DAIWA EXIST 2506 ile wart?

[bazyloss]

Trochę ekstrawagancji nie zaszkodzi w naszym szarym zaścianku

 

No i smutni Panowie będą myśleć, ?źe to jakiś badziew z marketu i Cie nie skrobną

[chris541]

Ostatni argument jest mocny i przekonywujący

[bazyloss]

 

a tak serio, to jestem przekonany, ?źe jeśli nie trafisz jakieś totalnej skuchy, to z pewnością będziesz z niego zadowolony i długo Ci jeszcze posłu?źy.

[chris541]

No właśnie ?źeby tylko się nie okazało ?źe japońce mają spos?łb na zewnętrzną renowację, bo wygląda jak świe?źo malowany.

[bazyloss]

Ryzyko zawsze jest, ale u nich raczej małe, poczytaj ich komentarze, a i paru ludzi z tego forum u nich coś kupili. Dla pewności zadaj kilka konkretnych pytań przed zakupem, jak będzie problem to będziesz miał czym sie podeprzeć.

Og?łlnie Certate Japońce u?źywają często na morzu, więc spytaj o to, no i na łodzi nie da się długo utrzymać kołowrotka w takim stanie wizualnym jak ten, więc mo?źe naprawdę jest OK, bo oni tez tak bardzo sie z kołowrotkami nie pieszczą (rysy, zadrapania itp.), choć serwisują zazwyczaj regularnie i na najlepszych środkach do tego przeznaczonych np. IOS Factory

[chris541]

Będę walczył o tego customa. Przekonuje mnie zestawienie -moc/wielkosc/cie?źar no i og?łlna opinia. Ale właśnie kupiłem back-up:

http://www.ebay.com/itm/NEW-Quantum-TE-30-PTiB-Tour-Edition- Spinning-Reel-/300711824701?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=i tem4603d24d3d

 

Mo?źe i ja się na coś przydam bo to sprzęt mało znany u nas, a to będzie ju?ź m?łj 7 Quantum więc coś tam opowiem. Produkowany w Chinach ale Quantum postawiło tam fabrykę spełniającą wysokie normy, co niestety i tak nie działa do końca - o czym p?łźniej. Wszystkie młynki z serii Tour Edition og?łlnie są doskonale wykonane, pracują płynnie i działają przez lata. Płynnośc pracy i opory toczenia przypominają właśnie te słynne modele Daiwy i Shimano. Energy PT u?źywam od 4 lat. Dwa multiki TE PT właśnie sprzedałem ale z małymi zastrze?źeniami były bardzo OK. Topowy multik TE zar?łwno ostatni jak i poprzedni miały zbyt mało precyzyjny hamulec wolnego biegu szpuli, natomiast w kołowrotkach Energy czy TE czasem szwankuje hamulec wsteczny. U mnie w 1 z 3 kręcioł?łw miało to miejsce. A więc jednak chińszczyzna wylazła. Pomijając szczęście lub pecha to za niewielkie pieniądze (w zasadzie niestety tylko w USA) mo?źna dostac młynek topowo działający w sensie u?źytkowym jak i extra wykończony. Są tam najlepsze ło?źyska - zaręczam bo to m?łj konik. Kołowrotek freshwater u?źywałem 4 sezony morze/rzeka bez konserwacji (poza myciem) i bez najmniejszych objaw?łw zmęczenia. Cena wyjściowa to 220-250$ ale du?źo produkują więc jest wiele wyprzeda?źy. Kultura pracy i precyzja w por?łwnaniu do chocby Red Arc to inny świat na korzysc Quantum.

Nie... nie jestem ich handlowym przedstawicielem... Ale polecam właśnie jako back-up, lub ograniczone fundusze.

[blackabyss]

 

Płynnośc pracy i opory toczenia przypominają właśnie te słynne modele Daiwy i Shimano. Kultura pracy i precyzja w por?łwnaniu do chocby Red Arc to inny świat na korzysc Quantum.

 

dokladnie jakie ;/ ? mialem quantum 30PTi-A i nie bylem nim zachwycony, a juz napewno nie ma co porownywac do TOPOWYCH modeli shiamno czy daiwy.

Szpula przy swoim ruchu robila jakis dziwny uskok, linke pod obciazeniem tez srednio nawijal, kilka razy urwalem przynete;(

Faktycznie w porownaniu do red arc czy chocby slammera to kolowrotek o klase wyzej. Duzy plus to faktycznie lozyska.. duze, grube, dwustronnie zamkniete.

Jesli chodzi o wrazenia wizalne, to korpus bardzo zwarty, wrecz maly w porownaniu do rotora i szpulki. Z zewnatrz ladnie sie prezentowal, ale w srodku to faktycznie widac chinszczyzne. Posow szpuli oparty na mimosrodzie i kolach zebatych z natury nie bedzie pracowal tak aksamitnie jak oparty na walku slimakowym.

Generalnie gdyby ten najwyzszy model quantum de facto kosztowal te 100$ to by wszystko bylo okey, ale jego cena jest daleka od okey;/

[Guzu]

Posow szpuli oparty na mimosrodzie i kolach zebatych z natury nie bedzie pracowal tak aksamitnie jak oparty na walku slimakowym.

 

O tym juz kilka razy byly dyskusje i jakos nie pamietam by jednoznacznie dalo sie to tak kategorycznie stwierdzic

 

 

[Guzu]

Watek o Exiscie 2506...wiec jeszcze tylko o Quantumach nie bylo

 

Mialem kilka, widzialem u kolegow na wedkach kilka kolejnych.

Tak jak pisal @blackabyss, za 100 USD to naprawde godne polecenia maszyny. Mysle ze to poziom Okumy (tych z rynku USA) czy wysokich modeli ze stajni Cabelasa i Bass Pro. Kolowrotki zrobione porzadnie, tanio i sprzedawane w USA.

To srodek pomiedzy dwoma skrajnosciami : z jednej strony JDM , z drugiej sprzet sygnowany przez importerow znad Wisly jako Team Dragon, Jaxon, Mikado czy Robinson, Cupido itd itp.

 

 

[chris541]

Są to poprzednia gen. Tour Edition PT, Energy PTi rozm 20 i 30, multiki Tour Edition poprzedni niebieski 7.0:1 i najnowszy 6,3:1 no i du?źy do surfcastingu nie licząc tego nowego zakupu TE co zamieściłem link. Dokładnych symboli nie pamiętam, musiał bym szukac pudełek. Wady to szpule mniejszej średnicy i dośc du?źy cię?źar. Ale praca moim zdaniem doskonała i niezawodnośc, jeśli mamy szczęście i mały człowiek wło?źył właściwe sprę?źynki na właściwe miejsca. Nie m?łwiąc ju?ź o pokryciu obudowy niezniszczalną powłoką. Flagowe Daiwa czy Shimano to konstrukcje przemyślane i skończone - wiele lat doświadczeń. Ja chciałem tylko przekazac ?źe jest to mało znana w Polsce ale ciekawa alternatywa do tego szajsu co le?źy na p?łłkach naszych sklep?łw, oczywiście biorąc pod uwagę ceny wyprzeda?źowe Quantum.

[tench77]

....

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez tench77

[chris541]

Fakt ?źe producent zdecydował się na pokrycie korpusu tlenkiem tytanu świadczy o wysiłku zrobienia czegoś więcej ni?ź smutny standard, a poza tym nie stosuje się drogich technologii w kiepskim sprzęcie z powod?łw ekonomicznych. Tak więc taka informacja z pozoru nie istotna te?ź daje pewien obraz. Ale rozumiem ?źe i tak najlepszy jest ten kołowrotek, kt?łry kolaga ma.