Harjer Opublikowano 4 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2020 Coś mi się wydaje, że wakacje były nad Białą Lądecka ?☺️ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Coś mi się wydaje, że wakacje były nad Białą Lądecka ?☺️Nie ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pumeks Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Hejkajakiś czas temu łowiłem na tej rzeczce na suchara. Tym razem tylko nimi. Czy w takich rzeczkach są głównie takie małe ryby, czy naprawdę źle się do nich starałem dobrać? Cześć. Na Beskidzkich potokach, zwłaszcza w górnych ich biegach, rzadko spotkasz ryby ponad wymiarowe, a i nawet w granicach 25cm. Na tę chwilę powodów jest kilka, a nawet i kilkanaście. Nie ma co ich opisywać... Główne to niestety nadal permanentne ,,mięsiarstwo", przez całkowicie legalnie i często nie legalnie łowiących. Potem dochodzi cała reszta powodów. Oczywiście można trafić pięknego dzikusa, trzeba go jednak ,, wychodzić". Często któryś sezon z kolei. Mieszkam 40 i łowię tutaj prawie od 30 lat. Przez ten czas naprawdę widział sporo zmian nad tymi wodami. Pozytywnym aspektem ostatnich czasów są odcinki No-Kill, na których jest coraz więcej ryb. Można na nich złowić naprawdę piękne okazy Pstrągów p. jak i Lipieni. Górne biegi Soły, Koszarawy, Wisły, Stryszawki, Lachówki, Kocońki z trudem utrzymują pojedyncze okazy 35+. Jedynie Skawica w górnym biegu jest No-kil warto ją odwiedzić. Czy zrobiłeś cos źle? Myślę, że nie. Po prostu w miejscu, w którym łowiłeś, większych ryb jest naprawdę bardzo mało i trzeba by temu poświęcić troszkę więcej czasu. Pozdrawiam! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Cześć. Na Beskidzkich potokach, zwłaszcza w górnych ich biegach, rzadko spotkasz ryby ponad wymiarowe, a i nawet w granicach 25cm. Na tę chwilę powodów jest kilka, a nawet i kilkanaście. Nie ma co ich opisywać... Główne to niestety nadal permanentne ,,mięsiarstwo", przez całkowicie legalnie i często nie legalnie łowiących. Potem dochodzi cała reszta powodów. Oczywiście można trafić pięknego dzikusa, trzeba go jednak ,, wychodzić". Często któryś sezon z kolei. Mieszkam 40 i łowię tutaj prawie od 30 lat. Przez ten czas naprawdę widział sporo zmian nad tymi wodami. Pozytywnym aspektem ostatnich czasów są odcinki No-Kill, na których jest coraz więcej ryb. Można na nich złowić naprawdę piękne okazy Pstrągów p. jak i Lipieni. Górne biegi Soły, Koszarawy, Wisły, Stryszawki, Lachówki, Kocońki z trudem utrzymują pojedyncze okazy 35+. Jedynie Skawica w górnym biegu jest No-kil warto ją odwiedzić. Czy zrobiłeś cos źle? Myślę, że nie. Po prostu w miejscu, w którym łowiłeś, większych ryb jest naprawdę bardzo mało i trzeba by temu poświęcić troszkę więcej czasu. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Dziękuję za wypowiedź ????. Również pozdrawiam i na przyszłość będę szukał najpierw kontaktu i wspólnego łowienia ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pumeks Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Dziękuję za wypowiedź . Również pozdrawiam i na przyszłość będę szukał najpierw kontaktu i wspólnego łowienia Jeżeli tylko czas pozwala, to można wspólnie połowić Jak najbardziej! Będziesz w Beskidach, pisz na PW. Pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.