flower Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Szkoda, ze taka praca poszła na marne, nie do końca, ale tyle zachodu, a "ukarali" tyko tą drukarnie. Czyli wychodzi na to, że nie ma co próbować...W sprawie mieszkańców to ponoć trzeba pisać do wójta gminy Zbrosławice. W tym miesiącu koło PZW 59 Tarnowskie Góry wyślę takie zawiadomienie i zobaczymy... Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silesian Dream Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Nie zdziwiłbym się gdyby ktoś z rodziny wójta miał by odprowadzoną taką rurę z posesji. A w takiej sytuacji to jakakolwiek interwencja przeciągała by się w nieskończoność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olo1970 Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 A ja , że nie z Finlandii. Łowię w obu okręgach i zawsze robią sobie pod górę. W tamtym roku np Opole włączyło kilka wód z porozumienia, mimo, że płaciło się całą składkę. A człowiek wcale ryb nie zabiera, a jeszcze wody przypilnuje ... Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitfish Opublikowano 9 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 Nie zdziwiłbym się gdyby ktoś z rodziny wójta miał by odprowadzoną taką rurę z posesji. A w takiej sytuacji to jakakolwiek interwencja przeciągała by się w nieskończoność.To nie są nigdy proste sprawy, czy w rodzinie Wójta czy nie. Na pewno trudniejsze i bardziej czaso- i energochłonne niż pisanie postów na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theslut Opublikowano 9 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 A przyglądał się ktoś danym dotyczących zarybiania i odłowów karpia? Wyglądają tak (ilości w tonach): 2009 r. - 227 zar., 118 odł., 2010 r. - 198 zar., 114 odł.,2011 r. - 215 zar., 94 odł.,2012 r. - 21 (210?) zar., 78 odł.,2013 r. - 210 zar., 100 odł.,2014 r. - 236 zar., 107 odł. Jako, że dane dotyczące zarybień podawane przez PZW Katowice są podawane niechlujnie, to nie jestem pewien czy 2013było takie małe zarybienie czy jest to błąd w danych. Nie mniej karp rulez. Jeżeli gospodarka rybacka jest prowadzona na podstawie tych liczb, to chyba jest podstawa aby zredukować o 30 do 40% zarybienia karpiem na koszt innych gatunków. W innym przypadku karpie wkrótce zaczną wychodzić na brzeg w poszukiwaniu pokarmu i atakować wędkarzy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikSy. Opublikowano 9 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 A przyglądał się ktoś danym dotyczących zarybiania i odłowów karpia? Wyglądają tak (ilości w tonach): 2009 r. - 227 zar., 118 odł.,2010 r. - 198 zar., 114 odł.,2011 r. - 215 zar., 94 odł.,2012 r. - 21 (210?) zar., 78 odł.,2013 r. - 210 zar., 100 odł.,2014 r. - 236 zar., 107 odł. Jako, że dane dotyczące zarybień podawane przez PZW Katowice są podawane niechlujnie, to nie jestem pewien czy 2013było takie małe zarybienie czy jest to błąd w danych. Nie mniej karp rulez. Jeżeli gospodarka rybacka jest prowadzona na podstawie tych liczb, to chyba jest podstawa aby zredukować o 30 do 40% zarybienia karpiem na koszt innych gatunków. W innym przypadku karpie wkrótce zaczną wychodzić na brzeg w poszukiwaniu pokarmu i atakować wędkarzy. Tylko ,że to wszystko dane z rejestrów połowu- a ile% nie zostało wpisanych ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silesian Dream Opublikowano 9 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 To nie są nigdy proste sprawy, czy w rodzinie Wójta czy nie. Na pewno trudniejsze i bardziej czaso- i energochłonne niż pisanie postów na forum Zgadzam się w stu procentach. ☺ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flower Opublikowano 10 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 (edytowane) To sa dane z 75% rejestrów bo reszta nie nadawała się do analizy.Tak więc wyniki raportu można śmiało podnieść o 30% Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Edytowane 10 Lutego 2017 przez flower Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StCroix Opublikowano 18 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Tylko ,że to wszystko dane z rejestrów połowu- a ile% nie zostało wpisanych ?Zatem już w domu, po powrocie z wyprawy piszmy. Piszmy cuda, a co.2 karpie, każdy z nich 15 kg, szczerze mówiąc nie wiem ile takich karpi mogę w roku złowić ale po sprawdzeniu w regulaminie tyle wpiszę i już. Niech w wodzie będzie więcej karpia niż wody skoro tak durną politykę przyjmujemy. Może ktoś się w końcu przebudzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikSy. Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Zatem już w domu, po powrocie z wyprawy piszmy. Piszmy cuda, a co.2 karpie, każdy z nich 15 kg, szczerze mówiąc nie wiem ile takich karpi mogę w roku złowić ale po sprawdzeniu w regulaminie tyle wpiszę i już. Niech w wodzie będzie więcej karpia niż wody skoro tak durną politykę przyjmujemy. Może ktoś się w końcu przebudzi.Kapry kapry kapry, boom karpiowy nie chce się zatrzymać ;( widać to na targach ,widać po wyposażeniu karpiarzy nad wodą , ciężko będzie przebić się z pomysłami na drapieżniki przez taką ilość wędkarzy . Większość (mam takie marzenie/nadzieję) spinningistów jednak wypuszcza ryby i jakoś sobie radzimy pomimo małych zarybień ,bo jednak w większości zbiorników /rzek/kanałów dalej da się coś wydłubać,ale podkreślam wydłubać , to już nie dzierżno duże i okonie z 2006 itp spoty. Kaprów nie wpuszczą to nie będzie i koniec (chyba że jakieś powodziowe) . Z kaprami wiadomo - beretowanie na potęgę , problemy z widełkami wymiarów ochronnych itd. i brak naturalnego rozmnażania się w naszych wodach = coroczne zarybianie, a jaką grupę społeczną najliczniej reprezentują karpiarze w naszym okregu ? emerytowani górnicy z lat 90-00 . karta ma się zwrócić. Czas na ryby jest.A kto zasiada w zarządach też wiecie .. Chyba się przestawię na łowienie karpi na muchę P.S.nikt nigdy nie postawił mi warunku- nowe zezwolenie tylko przy zdaniu starego rejestru . Zazwyczaj jakoś po macoszemu to jest traktowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 (edytowane) Witam.Dominik ... jakbyś chciał spróbować łowienia karpi i amurów na muchę i to takich powyżej 10 kg, to zamierzam właśnie w tym sezonie troche poćwiczyć temat w naszym regionie ... Pozdrawiam. Edytowane 20 Lutego 2017 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikSy. Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Witam.Dominik ... jakbyś chciał spróbować łowienia karpi i amurów na muchę i to takich powyżej 10 kg, to zamierzam właśnie w tym sezonie troche poćwiczyć temat w naszym regionie ... Pozdrawiam.O ! proszę , bardzo chętnie. Osobiście też już wytypowałem parę miejsc po obserwacjach z minionego sezonu . planuje zacząć jak się pojawi jętka nad wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theslut Opublikowano 21 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2017 Czyżbyśmy byli świadkami narodzin lobby muchowo - karpiowego, którego to powstanie kiepsko rokuje prospiningowym działaniom PZW a w perspektywie czasu wręcz wymusić zejście tej metody do podziemia?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikSy. Opublikowano 22 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Czyżbyśmy byli świadkami narodzin lobby muchowo - karpiowego, którego to powstanie kiepsko rokuje prospiningowym działaniom PZW a w perspektywie czasu wręcz wymusić zejście tej metody do podziemia?! Polecam materiały nagrane przez Todd'a Moen'a w temacie fly carp fishin o zejście do podziemia nie ma co się bać. Karpie na muchę to nie okonie na BT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytec Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Tymczasem po raz drugi opłaciłem składkę w kole PZW nr 29 Dzierżno Duże. Koło powstało rok temu, stworzyła go grupa wędkarzy łowiących karpie, min. z ideą promowania C&R. Chociaż karpie to nie moja bajka i podobnie jak rok temu pewnie ani razu nie będę łowił na Dzierżnie, to mam satysfakcję, że moje składki trafią do koła, które dba o wodę i promuje wypuszczanie ryb. Była opcja żeby w tym roku umożliwić stałe łowienie na zbiorniku z łodzi, ale spinningiści nie popisali się na głosowaniu frekwencją i zainteresowanym pozostaje dreptanie po brzegach. Mimo tego w czerwcu będą spinningowe zawody seniorów, rozgrywane na środkach pływających, natomiast na zawodach we wrześniu będzie łowienie z brzegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrufa8 Opublikowano 1 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Tymczasem po raz drugi opłaciłem składkę w kole PZW nr 29 Dzierżno Duże. Koło powstało rok temu, stworzyła go grupa wędkarzy łowiących karpie, min. z ideą promowania C&R. Chociaż karpie to nie moja bajka i podobnie jak rok temu pewnie ani razu nie będę łowił na Dzierżnie, to mam satysfakcję, że moje składki trafią do koła, które dba o wodę i promuje wypuszczanie ryb. Była opcja żeby w tym roku umożliwić stałe łowienie na zbiorniku z łodzi, ale spinningiści nie popisali się na głosowaniu frekwencją i zainteresowanym pozostaje dreptanie po brzegach. Mimo tego w czerwcu będą spinningowe zawody seniorów, rozgrywane na środkach pływających, natomiast na zawodach we wrześniu będzie łowienie z brzegu. słyszałem, że chcieli wprowadzić wędkowanie z łodzi tylko w soboty. Wiadomo coś o tym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitfish Opublikowano 2 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 słyszałem, że chcieli wprowadzić wędkowanie z łodzi tylko w soboty. Wiadomo coś o tym? Spinningiści nie popisali się frekwencją... To mogli sobie chcieć Pewnie na forum siedzieli i marudzili, że ryb nie ma, albo że ktoś złowił ładną, ale brzydko trzymał Teraz będą sobie łowić z brzegu małe rybki, ale za to jak ładnie wybarwione Pozdrawiam Chcących. @Wojtek2016 - tak trzymaj. I pozdrów ekipę z Drużna - niech Wam nie braknie siły. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitfish Opublikowano 2 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 Z Dzierżna - miało być... :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maguras Opublikowano 3 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Łowienie z łodzi na Dzierżnie Dużym w soboty dopiero w 2018. Taka polska biurokracja, że takich zmian nie można wprowadzić na bieżąco.Zawody z łodzi w tym roku w czerwcu udało się wyszarpać, więc zapraszam do koła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-PYTOON- Opublikowano 3 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Na silniku spalinowym wolno tam pływać? Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kokosz Opublikowano 3 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Na silniku spalinowym wolno tam pływać? Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu TapatalkaTak, każdego 29-ego lutego. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 13 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2017 Tak się złożyło że trudno u nas pospinningować wiosną na zbiornikach bo można sobie narobić kłopotów.Pozostają jednak rzeki. Na rzekach można , więc trzeba skorzystać.Właśnie w ten piątek mam sprawy do załatwienia w Rybniku , pomyślałem więc sobie że może warto wziąć wędkę i zobaczyć zo to za rzeczką ta "Ruda".(?)Może ktoś z szanownych kolegów napisałby słów kilka o tym jak najkorzystniej zaistnieć wędkarsko nad tą rzeczką i czego się można spodziewać.Może też zasugerujecie jakieś inne ciekawe miejsce w okolicy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitfish Opublikowano 13 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2017 Pierwsze co kojarzy mi się z Rudą to klenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 13 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2017 Witam.W tym roku w Rudzie nie ma i nie będzie ryb. Niestety.Aura sprawiła że pozamarzało w dużej połaci nawet rybnickie. Byłem na Rudzie w tym roku trzy razy jak były największe mrozy - co jeden zakręt rzeki to 4 do 8 kormoranów, czapli tyle że już przestałem liczyć do wyboru i koloru siwe i białe na przemian. Zaraz za koroną zapory stado kormoranów liczyło może ze 150-200 sztuk, co kilka minut idąc wzdłuż rzeki przelatywały nad głowami całe klucze.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 13 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2017 To całkiem nieźle.Na dużą gumę lub woblera można złapać kormorana.???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.