Skocz do zawartości

Daiwa CT SV TW


robert.bednarczyk

Rekomendowane odpowiedzi

... a mianowicie jest to, że jego ''rama'' jest w 70% konstrukcyjnie identyczna jak w Alphasie czy Tatuli...mówię tu o miejscu na ''napęd'' co analogicznie, przekłada się na identyczną wielkość przekładni...

 

... przetestowałem obydwa posiadane przeze mnie modele z jig-blade o wadze 7g+twister 4",Steez o przełozeniu 6.3 i Alphas o przełozeniu 7.2...Alphas po prostu radził sobie lepiej z tą stawiajaca duży opór przynetą niż teoretycznie wolniejszy i mocniejszy Steez...

 

Tak sobie sprawdziłem i (o ile się nie pomyliłem) ilość nawijanej linki w przypadku tych konstrukcji jest identyczna.

Żródła:

https://www.ebay.pl/itm/Daiwa-Steez-CT-SV-6-3-1-Casting-Reel-STZCTSV700H/273945252159?hash=item3fc868d13f:g:cnYAAOSwCW9dN1PX i

https://www.mefistofishing.pl/daiwa-alphas-ct-sv-70shl-new-2019-p-2046.html

 

Zastanawiam się w takim razie co wpływa na fakt, że mimo różnego przełożenia i identycznej wielkości przekładni  nawój jest ten sam. Mógłbyś proszę  podać średnicę koła przekładni w Steezie, bo w Alfie o ile dobrze pamiętam ma 31 mm?

Edytowane przez HaDe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a mianowicie jest to, że jego ''rama'' jest w 70% konstrukcyjnie identyczna jak w Alphasie czy Tatuli...mówię tu o miejscu na ''napęd'' co analogicznie, przekłada się na identyczną wielkość przekładni...

 

... przetestowałem obydwa posiadane przeze mnie modele z jig-blade o wadze 7g+twister 4",Steez o przełozeniu 6.3 i Alphas o przełozeniu 7.2...Alphas po prostu radził sobie lepiej z tą stawiajaca duży opór przynetą niż teoretycznie wolniejszy i mocniejszy Steez...

 

Tak sobie sprawdziłem i (o ile się nie pomyliłem) ilość nawijanej linki w przypadku tych konstrukcji jest identyczna.

Żródła:

https://www.ebay.pl/itm/Daiwa-Steez-CT-SV-6-3-1-Casting-Reel-STZCTSV700H/273945252159?hash=item3fc868d13f:g:cnYAAOSwCW9dN1PX i

https://www.mefistofishing.pl/daiwa-alphas-ct-sv-70shl-new-2019-p-2046.html

 

Zastanawiam się w takim razie co wpływa na fakt, że mimo różnego przełożenia i identycznej wielkości przekładni nawój jest ten sam. Mógłbyś proszę podać średnicę koła przekładni w Steezie, bo w Alfie o ile dobrze pamiętam ma 31 mm?

8d837340e88953c42cce168f3b40bf67.jpg

 

 

 

Steez CT

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez koval75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a mianowicie jest to, że jego ''rama'' jest w 70% konstrukcyjnie identyczna jak w Alphasie czy Tatuli...mówię tu o miejscu na ''napęd'' co analogicznie, przekłada się na identyczną wielkość przekładni...

 

... przetestowałem obydwa posiadane przeze mnie modele z jig-blade o wadze 7g+twister 4",Steez o przełozeniu 6.3 i Alphas o przełozeniu 7.2...Alphas po prostu radził sobie lepiej z tą stawiajaca duży opór przynetą niż teoretycznie wolniejszy i mocniejszy Steez...

 

Tak sobie sprawdziłem i (o ile się nie pomyliłem) ilość nawijanej linki w przypadku tych konstrukcji jest identyczna.

Żródła:

https://www.ebay.pl/itm/Daiwa-Steez-CT-SV-6-3-1-Casting-Reel-STZCTSV700H/273945252159?hash=item3fc868d13f:g:cnYAAOSwCW9dN1PX i

https://www.mefistofishing.pl/daiwa-alphas-ct-sv-70shl-new-2019-p-2046.html

 

Zastanawiam się w takim razie co wpływa na fakt, że mimo różnego przełożenia i identycznej wielkości przekładni  nawój jest ten sam. Mógłbyś proszę  podać średnicę koła przekładni w Steezie, bo w Alfie o ile dobrze pamiętam ma 31 mm?

Nigdzie nie napisałem,ze wiekosć przekładni w Seezie CT jest Taka sam jak w Alphasie CT SV, jak przeczytasz uwaznie zauwazysz,ze miałem na mysli nowszy model Alphasa SV TW. Drugie taki mały paradoks podawania ile nawija multik...to kiedy ten nawój jest liczony?Gdy zaczynamy nawijać linke na pustą szpulkę czy jak szpulka jest na full zapełniona?Bo technicznie rzecz ujmujac szpula ''przyjmując'' coraz wiecej linki zwieksza swój rzeczywisty obwód, a co za tym idzie ,za każdym jej własnym obrotem nawija wiekszą ilość linki.Także na pierwszych metrach linki,nawinie jej mniej niż gdy szpula jest już pełna.

W brew pozorom wiekosc przekładni nie ma tu najmniejszego znaczenia,tu liczy sie tylko przełozenie i tyle...bo szpula w obu przypadkach czyli Steeza CT SV TW i Alphasa CT CV jest identyczna i pasuje zamiennie.Przy płykich szpulach to ''zjawisko'' jest minimalne,ale szpulki SV do CT-ków są dość głebokie w stosunku do swojej 30mm srednicy,

Edytowane przez Paavo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na sam koniec...ten temat brzmi Daiwa CT SV TW i prawie cały temat zszedł tylko w kierunku Steeza,praktycznie odsuwając od poczatku Alphasa CT SV na boczny tor...co moim zdaniem jest troszkę niesprawiedliwe,bo to bardzo dobra kostrukcja.Ten Alphas ''może'' wiecej niz Steez,pomimo już ''retro'' konstrukcji, a przekonałem się o tym dość banalnie, gdy z nudów przetestowałem obydwa posiadane przeze mnie modele z jig-blade o wadze 7g+twister 4",Steez o przełozeniu 6.3 i Alphas o przełozeniu 7.2...Alphas po prostu radził sobie lepiej z tą stawiajaca duży opór przynetą niż teoretycznie wolniejszy i mocniejszy Steez.

Tą częścią wpisu się sugerowałem i niepotrzebnie sobie dośpiewałem. :)

Edit. Chociaż nadal mnie ciekawi czy "Technologicznie multik jest najbardziej zaawansowaną uncjówką u Daiwy,ale i tak nadal posiada wspólny mianownik z o polowę tańszymi konstrukcjami uncjowymi,mam tu na mysli Alphasa SV TW czy nawet Tatula 70-80 TW, a mianowicie jest to, że jego ''rama'' jest w 70% konstrukcyjnie identyczna jak w Alphasie czy Tatuli...mówię tu o miejscu na ''napęd'' co analogicznie, przekłada się na identyczną wielkość przekładni.Wspólne mianowniki to też identyczny wodzik TW i identyczny wałek jego napedu wraz z napedem, przekładnia z  tegoż wałka....i nie trzeba być wybitnym specjalistą,żeby tylko wzrokowo wyłapac te braki róznic."

Tatuli 70-80 nie miałem, Steeza CT i Alpha 800 rozkręcał nie będę. Jeżeli pomierzyłeś, to podziel się wiedzą :)

Edytowane przez HaDe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pomierzylem,bo jaki to ma sens jesli posiadam Steeza 6.3:1 a Alphasa 7.1:1 i Tatule tez 7.1:1…analogicznie te dwa ostatnie beda mialy koła zebate-napedowe o wiekszej srednicy i o wiekszej liczbie zebow,a walek zdawczy do napedzania szpuli o mniejszej srednicy i mniejszej liczbie zebow.Tak przeciez rozwiazana jest kwestia przelozenia w kazdym multiku…faktem jest identyczny rozstaw ośki koła napedowego a otworu na wałek zdawczy szpuli.Ten rozstaw narzuca stosowanie stalych wymiarow obydu kół zebatych zależnie od przełożenia.

Edytowane przez Paavo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, zupelnie pominalem fakt nazwy watku, ktory biorac literalnie odnosi sie bardziej do konceptu CT jak do konkretnego multiplikatora.

Mnie osobiscie ten koncept jest jak najbardziej wygodny. A wygoda lowienia jest dla mnie jednam z najwyzych priorytetow, bo pozwala mi zapomniec o sprzecie ktory mam w reku i skupic sie calkowicie na tym jaka melodie chce nim zagrac. Pewnie dlatego tak duza role przykladam do skomponowania wygodnego zestawu, zeby potem nad woda calkowicie o nim zapomniec i w pelni automatycznie z niego korzystac. Jedynie to jest dla mnie motywatowrem do wydania wiekszej ilosci pieniedzy niz jest konieczne na sprzet, ktory po prostu dziala poprawnie.

Dlatego tez, gabaryt ladujacy w rece jest (dla mnie) mega istotny,- dla komfortu lowienia. W castingu nie ma on jedynie optycznego (jak w spininngu) znaczenia. Co wiecej jest integralna czescia "ukladu" uchwytu i abstrakcyjnym jest rozpatryanie go poza owym "ukladem" (uchwyt wedki plus gabaryt i ksztalt multiplikatora). Pewnie dla kogos kto jedzie na ryby na dwie-trzy godzinki i to glownie porzucac sobie,  nie ma to wielkiego znaczenia. Ja jednak czesto i chetnie lowie znacznie dluzej, aczkolwiek maratony typu 20 godzin lowienia non-stop mam juz za soba  ;)

Dyskusji o tym czy tanszy i bardzo poprawny Alphas jest lepszym wyborem niz drozszy i w detalach i materialowych wykonczeniach bardziej "dopracowany" Steez jest wart swojej ceny, nie zamierzam poswiecac swojego czasu, bo choc nie mam odpowiedniej wiedzy do tego, przypuszczam, ze jest to dyskusja o podobnym zabarwieniu jak ta miedzy urzytkownikami TP i Stelli albo miedzy fanami Certate i Exista jak i wielu, wielu, innych produktow znajdujacych sie obok siebie na swojej bardzo juz wysokiej marketingowej polce... Uzupelniajac swoj spinningowy pejzarz castingiem  szybko zauwazylem to iz ramy tworzenia zestawu X,Y,Z sa duzo wezsze niz w spinningu i takze dlatego koncepcja CT, ktora ogarnia tzw "uncjowe lowienie" bedace na durzej rzece lowieniem uniwersalnym, jest dla mnie szczegolnie kuszaca i atrakcyjna bo dosc szeroka jak na castowe-mozliwosci. Sczegolnie teraz w lecie gdy woda rzadzi letnia nizowka warto miec ze soba jak najbardziej uniwersalny zestaw. Mam nadzieje, ze zestaw z CT taki wlasnie bedzie  :)  

Edytowane przez Rheinangler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za kijek ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Kijek produkcja własna,zresztą jak wszystkie kije które posiadam,blank 7''6'-230cm 15lb fast+ o dropshotowej charakterystyce z typowym dla takich blanków ''kijem od szczotki'' na ostatnich 60cm dolnika.Markę i źródło blanku pomijam,bo to nic ''popularnego'' na tym forum.

 

Te 30 gram dla alphasa CT to chyba już kres jego możliwości górą o ile ma bezawaryjnie służyć długo ? Czy się mylę ?

Nie mylisz się, te 30g to taki max. podobnie jak we wszystkich Alphasach tej generacji,pomijając wersję Air.

Edytowane przez Paavo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dlugo i cierpliwie zaczepialem wszystkich, ktorzy mogli by miec jakas wiedze o Steezie CT  :D , ze nie uczciwie by bylo teraz nie napisac czegos od siebie  ;)

Zeby bylo czytelnie, zaczne od zalozen i warunkow w jakich uzylem swojego Steeza CT w wersji SHL. Wydawalo mi sie, ze bedzie on idealnie pasujacym multiplikatorem do mojego-renskiego-letniego lowienia na nizowce. Dlatego tez przykrecilem go do Phenixa Karabeli PST 945, ktory opisany jest jako blank do 17lb mocy, jednak w rzeczywistosci to przyzwoita 15lb-owka miotajaca przynety o calkowitem masie od 5 do 30g.

Po pierwszych krotkich wieczorno nocnych (max 6 godzin lowienia) wypadach zaskoczony bylem ergonomia zestawu. Mniejszy gabaryt niz w moich pozostalych multiplikatorach dawal komfort jakiego jeszcze dotad nie mialem, ale dopiero "pelnowymiarowe" lowienie (12,5 godziny) dalo w ostatecznosci potwierdzenie tego twierdzenia.

Mozliwosci rzutowe tego fabrycznego zestawu sa..... takie jak koledzy juz wczesniej pisali. Dokladnie mowiac pomimo iz moj Steez nie byl w rzaden sposob ograniczony mozliwosciami kija a mimo to przy typowej nizowkowej przynecie jaka jest Renska-6 Widla wazaca 5g dawal odleglosci rzedu 25-28m co jest dobrym ale nie powalajacym efektem.

To sa odleglosci na jakie takze daje sie rzucic spinningiem 15lb, wiec tragedii nie ma. Czuc jednak ze ten multiplikator moze wiecej, dlatego tez postaram sie o tuningowe szpule KKR. Jestem przekonany, ze te wlasnie wazace 4,4g szpule przeznaczone do przynet od 1 do 15g beda barzo dobrze pasowaly do nizowkowego woblerowego lowienia a moze nawet leko-gumowego opadania. Do "normalnego" lowienia guma bardzo chetnie zostawie sobie oryginalna szpule, ktora z teczowa linka PE 1,2 Varivasa o dlugosci ok 100m wazy 13g i doskonale miota wszystkie przeze mnie uzywane gumy w ww warunkach. Zbyszek, ktory barzo mocno kibicuje mojemu castingowemu eksperymentowi dorwal dla mnie szpulke RCS (8g), ktora z nawinietym 10lb FC wniosla na wage 18g :blink: . Dzis nia polowilem i bylem dosc mocno zdziwiony, gdyz o 5g ciezsza szpula dawala dokladnie takie same rzuty jak oryginalna szpula  plus ww plecionka. Caly czas zastanawialem sie czy dziala tu moze troszke fenomen "sznura muchowego". ktory z kazdym metrem wysnutego FC zwieksza swoj ciezar i mocniej niz zylka czy plecionka ciagnie zestaw do przodu...??? Rozwazanie to jednak na razie porzuce, gdyz FC jako linka glowna nie pomaga mi w niczym a wrecz przeszkadza.

Reasumujac, powtorze za kolegami, ze jak sie komus wydaje, ze gdy zaprzegnie tytulowego Steeza do swojego zestawu to od razu przebije wszystkie spinningowe osiagi,- to sie zawiedzie. Z drugiej strony nawet taki laik jak ja, czuje, i niebawem sie o tym przekona ;)  jak niewiele trzeba, zeby z tego niesamowicie ergonomicznego multiplikatora zrobic prawdziwego rzecznego allrounder-a. Co przemawia za tym?

- ustwienia magnetyka od 6 w gore "wylanczaja od razu kciuk", niezaleznie od wiatru co w nocy jest barzo pomocne i przeze mnie porzadane.

- wymiana szpuli w warunkach lowiska to pikus

- przelozenie mojego egzemplarzato 7,1 co oznacza 66cm na jeden obrot korby pasuje do szystkich zadan letniego zestawu. Predkosc ta nie przeszkadza prowadzic wobkow do expresu, choc w ich przypadku nakrecic sie trzeba, ale juz wszelki boleniowe ratliny, ktore nie wymagaja az tak duzej predkosci prowadzi sie mega komfortowo. Woblery,- bajka. Gumy rewelacja.

 

Mysle, ze ten multiplikator zostanie u mnie na dlugo, wlasnie do takiego lowienia i napewno w niego zaiwestuje wiecej niz tylko w lekkie szpule  ;) po to by go dopracowac do letniego lowienia na Renie, ktore z nim jest juz bardzo przyjemne :) . 

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mam pytanie do bardziej doswiadczonych kolegow :)

Zamowilem do swojego Steeza CT lekkie szpulki od chinczyka. Rzuty z nimi staly sie duuuzo bardziej komfortowe.

Szpule KKR, bo takie kupilem maja lozysko ceramiczne, jednak w poliku nie wymienilem jeszcze lozyska, choc mam to w najblizszym czasie w planie.

Kiedy lowilem tzw zestawem fabrycznym (mam na mysli fabryczna szpule) gdy zdarzaly sie brody byly on przewaznie na srodku, teraz sa od strony ceramika.

Teraz pytanie, jest to przypadek (raczej seria przypadkow) czy ma na to wplyw ze ceramik kreci sie szybciej? Czy moze cos innego czego nie biore pod uwage.

Osobiscie sklonny jestem bardziej do tego, ze to przypadek ale..... dlatego pytam ;)

Edytowane przez Rheinangler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek trudne pytania zadajesz, Szczerze napiszę, że nigdy nie zwracałem uwagi na to po której stronie szpulki broda jest większa bo uważałem, że zbyt wiele zmiennych na to wpływa. Kwestia regulacji szpuli, siła rzutu, wiatr itd. Dla spokoju i zaspokojenia ciekawości sprawdziłbym dobrą suwmiarką całkowitą długość osi szpulki. Również dla zaspokojenia ciekawości założyłbym dwa nowe, identyczne łożyska i będziesz wszystko wiedział.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dzieki rozmowom z Hubertem, wlasnej ciekawosci i checi testownia granic zmienilem oryginalne lozyska w moi Steezie CT.

I tak do policzka i oryginalnych szpul trafily - https://www.hedgehog-studio.co.jp/product/566 a do szpulek od meinfriendow https://www.hedgehog-studio.co.jp/product/490.Wczorajsze pierwsze proby ze szpula KKR byly bardzo optymistyczne. Po pierwsze praca multiplikatora stala sie "godna Steeza". Przez to nieco patetyczne stwierdzenie rozumiem brak roznych "dziwnych dzwiekow","chrupania i szumow" ktore slyszalem wyraznie na oryginalnie wsadzonym przez meinfriendow lozysku ceramicznym. Niestety burza wygonila mnie dosc szybko znad wody i nie sprawdzilem wszystkiego tak jak chcialem, ale to co po pierszych wrazeniach i odleglosci rzutow moge napisac to wzrost tzw komfortu rzutow czyli to, ze rzucalo mi sie jeszcze bardziej lekko i plynnie jak po zamianie szpul z oryginalnych na lekkie. Wczoraj zdazylem obrzucac tylko dwa woblery w roznych ustawieniach i korelacji hamulcow. Pierwszym z nich byla Rapala Flat Rap, czyli wobler o wspanialych wlasciwwosciach nautycznych i on latal bez problemu na 50 obrotow korby. Nie zylowalem dalej tych osiagow ale pewnie przy bardziej stabilnej pogodzie zrobie to ;) Duzym i pozytywnym zaskoczeniem byla obsluga Renskiej 6-tki Widla ktora na bardzo zachowawczo ustawionym hamulu latala na 40 obrotow korby.

Reasumujac juz pierwsze wrazenia rzutowe pokazuja dalsza tendencje wzrostowa po wymianie lozysk.

Jak juz "szczegolowo" przelowie wszystkie posiadane szpule z wymienionymi lozyskami, napisze w o tym w watku :)

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, u mnie ze szpulką Roro i łożyskiem od nich w poliku jest spora różnica w stosunku do oryginalnej szpuli, jeśli chodzi o komfort. Ale to jest oczywiste. Steeza CT sparowałem z Matagii Tr 60 do 5gr.

Łowiłem okonie na jeziorze, główki 3/4 gr + jaskółka 7cm,. Odlegości są świetne. Jestem bardzo zadowolony.

Na oryginalnej szpuli łowiłem trochę ciężej 6/8gr + jaskółka 7/9cm i mocniejszym kijem do 12gr, jest bardzo dobrze. Nie zawiodłem się, trafiony zakup.

Zobaczę jeszcze jak steez sprawuje się przy kiju do 18gr.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi sie teraz tego szukac, bo nie wim czy to w tym czy innym watku bylo, ale pamietam wyraznie, ze Adrian pisal o tym ze CT jest bardzo wdziecznym modelm/koncepcja do tuningu.

Twoj wpis Szymon potwierdza te teza znakomicie. Ty stuningowales dolny zakres, ktory dziala tak jak sobie zyczyles. Ja w swoim, zapewne mocno amtarskim i pewnie nieudolnym jeszcze tuningu, bardziej probuje uzyskac sytuacje w ktorej  przy zachowaniu gornego pulapu osobistej uniwersalnosci (oscylujacej gdzies wokol 30g) uda mi sie moziwie jak najdalej w dol rozszerzyc komfort uzytkowania woblerow 4-5g przy najmniejszym z mozliwych ubytkow odleglosci rzutowych. Nie jest to z mojej strony jakas abstrakcyjnie wtloczona do glowy idea a jedynie przedzial uniwersalnosci zapewniajacy mozliwosc zabierania ze soba jednaj wedki nad rzeke. Dlatego tez probowalem dobrac tunigowe lozyska wedlug ww kryteriow i dlatego nie wybralem tych najszybszych, gdyz one byly opisane do 15 g max. 

Sam jeszcze nie potrafie stwierdzic jak bardzo na serio trzeba brac takowe opisy. Przeczucie mi jednak mowi, ze prawda w tym zakresie nie jest 0-1-kowa i zalezy od wielu czynnikow, tym nie mniej sam wykonalem ostrozny krok, wedlug zalecen...

W tych wszystkicj eksperymentach, ktore dostarczaja mi nie malo przyjemnosci staram sie jednak nie zapominac o tym, ze te wszystkie zabiegi nie moga byc odklejone od wedkarskiego rzemiosla, techniki i taktyki lowienia inaczej stana sie wedkarstwem sofistycznym, ktore nie jest moim celem. 

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj udalo mi sie zaprosic stockowa szpule z wymienionymi lozyskami do wspolpracy i zaskoczenie bylo wielkie!

Mimo iz szpula SV wazy dwukrotnie wiecej (9g) od szpuli KKR (4,4g) po wyminaie lozysk ( w obu) rzuty poprawily sie zarowno pod wzgledem komfortu jak i odleglosci. Z oryginalnej 9g szpuli SV odleglosci jakie udawalo mi sie wczoraj osiagac byly tylko o max 10% krotsze i to glownie w dolnym zakresie od mainfriendowej szpuli. .

Poprobuje jeszcze w innych korelacjach hamulcow, dzieki podpowiedzi Huberta co moze przeniesc odleglosci rzutowe jeszcze wyzej Tym niemniej, juz ten stan jest dla mnie w pelni zadawalajacy. Dzieki opisanym zabiegom mam multik o znakomitej kulturze pracy, ktory w sposob bardzo zblizony do spiningowego zestawu obsluguje mi wszystko to co miesci sie w kategorii "renskiego - letniego - uniwersanego lowienia".

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzięki. Szukam jeszcze szpulki roro ale nie jestem dostępna nigdzie. Zastanawiam się czy tatula 80 ma taka sama szpulkę bo do 80 widzę.

Napisz do Roro przez messengera, mają stronę na fb, lub bezpośrednio przez stronę:

 

 

https://rorolure.com/collections/daiwa?page=4

 

Możesz zamówić i zrobić przedpłatę.

Jak będą dostępne to wysyłają od razu.

Szpulki pojawiają się co 2/3 tygodnie ale ciężko kupić bo szybko schodzą.

Ja w ten sposób kupiłem w tym roku 2 szpulki do Steeza SV TW oraz CT.

Niestety za każdym razem musiłem dopłacić cło i VAT.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez koval75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...