Skocz do zawartości

Haki bezzadziorowe


Rekomendowane odpowiedzi

VMC, po cenach hurtowych dla kazdego smiertelnika, w ilosci od 1000 sztuk :)

hmm...dziekuje  Pitt ale, jakby tu powiedzieć troszkę za dużo jak na moje skromne potrzeby. Jeszcze do tej pory mam kilkaset kotwic VMC, które kupiłem z pod lady gdzieś w końcu lat 80-tych :)

 

Również dzięki :) , ale oferowane rozmiary są za małe :( ... Spróbuję może napisac do nich

U.

Edytowane przez Ugly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie to one wyglądają jak zadziorowe ze spiłowanym zadziorem ;)

 

taki sam efekt uzyskuję po przygięciu zadziorka w Ownerach

Na niektórych łowiskach w Europie obowiązuje "kotwice bezzadziorowe lub z trawle usuniętym zadziorem". Szukam bezzdziorow, albowiem obawiam się, ze spiłowanie moze osłabić kotwice. Nawiasem mowiąc rozglądając sie w necie znalzlem niepochlebne opinie o VMC barbless

U.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi po prostu OWNER'Y z przygiętym zadziorem świetnie się spisują, zadzior fabryczny jest bardzo "cienki" i po przygięciu groty wyglądają tak samo jak te VMC

mogą się spisywać tego nikt nie neguje,  na kilku łowiskach za granicą takie "dogięcie" nie jest uznawane i można się liczyć z dotkliwymi karami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to faktycznie, ale wg mnie te VMC też ktoś mógłby zakwestionować ;)

poszukaj w ofercie Gran, Vanhook lub Gamakatsu JDM np.

 

http://www.ebay.com/itm/2-Boxes-Gamakatsu-No-Barb-Bronze-Treble-Hooks-Size-6-Fish-Hooks-/370634657469

https://redrockstore.com/Catalog/index.php?crn=172&rn=1470&action=show_detail

Edytowane przez bazyloss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy były taki duże ale Owner robi bezzadziory, w Zamościu są w wędkarskim jednak w takich rozmiarach by można było zbroić woblery pstrągowe.10 12 14. W sumię to nie spotkałem innych rozmiarów ale może większe są mało popularne.Od kilku lat zaginam groty i jakoś nie zauważyłem by z tego powodu pękały, jeśli już to jak źle się złapie cążkami  w czasie doginania wtedy potrafią pęknąć,ale to bardzo rzadko się zdarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Panowie - odświeżam.  Z ciekawości jak to u Was teraz wygląda? C&R coraz bardziej popularne, większość znanych wędkarzy, youtuberów i nas wypuszcza swoje zdobycze, a mimo wszystko na filmach, zdjęciach, czy w gazetach wędkarskich rzadko widzi się stosowanie haków bezzadziorowych. 

Przyznam, że w tamtym roku po kilku zbyt zachłannych szczupakach miałem niekiedy problem z szybkim odhaczeniem i w przypływie chwili pozaginałem wszystkie zadziory w hakach i kotwicach przynęt. Przyginam do dzisiaj i już zostanę na bezzadziorowych. Bałem się, że ryby będą spadać, że będzie dyskomfort. Nie widzę różnicy w spadach (na hakach z zadziorami spadło mi w tamtym roku sporo szczupaków) - na bezzadziorach wyholowałem dwa największe w tym sezonie. Wyhaczanie bezproblemowe, ryba (moim zdaniem) w dużo lepszym stanie fizycznym trafia do wody.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez leszczynski.bp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - odświeżam.  Z ciekawości jak to u Was teraz wygląda? C&R coraz bardziej popularne, większość znanych wędkarzy, youtuberów i nas wypuszcza swoje zdobycze, a mimo wszystko na filmach, zdjęciach, czy w gazetach wędkarskich rzadko widzi się stosowanie haków bezzadziorowych. 

Przyznam, że w tamtym roku po kilku zbyt zachłannych szczupakach miałem niekiedy problem z szybkim odhaczeniem i w przypływie chwili pozaginałem wszystkie zadziory w hakach i kotwicach przynęt. Przyginam do dzisiaj i już zostanę na bezzadziorowych. Bałem się, że ryby będą spadać, że będzie dyskomfort. Nie widzę różnicy w spadach (na hakach z zadziorami spadło mi w tamtym roku sporo szczupaków) - na bezzadziorach wyholowałem dwa największe w tym sezonie. Wyhaczanie bezproblemowe, ryba (moim zdaniem) w dużo lepszym stanie fizycznym trafia do wody.

 

Pozdrawiam

Interesująca opinia. Ja na razie mam haki pozaginane w niewielu przynętach. Ale podczas tegorocznej wyprawy do Szwecji postaram się łowić bez zadziorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Z ciekawości jak to u Was teraz wygląda? C&R coraz bardziej popularne, większość znanych wędkarzy, youtuberów i nas wypuszcza swoje zdobycze, a mimo wszystko na filmach, zdjęciach, czy w gazetach wędkarskich rzadko widzi się stosowanie haków bezzadziorowych. 

 

 

A bo to tyż takie to C&R ... "popularne" ... ;)

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - odświeżam.  Z ciekawości jak to u Was teraz wygląda? C&R coraz bardziej popularne, większość znanych wędkarzy, youtuberów i nas wypuszcza swoje zdobycze, a mimo wszystko na filmach, zdjęciach, czy w gazetach wędkarskich rzadko widzi się stosowanie haków bezzadziorowych. 

 

Bo bez zadziorowych kotwic,haków nie ma w sklepach. Od tego roku firma Expert wprowadza haczyki (Gamakatsu)do przynęt sztucznych.Wersje chyba są dwie,zadzior i bez zadzior.Ja wykorzystam je do swoich kleniówek(smużaków), pstrągówek,także komercyjnych,ale na początku sukcesu nie wróżę.Może filmiki pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozaginać lub spiłować! Ryby odhacza się bez użycia siły. Nie szarpiesz, nie wyrywasz, zaś z palca lub dupy wychodzi lekko. Z zadziorem normalnie SIARA nad wodą się pokazywać!

Nie wiem tylko jednego: dlaczego są droższe od tradycyjnych ?

Od ilu lat tak łowisz? Hol musi być pewnie inny. Bez dawania luzu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bo to tyż takie to C&R ... "popularne" ... ;)

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

Popularne, popularne...;) Miejmy nadzieję, że z czasem stanie się nie tyle popularne, co logiczne, oczywiste i ogólnie stosowane. Skoro większości z nas zależy na samym łowieniu i na tym, by ryby wracały w dobrej kondycji do wody to chyba z czasem bezzadziory zagoszczą w ofertach większości firm - póki co potwierdzam, że w żadnym wędkarskim jeszcze nie widziałem. Można przygiąć kombinerkami, albo spiłować pilnikiem, czy multiszlifierką. 

Luzu oczywiście nie dajemy;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy łapaniu boleni doginam kombinerkami groty kotwic..zminimalizowałem w ten sposób ilość spadających ryb zaraz po braniu z długich dystansów..ale w tym roku zacznę pozbywać się grotów poprzez piłowanie ich pilnikiem albo szlifierką..pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ilu lat tak łowisz? Hol musi być pewnie inny. Bez dawania luzu. 

 

Łowię na hakach i kotwicach bez zadziorów, usuwam je sam i mimo dawania luzów spadów nie mam, grot nie zabezpiecza wcale przed tym że hak czy kotwica się wyhaczy z pyska ryby, jak mam ochotę na gorzałkę to jedziemy na komercję raz w roku z kolegą,  tam obowiązek jest używania bezzadzirówek i karpie też takich haków nie wypluwają mimo dawania im luzu a co dopiero mówić że drapieżnik miałby wypluć kotwice czy hak bez grotu. Zastosuj a sam się przekonasz i przestaniesz używać kotwic i haków z zadziorami,(mało tego bez zadziorów masz mniej pustych brań, czyt. niezaciętych) - z korzyścią dla ryb oczywiście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...