krzychun Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 (edytowane) [...]Jeśli nie zależy Koledze na miejscu i głośności wybrałbym kompresor z jak największą butlą wyrównawczą, silnik będzie rzadziej pracował i będzie mniej hałasu a nadmiar wolnego powietrza zawsze się przyda (przy zmianie koloru, myciu).A co z tego, że będzie rzadziej pracował? Edytowane 22 Maja 2014 przez krzychun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo1988 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Między innymi to, że nie będzie non stop hałasował żeby nabić powietrze do zbiornika a po drugie ciągła praca raczej nie sprzyja długowieczności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Między innymi to, że nie będzie non stop hałasował żeby nabić powietrze do zbiornika a po drugie ciągła praca raczej nie sprzyja długowieczności.Pododawaj, poodejmuj i zobaczysz co ci z tego wyjdzie.Ile tych bredni głupio i bezmyślnie jest powtarzanych po różnych forach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo1988 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Pododawaj, poodejmuj i zobaczysz co ci z tego wyjdzie.Ile tych bredni głupio i bezmyślnie jest powtarzanych po różnych forach.Napisz może gdzie według ciebie są brednie w mojej wypowiedzi? Bo wnioskuję, że wiesz wszystko o kompresorach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Pododawaj, poodejmuj i zobaczysz co ci z tego wyjdzie.Ile tych bredni głupio i bezmyślnie jest powtarzanych po różnych forach.Krzysiu, mając rację, można przekazać wiedzę lub sprawić wrażenie "wymądrzania się". Czasem (rozumiem, nerwy puszczają powtarzając po raz n-ty), czasem postępujesz "mało politycznie Przy całym szacunku dla Ciebie, za to, że Ci się wciąż chce - czasem - nie warto... Napisz może gdzie według ciebie są brednie w mojej wypowiedzi? Bo wnioskuję, że wiesz wszystko o kompresorach.Załóżmy, że do malowania potrzebujesz zużyć 10 metrów sześciennych powietrza. Czy dysponujesz zbiornikiem o pojemności 2 litrów, czy 20 - nie jest istotne. Kompresor będzie musiał pracować dokładnie tyle samo czasu, by sprężyć taką samą (10 m3) ilość powietrza. Przy butli 2 litrowej załączy się 10 razy częściej, niż przy butli 20 litrowej, za to przy większej załączy się na dziesięć razy dłużej. I tyle. Ten sam kompresor, by podać (sumarycznie) tą samą ilość powietrza do zbiornika, musi pracować tak samo długo. Elementarne, drogo Watsonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo1988 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Opisałem swoje doświadczenia z obsługi mojego kompresora. Nie jestem alfą i omegą w tych sprawach więc jak każdy człowiek mogę się mylić. Załóżmy, że do malowania potrzebujesz zużyć 10 metrów sześciennych powietrza. Czy dysponujesz zbiornikiem o pojemności 2 litrów, czy 20 - nie jest istotne. Kompresor będzie musiał pracować dokładnie tyle samo czasu, by sprężyć taką samą (10 m3) ilość powietrza. Przy butli 2 litrowej załączy się 10 razy częściej, niż przy butli 20 litrowej, za to przy większej załączy się na dziesięć razy dłużej. I tyle. Ten sam kompresor, by podać (sumarycznie) tą samą ilość powietrza do zbiornika, musi pracować tak samo długo. Elementarne, drogo Watsonie Dziękuję za klarowne wytłumaczenie, drogi Sherlock-u 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Ciekawe, czy padnie pytanie typu: to po co 100l zbiorniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 23 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Opisałem swoje doświadczenia z obsługi mojego kompresora. Nie jestem alfą i omegą w tych sprawach więc jak każdy człowiek mogę się mylić. Nie rozumiem, jak Twoje doświadczenia z Twoim kompresorem mogą prowadzić do wniosków które zaprezentowałeś powyżej. Nie da się dojść do takich wniosków, więc nie pisz proszę o doświadczeniach, tylko napisz o bezmyślnym powtarzaniu głupot. eot. Ale i tak nic nie przebije wyważania wędki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MANTHEO Opublikowano 23 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 (edytowane) Panowie......nigdy chyba nie zrozumiem zbędnych przepychanek słownych. Pytający Koledzy chcą konkretów. Tak jak napisał Norbert 78, najwyraźniej najbardziej mu zależy na cichej pracy kompresora, czemu się wcale nie dziwię, że o bezawaryjności nie wspomnę ale to wiadomo. Nie wyobrażam sobie mieć w mieszkaniu w bloku takiego "klamota" jakiego ja akurat posiadam - jest zdecydowanie za głośny. A biorąc jeszcze pod uwagę fakt, że pewnie większość drobnych dłubaczy (do których i ja się zaliczam-chodzi oczywiście o ilości wytwarzanych wyrobów, nie o posturę bo bym skłamał) swoje majsterkowanie rozpoczyna i kończy popołudniami/wieczorami/nocami to kompresory w/w typu odpadają całkowicie.A.....i jeszcze dodam, że na kompresorach się nie znam Jeszcze nie tak całkiem dawno sam byłem w kropce bo nie wiedziałem co mam zakupić. Jeden za drogi i tylko do aero ale cichutki, drugi tańszy, głośniejszy, wydajniejszy, z butlą i nie tylko do aero bo i do ogarnięcia paru tematów w domowym codziennym życiu. Dylematów jest sporo jeżeli ma się ograniczony budżet. W tej chwili np. prawdopodobnie wybrałbym większy, jeszcze wydajniejszy - taki, który obsłużyłby np. narzędzia pneumatyczne, pozwoliłby na piaskowanie itp, itd. Ale....wybrałem, mam, póki co mi wystarcza i chyba o to właśnie chodzi.Pozdrawiam. Edytowane 23 Maja 2014 przez MANTHEO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 23 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Po 15 stronach wskazówek i konkretów nie ma się co dziwić, że na 16. są przepychanki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo1988 Opublikowano 23 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Nie rozumiem, jak Twoje doświadczenia z Twoim kompresorem mogą prowadzić do wniosków które zaprezentowałeś powyżej. Nie da się dojść do takich wniosków, więc nie pisz proszę o doświadczeniach, tylko napisz o bezmyślnym powtarzaniu głupot. eot. Ale i tak nic nie przebije wyważania wędki Nie wiem o co Ci chodzi...?? Nie da się dojść do wniosku, że kompresor głośno pracuję?No chyba, że wg Ciebie bez specjalistycznego sprzętu pomiarowego natężenia hałasu nie można tego stwierdzić ?? Przyznam, że miałeś rację w sprawie pojemności butli wyrównawczych i tyle... nie mam zamiaru ani ochoty na dalszą polemikę w tym temacie bo widzę że nie ma to najmniejszego sensu... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 23 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Nie wiem o co Ci chodzi...?? Nie da się dojść do wniosku, że kompresor głośno pracuję?No chyba, że wg Ciebie bez specjalistycznego sprzętu pomiarowego natężenia hałasu nie można tego stwierdzić ?? Przyznam, że miałeś rację w sprawie pojemności butli wyrównawczych i tyle... nie mam zamiaru ani ochoty na dalszą polemikę w tym temacie bo widzę że nie ma to najmniejszego sensu... PozdrawiamSkoro już pytasz, to zadaj sobie pytanie do jakich wniosków doszedłeś i jaki tutaj przedstawiłeś. Czy ten wniosek jest taki, że kompresor pracuje głośno? No nie, twierdziłeś, że większy zbiornik to mniejszy hałas (i ja do tego się odniosłem).A co do drugiej części wypowiedzi. Absolutnie się zgadzam, tylko dlaczego tak późno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo1988 Opublikowano 23 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Zapewne domyślasz się że nie obraziłbym się, gdybyś nie odpowiedział. A co do drugiej części wypowiedzi. Absolutnie się zgadzam, tylko dlaczego tak późno... Z tym zgadzam się z Tobą w 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fin333 Opublikowano 23 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Tani kompresor - głośny, drogi kompresor - cichy, kompresor lodówkowiec własnej roboty - tani i cichy, kompresor lodówkowiec zrobiony na zlecenie - drogi i cichy. Duża butla - ciszej i lepiej, mała butla - głośniej i gorzej. Tani kompresor z małą butlą - nie będzie komfortu, droższy kompresor z większą butlą - będzie komfortowo. Mało kasy - tani kompresor, dużo kasy - do wyboru do koloru. Mało woblerów - wystarczy cokolwiek, dużo woblerów - nie wystarczy cokolwiek. Malowanie ręczne lub łowienie na feeder - kompresor nie potrzebny w ogóle. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 23 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Tani kompresor - głośny, drogi kompresor - cichy, kompresor lodówkowiec własnej roboty - tani i cichy, kompresor lodówkowiec zrobiony na zlecenie - drogi i cichy. Duża butla - ciszej i lepiej, mała butla - głośniej i gorzej. Tani kompresor z małą butlą - nie będzie komfortu, droższy kompresor z większą butlą - będzie komfortowo. Mało kasy - tani kompresor, dużo kasy - do wyboru do koloru. Mało woblerów - wystarczy cokolwiek, dużo woblerów - nie wystarczy cokolwiek. Malowanie ręczne lub łowienie na feeder - kompresor nie potrzebny w ogóle.Następny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebson Opublikowano 23 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Następny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Witam.Moj kompresor wygląda tak. Potrzebuje dokupić jakis w miare dobry zegar pokazujący ciśnienie na wyjściu bo na chwile obecną nie mam pojecia z jakim ciśnieniem psikam. Po kupieniu kompresora malowało mi się bardzo dobrze, później zaczałem baiwić się pokretłem i malowanie stało się koszmarem. Poszukuję konkretów co mam kupić i jaką firmę najlepiej.Z góry dzięki za pomoc.Melek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebson Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Cześć a czy pokrętło działa?czy tylko zegar nie wskazuję . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Wszystko działa, zegar pokazuje cisnienie wewnatrz zbiornika. Cisnienie na wyjsciu jest zagadką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GregorS Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Reduktor ciśnienia z manometrem i filtrem (wody,oleju) lub sam reduktor z manometrem np. Polecam polską Prema Kielce mam i działa ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiak Opublikowano 5 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2014 Czy ktoś korzystał z takiego rozwiązania do zbudowania lodówkowca?Zastanawiam się jak do tego ustrojstwa podłączyć agregat?Gdzieś na forum widziałem, że ktoś budował kompresor na bazie tej butli, jednak teraz nie mogę tego odnaleźć.http://allegro.pl/kompresor-zbiornik-wylacznik-cisnieniowy-manometr-i4287053063.html pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kot Opublikowano 5 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2014 Przy czymś takim jak z linku powyżej nic nie musisz robić, jak dobrze widzę to po prawej podpinasz agregat z lodówy, można zrobić na szybkozłaczkę i jedziesz , po prawej reduktor z odwadniaczem. Bez żadnych przeróbek, spawania itp. Dobre wyjście dla tych co bez zmysłu technicznego . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiak Opublikowano 5 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2014 (edytowane) Przy czymś takim jak z linku powyżej nic nie musisz robić, jak dobrze widzę to po prawej podpinasz agregat z lodówy, można zrobić na szybkozłaczkę i jedziesz , po prawej reduktor z odwadniaczem. Bez żadnych przeróbek, spawania itp. Dobre wyjście dla tych co bez zmysłu technicznego .hmm, dwa razy "po prawej" ? czyli tak: trzeba dokupić reduktor z filtrem i gdzie go wkręcić? skoro po prawej podpinamy agregatjestem zielony w tym temacie, na razie zakupiłem agregat i zastanawiam się nad tą butlą... a może po prostu wymienić ten presostat na taki jak ten: tu jest wejście i wyjście a na tym z aukcji widzę tylko jedno wyjście... Edytowane 5 Czerwca 2014 przez osiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kot Opublikowano 5 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2014 sory, agregat podpinasz po lewej . Myślę, ze tak będzie, bo najczęściej reduktor i odwadniacz ( w tym przypadku 2w1) montuje się przed pistoletem czyli na wyjściu z butli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiak Opublikowano 5 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2014 czyli tak? bo skrajnie po lewej to jest zawór bezpieczeństwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.