Sayonara Opublikowano 4 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2020 Może szukasz błędu tam gdzie go nie ma. Miałem kiedyś kumpla który ciął od poziomu do niemal 180 stopni za siebie. Był silny i dynamiczny - więc rwał regularnie wszystko. Inny miał dziwna manierę "docinania" Z tym, że robił to tak głupio, że pomiędzy zacięciem a docięciem opuszczał kija - "coby mocniej dojebać" Plecionki rwały się przez to opuszczenie, które dawało minimalny luz. To tylko dwa przykłady. Pewnie można to robić jeszcze na wiele innych sposobów.Ktoś ci tu dobrze radził - daj połowić koledze - po godzinie powinieneś mieć jasność gdzie szukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UncleZin Opublikowano 4 Lipca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2020 (edytowane) Może szukasz błędu tam gdzie go nie ma. Miałem kiedyś kumpla który ciął od poziomu do niemal 180 stopni za siebie. Był silny i dynamiczny - więc rwał regularnie wszystko. Inny miał dziwna manierę "docinania" Z tym, że robił to tak głupio, że pomiędzy zacięciem a docięciem opuszczał kija - "coby mocniej dojebać" Plecionki rwały się przez to opuszczenie, które dawało minimalny luz. To tylko dwa przykłady. Pewnie można to robić jeszcze na wiele innych sposobów.Ktoś ci tu dobrze radził - daj połowić koledze - po godzinie powinieneś mieć jasność gdzie szukać. Mi nie pęka przy docinaniu, mi nie pęka podczas holu. Nie jestem jak twój kolega, zacinam delikatnie i subtelnie, z głową. Docinam również z głową, na pewno tutaj problemu nie ma. Gdyby był, nie pisałbym tutaj. To jest na tym poziomie wędkarstwa raczej " normalne " : ) Ciekawe rzeczy się tam dzieją.Zerwać linkę 0,22mm to ciężko w rękach, przy szarpaniu, nawet jak przynętą wejdzie w zawadę.Tym bardziej ciężko było by mi to zrobić kijem. Wędkę trzymasz cały czas nad łodzią czy może czasami oprzesz o burtę? Nie opieram o burtę bo pływam na wiosłach, jak podpływam pod rybę, ustawiam się to wstaje. Opieram o burtę tylko jak pływam i szukam ryby. Już też o tym myślałem, że coś się przeciera, ale pękało by przy fluo. Na burcie mam położoną poduszkę by przypadkiem nie porysować kija albo gdzieś nie przetrzeć: ) To też raczej oczywiste ? A i dodam, że na innych jeziorach na linki 0,20 wyciągałem zamulone rowery z wody pod mostami : ) Edytowane 4 Lipca 2020 przez UncleZin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.