Skocz do zawartości

Walczmy z oszustami


BOB1

Rekomendowane odpowiedzi

Na potwierdzenie tego, że warto a wręcz trzeba zgłaszać na policję wszelkie, wydawać by się mogło nawet małe i "nieistotne" oszustwa i wyłudzenia. Przypomnę swoją historię.

Wydarzyło się to na przełomie sierpnia i września 2017r. Opisywałem wtedy na forum. "Kupiłem" na OLX fajny zestaw przynęt za tylko 45 pl. z założeniem przekazania ich do klubiku wędkarskiego w pewnym domu dziecka. Towaru nie otrzymałem, ogłoszenie zniknęło, sprzedający zerwał kontakt ... czyli norma. I zapewne bym odpuścił, ale taka samą sytuację, z tym samym sprzedającym oferującym ten sam towar, opisał inny nasz forumowicz. On doszedł do tego, że oferowany zestaw jest tylko fotografią skradzioną z innego portalu. Ja się wkurzyłem! Ustaliliśmy z drugim oszukanym, że zgłaszamy na policję. Ja to zrobiłem (czy zrobił to kolega nie wiem)

Policjant przyjmujący moje zgłoszenie był wyraźnie znudzony i równocześnie wku...ny , że zawracam im dupę o durne 45 zeta! Ale ja miałem pewność, że oszukanych na 40-50 zeta może być ogromna ilość i jak nikt tego nie zgłosi to oszust będzie żył spokojnie i dostatnie, śmiejąc się z takich frajerów jak ja.

Przez półtora roku była cisza. Potem prokuratura poinformowała mnie , że odnaleźli oszusta i będzie wszczęte postępowanie. Nie byłem nigdy, nigdzie wzywany w celu składania wyjaśnień.

Dzisiaj ... dostałem wyrok nakazowy!

 

post-52107-0-06510200-1597066824_thumb.jpg

 

Może to nie być jeszcze koniec sprawy bo oskarżony może się odwołać, ale...to już coś

Wniosek jest prosty

NIE  ODPUSZCZAJMY!!!

<...>

Edytowane przez Jano
  • Like 24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry przykład ukarania oszusta. Po powrocie do domu muszę podrukować zrzuty ekranu z komunikatora, odnaleźć podrabiane woblery i udać się w celu złożenia zawiadomienia na komendę policji. Żeby nie było, że na forum tolerowane jest oszustwo. Skoro ktoś wie, że oszukał i ma to gdzieś to niech będzie świadomy odpowiedzialności. Za 100zł wpis do rejestru osób karanych to jak w promocji.  Za długo z tym zwlekałem. Pozdrawiam.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem podobna sprawe za 50 zł z allegro wiele wiele lat temu

3 razy wzywała mnie policja na przesłuchanie - dobrze ze tylko w Łodzi

 

dostałem pismo 2 razy z sadu:  raz pare kartek a raz ze 20 stron

 

winny dostał nakaz zapłacenia kasy+ cos tam kary bo niepełnoletni był

 

nikt się dalej tym czy zapłacił czy nie nie zainteresował

 

w pismie nie było informacji gdzie powiadomic jak by nie zapłacił

 

ja tej kasy nigdy nie zobaczyłem !!

 

Moim zdaniem więźniowie z takich przestepstw

powinien dostac nakaz pracy np: sortownia smieci

a kase zarobiona w ten sposób powinni zwracac pokrzywdzonym

 

a jak nie stawi sie do pracy to wiezienie o zaostrzonym rygorze

 

a u nas broń boże więźniów do pracy zmuszac - bidoki odcisków dostaną - jeszcze ktos petycje o to składa.. no smiech na sali

 

znam przypadki że dziadki żule na jesień szyby wybijaja w autach czy sklepach i czekają na przyjazd policji żeby ich zgarnęła i przezimowac w więzieniu i na wiosne wyjśc

kodeks karny znają znakomicie na pamięć i wiedzą co nabroić  żeby ich na 3-4 miesiące zimy zamkneli

 

a ci wszyscy przestepcy  co nas z ogłoszeń nabijają w butelke śmieją się i w ciepłej celi TV ogladaja zupe pochlipując bo to niska szkodliwość

Edytowane przez selk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przykre, że w dalszym ciągu takie elementy są w społeczeństwie...

 

...Dopóki Polakowi będzie się opłacało kraść i oszukiwać to będzie to robił. A dlaczego się opłaca ? Bo politycy skutecznie "mordują" klasę średnią, ciężko wyżyć z uczciwej pracy, a kary w Polsce bardzo często praktycznie nie ma... Do czasu kiedy wymiar sprawiedliwości zajmie się takimi i poważniejszymi sprawami sprawcy często się zaszywają, uciekają...

 

Brawo Robert, brawo za determinację i gratuluję szczęścia, że Twoją sprawą raczyli się zająć...

Nie ważne o jakie pieniądze chodzi, kara powinna przewyższać kwotę oszustwa / kradzieży i być wymierzana spektakularnie żeby w końcu było widać - "czy opłaca się...czy nie...?"

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem podobna sprawe za 50 zł z allegro wiele wiele lat temu

3 razy wzywała mnie policja na przesłuchanie - dobrze ze tylko w Łodzi

 

dostałem pismo 2 razy z sadu: raz pare kartek a raz ze 20 stron

 

winny dostał nakaz zapłacenia kasy+ cos tam kary bo niepełnoletni był

 

nikt się dalej tym czy zapłacił czy nie nie zainteresował

 

w pismie nie było informacji gdzie powiadomic jak by nie zapłacił

 

ja tej kasy nigdy nie zobaczyłem !!

 

Moim zdaniem więźniowie z takich przestepstw

powinien dostac nakaz pracy np: sortownia smieci

a kase zarobiona w ten sposób powinni zwracac pokrzywdzonym

 

a jak nie stawi sie do pracy to wiezienie o zaostrzonym rygorze

 

a u nas broń boże więźniów do pracy zmuszac - bidoki odcisków dostaną - jeszcze ktos petycje o to składa.. no smiech na sali

 

znam przypadki że dziadki żule na jesień szyby wybijaja w autach czy sklepach i czekają na przyjazd policji żeby ich zgarnęła i przezimowac w więzieniu i na wiosne wyjśc

kodeks karny znają znakomicie na pamięć i wiedzą co nabroić żeby ich na 3-4 miesiące zimy zamkneli

 

a ci wszyscy przestepcy co nas z ogłoszeń nabijają w butelke śmieją się i w ciepłej celi TV ogladaja zupe pochlipując bo to niska szkodliwość

Ja wiem, że zdarzają się przypadki zabijania za 50zł i pewnie chętnie byś wykonał wyrok, ale bez przesady....wsadzanie kogoś do więzienia za takie kwoty też nie jest rozwiazaniem.

Edytowane przez cyprys19
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyszku chciałeś sprawę załatwić miałeś numer akt mogłeś to pociągnąć dalej ale chęci zabrakło. Widzę że najlepiej jakby sąd i policja przyjeżdżali do poszkodowanego na przesłuchania, wyroki i oddawali ze swoich hajs. Dobrze że trzeba przyjść samemu i złożyć zawiadomienie a nie telefonicznie jak przy zgłoszeniu na 112 że sufit cieknie czy kocie kupy ktoś ma na podwórku i dzwoni a policja jeździ. KW czy KK tworzony jest przez ludzi na których Polacy głosują jak głosowali od komuny wciąż tych samych i nic nie zapowiada się aby w przyszłości miało się zmienić na lepsze. :)

Edit: brawo dla Roberta za upór mi by się nie chciało jak większości podejrzewam.

Edytowane przez hvast87
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś został okradziony mój dom na wsi. Sprawcy trafili do sądu, mieli oddać to co ukradli a że sprzedali to równowartość w gotówce. Po dwóch latach jeden z nich pojawia się w towarzystwie kuratora i prosi o to bym napisał oświadczenie, że jesteśmy rozliczeni itp. Coś tam narozrabial i chcą go zamknąć. Dalej kasy jednak nie oddaje bo nie ma. Nie podpisałem. Tak więc wszystko może się jeszcze zmienić w kwestii zwrotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że zdarzają się przypadki zabijania za 50zł i pewnie chętnie byś wykonał wyrok, ale bez przesady....wsadzanie kogoś do więzienia za takie kwoty też nie jest rozwiazaniem.

nie ja go za te 50 zł zabić nie chciałem

 

chciałem odzyskac 50 zł

i

chciałem tylko zgłosić że zawieszenie wyroku mu się nie należy  a dostał je z warunkiem że odda kase ludziom bo kasy nie zwócił a poszkodowanych było wg akt kilkadziesiąt osóbi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyszku chciałeś sprawę załatwić miałeś numer akt mogłeś to pociągnąć dalej ale chęci zabrakło. Widzę że najlepiej jakby sąd i policja przyjeżdżali do poszkodowanego na przesłuchania, wyroki i oddawali ze swoich hajs. Dobrze że trzeba przyjść samemu i złożyć zawiadomienie a nie telefonicznie jak przy zgłoszeniu na 112 że sufit cieknie czy kocie kupy ktoś ma na podwórku i dzwoni a policja jeździ. KW czy KK tworzony jest przez ludzi na których Polacy głosują jak głosowali od komuny wciąż tych samych i nic nie zapowiada się aby w przyszłości miało się zmienić na lepsze. :)

Edit: brawo dla Roberta za upór mi by się nie chciało jak większości podejrzewam.

 

 

miałem numer akt ale nie chciało mi się pisac do wysokiego sądu z wnioskiem  bo nie wiedziałem jak to zrobic mając tylko numer akt i gdzie to dokłądnie wysłac ?

budynek sądu , biuro prokuratora .. nie wiem

Powinien byc podany adres odwoławczy dla poszkodowanych w dokumencie przy takim wyroku gdzie zgłaszasz ze w wymaganym terminie winny nie naprawił szkody 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś został okradziony mój dom na wsi. Sprawcy trafili do sądu, mieli oddać to co ukradli a że sprzedali to równowartość w gotówce. Po dwóch latach jeden z nich pojawia się w towarzystwie kuratora i prosi o to bym napisał oświadczenie, że jesteśmy rozliczeni itp. Coś tam narozrabial i chcą go zamknąć. Dalej kasy jednak nie oddaje bo nie ma. Nie podpisałem. Tak więc wszystko może się jeszcze zmienić w kwestii zwrotu.

przypomina mi się film gdzie gosciu robi napad  kolejny bo nie ma na adwokata a nie zna innego wyjścia nie idzie do pracy tylko idzie kraśc. A adwokat prosi wysoki sad o łagodny wymiar kary zeby oskarżony mógł wyjśc na wolnośc i ze zrabowanych dóbr po wypuszczeniu zapłacic adwokatowi za jego prace bo jak go wsadza to nie ma z czego zapłacic

Edytowane przez selk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wam napiszę inaczej choć też z morałem.

 

Jakiś czas temu zakupiłem auto.

Wszystko fajnie i pięknie. Zarejestrowałem na siebie i sobie jeździłem.

Z jednego z większych TU przyszło mi pismo o kontynuacji. Jednak z racji posiadania znajomego agenta nie skorzystałem.

Wykupiłem od niego i jeździłem dalej.

Jakiś miesiąc po terminie przychodzi mi pismo o zaległym OC.

Nieco zdziwiony dzwonię w dobrej wierze na podany w piśmie numer.

Oczywiście jedyne co słyszę to to, że mam zapłacić bo tak system pokazuje lub mogę reklamację złożyć.

Złożyłem więc reklamację na to pismo. W odpowiedzi dostałem numery przesyłek poleconych, które do mnie wysyłano.

Udałem się z tymi numerami na pocztę i tam zonk. Nie ma takich przesyłek.

No więc ponownie napisałem do TU, że coś się nie zgadza bo takie przesyłki nie figurują w systemie pocztowym.

Dostałem odpowiedź, że nastąpiła pomyłka pracownika, pisma nie zostały wysłane, płać.

W międzyczasie zupełnie ignorując złożoną reklamację zaczął do mnie wypisywać na maila i dzwonić gościu z windykacji.

Zupełnie go nie obchodziło, że należność jest sporna i nie mają prawa upominać się o płatność.

Tak, TU bez mojej wiedzy i zgody podało moje dane + kontakty do firmy windykacyjnej. Dodam, że wcześniej ich nie mieli przed moim kontaktem z nimi.

Na pytanie czemu je udostępnili podmiotom trzecim dostałem odpowiedź, że wierzyciel ma prawo dochodzić swoich praw. No i nawet niech będzie tyle, że ja nigdzie nie zaznaczałem, że mogą sobie używać mojego numeru i maila.

Ogólnie sytuacja trwała dość długo.

Wymiana maili z TU. Plus wymiana maili z windykacja, że skoro należność jest sporna powinni natychmiast skierować sprawę do sądu.

Bez większej reakcji, płać bo tak nasz system mówi.

Oczywiście odsetki dalej rosły, ponieważ kwit z płatnością wywaliłem albo się zapodział.

Po konsultacji ze znajomym papugą zapłaciłem te nieszczęsne 800 pln.

Po czym pozwałem TU do sądu a windykację zgłosiłem do nadzoru.

Jak tylko to zrobiłem to nagle zaczęli być mili i jedni i drudzy.

Się dogadamy, po co sąd?

A takiego wała jak polska cała. Jak chciałem wyjaśnić sytuację to mnie mieli gdzieś to i ja teraz odpowiedalem, że sąd wyjaśni.

Sprawa ciągnęła się długo bo około roku.

Efekt?

TU musiało oddać mi te 800 pln bo jednak płatność była tylko ktoś źle zaksięgował.

Plus wypłacić 3000 za straty moralne.

Dodatkowo zapłacili na rzecz skarbu państwa 30 tys za bezprawne udostępnienie moich danych. Bo do głównego inspektora też ich podałem.

Firma windykacyjna za bezprawne nękanie mnie dostała nakaz zapłaty w kwocie 2 tys plus nadzór windykacyjny za nie przestrzeganie prawa windykacyjnego.

 

Ogólnie wyszedłem mocno na plus.

Z czego się w sumie cieszę. Nie cieszę się z tego, że w tym kraju nie idzie się dogadać z korporacjami. Płać bo system tak mówi i mamy cię w dupie bo co nam zrobisz.

A to jest jedno z większych TU na polskim rynku.

Ze mną da się dogadać ale nie trawię jak ktoś wali w prącie bo co mu można zrobić.

Można i to dużo.

Te 800 pln kosztowało ich kilkadziesiąt tysięcy plus gaża jaką wzięły papugi na rozprawach.

 

Morał?

Nie odpuszczać. Ciągnie się to długo ale jeśli my szarzy Kowalscy nic nie będziemy robić to będzie gorzej.

  • Like 24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...