Skocz do zawartości

Niech ktoś mnie uszczypnie, czyli "krótki" opis Sportfish Mars Cast 270cm


Kuba Standera

Rekomendowane odpowiedzi

pozwole sobie zacytować kolejnego nabywce - choc tej dluzszej wersji

 

to może podzielisz sie oczami żółtodzioba - bez urazy - wrazeniami z holu takiego ZEDa na MARSjanski CASTing :D

 

Okiem castingowego żółtodzioba :D to Mars Cast jest lekkim, szybkim i sprężystym kijem o szczytowej akcji i dużym zapasie mocy. Sandacz uderzył jakieś 5m od szczytówki i nie przypominam sobie żeby wysnuł więcej niż 3m plecionki z multika. Mogłem go cały czas kontrolować i dać mu się wyszaleć na krótkiej lince.

 

 

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=getfile&id=51215&private=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to po prostu zajebista wędka jest :mellow:

Łowię nim sporo, nie dalej jak 2h temu. Sporo ryb wyciągnął, pięknie kontroluje sie na nim poczynania nawet silnych sztuk.

Zdecydowanie, przy najbliższej okazji, kupię sobie 2giego. Tak na wszelki wypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez jestem mega zadowolony z zakupu tej wędeczki. To co mnie się w niej najbardziej podoba to jest tak szybka jak moja reakcja na branie, jest bardzo sztywna a zarazem bardzo dobrze czuć na niej nawet delikatne brania i z racji że mam wersję 3m łatwo kontroluje się przynętę na sporych dystansach. Na szczupakach i sandaczach przetestowana jeszcze czekam na spotkanie z sumkiem żeby zobaczyć ile siły ma rzeczywiście.

Jeszcze raz dziękuje że dobrze mi ktoś doradził w ubiegłym roku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Sportfish Mars Cast 270cm - czy ten kij to dobra opcja pierwszej wędki z pazurem?

 

... szukam czegoś do nauki... docelowo pod szczupaczka na "lekko" (wabiki 20-30g, max. 35g)... w roli nauczyciela: alga 2 (24g)... czy może lepiej skupić się na czymś krótszym, np. okuma black rock, w bardziej dopasowanej gramaturze 5-25g... generalnie chodzi o to żeby było łatwo i przyjemnie, a kij maksymalnie się ładował...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jak zamierzasz łowić?

Jeśli - głównie z brzegu, na rzekach czy jeziorach, gdzie się brodzi, czy tez morskie lowy z brzegu - Mars cast

Jeśli - jezioro z pomostu, łodzi, rzeka z łódki, czy rzeka mała, nie trzeba daleko rzucać, czy np - Bałtyk z pontonu, po zatoce i okolicy, czy zaporowki i jeziora za sandaczami - Black Rock.

 

Ja z brzegu mam krobe i marscasta z revo SX 7:1, z kajaka blackrock, ten sam multi, ta sama plecionka - tuffline 15lb.

Jedna uwaga - obie wędki to kije dość szybkie, trzeba pamiętac o tym i nie "zrywać" rzutów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jak zamierzasz łowić?

 

... aaaa faaaktycznie zapomniałem dodać... jezioro, rzeka z brzegu (w 99%)... okazjonalnie łódka, ponton... więc wychodzi na to, że jednak Mars cast... zresztą jak mi się "metoda" spodoba to z czasem i coś krótszego zapodam... thx...

Edytowane przez maxtip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Mars Casta 2,7. Kupiłem na rzekę z brzegu (mimo tego że mam Fenwicka 2,6 do 2 oz i takk do końca nie jestem pewien, który wolę). To fajny, tani i o dużych możliwościach kij. Ale moim zdaniem nie do nauki castingu. Błąd w ustawieniu multika, zerwanie rzutu...i przynęta odstrzelona. To zniechęca. Do nauki lepiej stosować zdecydowanie wolniejsze blanki. Choć jak się bardzo chce i jest się zdolnym to wszystko można.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć jak się bardzo chce i jest się zdolnym...

 

... no, ja bardzo chcę i... i zdolny jestem niesłychanie... a odstrzelenie kilku alg z rzędu, biorę na klatę :) ...

... a tak na poważnie... to jeszcze się waham... i rozglądam... sezon ucieka, więc istnieje nikła szansa, że jeszcze w tym roku casta poćwiczę... więc jeśli nie teraz i już to... to mam trochę czasu (do maja)... z lekka w batsonach gmerałem, ale te wszystkie MB, SMB, CB, SPG i tam takie magią zalata... kompletnie nie jarzę co z czym i dlaczego... co wypada, a co nie... większosc z nich to króciaki... 1,98... 2,13... z tego co zrozumiałem na łowy z brzegu to troche mało (?)... poza tym za chiny nie łapię zależności między cw w opisie blanków, a realnym cw skreconego kija... raz tak... a raz tak... więc jak?

 

...a tak na marginesie co to znaczy "zerwać rzut"... da się to jakoś w kilku słowach opisać? rozumiem, że w konsekwencji tego wabik leci dalej niż planujemy... i nie wraca... a co się dzieje na chwilę przed?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu ubierac się w rodbuilding na start.

Marscastem dasz radę, na początek coś co dobrze lata, choćby alga wlaśnie, bez kotwiczki, zeby spokojnie móc ją w razie splątań na dnie położyć. Skręcić multika tak na 80% hamulce i próbować.

Zerwanie rzutu - ja tak nazywam, całkowicie na prywatny użytek, sytuację, gdy nie wykańczając ruchu w tył zbyt wcześnie jest śmignięcie do przodu. W spinie jest to sytuacja wybaczalna, w multik dość łatwo wtedy sobie poplątać wszystko na szpuli.

nie wiem czy łowisz na muche, ale cast jest dość podobny, to tak jak ze zgaszeniem rzutu, przy za szybkim pójściu kijem naprzód.

Trzeba pozwolić się wędce za plecami naładować a nie pozwolić rozładować bezczynnie. W wolniejszych kijach jest trochę szersze "okienko" kiedy kij naładowany mamy za plecami i trzeba do przodu, w szybkich jest zdecydowanie węższe. Choć na początku pewnie bedziesz zaczynał od rzutu "pchnięcie kulą" - czyli wędka za plecami, przynęta nieruchomo i "pierduuut". Z czasem będziesz ładowal kij za plecami - i to "z czasem" to raczej dzień-dwa u opornych, niż 16mcy :D

To jest naprawdę BARDZO proste. Jak ktoś obczaił rzucanie spinem, kabłąk, zbijanie kabłąka, ręcenie tym itd nie ma siły żeby z multikiem nie dał sobie rady.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... na muszkę nie łowię... ale już wiem co to znaczy "zerwać rzut" (opis jest perfekcyjny)... thx...

 

Choć na początku pewnie bedziesz zaczynał od rzutu "pchnięcie kulą" - czyli wędka za plecami, przynęta nieruchomo i "pierduuut"...

... no, miałem taki niecny plan... ale nie chciałem o tym głośno mówić... :) ... teraz już wszyscy wiedzą ;) ... a niech tam...

 

... co do Mars casta... jestem prawie zdecydowany... i jeśli mnie jakieś złe moce nie ucapią... będzie mój...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak Kuba to opisał. Kupowanie kija z opisów i katalogów jest dobre jak się wie czego i do czego się go potrzebuje. Sam to przerobiłem jadąc 30km po Mars Casta bo z opisu pasował mi do b. lekkiego castingu okoniowego !? a teraz na Bugu prostuję nim haczyki na zaczepach. Radze pojechać do dobrego sklepu, gdzie pracują praktycy castingu (Boże broń przed handlowcami - teoretykami!!!) wziąć kij z podpiętym multikiem do ręki i wybrać to co pasuje (miejmy nadzieję że cena tez). Ja teorii rzutów uczyłem sie na artykułach z forum, potem swoje urwałem i z pokorą uczę się dalej. Ostrzegam tylko-CASTING WCIĄGA NIEULECZALNIE!!! życzę więcej luzu i miłej zabawy (chciał bym zobaczyć ja się bierze algę na klatę :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja to fast, ugięcie szczytowe, pod duzym obciążeniem do 1/2.

Spory zasięg, spora moc i co ważne bez jakiejś kruchości.

Łowię tym kijem sporo, dobrze po dupie zebrał. Drzwiami od auta załatwiłem gulaszkę na spodzie blanku i...

I tyle. Kiedyś jak pollocka co uciekał po łbie tłukłem, to przelotka szczytowa mi pękła, podesłał Krzysiek, wymieniłem i działa jak ta lala.

Nie oszukujmy sie - przeżył mnie przez pół roku - musi być zajebisty, nie ma innej opcji :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oszukujmy sie - przeżył mnie przez pół roku - musi być zajebisty, nie ma innej opcji :D

 

Nie było tematu ;) Powinieneś zostać testerem sprzętu - porady wuja Jakuba: jak odmrozić buty do brodzenia wrzątkiem, jak mielić piach multikiem ;)

Edytowane przez dawid_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, i właśnie ten opis mnie tak "perfidnie" zmylił, myślałem, że jest jeszcze inna wersja wędki np 7-21 itp, ale żeby aż taka rozbieżność między danymi producenta a realnymi?

Kuba dziękuję za recenzję i już sobie zamawiam bo od jakiegoś czasu rozglądałem się za czymś podobnym i niedrogim.

B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Bornholmie ludzie w kaskach zaczną chodzić ;)

Trociowe wahadło plus w miarę kumaty rzucajacy, lus plecionka 15lb i na przykład revo - pizgnięcia są masakryczne.

Jak już pisałem, wrażenie że maty się rozszczepią, żywica posypie a szpulkę wyrwie ci przez przelotki. Jedna z najdalszych rzutów jakie w życiu machnąlem to właśnie takim zestawem - z jaxon sea trout 30g na końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...