Woblery T.Świderski

[tomasxt]

Okonki świetne, na początku myślałem, że to kalkomania...

[Fin333]

W mordę, ja na początku i na końcu też  

[Kielo]

E tam bez przesady ,się troszkę maże pyndzlem i tyle :-)

[RUDI75]

E tam bez przesady ,się troszkę maże pyndzlem i tyle :-)

Skromniś.

Się pyndlem........., też chciałbym tak pyndzlem..........

[BARENZ]

Ale jedziesz stary

Dobrze Ci idzie tyn Pyndzel

[Banjo]

Pyndzel pyndzlem, ale to co @kielo i w jaki sposób wkłada (bez pyndzla  ) do środka to jest najważniejsze. Jasne, że malowanie oko cieszy. Tak sobie piszę z zazdrości   , bo nie ma takich zdolności. Liczę na to, że malując moje wobki bardziej się postarasz    .

[Kielo]

Dzięki :-)

Oj tak Sławku będę malował do 1go Stycznia hahahaahah

[Banjo]

Tomku, pod choinkę  .

[Kielo]

Jutro jadę nakręcić parę filmików jesiennym czwóreczkom ,żebyście mieli pogląd na pracę a nie pyndzel :-)

[Parf]

dawaj dawaj .

[Kielo]

Uuu Panie Pawle specjalnie dla Pana też coś nakręcę ,no chyba że nic nie będzie widać :-)

[Parf]

nie szkodzi  .

[Kielo]

Ciemny jak dupa nietoperza i w denaturacie moczony :-):-):-)

[Kielo]

Trochę nie poszło z filmikami ,woda już troszkę czystsza ,ale operatora ze sprzętem nie było i kompakcikiem własnym kręciłem ,mimo to wstawiam.

Jutro może podejście z operatorem :-) i innym sprzętem to się pozamienia te co wstawiłem na ładniejsze.

Wszystkie woblery drobno intensywnie pracujące z bardzo szybkim drobniutkim lusterkowaniem.

 

 

 

:-)

 

 

:-)

Edytowane 1 Listopada 2014 przez mifek

[joker]

Te czwóreczki takie kleniowo-okoniowe, ładnie zapylają, jak pszczółki

[Parf]

Ładnie chodzą, dobrze to widać, zabrakło mi jednak takich akcji jak przytrzymanie, popuszczenie, podciągnięcie, szarpnięcie...   no i za długie sceny, do końca nie wytrzymałem .

[Kielo]

Pawle łatwo sobie wyobrazić jak się będą zachowywały przy przytrzymywaniu przy podszarpywaniu ,mi bardziej chodzi o to żeby pokazać jak pracuje wobler sam w sobie przy jednostajnym prowadzeniu i bez wygibasów wędką.

Nagrałem nowe filmiki z wobkami prowadzonymi w poprzek ,troszkę uciąg był za mały niestety i woda syfiasta ,choć z daleka wydawało się dobrze ,ale że pod mostem to fajnie widać i sprzęcik HD ,tak że jakoś to wyszło.

Wstawię w Sobotę wieczorem jak zgram od kolegi ,który kręcił.

Edytowane 2 Października 2014 przez Kielo

[Banjo]

....

Wstawię w Sobotę wieczorem jak zgram od kolegi ,który kręcił.

 

Tomku,

(się) nie zgrywaj, tylko maluj dla mnie  .

[Kielo]

Sławku się nie zgrywam przecież :-) ,twoim wobkom muszę poświecić więcej czasu hahahahha

[Kielo]

Zdobienie przynęt (malowanie) w stylu natural to tylko jedna z możliwych dróg ,obecnie bardzo popularna ale czy słuszna?.Albo może raczej czy jedyna słuszna?

Teraz każdy kto robi przynęty dąży do jak najwierniejszego odwzorowania natury ,tak żeby jego przynęta była jak najbardziej zbliżona do pierwowzoru ,ale czy to dobrze ,czy ktoś się zastanawiał nad przyczynami i skutkami?

Jeżeli podejdziemy do tego w ten sposób że nasza przyszła zdobycz ma świetny wzrok ,rozróżnia detale i zachowanie przynęty w wodzie a nasza przynęta jest taka sama jak żywy pokarm ,na którym obecnie żeruje ryba ,jej zachowanie w wodzie ,praca bardzo podobne  to czy odkryliśmy Amerykę?

Co powinno nami kierować ,jakimi drogami powinniśmy podążać ,jakie warunki spełnić żeby łowić okazy ,co jest ważne a co nie  heheheh.

[Parf]

...fantazja, bo fantazja jest od tego...

[obcy91]

A ja to przełożę inaczej jest 5 ludzi 4 z nich ubranych w moro, chillisuit itp jeden niestety zapomniał założyć munduru i wyskoczył w jaskrawej pomarańczowej piżamie Snajper czyhający na chłopaków, w pierwszej kolejności obiera za cel "jaskrawca" bo łatwiej mu go namierzyć bo się wyróżnia... to samo by było gdyby założył inne moro różniące się od otoczenia

I tutaj mogę sobię podsumować = ...fantazja, bo fantazja jest od tego...

Edytowane 3 Października 2014 przez obcy91

[Kielo]

He he Marku a co w sytuacji gdzie hahah snajper jest znudzony ,nie ma rozkazu do strzału ,ma prowiant na miesiąc do przodu (golnąć tez sobie może) a jego służba trwa już 10lat , do działania hahah może go zachęcić tylko bezpośredni kopniak w dupę od dowódcy hahahah ,wróg nie atakuje tylko codziennie od kilku miesięcy w tych samych godzinach pałęta się w pobliżu strzeżonego obszaru hahhaha

[obcy91]

Wystarczy w takim przypadku naga kobieta

[Kielo]

O to to hahahah naga ,ładna i najlepiej jakby była jeszcze lekko wcięta hahahah

To jedna z sytuacji :pstrąg - snajper , goła baba: nasza przynęta z tym że jak wiadomo wojskowi nie są zbyt wybredni w tych tematach a co za tym idzie czesto wystarczy jak jest baba ,goła i wcięta hahahha.

Coraz częściej jednak żołnierze to geje i co wtedy hahaha

Edytowane 3 Października 2014 przez Kielo