samwieszkto Opublikowano 15 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2012 W związku z tym ?źe na MopLure z wątku DZIWNA PRZYNĘTA raczej szczupłych nie połapiemy , chciałbym was prosić o podziielenie się doświadczeniami z połow?łw na inne przynęty antyzaczepowe Osobiście mam w pudełku Spoony Rapali ; z doświadczenia wiem ?źe faktycznie trudno stracić tą przynętę . Rzucałem nimi w majgęstsze chaszcze i zawsze udało mi się wyciągnąć. Niestety nigdy ( opr?łcz jednego razu ) nie udało mi śię na Spoona złowić ryby . Mo?źe coś robię źle ? Napiszcie proszę jakie macie doświadczenia z tą przynętą. Druga sprawa to mo?źe znacie jeszcze jakieś przynęty odporne na zaczepy , nikt nie lubi tracić wobler?łw po parę dych za sztukę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 15 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2012 Łowiłem na gumy, swimbaity, jerkbaity soft z hakami offset - jakoś do mnie to nie przemawia, tyle pustych brań. Miałem około 10sekund fajnego szczupaka - ponad metr - ale nie udało się go wyciągnąć, podczas odjazdu walił łbem i się wypiął... Od wtedy zraziłem się tak na serio aczkolwiek niekiedy jeszcze pr?łbuję takimi łowić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja 2 Opublikowano 15 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2012 Te?ź mam spoony Rapali w asortymencie swoich przynęt i te?ź nigdy nic na nie nie złowiłem, chocia?ź stosuję je dosyć często w zaczepowych łowiskach. Stosuję te?ź gł?łwki antyzaczepowe, ale i na nie efekty mam mizerne. Udało mi się przechytrzyć tylko jednego niewielkiego szczupaka na jesieni ubiegłego roku. Najpierw puknął w gumę, w drugim rzucie uderzył ju?ź mocniej i dobrze się zapiął. Zauwa?źyłem, ?źe na gł?łwki z antyzaczepem takich puknięć miałem sporo, ale jak do tej pory wyjąłem tylko w/w szczupaka. Na spoony nigdy nawet brania W moim odczuciu sprawa z takimi wabikami, to typowe coś za coś- pewniej się je prowadzi w zaczepach, ale ilość brań mniejsza, a ilość wyjętych ryb to jeszcze mniejszy odsetek. Żeby nie było, łowię na spinning ju?ź ładnych kilka lat i sporo szczupłych wyjąłem na tradycyjne u nas przynęty, ale chyba antyzaczepy to raczej nie dla mnie. Mo?źe to sprawa prowadzenia, czy jak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertGizycki Opublikowano 15 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2012 ...jerkbaity soft z hakami offset - jakoś do mnie to nie przemawia, tyle pustych brań...No Maciej ma niestety rację... Przynęty te są bardzo skuteczne, ilość brań jest niesamowita jednak skuteczność zacięcia jest średnia. Przynajmniej tak to wygląda u mnie .Hak często ląduje w kąciku pyska i jak szczupak jest mały to wyrywamy mu wabik z pyska bo nie ma się gdzie zaciąć.Jak szczupaki są wy?źarte i atakują pewnie zwykle się udaje je zaciąć. . Jeśli w łowisku nitkowate glony to masz problem, one potrafią czepiać się nawet agrafek <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 15 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2012 Zastanawiam się nad skutecznością zacięć w przypadkach, kiedy hak schowany jest w gumie...Moje doświadczenia są inne i myślę, ?źe kluczem mo?źe być prowadzenie przynęty. W ubiegłym roku zakochałem się w Soft4Play. Dała mi ona mo?źliwość łowienia tam gdzie się nie da normalnie łowić, a i ?źywczarze omijają te miejsca bo się płotki owijają wkoło grą?źela. U?źywam hak?łw gołych, bądź lekko obcią?źonych lametą ołowianą. Przynętę prowadzę bardzo, bardzo wolno. Praca nadgarstka, kołowrotkiem zwijam tylko nadmiar linki. Zacinam, jak poczuję, ?źe szczupak odje?źd?źa z przynętą. Bardzo często widać brania, a właściwie atak, a niestety nie ka?źdy jest trafiony i wtedy trzeba stalowych nerw?łw i poczekać a?ź powt?łrzy i dopiero wtedy dawać w ryja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2012 Tam gdzie mogę zbroję softjerki w kotwiczkę, antyzaczep w chaszcze. Ciętość rzeczywiście ni?źsza, ale radzę sobie w ten spos?łb ?źe tnę z du?źym op?łźnieniem, tak jak pisze Jack - gdy szczupak odje?źd?źa.Przed jerkami lubiłem i nadal lubię du?źą ?źabę mannsa uzbrojoną w hak schowany w gumie prowadzić po powierzchni, np. pomiędzy grą?źelami. Grot musi troszkę wystawać, przebić gumę. Super widowiskowe łowienie. Skuteczność zacięć znośna. O dziwo okonie te?ź się zacinają nieźle, co było dla mnie sporym zaskoczeniem. Tyle ?źe tu łatwiej nieco bo hak przemieszcza się przez stosunkowo cienki korpus z gumy.Gł?łwek z antyzaczepem u?źywam z kolei rzadko. Na kamieniach pomagają niewiele, na karczach trochę lepiej. Ale z drugiej strony, jak sandacz w miarę ?źeruje antyzaczep nie przeszkadza niemal wcale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 15 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2012 Łowiłem na gumy, swimbaity, jerkbaity soft z hakami offset - jakoś do mnie to nie przemawia, tyle pustych brań. Miałem około 10sekund fajnego szczupaka - ponad metr - ale nie udało się go wyciągnąć, podczas odjazdu walił łbem i się wypiął... Od wtedy zraziłem się tak na serio aczkolwiek niekiedy jeszcze pr?łbuję takimi łowić +1 mam to samo hak offset u jednego wedkarza z 3 - on ma 90% bran i wyciaga 0% ryb.... my na te same gumy z dozbrojkami (2 czy 3 kotweice) mniej bran, ale skutecznosc okoo 80%. mialem duzego (110? najwiekszy w zyciu jakiego widzielem a bodaj 106 mialem najwieksza na lodzi) na lip scull z savage gearem (nie antyzaczep, ale wystarczylo bo ryba nie trafila w hak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertGizycki Opublikowano 15 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2012 Ciętość rzeczywiście ni?źsza, ale radzę sobie w ten spos?łb ?źe tnę z du?źym op?łźnieniem, tak jak pisze Jack - gdy szczupak odje?źd?źa. Ciekawa uwaga. Muszę wypr?łbować. To musi być cię?źkie do opanowania.Łowiąc na napiętej plecionce brania są raczej potę?źne, jak tu się powstrzymać z zacięciem... Ile zwykle czekacie - sekundę, dwie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
platynowłosy Opublikowano 15 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2012 Witam Panowie.Ja wracam do kwestii spoon?łw. Miałem wszystkie mo?źliwe rodzaje w swoim pudle. Ostały się tylko te od Rapali. Prawie 90% swoich zębatych w Szwecji wyjąłem na nie. Na dobrym kiju,( w moim przypadku Beastmaster do 25gr i drugi do 50gr),łapiąc przez cały czas trwania wyprawy, praktycznie tylko na spoony łapie się TEN dryg. Czujesz jak się kołysze między zielskiem, jak się zaczepia, jak delikatnie go pociągnąć po łodyce, by hak się nie wczepił. Zębate biorą wściekle. Nie ma trącania, pukania, odprowadzania. Prowadzę powoli, tak by czuć kolebanie blachy.. Zjawiskowe jest uderzenie od g?łry...dłu?źszy przypon wskazany... Kolory, najczęściej jasne,płotka lub pstrąg. Z reguły na wodach do 2-3m głębokości... Wąs antyzaczepowy wystaje max na 2mm nad hak. I dawały radę zar?łwno wiosną jak i jesienią. No ityle.Pozdrawiam.Alek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 Ciętość rzeczywiście ni?źsza, ale radzę sobie w ten spos?łb ?źe tnę z du?źym op?łźnieniem, tak jak pisze Jack - gdy szczupak odje?źd?źa. Ciekawa uwaga. Muszę wypr?łbować. To musi być cię?źkie do opanowania.Łowiąc na napiętej plecionce brania są raczej potę?źne, jak tu się powstrzymać z zacięciem... Ile zwykle czekacie - sekundę, dwie? Tak, to jest cię?źkie do opanowania nerwy trzeba trzymać na wodzy .Co do napięcia plecionki... u mnie ona właśnie NIE jest napięta i sądzę, ze to cały trik. Postaram się opisać jak łowię. Wyobraźmy sobie pole kapelon?łw/grą?źeli/lilii wodnych i na środku małe oczko, w kt?łrym mo?źe się czaić zwierz. Posyłam przynętę za takie oczko prosto w zieleninę. Zwijam do momentu a?ź przynęta znajdzie się na skraju oczka i wpada do wody. Pozwalam jej opadać na... no właśnie, nie wiem jak opisać, ale plecionka nie jest na pewno napięta. Robi się z niej balon. Oczywiście obserwuję miejsce w kt?łrym wchodzi ona do wody i je?źeli coś tam się dzieje to daje w ryja. Je?źeli branie jest właśnie w tym momencie to zazwyczaj szczupak ze?źarł przynętę i spieprza w zielsko, ?źeby ją łyknąć. Je?źeli nie mam brania, zaczyna się praca przynętą. Lekkie podciągnięcie i znowu opad, na lince ponownie tworzy się balon bo szczyt?łwkę te?ź przesuwam w stronę przynęty. Jak du?źy ten balon to trzeba sobie wypracować bo niestety opisać tego nie potrafię. Często widać wir na powierzchni bo przynęta wolno opada, a podczas opadu te?ź mo?źna tchnąć w nią ?źycie lekkimi ruchami nadgarstka. Je?źeli miałbym opisać ile czasu mija od momentu brania do zacięcia to powiedziałbym, ?źe chwilę, albo w mgnieniu oka, albo zaraz a tak powa?źnie to nie patrzę wtedy na zegarek więc nie potrafię powiedzieć . Zacinam jak widzę naprę?źający się balon. Przynęta jest miękka, szczupak szybko jej nie wypluwa, a podczas brania zazwyczaj ma kawałek luzu na lince. Jak ten luz znika to w zęby!Moje doświadczenia opierają się na łowieniu tylko Soft4Play'em, miałem te?ź w ręku gumę Dragona, kt?łra jest podobna i śmiem twierdzić, ?źe dali ciała na całej linii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 Pierwszego szczuplego w zyciu mialem na srebrego spoona. Chyba do nich wroce Uderzenie mialem w opadzie na luznej zylce. Luzna zylka byla spowodowana zla technika, ale zadzialalo. Fajne opisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 28 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Minęło parę tygodni i udało mi się złapać kilka rybek na Spoona. Obsługa tej przynęty jest dość trudna : przy podszarpywaniu linka lubi się zluzować , chwilami traci się kontakt z przynętą i nie wiadomo wtedy czy jakaś ryba nie trzyma właśnie Spoona w pysku . Ale się da , przede wszystkim da się w miejscach gdzie trudno myśleć o wyrzuceniu normalnej przynęty . Moje Spoony prześlizgiwały się ju?ź przez wszelkie mo?źliwe przeszkody ; drzewa , krzaki , trzcinowiska , podwodne piargi itp. Spoona prowadzę przewa?źnie powoli ( ?źeby nie latał jak chorągiewka ) w p?łl wody , czasem go podszarpne , czasem spuszczę do dna , czasem pobaraszkuję jak swimbaitem i jakoś sobie razem łowimy. No właśnie . Odkryłem dla siebie swimbaity ; gdzieś ju?ź o nich pisałem ; łowię gumowymi swimbaitami Sebile. Tam gdzie nie wrzuciłbym nawet Spoona , bez zastanowienia wrzucam Sebile . Ostatnio łowiłem ( skutecznie ) sandacze pod mostem na g?łrskiej rzece . Wszędzie drzewa , krzaki , wartki nurt , co chwilę powstają wiry , a ja PSTRYK ! i wyciągam sandacza ( inni wędkarze pukali się po głowach ). Nie od początku było tak dobrze , te przynęty mają to do siebie ?źe łatwo wyślizgują się nie tylko z zaczep?łw ale i z rybiej paszczy . Antidotum na to okazało się zwykle odgięcie haka w bok , teraz brania z ka?źdej pozycji dają szansę dobrego zacięcia. Tak mi się spodobał ten gumowy swimbait ?źe teraz szukam innych przynęt nadających się do tego procederu. Właśnie wczoraj natknąłem się na ogromne gumy do drop shota marki Berkley i mam zamiar spr?łbować z nimi. Czy ktoś ju?ź wywa?źał te drzwi i mo?źe podzielić się doświadczeniami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 28 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 ...przynęty mają to do siebie ?źe łatwo wyślizgują się nie tylko z zaczep?łw ale i z rybiej paszczy . Antidotum na to okazało się zwykle odgięcie haka w bok , teraz brania z ka?źdej pozycji dają szansę dobrego zacięcia...No pewnie, ilość łowionej roślinności r?łwnie?ź drastycznie wzrasta, więc albo rybka albo pipka (jak powiedział Hamlet ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markverc Opublikowano 28 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Spoon'?łw u?źywam przede wszystkim na wiosnę, na nie odrośniętą po zimie trzcinę, sitowie i inne tego typu rzeczy. I jak dla mnie jest to przede wszystkim przynęta nr 1 na tego typu miejsc?łwki. Jedyną wadą mo?źe być tylko nie ka?źde zacięte branie, ale faktycznie, jak napisał platynowłosy, uderzenia w tą przynętę są naprawdę wściekłe i często bardzo widowiskowe!!! To oczywiście jedna z zalet Spoon'a, ale ja bym dodał jeszcze do tego świetne trzymanie się wody tej przynęty, mimo ?źe linka czasem szoruje po trzcinie, to przynęta nadal w wodzie. A prowadzenie...jak dla mnie im więcej finezji tym lepiej, włączając w to opad, lekkie szarpnięcia itd. Osobiście u?źywam 7 i 8 cm, jakoś najlepiej mi pasują. Na moich wodach zdecydowanie naturalne kolory, jaskrawe w sumie te?ź, ale na nie zdarzały się ataki jedynie zaraz po wpadnięciu przynęty do wody, nigdy podczas prowadzenia. A niezacięte brania wynagradza ilość brań, w końcu rzadko się zdarza by ktoś łowił w tak niegościnnych miejscach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 22 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 (edytowane) Zmieniłem zdanie i ost. łowię trochę offsetami i to skutecznie. Tutaj krótki filmik z tymi o to przynętami - na pierwszym ujęciu widać "opanowanie" i wyczekanie zacięcia - jednak i tak ryba się wypięła Edytowane 22 Października 2012 przez wobler129 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 23 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 Fajny filmik... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.