Skocz do zawartości

Wędka Shimano Lunamis 2020


GREK

Rekomendowane odpowiedzi

Przedrukuję tylko sms od mojego klienta:

 

"Czesc mialem duzo spinningow st. Croix graphiteleader lureleader ale ten lunamis bije wszystko"

 

:)

 

Macałem niedawno jeden, bo kolega właśnie nabył i napaliłem się, przejrzałem oferty, ale niestety dla mnie mają wadę, są zbyt długie, bo po prostu wolę króciaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy kto co lubi. Dla mnie ta wędka jest jak szpada. Szybka (a może i troszkę więcej niż szybka), czuła i lekka. Mam 2,59 6-25 g. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy przy testowaniu (to moje osobiste odczucie) to to z jaką mocą katapultowała przynętę (Gumy 4,5 cala na główce 12,5 g i 15 g). Ciężej nie rzucałem. W opisie jest że przy jigowaniu maksymalny ciężar przynęty to 32g. Największa rybka wyciągnięta na tą wędkę to sandacz 77 cm nie była wyzwaniem dla tej wędki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki dzięki Romek powiedz proszę jak ona pracuje (jak głęboko ) inna sprawa która mnie interesuje to rękojeści je długości   

Mały test przy pomocy żony, nad wodą za bardzo się nie zastanawiałem jaka jest ta wędka.

Wchodzi głęboko w parabolę ale nie tak szybko jak St.Croix Avid AVS86MF2 czuje się w porównaniu do tej wędki że ma w sobie więcej szybkości, jest tak jakby bardziej sucha nie tak kluchowata jak Avid. Wygiąłem jeszcze sobie SG Finezze Lure 12-35 i ta już nie idzie w parabolę tylko szczyt pracuje.

Może to moje takie wrażenie ale tak jakby pod mniejszym obciążeniem pracuje szczytem a potem w miarę wzrostu obciążenia wchodzi w parabolę. Tak jakby przy operowaniu przynętą miała dobrą szybkość, a potem z obciążeniem pracuje na całej długości.

Cały dolnik to 45 cm. Od góry do stopki 10 i 35 od stopki w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś, kto „przerobił” Dialunę i Lunamisa może potwierdzić lub zaprzeczyć, że oba kije zbudowane są na tych samych blankach, a jedynie inaczej uzbrojone?

W/g opisów to inne blanki.

Technologie zawarte w blankach Dialuny Spiral X oraz Hi-Power X.

W blankach Lunamis to Spiral X Core, Hi-Power X oraz Nano Pitch i Musclecarbon.

http://fish.shimano.com.sg/content/fish/asia/sg/en/homepage/Learn/Articles/RodTechnologies.html

 

PS.

W niektórych modelach Dialuny jest technologia Musclecarbon.

Edytowane przez bho70
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam i D i L.

W moich egzemplarzach D jest lakierowane. L nielakierowane.

Reszta, o ile, może będzie widoczna na fotkach (Dialuna niżej):

 

https://photos.app.goo.gl/Nbawvzeh1MFe1WJN6

 

PS.

Lunamis wciąż nie rozdziewiczony, więc nie pytajcie ;)

Edytowane przez popper
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świeżo po rozpakowaniu...

 

Zalety:

 

faktycznie lekki, przelotki poza wejściową fuji sic titanium, pierścienie o dużych średnicach tak samo i szczytowa, uchwyt ładny i lekki, niezła pianka, fajna rękojeść całkiem dobrze wykonana i spasowana.

 

 

post-50477-0-22019000-1594737231_thumb.jpg

 

Blank średniozbieżny, charakterystyka dość zbliżona do matagi super seabass TR96 ale w porównaniu z nim wyraźnie mniej zbieżny z bardziej reaktywnym dolnikiem. Ugięcie progresywne i głębokie, blank szybki, bardzo sprężysty, lekkie poczucie suchości.

 

Wady:

 

Przelotka wejściową klasy PB minima, która od razu kwalifikuje się do wymiany, wkład z blachy i to blachy praktycznie nie polerowanej, szkoda zniszczyć plecionkę, typowa oszczędność, której przy tej cenie wędki nie powinno być! Tu ewidentnie Shimano pokazuje fucka klientowi, tragedia..., zamek uchwytu choć wygodny i fajny to jednak nie domyka się na stopce Vańka z którym Shimano zaleca współpracę.

 

post-50477-0-27400900-1594737174_thumb.jpg

 

Omotki i tipety są na dolniku kiepskie a na szczytówce fatalne jak w wędce 10X tańszej i tu Shimano może uczyć się od naszych rodbuilderów.

 

Tyle na sucho..., biorę dętkę i śmigam nad jezioro zobaczyć jak spisuje się w akcji.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Omotki i tipety są na dolniku kiepskie a na szczytówce fatalne jak w wędce 10X tańszej i tu Shimano może uczyć się od naszych rodbuilderów.

 

Być może Shimano wyciąga wnioski z naszego forum a konkretnie z wątku o wędkach st croix..

Skoro są nadlewki i pęknięcia lakieru (czego nie życzę) to tak właśnie powinno być w wędkach za 1,5k i droższych i specjalnie tak zostało zaprojektowane przez najwybitniejszych specjalistów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero czytając ten wątek zdałem sobie sprawę, że występują też Lunamisy w wersji dla ubogich ;)  Mam Lunamisa S-86M od ubiegłego tygodnia i wad nie stwierdziłem. Znakomita wejściowa przelotka Shimano Titanium X. Jaka szkoda, że cała wędka nie jest w nie uzbrojona! I to jest właśnie oszczędność! Z tego co się orientuję,to posiada je tylko najwyższa seria spinningów Shimano, bodajże Exscence. Świetnie położone omotki, podobnie jak np. w Daiko Featherweight, tak jak lubię :) Ogólnie, wykonanie znakomite. Nie ma żadnych pęknięć lakieru. Porównanie do St. Croix to obelga dla tej wędki. Malkontentom proponuję od razu oddać do pracowni, byle jakiej, aby do pracowni :D . Tam usuną pierwszą przelotkę i zastąpią ją Fuji, zeszlifują oplot, bo przecież ma być gładko i lżej. W uchwycie można też zamontować łożysko, a może nawet dwa?! :D  No i koniecznie należy skrócić rękojeść  o 1 cm. A tak na poważnie, to ładnych kilkanaście lat nie łowiłem czymś równie dobrym i jednocześnie ładnym, jak ten Lunamis. Dodam, że należę do tych, którzy sporo wędek z najwyższej półki przerzucili, jestem wyczulony na niuanse i byle co mnie nie zachwyca. Nad wodą też bajka. Świetne parametry rzutowe, ugięcie takie jakie lubię. Żadnego poczucia suchości, w przeciwieństwie np. do Graphiteleader Silverado. Ogólnie rzecz biorąc, kupiłem znakomity, rzeczny uniwersał. I szczerze go jako taki polecam.

No i dodatkowa satysfakcja. Żadna pracownia takiej wędki nie wykona :)

Edytowane przez mohave
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszeczkę zaoponowałbym jeśli chodzi o wypowiedź kolegi guciolucky. 

Przelotka szczytowa może nie jest najwyższych lotów, patent shimano, ale jej wkład jest wypolerowany i błyszczy jak w koziej d... diament. Może jakiś wadliwy egzemplarz się trafił u mnie jest gładziutki jak lustro.

A jeśli się tyczy zamka, tak ma być im grubsza stopka tym większa szczelina a to dlatego że jakby się trafił kołowrotek z cieńszą stopką to nie byłoby szansy odpowiednio zblokować go (tak mi się przynajmniej wydaje że nie może idealnie pasować do wszystkich stopek). Porównałem sobie Poisona Adrenę i tak samo zamek nie domyka się do końca.

Co do spasowania go z kołowrotkiem Vanquish to chyba nie ta wędka pod ten kołowrotek, ja doczytałem się że albo Stella albo TP. Vanquish raczej do lekkich zastosowań. Ta wędka dedykowana była pod morskie ryby (no oczywiście nie pod tuńczyki :) )

Co do omotek to się zgodzę nie są takie jak u naszych rodbuilderów, ale jaki to ma wpływa na użytkowanie wędki? To ma spełniać swoje zadanie. Nie jest popękany lakier są estetycznie estetycznie wykończone, może bez finezji, ale czy to ma jakieś znaczenie.

 

To tylko moje odczucia. Mam nadzieję że nie uraziłem wcześniejszego recenzenta.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, nie ma żadnej różnicy między rozmiarem stopki shimano ogólnie w rozmiarze 1000, c2000, 2500/c3000 i nawet 4000. Są takie same po prostu body robi się większe i tyle. Argument że wędka nie jest dla vanka a dla stelli jest błędny bo stopki są identyczne.

Pozdo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrażenia po łowieniu:

 

Wędka rzuca fajnie, zakres przynęt jest dość wąski ja określiłbym go na 12-20g. Przynęty można ładować z pełną mocą bez obawy o uszkodzenie blanku. Dość duże ringi i mała ich ilość, 8szt wraz z tip topem, mega długi stożek na 4ch przelotkach i krótki tunel robią robotę choć z racji cienkich ścianek, mięsa jest niewiele i siłę trzeba włożyć aby uzyskać dystans. Czułość zadowalająca ale nie zrywa papy z dachu, wędka dobrze obsługuje gumolit i bezsterowce więc w moim odczuciu można by zakwalifikować jako uniwersał boleniowo/sandaczowy. Ugięcie płynne, głębokie, wzorowe. Szczytówka mocna, nabita, nie klęka pod woblerami.

 

 

 

Moje założenia:

 

Lekki kij do łowienia jeziorowych boleni z belly na dużych dystansach. Wraz z Vańkiem 3000HGM tworzą przyjemny, lekki a jednocześnie mocny zestaw.

 

 

Podsumowanie:

 

Lekka, mocna, szybka, wędka mieszcząca się w zakresie moich potrzeb. Generalnie wolałbym kupić blank i uzbroić nieco inaczej. Niemniej kij opisany prawidłowo, moc określę jako 12lb. Model S90L

 

Bolenie dzisiaj nie pokazały się ani na chwilę więc łowiłem okonki...

 

post-50477-0-15194600-1594762399_thumb.jpg

 

post-50477-0-99135300-1594762426_thumb.jpg

Edytowane przez guciolucky
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...