Woblery T.Świderski

[guciolucky]

 

Sami twórcy robią np serię po 100-150 sztuk i wybierają z tego ze dwie najlepsze i na nie łowią..zaznaczam,że oni całe życie łowią bolenie i widzą takie rzeczy we woblerku o których nie masz pojęcia (ja też nie)

 

Kto tak robi? Nigdy nie słyszałem o takim fachmanie? Kiedyś czytałem o takim podejściu w Wędkarzu Polskim ale nie brałem tego na poważnie.

[Kielo]

Ja tam nie wiem kto co i z ilu wybiera :-):-0:-) ja wiem że chcę robić dla ludzi wobki na zmówienie :-) u mnie myki na boczki w standardzie hahaha.

[bobesku]

Kto tak robi? Nigdy nie słyszałem o takim fachmanie? Kiedyś czytałem o takim podejściu w Wędkarzu Polskim ale nie brałem tego na poważnie.

Głównie nazwiska znane ze sportu wędkarskiego (oczywiście nie każdy,nie wszyscy)-....Robią całe wiadro np boleniówek i wybierają 2-3 sztuki na które łowią na zawodach.

Potem taki wobler jak zaczyna wygrywać zawody to są chętni na kupno po kilkaset złotych..oczywiście nikt normalny takiej perełki nie sprzeda..Dotyczy to nie tylko boleniówek,ale te są najcenniejsze   Potem tajne i chowane po gaciach

[Kielo]

No to tak właśnie było i jest z woblerami ,które maja dziwne zachowania ,myki/odjazdy ,wężyki ,kazdy kto robi woblery na pewno czasem takie wystrugał a ja ci Bobi mogę zrobić o tak o O hahahah po Siedlecku :-).

Edytowane 18 Listopada 2013 przez Kielo

[bobesku]

Ja chce takiego który będzie ze mną rozmawiał i mnie pocieszał jak nie będzie brało

[Dagon]

Taki drewniany wynalazek nazywa się Pinokio.  

[Kielo]

Bobi takiego też się da hahah zamiast grzechotki wstawiasz głośniczek ,który po naciśnięciu na ster mówi:-) :

Nie płacz Bobi jutro będzie lepiej hahaha a potem śpiewa wesołą piosenkę :-):-):-)

[Kielo]

A i bym był zapomniał Bobesku ,mój pierwszaczek ,specjalnie dla ciebie z serii co by podwyższyć poziom już skończony już działa ,teraz tylko malowanko zostało i niebawem zobaczysz :-):-):-) i jak Bozia da to obejrzysz :-).

[bobesku]

Traszka?  

Mi się żabki chcę zrobić,ale nigdy nie robiłem -musi być ten pierwszy raz

[Kielo]

Nieeeeee ..... to nie traszka :-):-):-) to wobler ale takiego jeszcze nie widziałeś ani pod względem pracy ani pod względem wyglądu :-):-);_0

Edytowane 18 Listopada 2013 przez Kielo

[guciolucky]

Głównie nazwiska znane ze sportu wędkarskiego (oczywiście nie każdy,nie wszyscy)-....Robią całe wiadro np boleniówek i wybierają 2-3 sztuki na które łowią na zawodach.

Potem taki wobler jak zaczyna wygrywać zawody to są chętni na kupno po kilkaset złotych..oczywiście nikt normalny takiej perełki nie sprzeda..Dotyczy to nie tylko boleniówek,ale te są najcenniejsze   Potem tajne i chowane po gaciach

 

Nie zauważyłem takich numerów ale to chyba ma miejsce w sporcie regionalnym rozumiem? 

[BARENZ]

Wygląda jak prawdziwa skóra, świetne malowanie

 

Jestem pod wrażeniem. SUUPPEEERR

[Kielo]

Dzięki BARENZ heheheh

[BARENZ]

Odświeżam bo spadłeś gdzieś daleko

Co tu się nic nie dzieje?

[Fin333]

Jak dla mnie to Kielo nagrał filmik - z pewnością bardzo przydatny dla wielu strugaczy - a potem kilka osób poczuło się negatywnie nastawionymi do tegoż poradnika i całej zawartej w nim idei. Zamiast docenić lub chociaż milczeć (jestem przekonany, że film nie poszedł na marne), rozwinęła się najbardziej idiotyczna dyskusja jaką widziałem na tym forum. Zaraz zaczęło się skakanie do gardeł, dowodzenie czegoś, lepsi, gorsi, pionierstwo tematu i Rapala w szambie. Nie stoję po niczyjej stronie, bo nie odbieram tego wszystkiego w taki sposób, ale tak na oko człowiek nagrał poradnik, wstawił i koledzy po fachu mogli skorzystać albo jedynie obejrzeć. Więc o co i po co całe to zamieszanie? Czy nie lepiej tak po prostu wymieniać się doświadczeniami i tworzyć każdy po swojemu czy jak tam chce? Nie ma przecież jedynej słusznej metody w lurebuildingu, nie ma też jedynego i najlepszego woblera. Proszę się odprężyć, bo tak już pewnie pozostanie Jak głosiło dobre hasło - pokój ludziom i narodom! Nie ma co drzeć japy, agresja to zawsze zły pomysł.

[Kielo]

Jestem ,jestem i się dzieje ale kilka rzeczy na raz robię i jeszcze dla ludzi ,tak że powoli idzie ale cały czas do przodu.

Fin333 tak jak napisałeś :-) jest wiele dróg ,filmik ma być pomocny i nie zmuszający do czegokolwiek każdy robi tak jak chce i tyle.

[BARENZ]

To super Tomek.

Dakjesz do przodu. !!!.

[Kielo]

Sobota - Niedziela będzie pierwszy mój łamaniec z pracą na filmiku :-).

Takie jak pokażę będę robił :-)

Edytowane 13 Grudnia 2013 przez Kielo

[Parf]

Czekam więc .

[Kielo]

Łamaniec 6 cm ,imitacja larwy ,łączenie było przykryte piórkami ale zdjąłem żeby zobaczyć czy wpływa na pracę ,nie wpływa ,będą piórka:-) ,praca:przód ,drobne V z intensywnym ,szybkim lusterkiem ,nie przenosi swojego zachowania na ogon a ogonek swoim życiem sobie śmiga :-) ,na filmiku nie widać oczywiście ale jest uniesiony do góry ,taki trik zastosowałem ,który podnosi ogon ,docelowo będzie przy wobkach tonących podczas opadu merdał jak piesek :-) ,nie ma odjazdów na boki ,tak miało być w następnych jako że już wiem co i jak z tymi łamańcami :-) będą odjazdy.
Na filmiku nie widać głowy bo czarna :-).

Filmik niestety tragedia :-(.

 

 

Edytowane 15 Grudnia 2013 przez Kielo

[BARENZ]

Fajny wobek Tomek tylko na filmie standardowo nic nie widać.

Sam też zastanawiam się jak kręcić filmy by wszystko było widać.

[bobesku]

Larwa z Parku Jurajskiego 6cm przejdzie,dobrze,że nie ma 6 metrów

To ja zrobię motyla- KAPUŚNIACZKA hhehe

Edytowane 15 Grudnia 2013 przez bobesku

[Parf]

Fajny wobek Tomek tylko na filmie standardowo nic nie widać.

Sam też zastanawiam się jak kręcić filmy by wszystko było widać.

 

Płytko i jasne piaszczyste dno.

[Kielo]

W następnym roku na wiosnę zajmę się konkretnymi filmami :-)

[guciolucky]

Jedyne słuszne filmy na forum wykonuje Taps i wygląda na to, że bez GoPro HERO i czystej wody nie ma co startować.