Skocz do zawartości

Kompresor do aero.


Rekomendowane odpowiedzi

[...]Jeśli nie zależy Koledze na miejscu i głośności wybrałbym kompresor z jak największą butlą wyrównawczą, silnik będzie rzadziej pracował i będzie mniej hałasu a nadmiar wolnego powietrza zawsze się przyda (przy zmianie koloru, myciu).

A co z tego, że będzie rzadziej pracował?

Edytowane przez krzychun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między innymi to, że nie będzie non stop hałasował żeby nabić powietrze do zbiornika a po drugie ciągła praca raczej nie sprzyja długowieczności.

Pododawaj, poodejmuj i zobaczysz co ci z tego wyjdzie.

Ile tych bredni głupio i bezmyślnie jest powtarzanych po różnych forach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pododawaj, poodejmuj i zobaczysz co ci z tego wyjdzie.

Ile tych bredni głupio i bezmyślnie jest powtarzanych po różnych forach.

Krzysiu, mając rację, można przekazać wiedzę lub sprawić wrażenie "wymądrzania się". Czasem (rozumiem, nerwy puszczają powtarzając po raz n-ty), czasem postępujesz "mało politycznie ;) Przy całym szacunku dla Ciebie, za to, że Ci się wciąż chce - czasem - nie warto...

 

Napisz może gdzie według ciebie są brednie w mojej wypowiedzi? Bo wnioskuję, że wiesz wszystko o kompresorach.

Załóżmy, że do malowania potrzebujesz zużyć 10 metrów sześciennych powietrza. Czy dysponujesz zbiornikiem o pojemności 2 litrów, czy 20 - nie jest istotne. Kompresor będzie musiał pracować dokładnie tyle samo czasu, by sprężyć taką samą (10 m3) ilość powietrza. Przy butli 2 litrowej załączy się 10 razy częściej, niż przy butli 20 litrowej, za to przy większej załączy się na dziesięć razy dłużej. I tyle. Ten sam kompresor, by podać (sumarycznie) tą samą ilość powietrza do zbiornika, musi pracować tak samo długo. Elementarne, drogo Watsonie B)  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisałem swoje doświadczenia z obsługi mojego kompresora. Nie jestem alfą i omegą w tych sprawach więc jak każdy człowiek mogę się mylić.

 

Załóżmy, że do malowania potrzebujesz zużyć 10 metrów sześciennych powietrza. Czy dysponujesz zbiornikiem o pojemności 2 litrów, czy 20 - nie jest istotne. Kompresor będzie musiał pracować dokładnie tyle samo czasu, by sprężyć taką samą (10 m3) ilość powietrza. Przy butli 2 litrowej załączy się 10 razy częściej, niż przy butli 20 litrowej, za to przy większej załączy się na dziesięć razy dłużej. I tyle. Ten sam kompresor, by podać (sumarycznie) tą samą ilość powietrza do zbiornika, musi pracować tak samo długo. Elementarne, drogo Watsonie B)  ;)

 Dziękuję za klarowne wytłumaczenie, drogi Sherlock-u ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisałem swoje doświadczenia z obsługi mojego kompresora. Nie jestem alfą i omegą w tych sprawach więc jak każdy człowiek mogę się mylić.

 

Nie rozumiem, jak Twoje doświadczenia z Twoim kompresorem mogą prowadzić do wniosków które zaprezentowałeś powyżej. Nie da się dojść do takich wniosków, więc nie pisz proszę o doświadczeniach, tylko napisz o bezmyślnym powtarzaniu głupot. eot.

 

Ale i tak nic nie przebije wyważania wędki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie......nigdy chyba nie zrozumiem zbędnych przepychanek słownych. Pytający Koledzy chcą konkretów. Tak jak napisał Norbert 78, najwyraźniej najbardziej mu zależy na cichej pracy kompresora, czemu się wcale nie dziwię, że o bezawaryjności nie wspomnę ale to wiadomo. Nie wyobrażam sobie mieć w mieszkaniu w bloku takiego "klamota" jakiego ja akurat posiadam - jest zdecydowanie za głośny. A biorąc jeszcze pod uwagę fakt, że pewnie większość drobnych dłubaczy (do których i ja się zaliczam-chodzi oczywiście o ilości wytwarzanych wyrobów, nie o posturę  :rolleyes: bo bym skłamał) swoje majsterkowanie rozpoczyna i kończy popołudniami/wieczorami/nocami to kompresory w/w typu odpadają całkowicie.

A.....i jeszcze dodam, że na kompresorach się nie znam  :)

Jeszcze nie tak całkiem dawno sam byłem w kropce bo nie wiedziałem co mam zakupić. Jeden za drogi i tylko do aero ale cichutki, drugi tańszy, głośniejszy, wydajniejszy, z butlą i nie tylko do aero bo i do ogarnięcia paru tematów w domowym codziennym życiu. Dylematów jest sporo jeżeli ma się ograniczony budżet. W tej chwili np. prawdopodobnie wybrałbym większy, jeszcze wydajniejszy - taki, który obsłużyłby np. narzędzia pneumatyczne, pozwoliłby na piaskowanie itp, itd. Ale....wybrałem, mam, póki co mi wystarcza i chyba o to właśnie chodzi.

Pozdrawiam.

Edytowane przez MANTHEO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, jak Twoje doświadczenia z Twoim kompresorem mogą prowadzić do wniosków które zaprezentowałeś powyżej. Nie da się dojść do takich wniosków, więc nie pisz proszę o doświadczeniach, tylko napisz o bezmyślnym powtarzaniu głupot. eot.

 

Ale i tak nic nie przebije wyważania wędki :)

 

Nie wiem o co Ci chodzi...?? Nie da się dojść do wniosku, że kompresor głośno pracuję?No chyba, że wg Ciebie bez specjalistycznego sprzętu pomiarowego natężenia hałasu nie można tego stwierdzić ??  Przyznam, że miałeś rację w sprawie pojemności butli wyrównawczych i tyle... nie mam zamiaru ani ochoty na dalszą polemikę w tym temacie bo widzę że nie ma to najmniejszego sensu... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co Ci chodzi...?? Nie da się dojść do wniosku, że kompresor głośno pracuję?No chyba, że wg Ciebie bez specjalistycznego sprzętu pomiarowego natężenia hałasu nie można tego stwierdzić ??  Przyznam, że miałeś rację w sprawie pojemności butli wyrównawczych i tyle... nie mam zamiaru ani ochoty na dalszą polemikę w tym temacie bo widzę że nie ma to najmniejszego sensu... Pozdrawiam

Skoro już pytasz, to zadaj sobie pytanie do jakich wniosków doszedłeś i jaki tutaj przedstawiłeś. Czy ten wniosek jest taki, że kompresor pracuje głośno? No nie, twierdziłeś, że większy zbiornik to mniejszy hałas (i ja do tego się odniosłem).

A co do drugiej części wypowiedzi. Absolutnie się zgadzam, tylko dlaczego tak późno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tani kompresor - głośny, drogi kompresor - cichy, kompresor lodówkowiec własnej roboty - tani i cichy, kompresor lodówkowiec zrobiony na zlecenie - drogi i cichy. Duża butla - ciszej i lepiej, mała butla - głośniej i gorzej. Tani kompresor z małą butlą - nie będzie komfortu, droższy kompresor z większą butlą - będzie komfortowo. Mało kasy - tani kompresor, dużo kasy - do wyboru do koloru. Mało woblerów - wystarczy cokolwiek, dużo woblerów - nie wystarczy cokolwiek. Malowanie ręczne lub łowienie na feeder - kompresor nie potrzebny w ogóle.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tani kompresor - głośny, drogi kompresor - cichy, kompresor lodówkowiec własnej roboty - tani i cichy, kompresor lodówkowiec zrobiony na zlecenie - drogi i cichy. Duża butla - ciszej i lepiej, mała butla - głośniej i gorzej. Tani kompresor z małą butlą - nie będzie komfortu, droższy kompresor z większą butlą - będzie komfortowo. Mało kasy - tani kompresor, dużo kasy - do wyboru do koloru. Mało woblerów - wystarczy cokolwiek, dużo woblerów - nie wystarczy cokolwiek. Malowanie ręczne lub łowienie na feeder - kompresor nie potrzebny w ogóle.

Następny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

Moj kompresor wygląda tak. Potrzebuje dokupić jakis w miare dobry zegar pokazujący ciśnienie na wyjściu bo na chwile obecną nie mam pojecia z jakim ciśnieniem psikam. Po kupieniu kompresora malowało mi się bardzo dobrze, później zaczałem baiwić się pokretłem i malowanie stało się koszmarem. Poszukuję konkretów co mam kupić i jaką firmę najlepiej.

Z góry dzięki za pomoc.

Melek

post-49629-0-96619200-1401725373_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś korzystał z takiego rozwiązania do zbudowania lodówkowca?

Zastanawiam się jak do tego ustrojstwa podłączyć agregat?

Gdzieś na forum widziałem, że ktoś budował kompresor na bazie tej butli, jednak teraz nie mogę tego odnaleźć.

http://allegro.pl/kompresor-zbiornik-wylacznik-cisnieniowy-manometr-i4287053063.html

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy czymś takim jak z linku powyżej nic nie musisz robić, jak dobrze widzę to po prawej podpinasz agregat z lodówy, można zrobić na szybkozłaczkę i jedziesz  ;), po prawej reduktor z odwadniaczem. Bez żadnych przeróbek, spawania itp. Dobre wyjście dla tych co bez zmysłu technicznego  :P .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy czymś takim jak z linku powyżej nic nie musisz robić, jak dobrze widzę to po prawej podpinasz agregat z lodówy, można zrobić na szybkozłaczkę i jedziesz  ;), po prawej reduktor z odwadniaczem. Bez żadnych przeróbek, spawania itp. Dobre wyjście dla tych co bez zmysłu technicznego  :P .

hmm, dwa razy "po prawej" ? :)

czyli tak: trzeba dokupić reduktor z filtrem i gdzie go wkręcić? skoro po prawej podpinamy agregat

jestem zielony w tym temacie, na razie zakupiłem agregat i zastanawiam się nad tą butlą...

 

a może po prostu wymienić ten presostat na taki jak ten:

 

post-48189-0-96385000-1401967156_thumb.jpg

 

tu jest wejście i wyjście a na tym z aukcji widzę tylko jedno wyjście...

Edytowane przez osiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...