P-line CXX STRONG vs Stroft GTM vs Dragon HM80

[Daniel131]

Witam

Przyszedł czas na wymianę żyłki w kiju kleniowym. Chciałbym kupić coś w granicach 0,14mm. Zależy mi na małej rozciągliwości. Do tej pory miałem styczność z P-line jakiś starszy model i całkiem fajnie się sprawdzała. Porównywał może ktoś wyżej wymienione w temacie żyłki i mógłby ktoś skrobnąć kilka słów swoich odczuć na temat tych żyłek? Są to dosyć popularne modele i myślę, że niektórzy z Was mieli w rękach te żyłki i mają ogląd na te produkty w stosunku do siebie. Z góry dziękuję za pomoc.

[smokwelski]

Maksymalnie syntetycznie:

1. p-line: dobra żyłka, jednak szybko tracąca parametry, szczególnie wytrzymałość. Kilka razy ją miałem, chybna tylko raz udało mi się nabyć nową w miarę świeżą. Niedroga.

2. Stroft. Klasyka klasyki. Przegrubiona o ok. 0,02. Mocna, dość trwała, sztywna i mało rozciągliwa. Podatna na skręcenie. Cenowo średnio. Bezbarwna. 100 m. Chyba najbardziej spełnia twoje oczekiwania.

3. HM. Dobra żyłka. Japońska Momoi. Mocna, trwała. Przegrubiona o ok. 0,02 lub nieco bardziej. Zielona. 150 m. Chyba najdroższa.

Taka moja opinia. Polecam ze swojej strony z podanych jako najpewniejsze i do twoich zastosowań 2 i 3.

[Daniel131]

Dzięki za przybliżenie tematu. Do tej pory przez dwa ostatnie sezony używałem p-line i faktycznie ta żyłka po dłuższym czasie ciorania traciła mocno na wytrzymałości. Co jakiś czas po kilka-kilkanaście metrów żyłki trzeba było odcinać żeby ryb i przynęt nie tracić. Dla mnie ogromnym plusem tej żyłki jest praktycznie całkowity brak pamięci i brak powstających "oczek" z tego tytułu. Może faktycznie teraz spróbuję tego strofta, w końcu to nie majątek i można wrócić spowrotem do p-line w razie czego

[popper]

Jeśli trafisz na świeżą, moim skromnym zdaniem, bezkonkurencyjną jest https://allegro.pl/oferta/zylka-maver-smart-dual-band-150m-0-14-8746163798

Używam jej na okonie z głębszej wody, jesienią. Jeszcze się nie zdarzyło, by strzeliła (poza zaczepami)

Jedyna wada, to kolor, szaro czarny. Nie każdego taki satysfakcjonuje.

[maniak]

Użytkuję Strofta GTM jak i HM80, równie dobrze chwalę sobie obydwie choć z lekką przewagą Strofta. 

Odpowiada mi bardziej kolor. Obie mocne. Strofta 0,22mm nie potrafiłem ostatnio zerwać na zaczepie...

 

Wybór to zazwyczaj kwestia dostępności danej żyłki, odpowiedniej średnicy, metrów w chwili w jakiej jej potrzebuje.

Edytowane 18 Maja 2020 przez maniak

[Daniel131]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Popper szczerze mówiąc o tej żyłce jeszcze nie słyszałem, ale kiedyś ją stestuję.

[Bolen30]

Jeśli trafisz na świeżą, moim skromnym zdaniem, bezkonkurencyjną jest https://allegro.pl/oferta/zylka-maver-smart-dual-band-150m-0-14-8746163798

Używam jej na okonie z głębszej wody, jesienią. Jeszcze się nie zdarzyło, by strzeliła (poza zaczepami)

Jedyna wada, to kolor, szaro czarny. Nie każdego taki satysfakcjonuje.

Odnosnie tej zyłki potwierdzam poza kolorem bardzo dobra zyłka .

[Marcy-]

Jeśli trafisz na świeżą, moim skromnym zdaniem, bezkonkurencyjną jest https://allegro.pl/oferta/zylka-maver-smart-dual-band-150m-0-14-8746163798

Używam jej na okonie z głębszej wody, jesienią. Jeszcze się nie zdarzyło, by strzeliła (poza zaczepami)

Jedyna wada, to kolor, szaro czarny. Nie każdego taki satysfakcjonuje.

Miałem to kiedyś u siebie na sklepie.... genialna żyłka.

Zrobiła się troszkę drogawa i przeszedłem na również bardzo dobrą (ale nie aż tak niestety) P-line.

 

Mavera polecam z czystym sumieniem. 

[ryba1981]

Ten Maver to 0,30 jest jakis,,kanciasty,, ale mocny

[hasior]

Swego czasu przewaliłem sporo żyłek , i są dwie skrajne dobre mikro Dino tania dobra ,przegrubiona ale trzyma. 80% deklaracji , A ze tania to i dlatego często świeża w sklepie. zawsze głośno strzeli, jak petarda.druga to faktycznie smart dual band , moim zdaniem najlepsza z których używałem, pisałem o tym wielokrotnie na Jerku. , warta tej ceny.

[Bolen30]

Ja tez albo strft dragon hm lub smart lub owner broad jeszcze sie niezawiodłem,kupuje u pewnego odbiorcy a bubla jeszcze nietrafiłem.A jesli komus przeszkadza przegrubienie mozna kupic rozmiar nizej.

[meps]

Najpierw miałem tą p-line, fajna żyłka nie przegrubiona ale często musiałem odcinać ostatni odcinek, szybko traciła wytrzymałość, z zakupem też loteria, raz była ok a innym razem nowa żyłka rwała się w rękach.Potem miałem sufix, po nim dragon hm69, długo używałem i złego słowa nie mogę powiedzieć, jedyny minus że jest jeszcze bardziej przegrubiona niż stroft. Później kupiłem właśnie strof gtm i od kilku sezonów łowie na trzech spiningach tylko stroftem. Już dalej nie szukam, moim zdaniem najlepsza z tych trzech,nie widoczna w wodzie,zamawiam w Niemczech u producenta, można zamówić grubości co 0,1 mm. 0,13 0,14, 0,15mm itd, I w różnych długościach, 130,150,200m itd.

Edytowane 19 Maja 2020 przez meps

[smokwelski]

Właśnie dziś zwinąłem 0,223 hm69 i nawijałem świeżo dziś zakupiony stroft gtm o grubości deklarowanej 0,25, którego kiedyś używałem namiętnie, ale od 2-3 sezonów jakoś był zapomniany. Jakież wywaliłem gały, jak okazało się, że Dragon jest grubszy!!! Może minimalnie, ale na pewno nie cieńszy. Nie ma możliwości pomyłki, za grube to rozmiary, od razu na oko to widać. Zawsze stroft był przegrubiony, o ok. 0,02, dragon mniej więcej tak samo, ale teraz widać, że smok już się w tańcu nie p...li, idą na całość. Tknęło mnie już przy porównaniu etykiet dragona xt69, którego też dziś kupiłem, bo to wciąż jedna z moich ulubionych żyłek, w dampingowej cenie w dodatku. Otoż 0,20 mm xt opisano wytrztmałościowo jako 4,60 kg, a stroft gtm 0,25 - 5,60 kg. Jest moc, niedługo dragona 0,25 będzie można polecać z czystym sumieniem na sumy na ebro. Chyba czas przy żyłkach zwracać uwagę na wytrzymałość i zupełnie lekceważyć deklarowaną średnicę. I to też nie zagwarantuje trafienia tego, co chcemy. Ciężkie życie wędkarza...

Edytowane 19 Maja 2020 przez smokwelski

[zandermafija]

P-line nie polecam. Dragon HM przegrubiony i sztywny, ale dość wytrzymały. Dość dobra i tania żyłka to Dragon Specialist Spin & Cast.