Smutne

[bogdan333]

https://www.onet.pl/informacje/onetlubuskie/lubuskie-tragedia-na-rybach-nie-zyje-malzenstwo-50-latkow/hcwz20k,79cfc278

[pit1982]

To jakieś 10km odemnie

[Mirek*]

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26300577,lubelskie-tragiczna-wyprawa-na-ryby-28-latek-porazony-pradem.amp

[hudy76]

"Jak podaje Lubelska (z wielkiej litery) Policja , do zdarzenia doszło w niedzielę w godzinach popołudniowych. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 28-latek miał zahaczyć o linie energetyczne (ciekawe ile ich było) podczas zarzucania spławika."

 

Kilka razy i mi zdarzyło się przerzucić linię energetyczną. Dobrze, że to nie był spławik.

[LordG]

Według mnie to zarzucał długim batem i zahaczył linię. Żyłka raczej nie mogła przewodzić prądu.

[MZieli10]

Po mokrej przejdzie. Czasem występuje też łuk elektryczny, bez fizycznego kontaktu zestawu z linią - tak parę lat temu niedaleko mnie zginął weteran z Afganistanu

Nie wiedzieć czemu pod przewodami ryby lubią się gromadzić (znam przynajmniej 4 takie miejsca) a wędkarze gdy ryba bierze zapominają o bożym świecie.

[drakmen]

Po mokrej przejdzie. Czasem występuje też łuk elektryczny, bez fizycznego kontaktu zestawu z linią - tak parę lat temu niedaleko mnie zginął weteran z Afganistanu

Nie wiedzieć czemu pod przewodami ryby lubią się gromadzić (znam przynajmniej 4 takie miejsca) a wędkarze gdy ryba bierze zapominają o bożym świecie.

 

Po mokrej żyłce, to chyba nie. Tak mi się tylko wydaje, bo żyłka, jest mokra"punktowo"(tak gdybam). Wiele razy widywałem zerwane przynęty na liniach średniego napięcia(te wysokiego, są raczej niedostępne, nawet dla miszczów celnego rzucania ????) i nie słyszałem, żeby ktoś tak zginął.

Ale nasiąknięta plecionka w "idealnych warunkach", czyli przy temperaturze ciut powyżej zera i dużej wilgotności(mgła), lub w deszczu, gdy cały czas jest mokra, mogłaby prąd przenieść na wędkarza? A może zadziała jak bezpiecznik i się przepali, zanim co cokolwiek do nas dotrze? Albo jest całkiem inaczej?

Ktoś może wyjaśni rzeczowo, dla mnie(bo często łowię pod linią średniego napięcia) i dla wszystkich innych, tak po prostu dla bezpieczeństwa?

[MZieli10]

Przypadki śmierci bywały już w czasach gdy weędziska były bambusowe czy z włókna szklanego a o plecionkach w dzisiejszym znaczeniu nikt jeszcze nie słyszał.

 

Myślałem że to prawda powszechnie znana (czyli banał), a jednak nie - żyłka też chłonie wodę. Nie jestem ani fizykiem ani elektrykiem, zjawiska nie wyjaśnię tylko wiem o przypadkach.

[drakmen]

Z tego co ja się oriętuję i obserwuję, to żyłka wody nie chłonie. Ale ciekawi mnie problem nasiąkniętej plecionki w kontakcie z linią średniego/dużego napięcia. Pewnie jest na forum jakiś elektryk/fizyk, który nasze obawy wyjaśni?

[MZieli10]

Źle się "oriętujesz". Były o tym nawet artykuły w prasie wędkarskiej.

Edytowane 19 Września 2020 przez morrum

[drakmen]

Może masz rację, artykułu nie czytałem i nie orientuje(sorki za byka????)się jak jest na prawdę, dlatego pytam. Nie kłócę się z Tobą, nie jest to moją intencją. Ciekawy jestem jak to wszystko "w praniu" wygląda.

Edytowane 19 Września 2020 przez drakmen