Pepe Opublikowano 3 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 Złote węgorze to film na podstawie wspomnianej tu książki Ota Pavla Śmierć pięknych saren (a właściwie jej częsci). Oczywiście film nie umywa się do książki - polecam! PP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarpo Opublikowano 3 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 “Złote węgorze” to nie jest ekranizacja książki “Śmierć pięknych saren”. To raczej jest film nakręcony na podstawie opowiadania “Jak spotkałem się z rybami”.http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=739 Często te dwa opowiadania wydawane są razem (a może zawsze wydawane są razem?), ale “Śmierć pięknych saren” też już kiedyś doczekała się ekranizacji. Nie wszyscy lubią to kino. Wszyscy zapewne spotkali się z określeniem “czeski film” - czyli nikt nic nie wie. Ja jednak bardzo cenię sobie (i bardzo lubię) czeskie kino lat siedemdziesiątych. Ma swój niepowtarzalny klimat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JohnnyJohn Opublikowano 3 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 Udało mi się kupić ten film!!!Teraz go trzeba zobaczyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 3 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 Dawno temu w Polsce ogladnolem Zlote Wegorze ...uwazam ze to piekny i magiczny czeski film , ksiazki nie czytalem niestety . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarpo Opublikowano 4 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2007 MAGICZNY – bardzo trafne określenie! Czeskie filmy z tamtego okresu miały swój niepowtarzalny klimat. Pamiętajmy że to kino stworzyło (albo On je stworzył) samego Milosa Formana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepe Opublikowano 4 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2007 @Jarpo - masz rację oczywiście. Dawno temu to czytałem. Mam wydanie PIW z 1978 r gdzie są oba opowiadania. Oba zresztą super. PP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HUNTER Opublikowano 5 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 jeśli ktoś zainteresowany, posiadam wspomniane 3 filmy:-rzeka życia-śmierć pięknych saren-złote węgorze w razie co proszę na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 6 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2011 Ksiazke ta czytalem ponad 20 lat temu, napewno gdzies ja mam w Polandzie. A na dluzsze wieczory ktore juz przed nami polecam tez ksiazke ktora czytalem gdzies w polowie lat 80-tych pt. Dzikusy autor Stanislaw Kosicki. Pamietam ze na okladce ksiazki byla lodka -pychowka zacumowana przy pomoscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.