociagiem.Dzisiaj wydaje się wszystko proste, łatwe, gdy technika jest zupełnie inna. Nikogo nie dziwiły zdjęcia w garniturze, pod domem, w kuchni/łazience itp. bo takie były realia i zwyczaje.Tego "rekordzisty" akurat nie znam, ale już wtedy wielkość tych ryb budziła wątpliwości, nie wyglądały na tak ciężkie jak podawano. Jeszcze parę innych rekordów budziło wątpliwości, jak np. kleń w którym już wtedy widziałem amura. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 9 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 W latach 50tych na ryby chodziło sie w garniturze i kapeluszu (przynajmniej na zachodzie) Bob nawet obecnie jak jedziesz na rzeke lososiowa w UK, to przewodnik/opiekun wody czesto wystepuje w marynareczce i kapelusiku Zreszta wszystko do kupienia w takim sklepie jak Farlows, oczywiscie drozej niz jakies Simmsy itd 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 9 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 Pomijając kwestie dostępności fotografii itd, to koleś był porażką. Tak, jako całokształt. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kruz Opublikowano 9 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 Pomijając kwestie dostępności fotografii itd, to koleś był porażką. Tak, jako całokształt.Absolutnie się z Tobą Piotrze zgadzam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 9 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 Te zdjecia Biegana w ramkach to nic przy tym szczupaku ponizej i wejsciu na antene TV hehhehhe 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek TJ Opublikowano 9 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 W sam raz do tej galarety na sąsiedzkie spotkanie. ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 9 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 Seta i galareta ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreadknight Opublikowano 9 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 Mnie zawsze przytlacza oglaadanie takich obrazow z przeszlosci. Jeśli taka jest różnica pomiędzy 1989, a 2021 to w 2050 zdam sobie sprawę jakie dno było w 2021, gdzie obecnie wydaje się całkiem normalnie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kruz Opublikowano 9 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 Te zdjecia Biegana w ramkach to nic przy tym szczupaku ponizej i wejsciu na antene TV hehhehhe https://youtu.be/pFKBKX1R6IUJa pier ..... [emoji23] Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 9 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 "...że coś tak pięknego żyje w naszych wodach", "już chyba nie oddycha". Z tym wypuszczaniem to taki żart był, po pan redaktor wyraźnie rozmarzył się na wieść o galarecie. Takie były czasy i do dziś większość wędkujących w nich pozostała. I to trochę przeraża, bo na półkach sklepowych trochę więcej niż ocet i pasztetowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 11 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2021 Ale prowadzący wyraźnie lepsza głowa, "łowca" już delikatnie zmęczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 26 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2022 (edytowane) Koledzy, jakie są rekordowe ryby poszczególnych gatunków, jakie widzieliście lub o jakich słyszeliście z wiarygodnych źródeł ?Mi ostatnio dobry znajomy opowiadał o brzanie mierzącej 102 cm złowionej na kiełbia na ujściu Raby do Wisły. Gość jest poważny i raczej bajek nie opowiada.A z drugiej strony.... Jestem sobie w ostatni weekend na rybach, podchodzi inny spiningista, gatka szmatka i chwali się, że w zeszłym roku, na ukleję złowił klenia na 86 cm. i ma jego zdjęcia w telefonie. Szuka, szuka i po chwili pokazuje zdjęcie z pokaźnych rozmiarów....rapą mowiąc, że to ten kleń jest... Mi ręcę opadły, z błędu go nie wyprowadziłem i nie mając ochoty na dalszą konwersację, poszedłem w drugą stronę.Chawlcie się co i jak Z tego co pamiętam, to kilka lat temu prezentowany tu był boleń na 102 czy 103 cm.... Połączone z istniejącym wątkiem Edytowane 26 Lipca 2022 przez Jano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 26 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2022 Ten boleń był tak duży, jednak "jury" uznało że jak na zdjeciu nie ma okularów, to się nie liczy ????????wszak przypadkowe okulary są w układzie miar i wag na równi z centymetrem czy stopą...albo nawet ważniejsze ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.