Górny Śląsk - gdzie na ryby?

[francisco scaramanga]

Pogratulować ekipie kolesi, którzy po znajomościach wpuszczają ryby tam gdzie już nie powinni a inne zniorniki traktowane są po macoszemu.

Za kilka lat jakiś AS stwierdzi, że jest za dużo innego drapieżnika i populacja białej ryby nie jest w stanie się odrodzić. Wtedy wpuszczą suma. I tak w koło.

Ingerencja człowieka w przyrodę z reguły nic dobrego nie przynosi.

[Sayonara]

Paprocany zarybiane "po znajomości"....?????????

Jedna z mocniejszych teorii spiskowych na jakie trafiłem w wędkarskim necie.

[francisco scaramanga]

Chyba jednak nie zrozumiałeś przekazu.

Więc postaram się mega prosto.

Zbiornik X = powierzchnia (ha) ÷ ilość (kg.) ryb wpuszczonych (różnej maści)

= X kg. ryb / 1 ha wody.

 

Gdyby dane zamieszczone na stronie PZW Katowice były precyzyjne, okazało by się, że Paprocany przyjmują więcej ryby niż inne sporo większe zbiorniki.

Przepraszam Ciebie, ale już prościej nie potrafię.

[Sayonara]

Nie trzeba prościej. WSZYSTKIE wody przyjmują/czytaj-są zarybiane w stopniu niewystarczającym. A większe w przeliczeniu na hektar zarybienia Paprocan wynikają nie z układu ekipy kolesiów, a tylko i wyłącznie z faktu zapierdalania członków koła Tychy na hodowlanych stawach KOŁA w tak zwanym czynie społecznym - od wielu wielu lat. Dbają - to mają.

[StCroix]

Chyba jednak nie zrozumiałeś przekazu.

Więc postaram się mega prosto.

Zbiornik X = powierzchnia (ha) ÷ ilość (kg.) ryb wpuszczonych (różnej maści)

= X kg. ryb / 1 ha wody.

 

Gdyby dane zamieszczone na stronie PZW Katowice były precyzyjne, okazało by się, że Paprocany przyjmują więcej ryby niż inne sporo większe zbiorniki.

Przepraszam Ciebie, ale już prościej nie potrafię.

Frustracja, starość, ogłupienie wynikające z wcześniejszych...

Ja tam z medycyną nie mam nic wspólnego ale...

Na moje oko powinieneś:

a) pójść na piwo,

w końcu "zadupczyć",

c) połączyć jedno z drugim,

d) powiesić się (tak po prostu, by ludziom w Twojej okolicy żyło się lżej)

pewnie znalazłbym e, f, g...

Wybacz, nie mogłem się powstrzymać - tak mam i nic/nikt tego nie zmieni.

[francisco scaramanga]

Z tego co widzę to starość ciebie dotyczy.

Mi i ludziom w mojej okolicy żyje się świetnie.

Piwa nie lubię.

Sprawy osobiste zostawię dla siebie.

A co do wieszania się pozostawię to tobie bo frustracja i kompleks małego człowieczka dręczy ciebie nie od dzisiaj.

 

Co do poprzednika to masz rację czyn społeczny jest ok. My radzimy sobie z kiepskim gospodarowaniem PZW wykładając dodatkową kasę z własnego portfela i efekty już widać. Robimy to już 6 rok i pewnie kolejne 6 przed nami.

 

Co do parcia na rybę ja już takiego nie mam. Spodobało mi się latanie po świecie i wygląda na to że nie prędko mi się to znudzi. Pomimo to składki dla tej chorej organizacji płacę.

[StCroix]

Bez względu na wszystko, lubię Ciebie i innych filantropów.

 

A co do wieszania się pozostawię to tobie bo frustracja i kompleks małego człowieczka dręczy ciebie nie od dzisiaj.

Co do parcia na rybę ja już takiego nie mam. Spodobało mi się latanie po świecie i wygląda na to że nie prędko mi się to znudzi. Pomimo to składki dla tej chorej organizacji płacę.

W kwestii ostatniego zdania... Chcesz mi zaimponować czy co?

[francisco scaramanga]

Zaimponować komuś kogo nie znam i nigdy nie poznam. Bawisz mnie. Nie mam potrzeby nikomu imponować.

[StCroix]

No tak...

Jesteś mądrzejszy, mieszkasz w większym mieście, łowisz ładniejsze/większe  ryby i srasz pachnąco podczas gdy ja wyciskam śmierdzące kloce.

W sumie masz rację, nie mamy o czym rozmawiać.  Całuję zatem czule i nie oczekuję odzewu. Buźka :-)

[Olo1970]

Chyba trzeba zamknąć wątek. Poziom dialogu przypomina wczorajszą manifestację w Warszawie.

 

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

[kaczor]

Ech...jak dzieci...

[Olo1970]

Panowie, a tak trochę o wędkowaniu

Łowił ktoś ostatnio na zbiorniku Zielona k.

Kalet?

 

 

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

[-PYTOON-]

Zbiornik trudnodostępny. Czuć presję miejscowych.

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[zdzichurybak]

Ponoć przy ujściu Soły do Wisły dużo śniętego jazia grube sztuki. Jeden grunciorz znów mówił że śnięte jazie wpływały z Przemszy.Ciekawe co się stało i dziw że w Przemszy takie jazie ładne pływały.Szkoda ryb

[zdzichurybak]

.

Edytowane 14 Lipca 2017 przez zdzichurybak

[pitfish]

A pytałem kiedyś czy w Przemszy jakieś ryby som... Były :/

[pitfish]

Nie trzeba prościej. WSZYSTKIE wody przyjmują/czytaj-są zarybiane w stopniu niewystarczającym. A większe w przeliczeniu na hektar zarybienia Paprocan wynikają nie z układu ekipy kolesiów, a tylko i wyłącznie z faktu zapierdalania członków koła Tychy na hodowlanych stawach KOŁA w tak zwanym czynie społecznym - od wielu wielu lat. Dbają - to mają.

 

Wg mnie wszystkie wody, które są zarybiane, są zdupczone. Dobra woda i dobry gospodarz powinny charakteryzować się tym, że zarybienia nie są potrzebne. Wyjątkiem powinny być jedynie sztuczne wody put&take, ewentualnie naturalne, które dotknęły jakieś kataklizmy. 

[Sayonara]

Wg mnie wszystkie wody, które są zarybiane, są zdupczone. Dobra woda i dobry gospodarz powinny charakteryzować się tym, że zarybienia nie są potrzebne. Wyjątkiem powinny być jedynie sztuczne wody put&take, ewentualnie naturalne, które dotknęły jakieś kataklizmy. 

 

No. Czyli wszystkie na których "gospodarzy" PZW. Większy kataklizm trudno mi sobie wyimaginować....

[Robbert89]

No. Czyli wszystkie na których "gospodarzy" PZW. Większy kataklizm trudno mi sobie wyimaginować....

Polecam przestudiować biuletyn Woj. Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, bo nie jest winą PZW to, że rzeki są dewastowane. Zawsze to mówiłem, ekosystemy rzeczne są jak naczynia krwionośne. Bez dobrze funkcjonujących źródeł i dopływów, żadna rzeka sobie nie poradzi.

[pitfish]

No. Czyli wszystkie na których "gospodarzy" PZW. Większy kataklizm trudno mi sobie wyimaginować....

Wg mnie nie wszystkie, ale dużo. Pewnie nawet większość.

[ROOS]

A pytałem kiedyś czy w Przemszy jakieś ryby som... Były :/

nie ryby ino w c..j ryb biało, czarno i zielono itp zorientowanych

teraz to nawet cierników nie ma bo hodowlany tęczak to nie ryba

[ORKA]

Witam.

Czy ma ktoś może jakieś świeże info z Dziećkowic? Mam zamiar jutro trochę popływać za okoniem . Pozdrawiam.

[dawcaR6]

Ja mam taką świeżą informację od taty, który jest teraz właśnie na Dziećkach. Siedzi sobie z gruntówkami, do brzegu podpływa dziadek i jakiemuś swojemu kolesiowi, który pojawia się znikąd wręcza reklamówkę z okoniami. Jak zwrócił uwagę to we dwóch na niego siedli aby się nie interesował....

 

Także, jedno wielkie dziadostwo....

Edytowane 25 Sierpnia 2017 przez dawca

[francisco scaramanga]

Debile i tyle.

[radeks]

Orka, daj znać jak poszło

Pozdrawiam