Mirosław Pieślak Opublikowano 24 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2020 Mam przyjemność zaprezentować kolejną wędkarską publikację wydawnictwa Red Tag. To reprint drugiego wydania Poradnika J.Rozwadowskiego z 1908 roku. Zostało ono poprawione i uzupełnione przez autora w stosunku do wydania pierwszego z 1900 roku (którego reprint wydał w 1990 roku Wędkarz Polski) oraz wzbogacone przez ówczesnego wydawcę (Magazyn Uniwersalny firmy Roman Drobner w Krakowie) w barwne tablice. Poradnik J. Rozwadowskiego, którego pierwsze wydanie ukazało się w 1900 roku, to jedna z podstawowych polskich książek, szeroko przedstawiających łowienie ryb łososiowatych na przynęty sztuczne i naturalne. To niejako kamień węgielny współczesnego wędkarstwa sportowego, które na przełomie XIX i XX wieku przestało być drogą do zdobywania pożywienia, a stało się przede wszystkim pasją, hobby, sportem i sposobem na życie, zwłaszcza ludzi wykształconych. O ile we wcześniejszej publikacji wydawnictwa tj. "Traktacie o wędkarstwie" było o muszkarstwie, ale o spiningu nic, tak u Rozwadowskiego o łowieniu na "obrotka" i potrzebnym sprzęcie przeczytacie całkiem sporo. Opisane są również pięknym, barwnym językiem ówczesne łowiska. Zapraszam do lektury! Książka aktualnie do nabycia: http://sztukalowienia.com/produkt/poradnik-dla-milosnikow-sportu-wedkowego-j-rozwadowski/https://salar.pl/produkt-3211-k-122 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreadknight Opublikowano 25 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2020 Zamówiona ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rd1_68 Opublikowano 25 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2020 Zamówiona . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław Pieślak Opublikowano 25 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2020 Jest w tej pozycji wiele trafnych spostrzeżeń, napisanych uroczym językiem minionego czasu... Kto źle sypia, kto jeść nie może, czyje nerwy popadły w pożałowania godny stan rozstroju, kto skutkiem umysłowego przepracowania się do dalszej pracy czuje się niezdolnym — niech idzie na ryby! a choć ich może nie wiele ułowi, wróci rześki i wesół, głodny jak wilk, tak, iż jeść gotów za czterech i spać snem sprawiedliwego, by wstawszy rano poczuć nieprzepartą ochotę do odbycia nowej przechadzki kilkumilowej i u jej celu z zapałem młodego studenta, chwycić za wędkę, by znów nie wiele lub nic wcale nie złowić. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkordeusz Opublikowano 26 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2020 I ja sobie kupiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szkutnik Opublikowano 26 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2020 Jest w tej pozycji wiele trafnych spostrzeżeń, napisanych uroczym językiem minionego czasu... Kto źle sypia, kto jeść nie może, czyje nerwy popadły w pożałowania godny stan rozstroju, kto skutkiem umysłowego przepracowania się do dalszej pracy czuje się niezdolnym — niech idzie na ryby! a choć ich może nie wiele ułowi, wróci rześki i wesół, głodny jak wilk, tak, iż jeść gotów za czterech i spać snem sprawiedliwego, by wstawszy rano poczuć nieprzepartą ochotę do odbycia nowej przechadzki kilkumilowej i u jej celu z zapałem młodego studenta, chwycić za wędkę, by znów nie wiele lub nic wcale nie złowić.to chyba A. Sapkowski pisał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 26 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2020 (…)Kto źle sypia, kto jeść nie może, czyje nerwy popadły w pożałowania godny stan rozstroju, kto skutkiem umysłowego przepracowania się do dalszej pracy czuje się niezdolnym — niech idzie na ryby! a choć ich może nie wiele ułowi, wróci rześki i wesół, głodny jak wilk, tak, iż jeść gotów za czterech i spać snem sprawiedliwego, by wstawszy rano poczuć nieprzepartą ochotę do odbycia nowej przechadzki kilkumilowej i u jej celu z zapałem młodego studenta, chwycić za wędkę, by znów nie wiele lub nic wcale nie złowić.Jest w tym 100% prawdy i nie tylko dla studenta, dla wykładowcy również... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.