Silesian Dream Opublikowano 27 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 Mam pytanko, czy ktoś orientuje się jak wygląda sprawa pstrągów w rzeczce Dramie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
francisco scaramanga Opublikowano 27 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 Dla chętnych wrażeń polecam Gocz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flower Opublikowano 27 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 Mam pytanko, czy ktoś orientuje się jak wygląda sprawa pstrągów w rzeczce Dramie? Wysłane z iPhone za pomocą TapatalkPare lat temu były ale drukarnia w Zbroslawicach zatruła rzekę i większość padła. https://gwarek.com.pl/gwarek/artykul/kto-wytru-pstrgi Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silesian Dream Opublikowano 27 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 Czyli trafić tam pstrąga to cud. Tak też myślałem. Czytałem coś na temat tego zatrucia, ale myślałem, że już się coś zmieniło. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oprych Opublikowano 10 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Hej jak tam kozłowa góra wygląda? Skuta lodem Pytam bo na Paprocanach to w tym roku lipa, skute lodem a prognozy nie są zbyt ciepłe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kefaspirit Opublikowano 10 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 No co Ty? Toć przecie wiosna się robi???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodeek Opublikowano 12 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Mam pytanko, czy ktoś orientuje się jak wygląda sprawa pstrągów w rzeczce Dramie?Wysłane z iPhone za pomocą TapatalkSzkoda czasu nic tam się nie dzieje, bo nic tam nie ma. Za kropkami to trzeba jednak trochę pojeździć bo u nas bieda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasch44 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Czy wie ktoś może jak ten ogłoszony niedawno przez PZW Katowice zakaz spinningu 1.01-30.04.2017 ma się do np. Dzierżna dużego i kanału gliwickiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kefaspirit Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Ten zakaz spiningu dotyczy zbiorników. Na rzekach można spiningować w tym okresie, a według rozpiski wód nizinnych PZW Katowice kanał Gliwicki jest rzeką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
newrom Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Ja to kurde mam wysoki faktor PH Jak kupiłem silnik żeby potrolingować w wiśle to dziadki z Krakowa zakazały trollingu. Jak wymyśliłem że kupię sobie okręgówkę na okręg katowicki i uda mi się dzięki temu kilka razy wyskoczyć choćby na zbiornik wolbromski porzucać to wprowadzili zakaz do 1V. Wygląda że to moja wina, sorry A poważniej to może ktoś podrzucić namiar na jakąś wodę w okolicy Wolbromia gdzie wiosną można upolować jakiegoś klenia, jazia, okonia i oczywiście nie jest objęta zakazem?Z innej beczki, widzę że zgodnie z porozumieniem okręgówkę krakowską można kupić za pół ceny jak się jest jednym z 200. Trzeba mieć szwagra w ZO żeby sie do tych znaczków dopchać czy bez problemu ? Bo już sam nie wiem który okręg wybrać, katowicki, krakowski czy częstochowski.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawcaR6 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 (edytowane) Ja to kurde mam wysoki faktor PH Jak kupiłem silnik żeby potrolingować w wiśle to dziadki z Krakowa zakazały trollingu. Jak wymyśliłem że kupię sobie okręgówkę na okręg katowicki i uda mi się dzięki temu kilka razy wyskoczyć choćby na zbiornik wolbromski porzucać to wprowadzili zakaz do 1V. Wygląda że to moja wina, sorry A poważniej to może ktoś podrzucić namiar na jakąś wodę w okolicy Wolbromia gdzie wiosną można upolować jakiegoś klenia, jazia, okonia i oczywiście nie jest objęta zakazem?Z innej beczki, widzę że zgodnie z porozumieniem okręgówkę krakowską można kupić za pół ceny jak się jest jednym z 200. Trzeba mieć szwagra w ZO żeby sie do tych znaczków dopchać czy bez problemu ? Bo już sam nie wiem który okręg wybrać, katowicki, krakowski czy częstochowski.... Na część Twojego pytanie odpowiem Ci na moim przykładzie z tego roku. Nie miałem doświadczenia w ich nabywaniu bo pierwszy raz w życiu zdecydowałem się je wykupić. Promocyjnych znaczków tez było chyba 200 sztuk. Nie pamiętam dokładnie kiedy się pojawiły ale na pewno nie było ich 2 stycznia. Jeśli się nie mylę to chyba pod koniec stycznia lub na początku lutego. Już wcześniej codziennie dzwoniłem do siedziby okręgu w Katowicach i miła Pani informowała mnie, że nie ma, nie ma, aż w końcu powiedziała, ze będą tego i tego dnia. Kto pierwszy ten lepszy, taką uzyskałem wskazówkę. W wybranym dniu byłem na miejscu chyba około godziny 9:00, a sprzedaż ruszała od 7:30 lub 8:00. Przede mną było chyba z 20 osób ale większość stanowili skarbnicy kół, którzy brali większe ilości dla podległych im członków koła. Takich indywidualnych petentów jak ja było kilku. Rzutem na taśmę dostałem ten ulgowy znaczek ale istniało ryzyko, ze się nie załapie Prawie jak w Lidlu za karpiem Wujka w zarządzie nie mam i chyba mieć nie będę Pozdro! Edytowane 13 Grudnia 2016 przez dawca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
newrom Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Dzięki, czyli jak się nie wżenię w rodzinę skarbnika to raczej nie zdobędę bo pracę mam taką że mogę co kilka tygodni podjechać.Nic, może się uda przez koło. O ile skarbnik będzie zaradny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcino998 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Ogólnie daje się odczuć wrogie nastawienie katowickiego okręgu do innych i vice versa, praktycznie żadnych korzystnych porozumień. A tuż obok cz-wa czy bb mogą współpracować na zasadzie wzajemnego honorowania z innymi. Zresztą co się dziwić takich zasobnych łowisk trzeba pilnować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ROOS Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 "jak nas widzą, tak nas piszą"niestety większości to prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiur Opublikowano 13 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Ogólnie daje się odczuć wrogie nastawienie katowickiego okręgu do innych i vice versa, praktycznie żadnych korzystnych porozumień. A tuż obok cz-wa czy bb mogą współpracować na zasadzie wzajemnego honorowania z innymi. Zresztą co się dziwić takich zasobnych łowisk trzeba pilnować Że niby te bb łowiska są rybne?? hehe tylko z opowiadań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcino998 Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Chodziło mi ochronę katowickiego eldorado przed najeźdźcami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
newrom Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Eldorado to ta knajpa gdzie podają wodzionke i moczke? To spokojnie, nikt poza Ślązakami tego nie lubi ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Chodziło mi ochronę katowickiego eldorado przed najeźdźcami A lubuskie i Zielongórskie przed Sluzakami grzybiarzami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcino998 Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zostaniemy enklawą a później dojdzie do samozagłady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasch44 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Wszyscy chcą spróbować mięska z naszych świecących ryb magicznie doprawianych octem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olo1970 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Ale w latach 80-tych i 90-tych, kiedy przemysł pracował u nas pełną parą i tłoczył niewyobrażalne ścieków do wód jednak nie narzekaliśmy na brak ryb w jeziorach i rzekach, więc to chyba nie do końca kwestia zanieczyszczenia, a z tego co pamiętam to i presja była większa, bo PZW liczył wówczas coś około miliona członków, a dzisiaj jakieś 600 tyś.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 z tego co pamiętam to i presja była większa, bo PZW liczył wówczas coś około miliona członków, a dzisiaj jakieś 600 tyś.... Ale nie było też tylu łódek, echosond, kulek proteinowych, kamer podwodnych, wysoko modułowych wędzisk, tytanowych kołowrotków, nano plecionek i całej tej techonologii NASA w wędkarstwie... rybom było łatwiej Z drugiej strony C&R też nie było... efekty mamy do dzisiaj. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcino998 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 W zasadzie nie było tez internetów i komórek dzięki czemu przepływ informacji jest teraz znacznie szybszy, a przede wszystkim dostęp do niej nieograniczony i wszyscy z tego korzystają. Wiedzą gdzie bierze na co, o której, kiedy było zarybienie, a przede wszystkim widzą zdjęcia z łowisk i identyfikują je i obierają za swój cel W sumie dostępność do skuterów też zrobiła swoje bo teraz gangi zmotoryzowanych emerytów, zwłaszcza karpiarzy grzeją masziny w garażu i czekają na telefon w stylu "wrzucili karpia przyjeżdżaj". I przyjeżdżają, złowią kilka sztuk, wsadzą do siatki z biedronki, przyjedzie kolega wywiezie, a oni dalej na czyste konto łowią... Taki mamy klimat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olo1970 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgadzam się i mobilność mi tutaj wydaje się dosyć istotna. W tamtych latach aby dojechać nad Małe Dzierżno musiałem jechać godzinę miejskim autobusem, a potem drugą targać majdan na plecach do jeziora, z racji tego nie za wiele mógł człowiek zabrać ze sobą, a już, aby pojechać nad Poraj czy Rożnów, to w zakładach pracy organizowano wycieczki zakładowe autobusami typu "ogórek" . Takie były czasy A dzisiaj wsiadasz i jedziesz, gdzie chcesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alaryk Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgadzam się i mobilność mi tutaj wydaje się dosyć istotna. W tamtych latach aby dojechać nad Małe Dzierżno musiałem jechać godzinę miejskim autobusem, a potem drugą targać majdan na plecach do jeziora, z racji tego nie za wiele mógł człowiek zabrać ze sobą, a już, aby pojechać nad Poraj czy Rożnów, to w zakładach pracy organizowano wycieczki zakładowe autobusami typu "ogórek" . Takie były czasy A dzisiaj wsiadasz i jedziesz, gdzie chcesz.Zwłaszcza, że drogi też są coraz lepsze i można dojechać tam, gdzie wcześniej tylko na piechotkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.