adamos Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Panowie macie jakieś sprawdzone sposoby na to aby wzmocnić układ odpornościowy?Dla mnie sezon wędkarski kończył się przeważnie z końcem wakacji, a jak wiadomo jesień to najlepszy sezon na drapieżnika. Za wszelkie dobre rady będę wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seki Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Hmm zdrowo się odżywiać? Warzywa, owoce, niewiele mięsa, minimum slodyczy i sztuczności. Nie do wiary, ale proste sposoby bywają najlepsze 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speku3 Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Miód, czosnek, cebula i pigwa w dowolnej postaci ważne by systematycznie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Imbir, cytryna, miód polecam wywar z tego 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karoleq007 Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Potwierdzam, imbir cytryna i miód takie połączenie jest bardzo skuteczne, po dodaniu do herbaty mocno rozgrzewa. Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Rozgrzewa to ''Duch Boru ''!A cytryna i miód bardzo zdrowe. Cebula lub czosnek na kanapkę obowiązkowo! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Drac Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 A jeżeli coś z chemii aptecznej - esberitox. O ile nie ma chorób autoimmunologicznych.Wspiera układ odpornościowy. Ja piję wit C 1,5g jak mnie wypiździ na rybach 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiur Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Spróbuj kiszone. U mnie sok z kiszonego buraka czerwonego to podstawa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
selk Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 krople z Ehinacea - Swensona na przykład ale sa tez polskie produktybeta glukan w wiekszych dawkach tylko trzeba szukac sprawdzonych bo duzo podróbek = preparatów które nie działają mimo ze mają w składzie te substancje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamos Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 (edytowane) Spróbuj kiszone. U mnie sok z kiszonego buraka czerwonego to podstawa.Po soku z buraka wykrzywia mi gębę gorzej niż po alkoholu, raczej odpada. Dzięki wszystkim za rady, będę po trochu próbował wszystkiego Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez adamos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dante Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Spróbuj tego: Luivac. Więcej info znajdziesz po wpisaniu w Google. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2020 Cześć, zamiast chemicznych mniej lub bardziej naturalnych produktów proponuję hartowanie. Można brać przykład z AmudsonaTomek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Sok z surowego buraka + selera naciowego uprawianego ekologicznie (nie z marketu), pić systematycznie, wystarczy szklanka dziennie. Pozdrawiam! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Sok z buraka pijemy po jakiś 30 minutach od wyciśnięcia, zaraz po wyciśnięciu jest za "mocny". 1/2 szklanki w zupełności wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Crocker Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 sok z buraka, sok z pomidora, jak nie masz wyciskarki to koszt 2 soków butelkowanych z marketu to jakieś 2.5 pln dziennie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szkutnik Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 dieta naszych przodków http://zdrowiebeztajemnic.pl/zycie-bez-pieczywa-christian-b-allan-wolfgang-lutz-recenzja-ksiazki/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koza11 Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Doraźnie i przy założeniu, że nie masz problemów z nadciśnieniem- żeńszeń. Ale minimum 250mg substancji czynnej w porcji, są różne specyfiki, kluczowa jest ilość standaryzowanego wyciągu z żeńszenia. Naturalne probiotyki- jak koledzy wyżej pisali- kiszonki, zsiadłe mleko(teraz, na upały), preparaty z tranem- dowolne, mi wchodzą najlepiej te bez aromatów dodatkowych no i już poza lekami- ubiór odpowiedni. Mówię to jako człek, który przez większość życia walczy z poważnymi schorzeniami autoimmunologicznymi. Te wszystkie ciuchy przepuszczalne, bielizna termo - buty dobrane- są w sytuacji słabego zdrowia tak samo ważne jak wędki i przynęty. Zmokniesz, spocisz się- zachorujesz i na ryby długo nie wrócisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajosik Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Oprócz diety warto dodać takie prozaiczne kwestie jak wysypianie się, odpowiednią długość snu jest bardzo ważna. To akurat mogę potwierdzić osobiści odkąd pojawiły się dzieciaczki za dnia często podpieram powieki zapałkami. Jak trafi mi się jeden dzień na dwa miesiące gdzie prześpię pełne 8h czuje się jak mix Kapitana Ameryki i Hulka. A tak to generalnie chodzące błoto. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 A ja sugeruję, żeby ograniczyć puste węglowodany i więcej się ruszać, szczególnie na świeżym powietrzu. Ja najlepiej się czuję na delikatnie ujemnym bilansie energetycznym, lekkostrawnej diecie, przy dużej ilości niezbyt forsownej aktywności fizycznej. Dodatkowo polecam albo całkowite wyeliminowanie albo ograniczenie alkoholu i fajek. Myślę, że podstawą jest odciążenie organizmu. Przestańcie się truć, a potem ew. próbujcie różnych "cudownych" metod. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamos Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Problem w tym,że nie piję i nie palę (może trzeba zacząć pić) ale za pozostałe rady dzięki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drag Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Ja,oprócz tych wszystkich dobrych rad powyżej,podkręślę to co zostało już wspomniane o śnie.Niewiele jest ważniejszych rzeczy jeśli chodzi o zdrowie niż dobry i zdrowy sen.Nie na zasadzie-kłade się do wyrka,laptop na brzuch,Netflix czy HBO i udajemy że odpoczywamy,bo przecież leżymy w łózku.Nie,w ten sposób nie odpoczywamy,tak nam się tylko wydaje.Sprawdzone na sobie.Oprócz diety i aktywności fizycznej sen to absolutna podstawa,unormowanie sobie tego aspektu potrafi w połączeniu z pozostałymi zdziałać "cuda" 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jbk Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Jak to czytam to nie mogę wyjść z podziwu jak ja jeszcze żyje [emoji3] żadnych diet, za warzywami nie przepadam. Mięso jest pyszne[emoji3]Na rybach odżywiam się tylko słodyczami. Jedyne ograniczenie to coca cola tylko w weekendy. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 (edytowane) Niepalenie i niepicie to żaden problem Jeżeli w dodatku masz prawidłową wagę, to pozostaje mi powiedzieć: tak trzymaj A tak na poważnie: jedzenie zbyt dużo w stosunku do zapotrzebowania, albo jedzenie śmieciowego, czy wysoko przetworzonego żarcia to też jest trucie organizmu. Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Jak to czytam to nie mogę wyjść z podziwu jak ja jeszcze żyje [emoji3] żadnych diet, za warzywami nie przepadam. Mięso jest pyszne[emoji3]Na rybach odżywiam się tylko słodyczami. Jedyne ograniczenie to coca cola tylko w weekendy. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka Ja jem relatywnie dużo mięsa, ryb, jajek, trochę serów, szczególnie z niskim poziomem laktozy, warzywa, owoce, trochę ryżu, płatki owsiane. Zdecydowanie nie służy mi pieczywo, ziemniaki, pierogi, makarony, kasze, ciasta, nadmiar żółtego sera, mleko, nadmiar tłuszczu, napoje gazowane, soja, fasola. Albo źle to trawię i źle się czuję albo tyję. Taki lajf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SID Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2020 Ja jem relatywnie dużo mięsa, ryb, jajek, trochę serów, szczególnie z niskim poziomem laktozy, warzywa, owoce, trochę ryżu, płatki owsiane. Zdecydowanie nie służy mi pieczywo, ziemniaki, pierogi, makarony, kasze, ciasta, nadmiar żółtego sera, mleko, nadmiar tłuszczu, napoje gazowane, soja, fasola. Albo źle to trawię i źle się czuję albo tyję. Taki lajf Krzysztof, i dobrze, że stronisz od soi, ona ze wzgledu na zawarte w niej hormony jest zalecana tylko dla kobiet.Faceci z ginekomastią mają absolutny zakaz spożywania soi ,że względu na pogłębianie tego stanu.Ja od dwóch lat spożywania jednego żąbka pokrojonego czosnku przed snem i picia herbaty z imbirem i sokiem z malin zapomniałem o grypie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.