pitt Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 z tego strumyka zlowilem w ta zime szesc sztuk, najmniejszy jest na fotce, mial jakies 43 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel Wirek Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Byłem wczoraj i dzisiaj WCZORAJ - na Odrze nic a nic tylko na kanale portowym 2 okonie takie po 25 cm. DZISIAJ - Nic na Odrze na kanale nie byłem. Znajomy wędkarz złowił jazia takiego około 40cm. Ale grubasek mówie Wam ale nie na spinning tylko na czerwopne robale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel Wirek Opublikowano 20 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 A jak tam u Was jazie i klenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amaru Opublikowano 20 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 Byłem wczoraj i dzisiaj WCZORAJ - na Odrze nic a nic tylko na kanale portowym 2 okonie takie po 25 cm. DZISIAJ - Nic na Odrze na kanale nie byłem. Znajomy wędkarz złowił jazia takiego około 40cm. Ale grubasek mówie Wam ale nie na spinning tylko na czerwopne robale spróbuj na troka moze za duze nie gryzą ale zabawa jak cholera! w porcie wedkarzy jak na targu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 Bazując na temacie kleniowym mam pytanie. Jakie macie doświadczenia w łowieniu kleni na przynety o normalnych rozmiarach?Pytam, gdyż całkiem sporo odrzańskich kleni, tych z głębokich napływów i przelewów, głęb. powyżej 1,5 m., złowiłem przynętami troszkę nietypowymi. Np: bullhead’em SDR 6, czy 5,5-6 cm wobkiem Leszka Dylewskiego lub przeciążoną obrotówką nr 3 (czarna aglia, w czerwone paski fluo, z czerwoną kotwicą i chwostem, firmy HRT).A tej wielkości ryby nie były wcale rzadkością: W tym roku, na kleniach, zamierzam przetestować Executory 5/7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 Witaj PopperCzy wobler 3cm w kształcie rybki nie imituje ofiary w naturalnych rozmiarach ?Oczywiście to żart, bo wiem co masz na myśli.Kiedy toczy się dyskusja o kleniach, to niemal wyłącznie pokazywane i omawiane są małe przynęty. Tak się składa, że najwięcej osób poluje latem, a więc wtedy gdy ryby te, są widoczne przy zbieraniu owadów. Poza tym wielkość łowionych ryb jest w przedziale 30-45cm. Klenie przekraczające 50cm (moje obserwacje)zajmują nieco inne stanowiska i częściej polują na małe ryby niż na owady. Kiedy łowię na Wiśle, w miejscach jak te, które opisałeś zakładam 5-6cm wobler na klenia i jest to, jak najbardziej typowa przynęta na tą rybę. W średniej rzece tj. Bzura czy Skrwa również, gdy znajdę miejsce, które rokuje złowieniem większego klenia.Z jaziem jest podobnie. Na Wiśle po zmroku częściej jaź zaatakuje 5cm wobler niż 3cm.To mogą potwierdzić koledzy z Warszawy, łowiący na wysokości Tarchomina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amaru Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 umnie nad odra byłem swiadkiem łowienia kleni przez sumiarzy na duze ripery a nawet na duże krapie z gruntu, były to sporadyczne sztuki i bardzo wielkie:) ja łowie na woblerki i obrotówki ulubione woblery na klenia to alaska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 .......... Klenie przekraczające 50cm (moje obserwacje)zajmują nieco inne stanowiska i częściej polują na małe ryby niż na owady..................... Racja @joker. Mam podobne obserwacje. Często stawiam w nurcie, głęboko, woblera mocno mieszającego wodę. I nawet zdarza się, że stalka im nie przeszkadza. Ważniejsza jest lokalizacja takiego stanowiska.Właśnie. Stanowiska. Wiem oczywiście, że klenie to bystrza, przelewy itp. Ale te smoki siedzą często gdzie indziej i trudno się do nich dostać przynętą powierzchniową. @amaru Wiem że alaski sa dobre ale czyżbyś te sumowe też stosował na klenia?Do tego się jeszcze nie posunąłem ale wszystko przede mną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amaru Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 @popper ja sie jeszcze nie odważylem:) widziałem jak sumiarze łowili sumy i byłem swiadkiem jak wyciagali nieraz duze klenie na ripery lub zywca dwa razy widziałem jak na ripera I raz na żywca na duzego krąpia, jakie było zdziwienie gdy pod nogami ujrzelismy ze to nie sum lecz kleń sam złowiłem kontrowersyjnego klenia 72cm nie miałem aparatu ani wagi, zmierzony wrócił do wody teraz mi nikt nie wierzy! heheh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 Zaraz kontrowersyjnego. Kiedyś kolega zarzucił żywcówkę, z 15 cm krąpkiem. To było w m.Urad nad Odrą. Na fajrant poprosił mnie żebym ją zwinął.Zwinąłem , łącznie z okazowym boleniem 88 cm. Krąpia nie połknął, bo stanął mu w przełyku. Zadławił się skurczybyk i nawet nie walczył.O podobnych przyłowach sumiarzy już też słyszałem. W okolicach Połęcka. Wielkie klenie biły w wielkie przynęty.Jednak cieszy, że nie tylko ja tak grubo poluję na klenie. Widać, trzeba się tylko, odpowiednio wstrzelic przynętą, w dane łowisko. Grube klenie nie pozostaną obojętne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 W Borowiczkach koło Płocka są dwie zalane główki, pozostałość po bulwarze/cumowisku dla barek z burakami do cukrowni. W wyrwach główki, na głębokich napływach do pierwszej z nich stały klenie 50 - 70 cm. Najlepszym sposobem było wstawienie woblera w taką dziurę z łódki i trzymanie jej tam przez chwilę. Dobrać do tego wobler, to było wyzwanie. 6cm typu deep runner i... czasami aż chciało się żyć.Czekam na wiosnę, może znów będzie jakiś dół na napływie do tej główki. Od dwóch lat nic tam się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 @jokerWłaśnie do takich zadań, moim faworytem jest bullhead 6SDR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 duze klenie stoja z zasady na kantach i gleboko, bullhead 6SDR, hornet 6 i shad rap 4 SDR to chyba najlepsze wabiki na te smoki ... mowie o chlodnej porze roku i wodzie stojacejlatem mozna je zlapac praktycznie na kazdej glebokosci, bo poluja na drobnice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 22 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 @pitt, w wodzie stąjącej? Jak to. Masz na myśli rzeczne zastoiska czy prawdziwie stojącą wodę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 22 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 mam na mysli jeziora i jeziorka, dobrze zasilane ze strumykow i rzek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 22 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Hm niedługo pierwszy raz wybiorę się na klenia z castem. Doradźcie co załozyć żeby dobrze latało a do tego łowne było na tę rybkę.?? Zestaw to premierek do 14 gr z scorpionem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 Jednego z większych kleni złowiłem na originala 11cm, miałem też klenia na stinga 12cm. Na dużego klenia duży wobler jest zdecydowanie lepszy, na małe woblerki przeważnie biorą maluchy do 40cm.pozdrawiam Wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 Jednego z większych kleni złowiłem na originala 11cm, miałem też klenia na stinga 12cm. Na dużego klenia duży wobler jest zdecydowanie lepszy, na małe woblerki przeważnie biorą maluchy do 40cm.pozdrawiam Wujek Czyli to mit ,że kleń jest rybą małej przynety.Wogóle mam b.małe doświadczenie w polowie kleni.Jakoś dotychczas bardziej pstrągi siedziały w głowie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 @zamkerMit czy nie mit, jak zobaczyłem wielgachną gębę mojego życiowego, to właściwie przestałem się przejmować wielkością przynęty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 @zamkerMit czy nie mit, jak zobaczyłem wielgachną gębę mojego życiowego, to właściwie przestałem się przejmować wielkością przynęty Do jakiegoś czasu myślałem doczytując się w różnej literaturze ,że kleń to małe przynety.Ale właśnie jak zobaczyłem tak jak i Ty gębę jednego z takich +65 to sobie pomyślałem ,że taki to woli raczej coś porzadnie wrzucić na ruszt a nie cmoktać godzinami kąski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 Widać taka gęba nie jest bez powodu. Jak to z rybami są okresy kiedy klenie chętniej przekąszą coś większego, a sa takie gdy interesują się mniejszymi przynętami. Gdy przestawiają się na owady mniejsza przynęta podana z powierzchni pewnie będzie lepsza, ale ten sam kleń w nocy bez zastanowienia zeżre dużego woblera.pozdrawiam Wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 No właśnie @Wujek tak sobie myślę ,że teraz kiedy jeszcze niema owadów to szansa złowić na wobka ładną sztukę jest spora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavecky Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 A jak oceniacie sytuację klenia na Mazowszu?Niestety od paru lat nie mogę się pochwalić przyzwoitym kleniem (okołowymiarków nie licząc)Takie łowiska jak rafy wiślane vis a vis warszawskie Cytadeli czy Kosewko na Wkrze to już nistety historia.Słyszłem równiez potwierdzający się (wg moich obserwacji) pogląd, że ogólnie wystąpił regres klenia - właśnie od kilku lat na Wiśle.W kleniowych miejscach padają jazie a i brak analogicznych relacji do tych z jaziowych igrzysk jakie pojawiających się co i rusz w sezonie w sieci. Owszem padaja klenie ale na ogoł są to pojedyńcze sztuki, często jako przyłów... To jak to wg was jest z tym mazowieckim kleniem? S, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 @ZamkerDobrze myślisz, szczególnie wiosna i jesień jest dobra żeby zapolować na klenia z dużą przynętą. @SlaveckyNiestety potwierdzam to co napisałeś. Klenia na Wiśle jest coraz mniej. Pewnie ma na to wpływ wiele czynników o których każdy wie, ale w przypadku klenia dochodzi jeszcze jeden, a mianowicie kwestia nieudanego tarła. Kleń akurat trze się w maju i czerwcu i czeka jak podniesie się woda tak żeby zalała główki i właśnie na nich najczęściej się wyciera. Niestety woda w przypadku przyborów w tym okresie szybko opada tak że cała ikra wysycha na kamieniach. Co roku to obseruję i dziwię się że przyroda pozwala sobie na takie marnotrastwo. Co roku łowię trochę ładnych kleni 50 i więcej, ale co ciekawe mało się trafia kleni od 20-40cm. Jest to niepokojące bo świadczy o tym że brakuje kilku roczników.pozdrawiam Wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 25 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 Kilku moich znajomych co roku jeździ w październiku na Dunajec, by próbować szczęścia w połowach głowacicy. Dwa lata temu złowili kilka kleni +40cm na łamańce 7 i 9cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.