Skocz do zawartości

Górny Śląsk - gdzie na ryby?


samwieszkto

Rekomendowane odpowiedzi

wiadomo że okręg pzw katowice jaki jest to wiemy, ale wracając na tor wątku, sezon na większości wód gdzie można łowić z łodzi dobiega ku końcowi, zostaną nieliczne zbiorniki gdzie można podjąć próbę łowienia :P

za czasów starych ośrodków na pogorii 1 na jesieni można było trafić grubego pasiaka, w tym roku byłem tam tylko na spacerze, może gdzieś będzie nie zamknięty ośrodek (z tych nowych) to trzeba spróbować, nie odbić się od bramy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie rur ;)

 

Na pewno powinni zrobić porządek z tymi kempingami i agregatami prądotwórczymi!

wiadomo że okręg pzw katowice jaki jest to wiemy, ale wracając na tor wątku, sezon na większości wód gdzie można łowić z łodzi dobiega ku końcowi, zostaną nieliczne zbiorniki gdzie można podjąć próbę łowienia :P

za czasów starych ośrodków na pogorii 1 na jesieni można było trafić grubego pasiaka, w tym roku byłem tam tylko na spacerze, może gdzieś będzie nie zamknięty ośrodek (z tych nowych) to trzeba spróbować, nie odbić się od bramy :D

Rysio chętnie bym się tam wybrał ze swoją łódką ale nie bardzo wiem, gdzie można tam łódkę zwodować. Na Rybaczówce miejsca i warunków nie mają. Znasz jakieś życzliwe ośrodki, gdzie za wodowanie nie życzą sobie 50-100zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zrobią zakaz łowienia przy rurach to od strony rybaczówki już nikt nie połowi.Od samych rur do tabliczki dokąd można łowić to raptem 200 m ( chodzi mi o końcowy odcinek gdzie ten beton wchodzi do wody )Presja spora.Ciekawe czy to przejdzie bo jednak trochę kasy z pozwoleń mają.

Próbowałeś za sandaczem od pierwszej tabliczki do rur?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno powinni zrobić porządek z tymi kempingami i agregatami prądotwórczymi!

Rysio chętnie bym się tam wybrał ze swoją łódką ale nie bardzo wiem, gdzie można tam łódkę zwodować. Na Rybaczówce miejsca i warunków nie mają. Znasz jakieś życzliwe ośrodki, gdzie za wodowanie nie życzą sobie 50-100zł...

na pogorii 3 w jacht klubie niby było 20zł za slipowanie, a na P1 nie znam, ostatnio tam nie jeżdżę nawet na łódkę z rybaczówki - lepiej wziąć łódkę z rybaczówki niż się tam męczyć z szukaniem slipu lub czegoś podobnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zrobią zakaz łowienia przy rurach to od strony rybaczówki już nikt nie połowi.Od samych rur do tabliczki dokąd można łowić to raptem 200 m ( chodzi mi o końcowy odcinek gdzie ten beton wchodzi do wody )Presja spora.Ciekawe czy to przejdzie bo jednak trochę kasy z pozwoleń mają.

Próbowałeś za sandaczem od pierwszej tabliczki do rur?

Dzwoniłem dziś do rybaczówki i kobita się lekko roześmiała,jak zapytałem jej odnośnie tego zakazu.Powiedziała,że o niczym nie wie a jeśli by był taki plan to musiała by wiedzieć...dziadki dostały szoku tlenowego od siedzenia nad wodą i wymyślają jakieś pierdoły.

Coś tam na zmianę rzucałem za sandaczem ale za wiele możliwości nie ma,żeby pospacerować( od do) jak wszędzie rozłożeni z majdanem siedzą...

Jutro rano Zęby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem być w Zabrzegu o 4 rano ale,jak to mówią "miłość i...przychodzi z nienacka".Do mnie przyszło to drugie i byłem nad wodą dopiero przed 8.Zimno niemiłosiernie i mgła.Miałem w sumie 5 pasiaków w 2 godziny ( 20-25cm) ale nie wytrzymałem na tym zimnie.Jutro wracam w cieplejszych butach.Gadałem z jednym gościem to mówił,że miał 6 krótkich sandaczyków i jednego okonia,tylko że był dużo wcześniej ode mnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieści z Zabrzega :)

Opłacało się dziś być trochę wcześniej nad wodą.0 ludzi cisza spokój.Najpierw jeden krótki sandacz a potem zaczęły gryźć pasiaste.Było ich koło 8 sztuk 2 spadły ale wyjechał taki kierownik grupy na 30 cm i uradował moje zranione pod rurą serce ;) Brania do godziny 8,potem się skończyło.

Ludzi 0 ale trafił się burak sztuk 1.Zarzucone 2 żywcówki i spinning w łapie...pytam czemu tak robi,a on na to " Tak tylko,spróbować chciałem..."

Brak słów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli udany dzionek:-)

Pasiaste fajnie gryzą z samego rana.Brak średniego i dużego sandacza martwi.Ostatnio ktoś tam prądem pojechał bo było sporo martwej białej ryby przy brzegu szczególnie na pierwszych miejscach przy małej wyspie.Od lat ten sam problem kłusowników na tym odcinku.

Mnie ciągnie do Strumienia.:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziećkowice na zero, podobnie na innych łodziach, ależ pięknie PZW tę wodę zniszczyło.

PZW  ? nie rozumiem , to jakiś twór z kosmosu czy stowarzyszenie wędkarskie . To nie PZW tylko jego niektórzy durni członkowie wyciągający wszystko bez umiaru i wymiaru tak zdegradowali tą wodę / fakt że PZW nic nie robi żeby było lepiej /

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem na zbiorniku Nakło - Chechło trwa walka z moczarką - LINK  Ciekawe czy uda się w końcu pokonać to zielsko, bo zbiornik całkiem przyjemny i pływa w nim jeszcze kilka okazów ... chyba, że "koledzy" wędkarze tłumnie przybywający nad tą niestrzeżoną wodę, załatwią sprawę definitywnie w tym roku. Rzeź trwa ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyniki zawodów z 25.10 na Dziećkach mówią za wszystko, ponad 50 osób nie złowiło nic poza okonkami, ani jednego szczupaka czy sandacza.

Robert nie łowią nic innego bo nastawiają się w 99% na okonie, inna sprawa trzeba też znać wodę. na jednych zawodach (Kozłowa gdzie jest mało okonia) zwycięzca złowił 4 sandacze i nie jest to przypadek, bo zna tą wodę jak własną kieszeń :). Ja będąc na dziećkach przede wszystkim łowiłem okonie, sporadycznie szczupaczki, sandaczy w ogóle :P

 

@Woytec ale jak to rzeź, czy tej wody nie mieli pilnować nowi ludzie ? Chyba że mylę wody

Edytowane przez ROOS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można to odwrócić -  nastawiają się na okonie, bo już mało co innego tam pływa. Jeszcze 2-3 lata temu były tam i sandacze i szczupaki. Ostatnie dwie duże sztuki złowiłem w zeszłym roku, teraz już tylko okonki i czasem jakiś szczupak. Fakt, że już coraz rzadziej tam jeżdżę, ale nie tylko ja, podobno coraz mniej łodzi wypożyczają.

 

Jeśli chodzi o zielsko, ja je lubię, bo gdzie zielsko, tam trudniej ryby wyszarpać, ryba się ma gdzie trzeć, niech sobie bajora zarastają ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ROSS, nie znam dokładnie sytuacji w lokalnym kole. Gdzieś, coś słyszałem o "nowych ludziach", ale jak widzę to co się dzieje nad tym zbiornikiem, to chyba była plotka. Ostatni raz opłacałem ten zbiornik ( 50 zł pozwolenie, 10 zł za wjazd w sezonie / 5 zł poza sezonem, łódka 12 zł ). 

 

@ROBERT, ja też lubię zielsko, ale to na Chechle, po prostu uniemożliwia łowienie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem na zbiorniku Nakło - Chechło trwa walka z moczarką - LINK  Ciekawe czy uda się w końcu pokonać to zielsko, bo zbiornik całkiem przyjemny i pływa w nim jeszcze kilka okazów ... chyba, że "koledzy" wędkarze tłumnie przybywający nad tą niestrzeżoną wodę, załatwią sprawę definitywnie w tym roku. Rzeź trwa ... 

Na moczarke jest jeden sposob.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...