Woblery T.Świderski

[Kielo]

Ćwiczenie malowanka ,prosto się robi bo powierzchnia z detalami ,na tym korpusie można zrobić wiele różnych opcji ,specjalnie tak dobrałem szczegóły żeby można było ćwiknąć i pstruńka i strzebelkę i kiełbia i płotkę i ......Duża płetwa ,też specjalnie ,bo jeśli chodzi o akcenty to można taką lakierem do paznokci pociągnąć i mamy np. fluo pomarańcz akcent :-).

[kezmo]

Ładne. Podobają mi się wobki w prowokujących kolorach... 

[Kielo]

He he mi też :-)

[Kielo]

Między wprawkami w malowanku ,leję sobie takie cierniko ,kiełbio ,kozo ,robale ,też 6cm i też pływaki.

Tutaj też można będzie fajnie pomalować :-).

Edytowane 13 Lutego 2019 przez Kielo

[Kielo]

Następny kolorek ,dwa złota ,miedź ,odrobinę pomarańczu i czerń.

[Kielo]

Następne kolorki ,bez jakichś strasznych fantazji.

[alberto25]

No nie poniosło Ciebie tym razem ????

[Kielo]

No nie poniosło i już chyba tak zostanie

[Kielo]

Następny kolorek ,jeszcze trzy:-)

[Kielo]

Jeszcze trzy kolorki się robią a tutaj prezentacja neutralków ,nie będę się rozpisywał wszystko jest na filmiku ,tak że króciutko ,neutralek ,lekko na ogon a całe obciążenie przed oczkiem brzusznym w stronę głowy.

 

[Banjo]

Hm, ciekawe. Przydałoby się pokazać jeszcze jak wobek tonie z dwoma kotwicami na brzuchu oraz z dwoma kotwicami na ogonie. Dałoby to pewne informacje  .

Edytowane 3 Marca 2019 przez Banjo

[Banjo]

Tomku, to że wobler unosi się na wodzie w sytuacji, gdy jego ciężar jest niewiele większy od wyporu to normalna rzecz. Znowu chodzi o fizykę. Pomiędzy wodą a woblerem występują siły przylegania i jeśli są na tyle duże (w tym przypadku są), to wobler nie utonie. Fajnie to widać jak położy się cienką blachę na wodzie. Też nie tonie, właśnie na skutek sił przylegania. Wystarczy ją poruszyć i sytuacja zmienia się, blacha zaczyna tonąć. Obrócenie blachy o 90 stopni i położenie jej na wodzie powoduje, że tonie. Siły przylegania są zbyt małe. To samo masz z wobkiem. Wystarczy spuścić wobka z niewielkiej odległości i też utonie. Zatem podczas zarzucania wobek zanurzy się po wpadnięciu do wody i zacznie tonąć. Chyba, że ktoś potrafi tak delikatnie położyć wobek na wodzie, że nie zanurzy się całą swoją objętością. Ja tak nie potrafię. Jak zarzucam woblera, to wszystkie bobry o tym wiedzą   .

A propos objętości. Chodzę z moim synkiem na Akademię Młodych Inżynierów i ostatnio uczyliśmy się jak zmierzyć objętość ciała z wykorzystaniem wody (Prawo Archimedesa). Zabawa przednia  . Na ryby nie chodzi ze mną, ale może kiedyś w opisie woblerów pójdzie o krok dalej niż Jego tata  .

[wobo]

Te siły przylegania to napięcie powierzchniowe?

 

Jeśli chodzi o woblery neutralne.

Celowo nigdy mi się takich nie udawało zrobić.

Zawsze były albo lekko tonące, lub wolno wypływające.

 

Takie idealnie neutralne -- kilka z tych  lat gdy wobery robiłem zgromadziłem.

Ale nawet i takie - w zimnej wodzie będą neutralne, a w cieplejszej - latem wolno tonące.

 

No i zgodnie z moją filozofią wędkarstwa - to nie apteka, że coś musi być idealne....

[kezmo]

Romek dla mnie przy robieniu wobków najgorsze są dwie rzeczy. Brak czasu i pośpiech...  Zrobienie neutralnego wobka to kwestia czasu jaki poświęcisz na testy. Przerabiałem to na moich jerkach. W akwarium wszystko wygląda ok i nie problem jest uzyskać odpowiednią wagę. Sytuacja zmienia się po malowaniu i lakierowaniu. Przyznam, że byłem trochę zaskoczony tym, że przy 14 cm jerku o tym czy będzie on neutralny czy tonący decydują dziesiąte części grama ołowiu. Sposób na to znalazłem dość prosty. Zacząłem malować korpusy na gotowo i dopiero wyważać je w akwarium tak by były neutralne. Kolejne otrzymywały już dokładną porcję ołowiu przed malowaniem. Można uzyskać wobler, który zawiśnie 0,5m czy 1m pod powierzchnią ale jak już pisałem decydują ułamki. Trzeba też zadbać o to by ilość żywicy/lakieru na wobkach była taka sama.

Edytowane 3 Marca 2019 przez kezmo

[Banjo]

Romku, napięcie powierzchniowe jest wynikiem występowania sił przylegania. Jest to zjawisko. Myślę, że lepiej będzie używać, że pomiędzy woblerem a wodą występuje napięcie powierzchniowe, natomiast siły przylegania nie pozwalają na zatonięcie woblera neutralnego lub lekko tonącego.

[Kielo]

Następny kolorek :-0 ,fluo trochę inaczej

[Kielo]

Sławku ja wiem że to normalne :-)

[Banjo]

Mówisz o tych ostatnich kolorach ?  

[Kielo]

Nie ,mówię o unoszeniu się woblera neutralnego na wodzie ,a zimno - ciepło załatwia się kółeczkami i kotwiczkami :-)

[Banjo]

Tomku, a co z tym przekładaniem kotwic? Pisałem o tym wcześniej. Jak ogonek zachowuje się jak jest uwolniony ogon od kotwicy?

Edytowane 4 Marca 2019 przez Banjo

[Kielo]

Wieczorem pokażę :-)

Edytowane 4 Marca 2019 przez Kielo

[Kielo]

Neutralek skończony

 

 

[Banjo]

Dziękuję. Asystentka wspaniale się spisała  . Zobaczyłem to, co chciałem zobaczyć i zgodnie z moimi oczekiwaniami. Wyważenie już jest jasne  .

[Sinopapużasty]

Te różowe to już na dzień kobiet przygotowałeś? :-)

[wobo]

Czy to aby na pewno neutralny? Jak dla mnie typowo tonący.