pablom Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2007 dołożyłem temat o nazwie haki bezadziorowe aby się czegoś dowiedzieć w tym temacie, sam jestem ciekaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom66 Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2007 po co zaraz przezbrajać , cążki lub kombinerki i zaginamy zadziory i po sprawie.no i trzeba troszkę więcej myśleć i przwidywać przy holu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Efex Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 To ja dorzucę PEWNY trawniczek przed blokiem w odległości 30 km od wody. Znam to miejsce i człowieka. Na dodatek druga ściema z woblerem na który to podobno wzięła brzana w małej zarośniętej rzeczce No cóż, kłamać trzeba umieć. Ale ja już chyba wspominałem, że z lania wody jesteśmy znani <_< PS. Autor tych mistyfikacji trzyma aparat, chłopak na zdjęciu jest Bogu ducha winien. http://foto.fishing.pl/galerie_prywatne/fotki_jana_przybalki /brzany/brzana Witam, Nie będę się wypowiadał w temacie postu, ale zaciekawiła mnie ta wypowiedź Roberta.. Znam również autora tej fotki i mam jego słowo, że zdjęcie jest autentyczne.. Jeśli się nie mylę widziałem również fotki z holu tej ryby oraz moment jej wypuszczania. @Robert - możesz powiedzieć coś więcej? Byłeś przy robieniu tej fotki, czy masz jakieś inne przesłanki podtrzymujące Twoje stanowisko? Przyznam, że zależy mi na wyjaśnieniu tej kwestii. Pozdrawiam serdecznie, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 To jest trawniczek przed blokiem autora. Znam go dokładnie, bo tam byłem. Trawniczek jest jakies 30 km od wody z której pochodzi ryba. Oczywiście możesz wierzyć, że ryba po sesji zostało odwieziona do rzeki. To nie pierwsza i nie ostatnia mistyfikacja autora. Wystarczy przyjżeć się woblerom podczepianym rybom. Brak autorowi podstawowej wiedzy na tematy przynęt na brzany. Złowienie brzany w rzece Lippe graniczy raczej z cudem. To nie ten charakter wody. To mała, leniwa, bardzo żyzna rzeka. Jak autor łowi tam ryby, mam na filmie. Z jednym się zgadzam z autorem, że brzana czy kleń na spinning to coś więcej niż te same ryby złowione na białego z gruntu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 PS. To czarne w prawym górnym rogu, to mór. Nie chce mi się szukać, ale być może gdzieś na innych zdjęciach widać go lepiej. Ponad to nie dziwi Cię ta zadbana trawka? Nad rzeka jest zwykłe pastwisko, czyli mieszanka trawy chwastów, krecie górki, krowie placki. itp. Niemieckie pastwisko nie rożni się od naszego. Jak potrzebujesz dalsze dowody to je dostarcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 To nie jest ta sama brzana. Za to ręczę, jedna z fotek jest robiona przeze mnie. Są to ryby złowione przez uatora, jak pisałem, z gruntu na białe. Na fotce 2 i 3 widać prawdziwe otoczenie rzeki. Nie twierdzę też, że wszystkie ryby zostało zajedzone. Tego akurat nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Co portal to obyczaj i inna interpretacja prawa. Tak wiedziałem, ze znikną te zdjęcia zamieszczone przez Pitta. Kiedy ja napiłem na RO aby usunięto zdjęcie mojego autorstwa, to otrzymałem odpowiedz, że osoba wystawiające je nie wraziła zgody Jedyną reakcją było usunięcie wpisu informującego, że jestem autorem zdjęcia. Pozostała tylko kłamliwa cześć informacji o tym kto złowił prezentowaną rybę. Pan Żbikowski poinformował mnie, że jak mi się nie podoba, to mogę skarżyć osobę wystawiająca zdjęcie. Sory Remku, ale to totalnie inna interpretacja prawa od Twojej. Mam nadzieję, że RO to prawna dzicz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 zdjecia usunalem ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Efex Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Panowie. Wędkarze z całego świata nadsyłają do nas wiele zdjęć z rybami złowionymi na przynęty Salmo. Nie mamy żadnych powodów, aby im nie wierzyć, w związku z tym nie przeglądamy fotek z lupą w ręku w celu ich weryfikacji. Z góry zakładamy, że fotografie te są wyrazami sympatii i formą uznania dla naszych produktów. Bądźmy więc ostrożni z ferowaniem wyroków - w końcu wędkarstwo to nasze wspólne hobby, z którego powinniśmy czerpać przyjemność. Wszelkie negatywne emocje mogą nas tej przyjemności pozbawić. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.