Skocz do zawartości

Górny Śląsk - gdzie na ryby?


samwieszkto

Rekomendowane odpowiedzi

Sie ma, 
Nie ma kontaktu bo ryba ma nas w czterech literach :D hahah, jestem dzien w dzien praktycznie na rybach od 10 listopada do dnia dzisiejszego włącznie. 11go zaliczyłem kilka krótkich szczupłych na Bezchlebiu (ale na Czarnym stawie), później małe Pławki (dwa szczupaki 40+), duże Pławki, Dzierżno Małe, Brandka, Dziergowice, Chechło Nakło, lesne oczka wodne zazwyczaj pełne szczupaków - ZERO PUKNIĘCIA :D, choć podjazdy były. 

Zakładam, że wyskoczę jeszcze kilka razy, bez względu na pogodę. 
piona.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Pogorii 4 będzie można wędkować z łodzi:

 

http://www.katowice.pzw.org.pl/cms/2627/____zasady_wedkowania_w_okregu_katowice_w_2016

 

Oraz górne wymiary dla sandacza i szczupaka

Cieszą widełki. Martwi, że już wolno będzie pływać. Upilnować będzie ciężko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać w zbiorniku Rybnik jeszcze coś pływa, ZAWODY PZW KATOWICE edycja I ZAWODY PZW KATOWICE edycja II

 

Tyle się mówi i pisze o idei C&R, a PZW Katowice robi zawody na martwej rybie i jak widać wędkarzom ze Śląska wcale to nie przeszkadza ...  :(

Piszesz to z takim zdziwieniem jak byś nie był ze Śląska .W Polsce 95 % wędkarzy zabiera ryby na Śląsku chyba 99,9 % .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz to z takim zdziwieniem jak byś nie był ze Śląska .W Polsce 95 % wędkarzy zabiera ryby na Śląsku chyba 99,9 % .

Bo nie jestem, tylko tu mieszkam  ;) Po prostu przeraża mnie krótkowzroczność, żeby nie powiedzieć głupota, aktywu decydującego w PZW ( wiem, ja też jestem pzw ... ), która podcina gałąź, na której siedzi. I widok wędkarzy, którzy dumnie paradują z truchłem nad wodami, które już nie są nawet ubogie. "Racjonalna gospodarka" to termin, którego bardzo brakuje w tym wszystkim. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś z was jeździ na Dziergowice (okolice Kędzieżyna K.)? (kopalnia piasku)
Chętnie jeszcze wybiorę się (gdziekolwiek) na ryby w tym miesiącu :) dzień w sumie jest mi obojętny może być środek tygodnia, tylko jedzmy tam gdzie potencjalnie jeszcze jest życie :D
W razie czego PW. Jestem z Gliwic (co zreszta widac po awatarem). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak więc byłem i szczerze powiem ze ręka boli od machania

teraz nowy kijek na nowy sezon serwisuje się u kolegi pepso -  chyba jest obeznany w temacie bo przez telefon nic nie ogarniam

 

a wiec bylem na rybkach wyciągnąłem ojca na Przeczyce 3x3,

3 dla ojca trzy dla mnie 40+ jeden się wyłamał 50+ tylko jeden na 6 godzin biczowania wody wszystko pływa no ale ....

 

ale dostałem wiadomość od kolegów z Tychów na paprocanach jeden 60+ dostał w ŁeP :wacko: :wacko: :wacko:

 I Nie zrobisz nic ...........::::::::::...............

 

no nic takich mamy ...............................................................................................zarządców wód

w niedziele może się wybiorę gdzieś porzucać - ponoć ma wiać dość mocno _  pożyjemy zobaczymy

Edytowane przez oprych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Paprocanach częstym przypadkiem jest to ze jeżeli już złowi się coś wymiarowego, a z tym tak łatwo nie jest, to do wody raczej nie wraca..

Za to Wiślane obyczaje zaskoczyły mnie w roku dość pozytywnie.. widziałem masę wyholowanych boleni i innych całkiem fajnych ryb które wracały do wody.. fajnie! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem na paprocanach 3 godzinki zimno

10 szt

1 sandacz 29

1 okoń 24

8 szczupłych do 40 cm

 

2 gumki stracone i jedna blacha - coś ją porwalo

W niedziele jadę nad królowa polskich wód

Nigdy nie byłem dobry z matmy...ale jestem dociekliwy dość :P

Skąd kolega wie,że sandacz ze zbioru A miał 29...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszą widełki. Martwi, że już wolno będzie pływać. Upilnować będzie ciężko...

Piotruś będziesz jeździć ze mną na ryby i będziemy pilnować[emoji12] osobiście się cieszę, że będę moc taką wodę pod nosem. Dobrze że nie ma tam rybaczówki. Proces zniszczenia będzie wolniejszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem na paprocanach 3 godzinki zimno

10 szt

1 sandacz 29

1 okoń 24

8 szczupłych do 40 cm

 

2 gumki stracone i jedna blacha - coś ją porwalo

W niedziele jadę nad królowa polskich wód

Ja może po miesiącu mobilizacji w końcu dotrę na te paperki, od poniedziałku ma być trochę spokojniej jeżeli chodzi o wiatr..

Bo jak pamiętam moje ostatnie wizyty kończyły się tam .. ledwo wyłuskanym jednym mikro okoniem.. :mellow:

Edytowane przez mansik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...