Skocz do zawartości

Kompresor do aero.


Rekomendowane odpowiedzi

Nie chcą Ci pasować średnice bo zawór zwrotny z presostatem powinieneś połączyć za pomocą rurki   ;) miedzianej ew. aluminiowej - często są one używane w chłodnictwie, klimatyzacji bądź też przy instalacjach LPG  (przy presostacie jak i przy zaworze zwrotnym powinny być dołączone miedziane baryłki do podłączenia). 

 

Średnice wyjścia z zaworu zwrotnego i wejścia do presostatu powinny być takie same - ale nie mam możliwości teraz tego sprawdzić na 100%  :)

Ja u siebie jeszcze nie mam podłączonego odprężnika ale myślę że najlepiej zrobić go jak powyżej tj, na metalowej rurce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Co do metody połączenia zaworu z presostatem - w większości rzeczywiście są rurki muedziane/aluminiowe. 

Są też jednak specjalne węże powietrza, dedykowane do tego celu. Przykład: http://allegro.pl/waz-przewod-do-powietrza-do-zaworu-zwrotnego-6x4mm-i4432938863.html. Z tym wężem nie ma problemu - jest dotępny. 

 

Gorzej z dostępnością złączek... 

 

Średnice zewnętrzne zaworu zwrotnego i presostatu są różne. Takie same są średnice wewnętrzne - w moim przypadku 6mm. 

Wąż z linku powyżej z zewnątrz ma średnicę 6mm, a w wewnątrz 4mm (to akurat bez znaczenia). 

 

Co do mojego presostatu, mam taką baryłkę (zdjęcie poniżej) i nakrętkę na nią. Wężyk, o którym wspomniałem wyżej tutaj pasuje. 

 

Problem jest z brakiem jakichkolwiek zacisków na zaworze zwrotnym. Średnica jest nietypowa i nie znalazłem nic, co zakończone było by krućcem o tych średniach... 

 

Najlepsze jest to, ze z opisu aukcji wynikało by, ze zawór zwrotny (wylot łączony z presostatem) ma 1/4 cala, a najpewniej tak nie jest. Napisałem do firmy oferującej sprzęt pneumatyczny i oto odpowiedź: 

 

 

 

wnioskuję, że te 10 mm to jest jednak 1/8"; ponieważ na zaworze ma Pan dość nietypowo gwint zewnętrzny to trzeba w tym układzie zastosować złączkę do zaworu + mufę 1/8"

 

Jest zatem nadzieja na połączenie bez kobinacji :)...

 

Gdyby się nie udało, pozostaje poszukać o instalatora gazowego :). Mam nawet znajomego gazownika, więc popróbujemy :)

 

Powiem Wam szczerze, iż myślałem, iż to pójdzi esprawniej. Kupię to, to i tamto i wsio :)... A niesty tak nie jest :)...

 

W poniedziałek dalszy etap poszukiwań i spawanie butli :)...

post-50322-0-88789000-1407530466_thumb.jpg

post-50322-0-62067000-1407530478_thumb.jpg

Edytowane przez seemoore
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest proste póki nie zacznie się tego robić, ale z drugiej strony nie ma takiego problemu którego nie dało by się rozwiązać ;). Także kombinuj, kombinuj... dzięki temu ktoś następny będzie miał łatwiej :)

Bo trzeba pomyśleć przed, nie będzie trudne później

Jeżeli największy problem dla nas to butla, to od niej trzeba zacząć wyprowadzać wiązkę (w głowie). To tutaj decyduje czy będzie wszytko metryczne czy calowe. To tutaj musisz przyjąć jak będą średnice przewodów. Dwa wieczory z kartka przed internetem i w 3. wieczór składasz . Jeżeli będziesz kupował wszytko bez wcześniejszego przemyślenia, to zostaniesz z workiem i części i opinią, że drogo wyszedł.

Ja Wam tylko radze uciekać z elementów sieci hydraulicznych, a planować wszystko na częściach wiązek pneumatycznych (szybciej, estetyczniej i łatwiej)

Edytowane przez krzychun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby nieco uprościć sprawę i skorzystać z prawie gotowego urządzenia...http://allegro.pl/item4458839008_4458839008.html.
Lub butli 20 litrowej.Są to butle z chińskich kompresorów dentystycznych.

Potrzeba do tego tylko zaworu zwrotnego ok 30 zł,złączki i troszkę węża polipropylenowego,no i oczywiście kompresora od lodówki. Koszt całej inwestycji ok 140 zł(nie licząc agregatu).
Jest to całkowity gotowiec mający dosłownie wszystko ,odprężnik presostat,zawór bezpieczeństwa i reduktor.
Posiadam takową samoróbkę i szczerze polecam.Zaoszczędzicie masę czasu ,mając wszystkie potrzebne rzeczy składamy wszystko do kupy dosłownie w godzinę i mamy w miarę wydajne i bardzo ciche urządzenie no i może pracować bez przerw na ostygnięcie,jakie musimy robić w wielokrotnie droższych kompresorach membranowych .

Jak znajdę chwilkę załącze szczegółowe zdjęcia.

a oto i one

post-53782-0-78335100-1408053432_thumb.jpg

post-53782-0-98922300-1408053458_thumb.jpg

post-53782-0-02115800-1408053515_thumb.jpg

post-53782-0-20133400-1408053540_thumb.jpg

post-53782-0-96666800-1408053562_thumb.jpg

post-53782-0-99143500-1408053579_thumb.jpg

Edytowane przez krzysztof7
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wie ktoś gdzie można dostać agregat od lodówki do zasilenia kompresora w Szczecinie? Szukam bezskutecznie od ponad miesiąsa, myślałem nad kupnem przez allegro i wysyłką ale mam wątpliwości czy dojdzie on zdatny do użytku. 

 

Mi doszedł w całości, wieziony przez kuriera. 

Ale warto się zaopatrzyć w dodatkowy olej do kompresorów tłokowych. Jednak podczas transportu zawsze się nieco rozleje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm... :) Żeby się powietrze nie cofało do agregatu a co za tym idzie aby miał łatwiejszy start - bardzo często chyba nawet zawsze przy zaworze jest także odprężnik

Natomiast wszystko zależy od mocy silnika, wysokości ciśnienia, bo może się okazać że w niektórych przypadkach nie będzie konieczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mhm, a jeśli agregat nie będzie miał problemów ze startem pod ciśnieniem to dłuższe używanie bez tego elementu nie skróci żywotności sprężąrki?

 

Myślę, że ciśnienie może niepotrzebnie obciążać agregat, więc proponuję kupić. To koszt 20 zł a pracuje się spokojniej. Pamiętaj, że niektóre zwory zwrotne nie posiadają sprężyny, przez co metalowa kulka potrafi hałasować. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy, to nie jest po to, żeby zaślepiać :).

Jest problem z dostaniem odpowiednich połączeń (z Twoim zaworem będzie łatwiej - ja kupiłem nieststy u kogo innego i inny - bez tej nakrętki z baryłką), ale to właśnie połączenie z presostatu do odprężnika powoduje, że agregat startuje jak należy :)

 

Odpowiedni przewód kosztuje z 4 zł, a końcówka (z tym jest nie lada problem - w moim przypadku) dostaniesz za kolejne 6-7 zł (sklep pneumatyczny). Ja zamawiałem niestety z netu i przesyłka wyszła drożej niż części :)... 

U ciebie zatem sam przewodzik wystarczy.

 

Polecam to zakupić... Poza tym, zaślepić też trzeba konkretnie (jeśli już), więc chyba lepiej nie kombinować i podłączyć jak należy. Jakby ktoś chciał, mogę zrobić fotki swojego i wstawić. 

 

Mogę dać też namiary na sklep, z którego zamawiałem. 

 

Dziś po wielu bojach zamóiłem aero... Miałem Badgera 105, ale nigdzie ni ema odpowiednich końcówek, a wąż fabryczny kosztuje kolejne 80 zł chyba. Olałem i na początek zamówiłem takie cudo: http://allegro.pl/aerograf-z-dysza-0-2-mm-double-action-hs-201-i4579418317.html

 

Jak się spieprzy, to przynajmniej nie będę ubolewał :)... 

 

Narka :)

Edytowane przez seemoore
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uno sekundo i będzie :)... Muszę się w czołgać pod stół :)...

 

I jeśli możecie, bo zaczynam przygodę z aero - doradźcie środki do czyszczenia po malowaniu. Gdzieś czytałem na jakimś forum modelarskim o czymś, ale jak to się nazywa i gdzie można kupić? :)

Zależy czym malujesz. Pamiętaj, że nitro/aceton/inne cholerstwa rozwalą uszczelki. Oczywiści ezwykła taśma teflonowa załtwi sprawę, ale wiedzieć musisz.

Ja czyszczę nitro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...