Skocz do zawartości

Baza danych na temat woblerów z pianki


Rekomendowane odpowiedzi

No dobra napiszę to co widzę. Po co te wielgaśne czopy, takie same jakie widuje się na filmach YT, przecież do prawidłowego złożenia "dwóch połówek" (o cholera, napisałem to) wystarczą te igiełki do drutów (najlepsze igiełki łożyskowe). Problemu teraz nie ma, ale wyobraź sobie że używając pianki kilka/kilkanaście razy rozlewa się po całej foremce, albo pracuje i rozszerzając się i zalewa tą cześć gdzie są te czopy/otwory. Nie doczyszczasz ich po czasie i forma nie zamyka się już tak dokładnie, a przecież wystarczy nawet włos na formie i pianka robi swoje - znajduje drogę ucieczki. No chyba że nie chodzi o twarde korpusy piankowe :D

Edytowane przez J A Z
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe może wyskoczę teraz jak Filip z konopi... można się śmiać;) przeczytałem wątek od początku i tak sobie myślę o tej piance... czy taka z pianka montażowa poliuretanowa niskoprężna by się nie nadała? Łatwo można by wężykiem wtrysnąć ją do formy... nie wiem tylko jaką ma twardość... ktoś tego kiedyś próbował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do opisu Kuby dodam jeszcze jedno - zamiast kartki lepsza jest folia, a po pryśnięciu, w czasie mieszania możesz dać wodę. Kilka centymetrów strzykawką lub np. łyżeczkę. Nadmiaru wody pianka nie przyjmie, bez obaw, a zwiąże szybciej i mocniej. Po dojściu do wprawy możesz otrzymać bardzo twarde odlewy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli generalnie pomysl nie najglupszy;) najpierw ogarne struganie, odlewy to wyzsza szkola jazdy:) ale dzieki za odpowiedz

Mariuszu, pomysł traktuj raczej jako "awaryjny". Czas utwardzania się woblera z pianki budowlanej to 2-5 godzin, przywieranie do formy sporo większe, tak samo jak ryzyko pęcherzy czy innych braków. Właściwie jedynym plusem jest dostępność i cena. Za to czas, jaki stracisz, plus realne ryzyko zniszczenia form - sam musisz rozważyć, czy warto ryzykować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

To i ja się pochwale, też zrobiłem sobie formy najpierw sylikonowe, ale pianka się w nie wżarła, więc postanowiłem się trochę wysilić i za pomocą multiszlifierki zrobiłem formę z aluminium. 

 

75abb30ea1cea8aem.jpg

 

Jestem z nich w miarę zadowolony a to przykładowe potworki 

 

70945c371a197bc5m.jpg

 

Dosyć ważne zalety form z alu, jakie zauważyłem to stelaż umieszczony na trzpieniach nigdy się nie obsunie, pianka jej nie zdeformuje jak sylikonową, bo czasami wychodziły nierówne połówki bądź wypychało w którymś miejscu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to gratuluję cierpliwości przy ręcznym frezowaniu gniazd na formy ;)  Zazwyczaj, te "potworki" okazują się bardzo łowne! :) Podoba mi się Twój dekor woblerków.

Pozdrawiam.

 

ps. mam pytanie do zaawansowanych w "piance". Zmieniłem już kolejny raz, (trzeci) rodzaj pianki i z obecną nie mogę sobie w żaden sposób poradzić! Start ma dobry, kolor też, ale co się dzieje, że niesamowicie "napompowany" jest model - powietrzem ? i odlewy nie nadają się do niczego !? Czy przyczyną możę być zbyt duża ilość kanałów odpowietrzających, czy robię coś innego źle ? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to gratuluję cierpliwości przy ręcznym frezowaniu gniazd na formy ;)  Zazwyczaj, te "potworki" okazują się bardzo łowne! :) Podoba mi się Twój dekor woblerków.

Pozdrawiam.

 

ps. mam pytanie do zaawansowanych w "piance". Zmieniłem już kolejny raz, (trzeci) rodzaj pianki i z obecną nie mogę sobie w żaden sposób poradzić! Start ma dobry, kolor też, ale co się dzieje, że niesamowicie "napompowany" jest model - powietrzem ? i odlewy nie nadają się do niczego !? Czy przyczyną możę być zbyt duża ilość kanałów odpowietrzających, czy robię coś innego źle ? :(

Zrobiłem kiedys taka forme gdzie miałem podobne problemy, miała zrobione 3 kanaliki odpowietrzające (sam nie wiem po co tak zrobiłem) woblery miały dużo bombli powietrza po odlaniu i do tego czasem jakies niedolewki.

Jedyne co pomagało to po zalaniu i zamknięciu formy i powiedzmy tak po 4-5 minutach kiedy piana jeszcze rosła zatykałem kanali odpowietrzajace zapałkami na jakies 2min :) po czym zapałki wyjmowałem, na prawde pomagało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem kiedys taka forme gdzie miałem podobne problemy, miała zrobione 3 kanaliki odpowietrzające (sam nie wiem po co tak zrobiłem) woblery miały dużo bombli powietrza po odlaniu i do tego czasem jakies niedolewki.

Jedyne co pomagało to po zalaniu i zamknięciu formy i powiedzmy tak po 4-5 minutach kiedy piana jeszcze rosła zatykałem kanali odpowietrzajace zapałkami na jakies 2min :) po czym zapałki wyjmowałem, na prawde pomagało :)

Nie znam przypadku, żeby po 4-5 minutach piana jeszcze rosła. To chyba raczej niemożliwe. Na pewno nie w takim odstępie czasu. 

Co mają kanały odpowietrzające do tego, że odlew się źle odleje. Raczej nic. 

Zamykając otworki ( odpowietrzniki) zwiększasz gęstość odlewu. Jeżeli gdzieś powstał Ci jakiś bąbel, to poprzez ściśnięcie pianki w formie ( zatykając wychodzącą pianę z formy)  po prostu go wytrąciło gdzieś w szczelinę. 

Jeżeli powstawały gdzieś pęcherze powietrza to są dwie opcje. Albo źle zalana połówka formy ( jeżeli formy dzielone) , albo w nieodpowiednim miejscu zrobione kanały odpowietrzające i zwyczajnie rosnąca pianka, która te powietrze powinna wypchnąć w kanał go zwyczajnie blokuje. 

Edytowane przez tymon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedolewy powstają najczęściej, gdy nie wyschnie nam rozdzielacz przed wlaniem piany, radzę jeszcze piankę rozlewać na obie polówki od początku do końca woblerka, a następnie złączać obie połówki i wtedy nie ma opcji, żeby dziury powstały mimo braku odpowietrzeń. Ale to jest rozwiązanie do jednogniazdowych form, Co do pianki, to faktycznie do 5 min powinna już wychodzić z formy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...