Rebort Opublikowano 29 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 Chyba inną Białą znamy, dojazd do ujściowego odcinka jest łatwy i wygodny, gorzej z wędrowaniem wzdłuż brzegu, wysokie burty totalnie zakrzaczone. Dodatkowo otoczenie wyjątkowo parszywe, totalnie zdegradowany teren ZG Silesia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz W Opublikowano 29 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 Jeżeli Twierdzisz że dojazd od strony np. Kaniowa jest łatwy to faktycznie łowiłmy na innej Białej.Droga która prowadzi pod samo lotnisko ( mostek) jest masakryczna! Chyba że masz 4x4. Normalną osobówka jest mordęga.Dodatkowo mijające ciężkie samochody z kopalni wcale nie ułatwiają poruszania po drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rebort Opublikowano 29 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 Spróbuj poszukać innych dróg, ta jest zupełnie przyzwoita https://goo.gl/maps/kCJfjfibpgt , tylko końcówka gruntowa, zresztą 300 m od końca asfaltu można przejść pieszo. Choć nie wiem po co tam jechać. Jak sam piszesz, to praktycznie teren kopalni. Gdybyś jeszcze nie wiedział, praktycznie cały odcinek przed ujściem wygląda tak https://goo.gl/maps/p4QXUMDhwuQ2, praktycznie brak dojścia do wody, wysokie burty w zielsku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz W Opublikowano 29 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 Robert wkleiłeś link z mostu na Kaniów koło którego praktycznie mieszkam i dobrze wiesz skoro tam wędkujesz że o tej porze roku nie jest problem dojść do wody.Od samego mostu w stronę Wisły -odcinek nizinny może przez pierwsze 200-300 m jest dość gęsto porośnięty ale i tak są wydeptane ścieżki także można dojść do wody.Po przejściu tych 300 m za pierwszym progiem łowisz i spacerujesz przy samym korycie rzeki a resztę idziesz polem gdzie możesz dojść fajnie do wody.Pewnie że są kawałki z wysoką burtą i obfitymi krzakami szczególnie na wiosnę - latem ale nie ma tragedii.Właśnie dlatego warto pojechać na te odcinki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawcaR6 Opublikowano 29 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 Patrząc na wyżej zalinkowane foty faktycznie można się zniechęcić.... Chociaż ja tam specjalnie nie narzekam na krzaki, w końcu to jest rzeka i jak dla mnie to może być zarośnięta. Odstrasza to przynajmniej wędkarzy którzy cenią sobie wątpliwy komfort w postaci dobrego dojazdu i wygolonych brzegów. Jedyna recepta to wybrać się samemu i przekonać się na własne oczy jak to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy74 Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Jakie tam jest dno? Można brodzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
geciu71 Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 https://www.google.pl/maps/@49.9257875,19.0287421,317m/data=!3m1!1e3 Ostatnio w Niedzielę byliśmy z kompanem na Białej i w miejscu na mapie gdzie jest próg na rzece,poniżej brodzić możesz,jest dno pokryte kamieniami.Woda w tym dniu była kryształowo czysta,żadnego kontaktu z rybką.Jednak na temat brodzenia niech wypowiedzą się koledzy,którzy znają tą rzekę-my byliśmy pierwszy raz na Białej.Na pewno w tym roku jeszcze tam zawitamy,pochodzić za Kleniem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deywed12 Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Koledzy gdzie w Śląskim znajdę kropki ? Tak się składa,że dzikiego pstrąga jeszcze nie złowiłem i planuje podjąć wyzwanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORKA Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Biała Przemsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deywed12 Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Hmm a coś Bliżej Gliwic? Legenda głosi,że kiedyś u mnie w Pyskowicach były pstrągi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arwanii Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Mało coś mamy tych cieków na górnym śląsku gdzie można liczyć na pstrąga sam szukałem czy nie mam coś niedaleko Raciborza i jedynie co znalazłem to biała i czarna Przemsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
geciu71 Opublikowano 13 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Mało coś mamy tych cieków na górnym śląsku gdzie można liczyć na pstrąga sam szukałem czy nie mam coś niedaleko Raciborza i jedynie co znalazłem to biała i czarna Przemsza Dawid bardzo blisko siebie masz Dramę wpadającą do Dzierżna.Spróbuj tam pochodzić za Kropkiem,nie jest to rzeka marzeń,ale zawsze sprawdzić nie zaszkodzi.Podobno,że jest zarybiana Pstrągiem.Jeszcze inna opcja z dopłatą,licencyjny odcinek Czarnej Przemszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytec Opublikowano 13 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 (edytowane) Dawid bardzo blisko siebie masz Dramę wpadającą do Dzierżna.Spróbuj tam pochodzić za Kropkiem,nie jest to rzeka marzeń,ale zawsze sprawdzić nie zaszkodzi.Podobno,że jest zarybiana Pstrągiem.Jeszcze inna opcja z dopłatą,licencyjny odcinek Czarnej Przemszy. Podobno na Dramie jest dramatycznie, niedawno ktoś tu pisał, że po kilku wyjazdach był bez kontaktu z rybą. Zastanawiam się czy utrzymywanie takich łowisk w tajemnicy nie przynosi im większej szkody bo obecność większej ilości wędkarzy ograniczyło by aktywność kłusoli i migrację pstrągów do oleju ? Drama to chyba do tego roku woda no-kill, ale wygląda na to, że zmiany przyszły za późno. PS: aktualna sytuacja na Dramie, ze strony PZW Tarnowskie Góry Edytowane 13 Marca 2016 przez Wojtek2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitfish Opublikowano 14 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 Podobno na Dramie jest dramatycznie, niedawno ktoś tu pisał, że po kilku wyjazdach był bez kontaktu z rybą. Zastanawiam się czy utrzymywanie takich łowisk w tajemnicy nie przynosi im większej szkody bo obecność większej ilości wędkarzy ograniczyło by aktywność kłusoli i migrację pstrągów do oleju ? Drama to chyba do tego roku woda no-kill, ale wygląda na to, że zmiany przyszły za późno. PS: aktualna sytuacja na Dramie, ze strony PZW Tarnowskie GóryLepiej późno niż wcale Pstrąg potokowy - Biała Przemsza, Kanał Szczakowski (ale dla wytrwałych) nie jest blisko z Gliwic, ale jest.Pstrąg tęczowy, hodowlany, wpuszczany - Czarna Przemsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cys82 Opublikowano 16 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Właśnie. Jak to jest z Czarną Przemszą? Zarybiają jeszcze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ROOS Opublikowano 16 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 (edytowane) Lepiej późno niż wcale Pstrąg potokowy - Biała Przemsza, Kanał Szczakowski (ale dla wytrwałych) nie jest blisko z Gliwic, ale jest.Pstrąg tęczowy, hodowlany, wpuszczany - Czarna Przemsza.trzeba dodać jeszcze ważną informację n/t Czarnej a mianowicie czas przeżycia większości populacji pstrąga liczony jest w minutach, niewielu godzinach a resztki % kilku dni Edytowane 16 Marca 2016 przez ROOS 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cys82 Opublikowano 17 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 To widzę, że niewiele się zmieniło. Nie łowiłem tam kilka dobrych lat. Jedynym miejscem z szansą na złowienie "dzikiego" tęczaka były krzaczory przed rozlewiskiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ROOS Opublikowano 17 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 To widzę, że niewiele się zmieniło. Nie łowiłem tam kilka dobrych lat. Jedynym miejscem z szansą na złowienie "dzikiego" tęczaka były krzaczory przed rozlewiskiem.wycięli sporo krzaków i drzewlipa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 17 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Dzisiaj byłem na rekonesansie bez wędki nad Dramą w kilku miejscach. Woda czysciutka ale płytko, w paru glebszych miejscach udało mi się dostrzec 10cm pstrążki. Poza tym rzeczka wygląda na pustą, szkoda. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwiraz Opublikowano 25 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2016 Witam!Dziś przeczytałem taką oto informację:http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,rzad-chce-polaczyc-odre-z-wisla-co-to-oznacza-dla-naszego-regionu-,wia5-3266-29746.html Niepokoi mnie trasa przebiegu tego kanału. Pokrywa się ona niemal całkowicie z malowniczą rzeką Rudą. Na 31 stronie tej prezentacji:http://www.zegluga.wroclaw.pl/doc/KANAL_SLASKI.pdf jest napisane wprost, że kanał ma biec przez dolinę rzeki Rudy. Czyżby chciano zaorać jedną z nielicznych dzikich rzeczek w naszym rejonie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz1966 Opublikowano 25 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2016 Witam! Dziś przeczytałem taką oto informację: http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,rzad-chce-polaczyc-odre-z-wisla-co-to-oznacza-dla-naszego-regionu-,wia5-3266-29746.html Niepokoi mnie trasa przebiegu tego kanału. Pokrywa się ona niemal całkowicie z malowniczą rzeką Rudą. Na 31 stronie tej prezentacji: http://www.zegluga.wroclaw.pl/doc/KANAL_SLASKI.pdf jest napisane wprost, że kanał ma biec przez dolinę rzeki Rudy. Czyżby chciano zaorać jedną z nielicznych dzikich rzeczek w naszym rejonie? Przedsięwzięcie mam nadzieję nie zostanie nigdy zrealizowane. Ruda to jak ktoś, gdzieś napisał "najbardziej pstrągowa śląska rzeka bez pstrągów" Dawno tam nie byłem, mam nadzieję się wybrać w najbliższym czasie. Zawsze zastanawiałem się czy kropki dały by w niej radę..? Odcinek pomiędzy Rudą Kozielską i Kuźnią Raciborską ok 9 - 10 km. Biegiem rzeki przypuszczam ok 15 - 20 kilometrów, jest wprost stworzony dla pstrąga. Rzeka pięknie meandruje, dno w większości piaszczyste, sporo powalonych drzew. Dawniej sporo tam jeździłem w okresie zimowo - wiosennym. Ostatnie lata jakoś nie było z kim... Fotki stare sprzed 7 - 8 lat: 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitfish Opublikowano 25 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2016 Ruda jest zaj....fajna bez pstrągów. Mam nadzieję, że nikogo nie pokusi wpuścić tam pstrągi. Podobnie jak mam nadzieję, że obecna władza nie zdąży zniszczyć Rudy, ani czegokolwiek budowaniem kanałów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz1966 Opublikowano 25 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2016 Ruda jest zaj....fajna bez pstrągów. Mam nadzieję, że nikogo nie pokusi wpuścić tam pstrągi. Podobnie jak mam nadzieję, że obecna władza nie zdąży zniszczyć Rudy, ani czegokolwiek budowaniem kanałów.Tak po zastanowieniu to masz rację. Bo na tym odcinku nie ma w zasadzie jadalnych ryb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 25 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2016 (edytowane) ...Niepokoi mnie trasa przebiegu tego kanału. Pokrywa się ona niemal całkowicie z malowniczą rzeką Rudą. ...kanał ma biec przez dolinę rzeki Rudy. Czyżby chciano zaorać jedną z nielicznych dzikich rzeczek w naszym rejonie? Inwestycja jest ogromna, co za tym idzie tanio nie będzie ! Jeśli faktycznie dojdzie do skutku, to szlag trafi jeden z ostatnich malowniczych odcinków rzeki w naszym regionie . @Janusz1966 Czy kropek dałby tam radę - IMO bez problemu. Kiedyś szczerze ubolewałem że ich tam nie ma, nawet w głowie rodził się szczwany plan -zarybiania-. Z perspektywy czasu, jednak cieszę się że teren dalej jest dziki nie zadeptany i nie rozjeżdżony - i niech tak zostanie ! Parafrazując, gdyby kropek tam był i nawet No Kill tam był, to choćby przyszło z SSR-u stu atletów i każdy z nich zjadłby sto kotletów to i tak tej wody nie upilnują . Tak po zastanowieniu to masz rację. Bo na tym odcinku nie ma w zasadzie jadalnych ryb Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz ? W tym tygodniu znalazłem dwa słoiki z glizdami, czy coś więcej muszę dodawać ? Niestety ale okoliczni Hunowie uważają to co tam jeszcze pływa za przysmak palce lizać ... wa ich mać. Panieeee jakie kacz, jakie riliz ? Łocet, cytryna, przyprawa Kamisa i na patelnie bo naród głodny ! Często tam bywam (wiosna, lato, wczesna jesień), cisza i spokój - uwielbiam te rudzkie klimaty. Edytowane 25 Marca 2016 przez Zwierzu 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rebort Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Pstrąg nie da tam rady, to chyba najcieplejsza rzeka w Polsce, zimą to nie byłby problem, gorzej latem, jeszcze jakby puścili syf z Nacyny, woda ma wtedy kolor asfaltu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.