Miro 85 Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Tak sobie czytam ten temat i przypomniał mi się pewien fakt. Trzy lata temu u mnie na Warcie tj kilka km poniżej Konina, kolega chodził późnym latem próbując coś tam złowić i zauważył w wodzie konkretnego szczupaka, niestety szczupak był martwy...Ale szczupak był naprawdę ładny wiec wyjął go z wody aby go zmierzyć, miarka pokazała równe 138cm. Nigdy nie spodziewał bym się takiej ryby w Warcie, zrobił nawet zdj tego szczupaka przy miarce, zdj nie mam ponieważ było robione na jakimś ruskim telefonie z aparatem VGA.Jak o zdechlakach mowa, to przypomina mi sie ze w 97r po powodzi znaleźlismy z kolegami martwego już sandała na łące, miał 112cm ,to był najwiekszy sandacz jakiego widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Też zarzekam się, że słyszałem jak sąsiad spod 15-tki przysiegał, że widział zdjęcie które jego ojciec jeszcze starą Smieną cyknął. Bez mała 1,5 metra miał ten szczupak. A może to był Sandacz? Nie był pewien, bo jakość zdjęcia powalała.Panowie zdjęcia. Ile osób twierdzi, że widziało UFO lub potwora z Loch Ness? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miro 85 Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 jak cały czas poszukuje największego jazia chocby z 7ką z przodu, ktoś dysponuje fotką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Też zarzekam się, że słyszałem jak sąsiad spod 15-tki przysiegał, że widział zdjęcie które jego ojciec jeszcze starą Smieną cyknął. Bez mała 1,5 metra miał ten szczupak. A może to był Sandacz? Nie był pewien, bo jakość zdjęcia powalała.Panowie zdjęcia. Ile osób twierdzi, że widziało UFO lub potwora z Loch Ness? Chcesz nam Andrzej wkręcić, że nie ma ufo i potwora nikt nie łyknie...zręszta mam fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 no na długość to raczej nie spuchła? Czytałem że zabite węże zwiększają swoją długość,ale szczupaków to chyba nie dotyczy.Chociaż,parę rekordów by to pewnie wytłumaczyło...w przypadku szczupakow i innych ryb kilka godzin po zdechnieciu ryba sie kurczy nawet i kilka cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brygiel Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 W świetle tego co piszecie,szczupak na 25kg musiałby mieć...140;150+?I musiałby zostać złowiony w odpowiednim okresie(maksymalnie odpasiony i ogólnie w świetnej kondycji)Czy to realne? Niekoniecznie,spora część z europejskich szczupców ponad 20 kg została zlowiona na przedwiośniu(luty-kwiecień) u nas nie wolno łowić przedtarłowych ryb to i z biciem rekordu nie będzie tak łatwo.....Swoją drogą,wierzę ,że rekord może na pierzchałach pływac........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 138 to byłby najdłuższy o jakim słyszałem.Do tego z rzeki?Niesamowite. na forum (moj artykul o plywaniu u-bootem) sa zdjecia szczupaka 141 cm, ryba zostala zlowiona w trollingu, na matrwa ploc zamontowana na systemie strocker, na vierwaldtstättersee aka jezioro czterech kantonow ... wiem z pewnego zrodla o martwym szczupaku dlugosci 146 cm, znalezionym na brzegu jeziora, natomiast najdluzszy szczupak jakiego widzialem na wlasne oczy, zostal zlapany na bodden, na gume i mial 142 cm, najciezszy jakiego widzialem mial 22 kilo przy 135 cm (przyznam, ze nie wiem ile wazyly te inne, bo nigdy mnie waga ryby nie interesowala, w przeciwienstwie do dlugosci), ten zostal zlowiny w sierpniu, w holandii na veluwemeer, przyneta byla obrotowka double cowgirl 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siksa Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 (edytowane) W artykule jest napisane, że ryba miała 131cm Edytowane 18 Kwietnia 2014 przez Siksa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Niekoniecznie,spora część z europejskich szczupców ponad 20 kg została zlowiona na przedwiośniu(luty-kwiecień) u nas nie wolno łowić przedtarłowych ryb to i z biciem rekordu nie będzie tak łatwo.....Swoją drogą,wierzę ,że rekord może na pierzchałach pływac........ Gdyby u nas pozwolili na przetrałowe szczuapeczenie, jak np u Szwedów, myślę, że w ciągu kilku lat 30-centymetrowy pajk uchodziłby za potwora @Pitt i ten pasiony śledzikiem potwór z Boden nie był cięższy od "Holendra"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2014 tak, jest napisane 131 (diabelek zwykly, nic innego) ale miala 141, latem zlowil ja ponownie inny kolega i miala 142 (tu tylko slyszalem od piusa, zdjec nie widzialem, ale nie mam podstaw zeby nie wierzyc, poniewaz pius do tematu trollingu podchodzi bardzo powaznie i lowi bardzo powazne ryby) jak juz pisalem, nie wiem, nie znam wagi tej ryby z bodden, wiec nie moge sie wypowiedziec 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Witam, A może pytanie trzeba zadać z drugiej strony czyli jakie warunki sa konieczne/potrzebne by szczupak mógł dorosnac do wielkich rozmiarów? Jaki musi być jego pokarm i jaka jest jego wielkość optymalna? W irlandzkich jeziorach była to duża 40 cm ploc, w UK to podobnej wielkości teczaki wpuszczane do jezior, śledzie, sieje gdzieś indziej. Ma to wszystko jeden wspólny mianownik. Pisał zreszta o tym Piotr Piskorski z Salmo wiele lat temu ale chyba na sąsiednim portalu. Ile można " upaść " szczupaka- wiem o przypadku 20 kg i ryba ta najprawdopodobniej dalej pływa w Polsce chyba ze zdechla podczas tegorocznego tarla. Takie ryby sa inne, stosunkowo krótkie ale bardzo grube. Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2014 A czy ktoś posiada może zdjęcie rekordowego szczupaka z WŚ??? I gdzie był złowiony:jezioro, rzeka czy jeszcze gdzieś indziej??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Tylko ze słyszenia, szczupak złowiony latem w Bugu 2 lata temu przy dł. 101cm ważył niecałe 11kg. Może był na diecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Mój 108 cm miał 7,5 kg. Ale złowiony w lipcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Tylko ze słyszenia, szczupak złowiony latem w Bugu 2 lata temu przy dł. 101cm ważył niecałe 11kg. Może był na diecie Nie bardzo w to uwierzę. W grudniu może i do 11 by dobił. Ale wyjątki się zdarzają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zenon275 Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Nie wiem, jak wygląda zdanie innych, ale wg. mnie wagowe rekordy są bez sensu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2014 Faktycznie . Ta sama szczupaczyca waży w marcu 10 kg a pół roku później pewnie 1-2 kg mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kleniu25 Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Nie wiem, jak wygląda zdanie innych, ale wg. mnie wagowe rekordy są bez sensu hmm... bez sensu? ciekawe to co mówisz... To według ciebie która ryba jest większa i bardziej mocno walczy: szczupak 125cm i 10-12kg czy 125cm i ponad 20kg?? Od zawsze śmieszy mnie fakt, że wielkość ryby określa jej długość. Moim zdaniem waga jest bardziej istotna. Najlepszym przykładem są nawet tutaj wcześniej wspominane przez kolegów metrówy 100cm i kilka kg, a inna kilkanaście. Owszem, nie zgadzam się z polityką jednej z gazet, bo te rekordy są śmieszne. Większość z nich jest dawno nie ważna, tylko nikt ich nie zgłasza, bo musiał by powiedzieć wszystko na temat jej połowu a później przy mentalności naszych pseudo "wędkarzy" nie moznaby tam złowić nawet płotki, bo zabrali by wszystko. A niektóre z tych rekordów są poprostu tak naciągane, że aż kapią. Już pomijam fakt, że zazwyczaj rekordy bite są o tylka kilka gram czy deko. Aż nie chce wiedzieć ile i gdzie tego ołowiu czy kamieni się tym rybom wsadza.Ktoś tu wkleił zdjęcie rekordu klenia. To jakiś żart?? on prawie 4 kg?? hahahah... Zdjęcia moich kleni koło 3 kg czy nawet ponad 2kg, wyglądają od tego na 2xwiększe i nie trzymam ich przy samym obiektywie! a przy ciele na rękach. Co do Pana Wacława B. i tych jego pseudo rekordów. Zdjęcia sandacza nigdy nie widziałem i w necie tez go nie ma. Może ktoś ma i je wstawi??? wielu na pewno chciało by to zobaczyć! Co do szczupaka, to jest jawna kpina z wędkarzy!!! Zarówno ten trzymany w pionie czy czarnobiały w poziomie, nie ma więcej niż 10-no może max 12-13kg. No jakby mu dowiązał cegłę to może 15. Popatrzcie na zdjęcia dużych szczupaków: takich po 15kg i więcej, i jak przy nich wygląda szczupaczek Pana B. To wielkie kłamstwo jednego z czasopism, ale po tylu latach wstyd im sie do tego przyznać. Reasumując, wagowe rekordy są fajne, ale tylko prywatnie i dla siebie, bo co do długości ryby nie za wiele już można zrobić, to z wagą żeby się chwalić to są juz niestworzone historie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zenon275 Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Jak najbardziej, zgadzam się z tym, że ryba ważąca więcej jest silniejsza. Wagowe rekordy uważam za trudne do zweryfikowania ich prawdziwości, z miarą jest łatwiej. Nawet chyba w tym wątku była mowa, o pewnym szczupaku ,,dokarmianym'', w celu bicia rekordu. Z rozciągnięciem ryby mógłby być już mały problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Jak najbardziej, zgadzam się z tym, że ryba ważąca więcej jest silniejsza. Wagowe rekordy uważam za trudne do zweryfikowania ich prawdziwości, z miarą jest łatwiej. Nawet chyba w tym wątku była mowa, o pewnym szczupaku ,,dokarmianym'', w celu bicia rekordu. Z rozciągnięciem ryby mógłby być już mały problem Nie było mowy o szczupaku dokarmianym w celu bicia rekordu, była mowa do ilu może urosnac ryba w optymalnych dla siebie warunkach w stosunkowo niewielkim akwenie mając w c..j żarcia pod nosem. Notabene jedne z najlepszych lowisk to otwarte jedynie dla muszkarzy jeziora obficie zarybiane teczakiem. Jedno takie gdy otworzono w UK przez pare dni zlowiono kilka ryb powyżej 18 kg. Największy szczupak zlowiony przez jerkbaitowicza, wtedy jeszcze czynnego, przed banem, miał ponad 20 kg zaś jego zabójca był nieslawny osobnik zwany cezoratorem. Ktoś może pamięta ile dokładnie miała ryba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 (edytowane) Jak najbardziej, zgadzam się z tym, że ryba ważąca więcej jest silniejsza. Wagowe rekordy uważam za trudne do zweryfikowania ich prawdziwości, z miarą jest łatwiej. Nawet chyba w tym wątku była mowa, o pewnym szczupaku ,,dokarmianym'', w celu bicia rekordu. Z rozciągnięciem ryby mógłby być już mały problem To byl zart na 1 kwietnia puszczony przez WW pare lat temu Widac ze krazy do dzisiaj Edytowane 20 Kwietnia 2014 przez DelTor0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 To by wyjaśniało kwestię pozostałych rekordów z WW.Może też wyszły na 1 kwietnia i tak sobie krążą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 To by wyjaśniało kwestię pozostałych rekordów z WW.Może też wyszły na 1 kwietnia i tak sobie krążą? Kto wie, kto wie. Wesola tworczosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kleniu25 Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Panowie, z tym dokarmianiem to wcale nie jest taki do końca żart. Ładnych parę lat temu była głośna historia rekordu z Austrii czy Szwajcarii, już nie pamiętam dokładnie. Dziwne, że jeszcze nikt o tym tu nie wpsomniał. Mianowicie, jakiś "łowca rekordów" kupił od rybaków z sieci szczupaka ponad 20kg i wpuścił go do stawu koło domu. Potem po kilku latach go wyłowił i miał rekordową sztukę. Po dopieru kilku latach go zdyskwalfikowali za taki nr. Ale ta historia się wydarzyła naprawdę. Może któryś z kolegów pamięta coś więcej szczegółów tej historii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2014 hmm... bez sensu? ciekawe to co mówisz... To według ciebie która ryba jest większa i bardziej mocno walczy: szczupak 125cm i 10-12kg czy 125cm i ponad 20kg?? Lepiej będzie walczyć ten 12 kg i to o kilka klas.Poza tym szczupak 125 cm nie będzie miał 20 kg, nawet jak będzie mega spasiony Największy szczupak zlowiony przez jerkbaitowicza, wtedy jeszcze czynnego, przed banem, miał ponad 20 kg zaś jego zabójca był nieslawny osobnik zwany cezoratorem. Ktoś może pamięta ile dokładnie miała ryba? Szczupak cezoratora miał 124 cm i nie miał więcej niż 16-17 kg. Jakąś legendą widzę obrósł ... Nie wiem skąd te 20 kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.