Skocz do zawartości

Wędkarski Świat po zmianach.


Bootleg

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo nie podobała się mojej osobie wyjątkowo prymitywna linia programowa, w walce o rynek sprowadzona do catch as catch can. WW tego nie robiło.. Nikt i nic tak nie zdezintegrowało i zantagonizowało naszego i tak wyjątkowo skundlonego środowiska, jak ten głupi  patent na istnienie. Znam obu kultrednaczy.. i będzie świetnym redaktorem naczelnym - bo to jest profesjonalista  :) 

 

Wędkarski świat nie potrzebuje wojny domowej, podziałów, obsrywania ani barykad - tylko zwykłej współpracy. Musiałem Ci to tłumaczyć?    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tylko tyle że kiedyś sensownie było tworzone czasopismo ale.. Wszelkie teksty wypędzały nad wodę różnego pokroju wędkarzy i presja rosła. Pan Szymański w dużej mierze ma udział w wyrybieniu Wisły choćby przez podżeganie. Co dziś może nowego napisać? Czasem o nowych przynętach które akurat ma polecić. Teraz pływa po zatoce robiąc biznes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tylko tyle że kiedyś sensownie było tworzone czasopismo ale.. Wszelkie teksty wypędzały nad wodę różnego pokroju wędkarzy i presja rosła. Pan Szymański w dużej mierze ma udział w wyrybieniu Wisły choćby przez podżeganie. Co dziś może nowego napisać? Czasem o nowych przynętach które akurat ma polecić. Teraz pływa po zatoce robiąc biznes.

 

Nie masz pojęcia co wpływa na ilość ryb w Wiśle. A sumów jest wielka ilośc tylko to są bardzo inteligentne ryby , które szybko się uczą. Nie rozumiem co przemawia przez takich ludzi jak Ty. Kup sobie łódkę i ruszaj na bałtyk robić biznes !!!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tylko tyle że kiedyś sensownie było tworzone czasopismo ale.. Wszelkie teksty wypędzały nad wodę różnego pokroju wędkarzy i presja rosła. Pan Szymański w dużej mierze ma udział w wyrybieniu Wisły choćby przez podżeganie. Co dziś może nowego napisać? Czasem o nowych przynętach które akurat ma polecić. Teraz pływa po zatoce robiąc biznes.

A co według Ciebie powinno być w prasie wędkarskiej? Same reklamy?

Edytowane przez Robert Dorado
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to jest ona zbyteczna. Kiedyś wędkarz albo zdobywał doświadczenie latam przez obserwację i eksperymenty albo miał dobrego nauczyciela. Dziś wędkarz z półrocznym stażem łowi tyle samo co stary wyga. Czemu? Przez instrukcje dawane m in w prasie. Na moim odcinku jest zakaz łowienia w nocy z łódek a nikt nie przejmuje się tym. Kleni mało? A kto promował łowienie w przelewach? Po co klenie tam stoją? Niemal wszystkie złowione to samce cieknące mleczem. Ale co tam zdjęcie na fb jest. Kiedyś boleniarz to był spec. Dziś byle fajtłapa złowi. Co do tego doprowadziło? Produkcja skutecznych przynęt. Czemu? Dla zysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to jest ona zbyteczna. Kiedyś wędkarz albo zdobywał doświadczenie latam przez obserwację i eksperymenty albo miał dobrego nauczyciela. Dziś wędkarz z półrocznym stażem łowi tyle samo co stary wyga. Czemu? Przez instrukcje dawane m in w prasie. Na moim odcinku jest zakaz łowienia w nocy z łódek a nikt nie przejmuje się tym. Kleni mało? A kto promował łowienie w przelewach? Po co klenie tam stoją? Niemal wszystkie złowione to samce cieknące mleczem. Ale co tam zdjęcie na fb jest. Kiedyś boleniarz to był spec. Dziś byle fajtłapa złowi. Co do tego doprowadziło? Produkcja skutecznych przynęt. Czemu? Dla zysku.

Tak, dzisiaj wędkarz z półrocznym stażem łowi tyle samo co stary wyga. Tak łowi, chyba paprykarz w supermarkecie. Proponuję pół dawki mniej.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to jest ona zbyteczna. Kiedyś wędkarz albo zdobywał doświadczenie latam przez obserwację i eksperymenty albo miał dobrego nauczyciela. Dziś wędkarz z półrocznym stażem łowi tyle samo co stary wyga. Czemu? Przez instrukcje dawane m in w prasie. Na moim odcinku jest zakaz łowienia w nocy z łódek a nikt nie przejmuje się tym. Kleni mało? A kto promował łowienie w przelewach? Po co klenie tam stoją? Niemal wszystkie złowione to samce cieknące mleczem. Ale co tam zdjęcie na fb jest. Kiedyś boleniarz to był spec. Dziś byle fajtłapa złowi. Co do tego doprowadziło? Produkcja skutecznych przynęt. Czemu? Dla zysku.

Co za bzdury! :o :D

Edytowane przez BOB
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to jest ona zbyteczna. Kiedyś wędkarz albo zdobywał doświadczenie latam przez obserwację i eksperymenty albo miał dobrego nauczyciela. Dziś wędkarz z półrocznym stażem łowi tyle samo co stary wyga. Czemu? Przez instrukcje dawane m in w prasie. Na moim odcinku jest zakaz łowienia w nocy z łódek a nikt nie przejmuje się tym. Kleni mało? A kto promował łowienie w przelewach? Po co klenie tam stoją? Niemal wszystkie złowione to samce cieknące mleczem. Ale co tam zdjęcie na fb jest. Kiedyś boleniarz to był spec. Dziś byle fajtłapa złowi. Co do tego doprowadziło? Produkcja skutecznych przynęt. Czemu? Dla zysku.

Kurde, to ja jakiś matoł jestem jednak... 5-6 lat łowienia i "staremu wydze" to ja nie wiem czy mogę pudełko z przynętami łowić, a co dopiero się próbować z Nim równać... Wiele wody w Nysie upłynie Nim będę mógł powiedzieć, że coś z pewnością wiem... Ale co od matoła wymagać, który w pół roku nie ogarnął łowienia...
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to jest ona zbyteczna. Kiedyś wędkarz albo zdobywał doświadczenie latam przez obserwację i eksperymenty albo miał dobrego nauczyciela. Dziś wędkarz z półrocznym stażem łowi tyle samo co stary wyga. Czemu? Przez instrukcje dawane m in w prasie. Na moim odcinku jest zakaz łowienia w nocy z łódek a nikt nie przejmuje się tym. Kleni mało? A kto promował łowienie w przelewach? Po co klenie tam stoją? Niemal wszystkie złowione to samce cieknące mleczem. Ale co tam zdjęcie na fb jest. Kiedyś boleniarz to był spec. Dziś byle fajtłapa złowi. Co do tego doprowadziło? Produkcja skutecznych przynęt. Czemu? Dla zysku.

Nie obraź się, zawsze możesz wrócić "na drzewo"  ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam się obrażać. Jednak gdy początkujący zamiast dochodzić do skuteczności dostaje instrukcje gdzie, jak, czym i na co to pozostaje mu tylko znaleźć miejsce i trochę się przyłożyć a że z wypuszczaniem ryb bywa różnie zwłaszcza u początkujących to mamy to co mamy. Nawet miejsc szukać nie trzeba bo dziś znajomi informują o rozpracowanych miejscówkach. Gdy zaczynałem łowić i stałem w przelewie starzy wędkarze robili oczy po kiego grzeba stoję w rwącej wodzie ale trwało to bardzo krótko. Wszystkie klenie ciekły mleczem i nikt mi nie powie ze jest inaczej. Jedynie samice (zazwyczaj dużo większe) były wypchane ikrą. Bez różnicy czy był to maj czy czerwiec. Do dziś klen nie ma okresu ochronnego. Promuje się łowienie nawet w marcu, kwietniu. To tak samo jakby szczupaki łowić w styczniu czy lutym. Oczywiście w prasie poleca się takie łowienie kleni. Dobrze że p Szymański zajął się morzem i łososiami. Chociaż to dobre. Jako wędkarzowi nie można mu nic zarzucić ale jako redaktorowi już tak. Dużej mierze mamy dzięki niemu na Wiśle to co mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy chce być lepszym w tym co robi i tą teorie możemy podpiąć pod każdą dziedzinę od medycyny (nie wiem czy chciałbyś aby chirurg sam dochodził do tego czy dany kawałek jest Ci potrzebny czy nie) po elektrykę u mnie.

W naturze człowieka jest rozwój, tego nie zmienisz, dostajesz wiedzę ale od Ciebie zależy jak ją wykorzystasz.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę po raz trzeci pisał tej samej oceny tego co wypisujesz. Ale polemizowanie z Tobą nie ma najmniejszego sensu, gdyż nie odnosisz się do innych lecz trwasz w wbetonowanych na stałe w Twojej głowie teorii, które powtarzasz jak automat. Ja odpuszczam i wiem, ze nikt Ciebie nie przekona.

Czekam tylko, jak za pół roku pojawi się Twój wpis wyjaśniający, kto jest winny marnej ilości łososi w Bałtyku (bo w pomorskich rzekach to już możemy się domyślać)

Edytowane przez BOB
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...