Skocz do zawartości

Woblery T.Świderski


Kielo

Rekomendowane odpowiedzi

Dagon no cóż , trudno ale dzisiaj mi nie smutno (bez uśmieszku)...

 

To dobrze, emocje odbierają często szansę na refleksję, czy jest nad czym myśleć ocenisz sam. Moim zdaniem szkoda wątku, szkoda również samej metody połówkowej, którą uznaję mimo wszystko za wartościową, a którą tak niefortunnie promujesz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem czy te przynęty o których piszesz będą działały w rzece o silniejszym uciągu ,filmiki widziałem tylko w basenach i nie z mykami tylko wężykiem ,który osiągnięto przez wstawienie steru łyżeczkowego ,w rzece tak się nie da ale nie miałem wiec nie napiszę że na pewno nie działają w rzece ,nie wiadomo co jest w środku ,wszystkie przynęty wprowadzone niedawno.(powinieneś kupić i przetestować).

 

 

W rzece się da, postawione w nurcie myszkują a ja łowiłem nimi w tym sezonie no ale cóż...Dorota miała rację "...Królowa jest tylko jedna"

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś przez przypadek udało mi się kupić pewnego woblera. Długo nie mogłem się do niego przekonać bo była taki "zwykły" (wizualnie), jednak coś w jego pracy było dziwnego już nie pamiętam dokładnie co. Udało mi się na niego połowić kleni po pachy do momentu aż go urwałem. Z uporem maniaka zacząłem szukać kto był twórcą, skąd te woblery... w końcu dotarłem kto je robił. Szybko kupiłem identyczny wobler, ale co się okazało? Pracował standardowo, nic specjalnego i po kilkunastu próbach złowienia na ten wobler klenia stwierdziłem że tylko tamten miał to "coś" w swojej pracy.
Byłbym mega zadowolony mogąc stworzyć taki wobler, właśnie taki sam, i móc go sobie powielić w 5 czy 10 egzemplarzach co da się wykonać spędzając dużo czasu nad jednym """głupim""" korpusem dobierając się do jego środka.
Myślę że Tomkowi właśnie chodzi o świadomość że każdy ale to każdy jest w stanie zrobić wobler o idealnej pracy, z premedytacją i bez przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guciolucky nie rozumiem szyfru.

Jak łowiłeś i się da to fajnie ,znaczy że można kupić seryjnie produkowanego woblera z wężykiem.

Obcy91 może nie jakiś idealny ale powielić myki w każdym każdy może ,chciałbym żeby każdy mógł sobie takie robić.

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógł bym napisać książkę na temat polskich woblerów ale pewnie nie tylko ja. Znam różne prace, różne dodatki i bardzo dużo tego co kupiłem wraz z woblerem jako tzw gratis, który notabene był najcenniejszy, jemu na imię jest wiedza. Tryb promowania metod uzyskiwania określonej pracy a generowany przez autora mocno opiera się na modnej ostatnio filozofii Gender jednak ja nie będę zakładał sukienki a i nie boję się o tym publicznie napisać, stąd proszę aby każdy swą metodę przedstawiał ale nie promował w tej jakże agresywnej formie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guciolucky jeszcze raz napisze ja niczego nie promuję ,i tu właśnie jest ból (bez uśmieszku) ,nie wiem o czym piszesz (Gander ) ,to mój wątek i o czym mam niby tu pisać ,no chyba właśnie o mojej pracy tak?Czy nie?

Napiszę jeszcze raz dużymi literami i z pogrubieniem:

LUDZIE RÓBCIE WOBLERY JAK SOBIE CHCECIE JA SOBIE ROBIĘ TAK ,JAK KTOŚ ZADAJE PYTANIE ODPOWIADAM A CZASEM JAKO ŻE TO FORUM O TYM CO ROBIĘ CHCIAŁBYM SOBIE Z KIMŚ O TYM POGADAĆ.

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guciolucky jeszcze raz napisze ja niczego nie promuję ,i tu właśnie jest ból (bez uśmieszku) ,nie wiem o czym piszesz (Gander ) ,to mój wątek i o czym mam niby tu pisać ,no chyba właśnie o mojej pracy tak?Czy nie?

Napiszę jeszcze raz dużymi literami i z pogrubieniem:

LUDZIE RÓBCIE WOBLERY JAK SOBIE CHCECIE JA SOBIE ROBIĘ TAK ,JAK KTOŚ ZADAJE PYTANIE ODPOWIADAM A CZASEM JAKO ŻE TO FORUM O TYM CO ROBIĘ CHCIAŁBYM SOBIE Z KIMŚ O TYM POGADAĆ.

 

Ja sobie zdaję sprawę, że możesz nie wiedzieć o czym piszę i proszę się tym nie przejmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pro po twojej książki (bez uśmieszku)

Dwie duże firmy wypuściły na rynek woblery poruszające się po torze sinusoidy, jeśli postawić je w nurcie rzeki będą one generować "myki" - przez co rozumiem, że autor chciał określić pracę polegającą na "myszkowaniu".

 

Wężyk to nie myki ,myki to nie wężyk.

A z tą filozofią to już było obraźliwe (bez uśmieszku) ,tez mam bardziej zacząć bo i ja też się nie boję mogę pisać choć mam dzisiaj bardzo dobry humorek.

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dagon no cóż , trudno ale dzisiaj mi nie smutno (bez uśmieszku).Dagon ja niczego nie promuję i tu jest ból (bez uśmieszku).

Teraz jeszcze dwóch panów się powinno wypowiedzieć co lubią posty kolegów.

A no i My Master (bez uśmieszku).

Tomku - odpowiedz proszę na jedno pytanie:czy uważasz że ludzie budujący woblery tu w Polsce,czy gdzie indziej na świecie ,począwszy od zwykłych rękodzielników robiących w drewnie,poprzez tych robiących w piance/żywicy,a skończywszy na mniejszych lub większych producentach seryjnych/ masowych ,osiągali pracę swych dzieł przypadkowo ?Czy naprawdę tak uważasz?Bo ja odnoszę takie wrażenie ....niestety.A tak nie jest,bo dużo w życiu wobków miałem/widziałem w akcji.Zdarzały się gnioty,jak w każdej dziedzinie,ale ich już nie ma na rynku -na szczęście. Metoda "połówkowa" wcale nie jest głupia,jest nawet mądra,tak jak sam SS,jedyna wada tego wszystkiego,to właśnie przerośnięta ambicja "twórcy" tej metody i jednego z uczniów.

Pozdrawiam serdecznie Ciebie ,a i Mistrza Pana Sławka Szuszkiewicza, pozdrów ode mnie .

p.s-przekaż również że ja mam nick @tofik,bo fafik(jak mnie nazywa) to zupełnie inna osoba,i szkoda żeby cierpiała z powodu naszego konfliktu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tofik ja nie chcę i nie będę rozmawiał o SS ,i nie jestem żadnym uczniem i nie wiem nic o twoim konflikcie ,nie odnoś się do mnie jakbym to ja nazywał cię fafik ,ja też uważam że metoda połówkowa jest mądra i dlatego tak właśnie robię woblery.Staram się rozmawiać z ludźmi z którymi mogę jakoś konstruktywnie dyskutować lub czegoś się od nich nauczyć ,a to kogo lubię lub nie to moja prywatna sprawa.

Nie nie uważam i nigdy nie uważałem że twórcy woblerów jakąkolwiek metodą i z jakiegokolwiek materiału osiągneli coś przypadkiem.

Uważam np. że łatwiej jest uzyskać np. drobną pracę V i łatwiej ją powtórzyć metodą połówkową choć wolniej się wykonuje takiego woblera ,natomiast jeśli chodzi o myki czy wężyk nie wiem jak np. w piance można by było uzyskać taką pracę ,jeśli się da to bardzo fajnie ,nie wiem nie znam się.Może z żywicy by się dało.

Pisze to oczywiście z perspektywy robótek domowych a nie fabryk dużych firm.

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzę sobie maluje i odpisuje a w zasadzie dopowiadam na zmasowany atak nie wiedząc nawet dlaczego (bez uśmieszku hahaha może i wiem dla czego ).

Teraz ty spidi przejąłeś pałeczkę i ty będziesz odpowiadał hahaha tak to już jest na tym forum.

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kielo ty to masz cierpliwość :))

 

do reszty ja tu czegoś nie rozumiem dlaczego tacy znawcy tematu prawie sami eksperci oglądali film dla początkujących wyrażnie jest napisane dla początkujących ( i nadodatek go nie zrozumieli) :))

Bo oglądali z nadzieją  że cuda zobaczą,a ch..ja zobaczyli :) Niet rewolucji ,czy nocnych polucji,po prostu sposób na wyważenie woblera-niestety :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Denerwujące co Tofik?A jak jeszcze kilka osób coś napisze bardziej z mojej strony to już cała noc będzie zarwana.

Kielo-cóż w tym denerwującego jest? Nie widzę tu żadnych stron,to jest forum , i każdy może mieć swoje własne zdanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artech też tak myślę to nie to miejsce ,i mam następne pytanie ,w jakiej formie powinienem zadawać pytanie?

Dlaczego zachowuję się jak po praniu mózgu ,bo się pytam o pracę przynęt ,kurde ludzie to jest odpowiedni dział na takie właśnie pytania i przede wszystkim takie powinny być zadawane a nie ohy i ehy.

A o co niby miałbym się pytać kubaS1?Jle wobek kosztuje?Ile masz zdjęć z rybami wyjętymi na własne woblery?

Pytam się o pracę to mnie interesuje najbardziej a jeśli większość podziela twoje zdanie to może czas zmienić nazwę tego forum.

 

@Kielo, albo nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć co ludzie do Ciebie piszą.

Miałem kiedyś nieprzyjemność pracować z facetem, który zanim się przedstawił, to z wyciągniętym paluchem w stronę rozmówcy, z krzyczącym i okazującym swoją wyższość tonem pytał: A ty po jakiej szkole jesteś ?! Oczywiście każdą odpowiedź kwitował swoim idiotycznym i lekceważącym "pchyyy", choć sam żadnej wybitnej szkoły nie skończył i był najzwyklejszym inżynierem elektrykiem.

I tak ja odczytuję Twoje pytania: A twój wobler jaką ma pracę ?!  A na każdą odpowiedź jest "pchyy" 

 

 

Poznałbym w końcu człowieka tej wiary i grzecznie Cię przeprosił :)

Faktycznie to nie miejsce na to, przepraszam poniosło mnie...

 

Takie to trochę zaczepno - pouczające było z mojej strony. O tym, że znajomy z pracy jest Świadkiem Jehowy dowiedzieliśmy się przy śniadaniu, podczas rozmowy o wkurzających nas domokrążcach. Gdy ów znajomy odpowiedział dlaczego tak cicho siedzi i nic nie mówi ... nasze miny musiały być bezcenne :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artech to źle odczytujesz moje pytanie ,przepraszam cię jeśli tak to wygląda ,nie chciałem żebyś tak to rozumiał ,to jest taki dział gdzie moim zdaniem praca woblera powinna stać ponad malowankiem.

Nie jestem wywyższającym się człowiekiem i dopiero zaczynam zabawę z woblerami ,nie chcę nikomu szkodzić ,może jakoś nieumiejętnie dobieram słowa że tak mnie rozumiesz/rozumiecie no nie wiem ,nigdy tego nie chciałem i nie chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś po moich pytaniach odnośnie woblerów kolega Kielo poprosił mnie o telefon i zadzwonił do mnie naświetlając temat i oferując bezinteresowną pomoc jeśli sprecyzuje jaka dokładnie charakterystyka wobków mnie interesuje to wykona na próbę.

Uważam, że to życzliwa i uprzejma osoba, nie śledzę tego tematu non stop, ale nie sądzę, żeby miał zamiar się w jakikolwiek sposób wywyższać.

 

Forumowiczu zanim zaczniesz kogoś oceniać i po nim jechać może warto najpierw go poznać i szczerze porozmawiać, bo to forum nie jest miejscem na inwektywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam to i nie rozumiem o co chodzi, wątek nazywa się Woblery T.Świderski i w tym wątku powinienem i chciałem oglądać prace kolegi , a nie czytać jakieś wycieczki osobiste, konflikty itp. Wątek ostro zaśmiecony.

Gdzie jest moderator?

Chcecie pogadać to proponuje założyć inny wątek, albo wydzielić tą dyskusję.

 

sorry za ot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko się wypowiem co do świadków Jehowy.Mocna wiara i stosowana w praktyce nie tylko w kosciele a potem to już można co się chce.Spowiadanko i sprawa zamknięta.Wszystkie grupy remontowe,cokolwiek robię szukam fachowców wśród świadków Jehowy.Śmiało można klucze zostawić a kasa może leżeć na widoku.Nie ma co chować bo i nie ma takich obaw.Robota zawsze wykonana rzetelnie.To tyle.Osobiście mam stosunek negatywny zarówno do kościoła jak i do zborów ale dobrze że są.Dla ludzi słabych jest to czasem jedyny ratunek.Uważam że w Boga trzeba wierzyć,bo jest,bo tak się lepiej żyje ale do tego nie są potrzebne żadne kościoły,zbory,korany itd.

Kielo Ty się weź za jakieś fajne woblery bo bym coś pooglądał wreszcie.Ta cała zadyma to jak baby w maglu.Kompletnie nie wiem o co chodzi.Jak kury 

kokokookoookookokok  kokokookooo.

Edytowane przez Tomy
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomy no odpowiadam kolegom na pytania i takie inne różne ,w swoim wątku i tyle ,jak moderator stwierdzi że trzeba usunąć to usunie albo sam poproszę o usunięcie jak stwierdzę że trzeba.

Wobaski się robią ,będzie coś bardzo ciekawego ,nie mój pomysł ale moje wykonanie.

Sobie siedzę ,pracuję i przy okazji piszę tutaj (bez uśmieszku).

Tomek88 zawsze i wszędzie chętnie pomogę ,każdemu jeśli tylko będę potrafił.

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...