Górny Śląsk - gdzie na ryby?

[Woytec]

Odra powyżej Kędzierzyna to już okręg opolski. Boleń występuje chyba na całej rzecze. Polecam przestudiować mapkę na googlach i wytypować sobie miejscówki.

 

Wydawało mi się, że Odra pow. KK, należy do okręgu Katowice ? Poza tym, przy całej doskonałości Google, informacje od praktyków są najcenniejsze. Przy czym nie oczekuję lokalizacji z dokładnością GPS, tylko polecanych odc. rzeki, które warto spenetrować.

Pozdrawiam ! 

[Pasta]

Nasz odcinek jest od granicy państwa do połączenia z kanałem gliwickim, z czego odcinek od mostu do wpływu kanału jest odcinkiem no kill.

 

Jeśli wypuszczasz ryby to napisz na PW.

[Gość Kwinto]

Nasz odcinek jest od granicy państwa do połączenia z kanałem gliwickim, z czego odcinek od mostu do wpływu kanału jest odcinkiem no kill.

 

Jeśli wypuszczasz ryby to napisz na PW.

Marisz caly ten odcinek jest "no kill". Toz to dobre kilka kilometrow. Jak to przeszlo na Slasku?

[Pasta]

Hehe też się zdziwiłem jak to przeczytałem w nowym wykazie łowisk i jak najbardziej popieram. Słyszałem, że członkowie ościennych kół już szykują petycje o cofnięcie tej decyzji i mam nadzieje że im sie nie uda. Ten odcinek został przetrzebiony w ostatnich latach. Dodatkowo zrobili tam elektrownie i prawie cała ryba się tam przeniosła, a według RAPR - od elektrowni wara na 50m.

 

Odcinek nie jest aż tak duży - od mostu na wyspie do kanału. A Odra długa jest... znajdą sobie inne miejsce.

[tomi78]

W tym roku jest też drastyczna zmiana regulaminu na zbiorniku Goczałkowickim ,podnieśli wymiar ochronny szczupaka i sandacza do 55cm.

I teraz będzie coś drastycznego można zabrać tylko 100 szt sandacza i szczupaka rocznie   nie wiem co o tym myśleć .Albo jest tak zajebiście a ja o tym nie wiem albo jest program wyżywienia śląska rybim białkiem i za wszelką cenę chcą dobić ten zbiornik .Kolejnym ciosem dla miłośników mięsa jest limit okonia tylko 5kg dziennie i 10 kg białej ryby .

Oj ciężkie nastały czasy chyba trzeba ubić kota bo go nie wyżywię .

[Gość Kwinto]

Nie wiadomo czy sie z tego smiac, czy plakac.

[Gość Kwinto]

Hehe też się zdziwiłem jak to przeczytałem w nowym wykazie łowisk i jak najbardziej popieram. Słyszałem, że członkowie ościennych kół już szykują petycje o cofnięcie tej decyzji i mam nadzieje że im sie nie uda. Ten odcinek został przetrzebiony w ostatnich latach. Dodatkowo zrobili tam elektrownie i prawie cała ryba się tam przeniosła, a według RAPR - od elektrowni wara na 50m.

 

Odcinek nie jest aż tak duży - od mostu na wyspie do kanału. A Odra długa jest... znajdą sobie inne miejsce.

. Mnie ciekawi jak to w ogole przeszlo. Na Slasku raczej ciezko z takimi inicjatywami. No ale nie ma co nazekac. Dobre i to. Oby tylko lobby miesiarskie nie doprowadzilo do cofniecia tej decyzji.

[Woytec]

Koledzy łowił ktoś na granicznym odcinku Odry ? Rzeka ładnie meandruje, można spodziewać się ciekawych miejscówek. Ktoś, coś ?

 

[kefaspirit]

Nigdy tak daleko w góre rzeki nie dotarłem ;-) ale słyszałem, że jest sporo klenia.

Trzeba zrobić rozpoznanie bojem.

na stronach kajakowych mona coś podpatrzeć:

http://www.jooonyyy.pl/index.php/opisy/69-odr-z-chaupek-do-raciborza.html

Edytowane 9 Maja 2015 przez kefaspirit

[pitfish]

. Mnie ciekawi jak to w ogole przeszlo. Na Slasku raczej ciezko z takimi inicjatywami. No ale nie ma co nazekac. Dobre i to. Oby tylko lobby miesiarskie nie doprowadzilo do cofniecia tej decyzji.

 

Okazuje się, że wcale nie "aż tak" ciężko. Coraz więcej znam takich przykładów, a Odra wcale nie była pierwsza.

[Woytec]

Nigdy tak daleko w góre rzeki nie dotarłem ;-) ale słyszałem, że jest sporo klenia.

Trzeba zrobić rozpoznanie bojem.

na stronach kajakowych mona coś podpatrzeć:

http://www.jooonyyy.pl/index.php/opisy/69-odr-z-chaupek-do-raciborza.html

 

kefaspirit dziękuję za link, dzięki Tobie właśnie znalazłem cel kolejnych wypraw. Rzeka wygląda bardzo obiecująco i można tam brodzić, a to jest to co lubię. Gdybyś był zainteresowany to możemy ogarnąć jakiś wspólny wyjazd. 

[Gość Kwinto]

Okazuje się, że wcale nie "aż tak" ciężko. Coraz więcej znam takich przykładów, a Odra wcale nie była pierwsza.

Nic tylko sie cieszyc. Oby bylo takich odcinkow jeszcze wiecej. 

[K-Pon]

W tym roku jest też drastyczna zmiana regulaminu na zbiorniku Goczałkowickim ,podnieśli wymiar ochronny szczupaka i sandacza do 55cm.

I teraz będzie coś drastycznego można zabrać tylko 100 szt sandacza i szczupaka rocznie nie wiem co o tym myśleć .Albo jest tak zajebiście a ja o tym nie wiem albo jest program wyżywienia śląska rybim białkiem i za wszelką cenę chcą dobić ten zbiornik .Kolejnym ciosem dla miłośników mięsa jest limit okonia tylko 5kg dziennie i 10 kg białej ryby .

Oj ciężkie nastały czasy chyba trzeba ubić kota bo go nie wyżywię .

RAPR zezwala wziąść 2szt. szczupaka i sandacza na do dobę wiec i tak to duży krok na przód...

[Pasta]

Kilka osób pisało do mnie odnośnie odcinka "no kill" na Odrze w Kedzierzynie, wszystko jest opisane w wykazie łowisk ale dla ułatwienia zamieszczam mapkę:

 

 

Odcinek jest ustanowiony od tego roku więc nie spodziewajcie się tam eldorado

[Pasta]

RAPR zezwala wziąść 2szt. szczupaka i sandacza na do dobę wiec i tak to duży krok na przód...

 

 

Dodatkowo na kilku zbiornikach ustanowione są górne wymiary ochronne. Nie taki Śląsk straszny jakim go malują...

[K-Pon]

Dodatkowo na kilku zbiornikach ustanowione są górne wymiary ochronne. Nie taki Śląsk straszny jakim go malują...

 

Ja tam chwalę sobie czas mieszkania i wędkowania na Śląsku.

Generalnie "bydło" zaczyna się zawsze poza swoim gniazdem i tyczy się wszystkich a nie "ślązoków".

[Woytec]

Kilka osób pisało do mnie odnośnie odcinka "no kill" na Odrze w Kedzierzynie, wszystko jest opisane w wykazie łowisk ale dla ułatwienia zamieszczam mapkę:

 

 

Odcinek jest ustanowiony od tego roku więc nie spodziewajcie się tam eldorado

 

Byłem tam wczoraj. Nad wodą nie ma żadnych oznaczeń informujących o tym, że jest to odcinek "NO-KILL", spotkani wędkarze nie wiedzieli o tym, byli wręcz zaskoczeni. Co więcej twierdzili, że trwa tam regularna rzeź sumów, łowionych na odc. od jazu w dół rzeki, a kontroli dawno tam nikt nie widział ... ? Rzeczywiście presja na tym odcinku była ogromna, tylko wczoraj na odc. 300m rzeki łowiło kilkanaście osób ale podobno mieści się kilkadziesiąt !? 

[Pasta]

No odcinek jest bardzo oblegany. Jak wrócę do domu to sprawdzę w wykazie łowisk... no chyba mi się to nie przyśniło  ?

[Gość Kwinto]

Kilka osób pisało do mnie odnośnie odcinka "no kill" na Odrze w Kedzierzynie, wszystko jest opisane w wykazie łowisk ale dla ułatwienia zamieszczam mapkę:

 

 

Odcinek jest ustanowiony od tego roku więc nie spodziewajcie się tam eldorado

Dzieki Mariusz.

[Gość Kwinto]

No odcinek jest bardzo oblegany. Jak wrócę do domu to sprawdzę w wykazie łowisk... no chyba mi się to nie przyśniło  ?

Chyba nie. Osobiscie widzialem wkladke (kopie).

 

Wiem, ze "no kill" nie obowiazuje w dwa dni w tygodniu. Chyba sa to wtorek i czwartek. 

[Pasta]

Chyba nie. Osobiscie widzialem wkladke (kopie).

 

Wiem, ze "no kill" nie obowiazuje w dwa dni w tygodniu. Chyba sa to wtorek i czwartek. 

 

No własnie coś takiego kojarzę... tylko w necie tego nie widzę dlatego zwątpiłem... sprawdzę w domu.

[mrufa8]

Dodam że przy wylocie wody z elektrowni w kędzierzynie jest dość obsadzone, pełno karpia, a co za tym idzie masa suma. Wszystko kręci się w pobliżu brzegu. A za tym pełno ludzi, kontroli brak, a jak wiadomo nikt nic nie wie o no kill...

[kefaspirit]

kefaspirit dziękuję za link, dzięki Tobie właśnie znalazłem cel kolejnych wypraw. Rzeka wygląda bardzo obiecująco i można tam brodzić, a to jest to co lubię. Gdybyś był zainteresowany to możemy ogarnąć jakiś wspólny wyjazd. 

Ciesze się że pomogłem- chętnie się wybiore nad Odrę tylko nie wiem kiedy- bo ostatnio brakuje mi choćby 2-3 h żeby wyskoczyć na pobliskie stawy...

Ale już się zbliża czas nocnych łowów- więc może się zgadamy na Odrzańskich rewirach

[andrklim]

Niedobre wieści   http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,138764,17914474.html#MTstream

[Woytec]

Nigdy nie łowiłem na śląskim odc. Wisły. Mógłby ktoś opisać odc., który stanowi granicę pomiędzy woj. śląskim i małopolskim, gdzie warto wybrać się ze spinningiem w poszukiwaniu klenia i bolenia ?