Skocz do zawartości

Wędkarski Świat po zmianach.


Bootleg

Rekomendowane odpowiedzi

Powoli i nieubłaganie, z całego tego chlipen schlochen, wychodzi.. z już z nami pozostanie nadzwyczaj proste, lecz bardzo popularne pytanie.. I jak mam teraz żyć, co ze sobą począć, co biedny mam myśleć? O moja ty gazeto, mój drogowskazie, horyzoncie kolorowy .. wracaj! Czekam, cały z gazety ulepiony jestem.. :D

Dowartościowujesz się takim sposobem komunikacji? Nie znasz nic lepszego? Prostszego? Serio pytam :) co ukształtowało taki sposób komunikacji z Twojej strony?

 

Taki mi się przypomniało "co dla Ciebie jest sufitem intelektualnym, dla mnie jest podlogą".

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie płakałem też po Pop Foto, ani po Bravo.. :) Ale przecież nikomu nie bronię szlochać. Tylko czemu chlipać tak publicznie oraz idiotycznie -  skoro kolorówka ciągle istnieje, i ma się całkiem dobrze ? A nawet pisują do niej forumowicze j.pl.. a Paweł jest niemniej kompetentny od swoich poprzedników. Którzy chyba splajtowali ze swoim projektem - czego nikt nie oczekiwał. Słabo kupowaliście.. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co obrażać tego czy innego redaktora. Nie przystoi.
Wolny rynek, jeśli komuś nie pasuje, nikt nie zmusza do zakupu. Dla mnie nudy, nawet w sklepie nie chce mi się przeglądać.

Ostatnio wkręciłem się "Fishing & travel". Zdecydowanie polecam! :)

Co do przyjazności przekazu. Mam w pracy taki przypadek. Każde stwierdzenie maksymalnie udziwnione, może nawet zabrzmieć ciekawie, ale gdy już się zbierze je w całość, to tak na prawdę nic mądrego do powiedzenia.   
Tak mi się przypomniało.

 

Edytowane przez korol
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie płakałem też po Pop Foto, ani po Bravo.. :) Ale przecież nikomu nie bronię szlochać. Tylko czemu chlipać tak publicznie oraz idiotycznie -  skoro kolorówka ciągle istnieje, i ma się całkiem dobrze ? A nawet pisują do niej forumowicze j.pl.. a Paweł jest niemniej kompetentny od swoich poprzedników. Którzy chyba splajtowali ze swoim projektem - czego nikt nie oczekiwał. Słabo kupowaliście.. :)

Ja trochę pochlipuję za PlayBoy  :( Od wielu lat dostawałem na "małego Mikołaja" od mojej żony numer grudniowy. Kilka tekstów/wywiadów przeczytałem a potem wieszałem w moim wędkarskim pokoju i  przez cały rok przerzucałem co miesiąc kolejne karty narzekając na marność większości fotografii. W grudniu 2020 zakończyła się polska edycja i jednak szkoda, że coś się skończyło (kiedyś było nawet coś o wędkarstwie ;)  :D )

Edytowane przez BOB
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po WŚ w obecnym kształcie, na pewno nie będę płakał. Szkoda mi WŚ pod redakcją poprzedników. Tyle lat dobrego periodyku przeminęło bezpowrotnie.

To tyle z mojej strony, SKOŃCZYŁEM.

Edytowane przez Alexspin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Panowie, spokojnie, dziś dopiero 3 lutego, do końca miesiąca jeszcze 25 dni, zdążą doręczyć...

Na marginesie, jak tylko sięgnę pamięcią, za rządów poprzednich Redaktorów, WŚ docierał do prenumeratorów między 20-tym a 25-tym miesiąca poprzedzającego numer. Niestety, teraz z Wędkarskiego Świata pozostała tylko okładka, zawartość to niestety w 90%% "padalec" Wędkarstwo Moje Hobby, czyli hobby Pana Redaktora Naczelnego. Lepszy papier, lepszy grzbiet, bo środkowy rozkład nie wypada, ale niestety to tylko tyle lepszego, bo już zawartość na bardzo miernym poziomie = WMH. :angry:

Jaki Pan, taki kram - jaka redakcja, taka zawartość i dystrybucja - żenada. :doh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...