Skocz do zawartości

Woblery T.Świderski


Kielo

Rekomendowane odpowiedzi

Tak Leszku, mimo to lata. Nie w tym rzecz.

 

Należy podchodzić do tego trochę na luzie i traktować zapisy "prac" woblerów różnych osób z pozostawieniem marginesu na różnicę w interpretacji X-sa, Y-ka, czy V-ki. Ilu twórców tyle spojrzeń na to kiedy jakaś "praca woblera" to V, a kiedy to już Y itd. Nie dajmy się zwariować. Większość wędkarzy, która łowi na woblery częściej otwiera oczy ze zdziwienia jak zaczynasz mówić do nich o pracy X, Y, albo V. Zaraz ci przerwą i powiedzą - gadaj jak człowiek bo ciebie nie rozumiem ;) Łowi? Ok, a gdzie i jak go zastosować? - To ich interesuje, a nie nasze "lurebuilerów" świrowanie :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w zasadzie to...X, Y, V wszystkie 3 akcje występują u żywych przedstawicieli mieszkańców wód?:D Tzn. różne gatunki ryb posiadają "różną akcję"?;) Czy to tylko kwestia mieszania wody i próby zainteresowania drapieżnika (mam nadzieje, ze dobrze zadałem pytanie:D)?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Robercie większość wędkarzy podchodzi do łowienia w sposób jaki opisałeś ,lecz od pewnego czasu wielu ,naprawdę wielu zaczyna podchodzić do tematu głębiej ,bardziej wnikliwie niż tylko powiedz mi gdzie i jak ,co bardzo mnie cieszy ,ta liczba stale się powiększa a ja zrobię wszystko żeby na końcu było to 100%.

Filmy wstawiłem po części dla tych przyszłych odbiorców co się interesują bardziej i dla budujących żeby unikali "pomyłek" i nie chodzi tu o rozkminki na temat czy to V to już jest Y czy na odwrót ,tylko o to żeby nikt już tego szerokiego X nie opisywał jako drobnego V.

Razem z SS kilka lat temu zaczęliśmy przedstawiać nasze poglądy na te tematy.Sklasykowaliśmy i opisaliśmy rodzaje prac podstawowych i dodatki ,otwarcie pisaliśmy o budowie woblerów ,naciskaliśmy na konieczność pokazywania filmów z pracą woblerów ,obaliliśmy kilka mitów i wprowadziliśmy takie zmiany że teraz to co kilka lat temu wywoływało śmiech stało się powszechną prawdą nie budzącą już żadnych kontrowersji.

Teraz konsekwentnie przekładamy wszystko o czym pisaliśmy na własne przynęty ,które będą dostępne już nie w sztukach a w dziesiątkach sztuk :-).

Zdaję sobie sprawę z tego że nie wszystko w tym temacie jest doskonałe i liczę na pomoc i cenne ,konstruktywne uwagi ze strony Polskich i nie tylko rękodzielników ,przecież wszyscy jesteśmy wielką rodziną :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do prac podstawowych zaliczył bym jeszcze pracę II czyli taką gdzie wobler szybko odskakuje na boki bez wychyleń bocznych, pracuje równolegle. Nie należy zapomnieć też o pracy samym grzbietem częstej w konstrukcjach typu banan no i typie swan. Gdyby jeszcze opisać boleniówki... jest tego sporo

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w zasadzie to...X, Y, V wszystkie 3 akcje występują u żywych przedstawicieli mieszkańców wód? :D Tzn. różne gatunki ryb posiadają "różną akcję"? ;) Czy to tylko kwestia mieszania wody i próby zainteresowania drapieżnika (mam nadzieje, ze dobrze zadałem pytanie:D)?

Wszystko opiera się na wielu poskładanych do kupy czynnikach ,może być tak że skuteczny jest szeroki X a może być też tak że drobne V ,a może być też tak że skuteczna będzie każda praca pod warunkiem dobrania odpowiednich barw i wielkości ,wiele czynników składających się w całość ,można o tym pisać i pisać ale generalnie wszystko polega na obserwacji i doświadczeniach.Osobiście skłaniam się ku nie odwzorowywaniu natury ale to specyfika łowiska wymusza różne zachowania z naszej strony.

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...od pewnego czasu wielu ,naprawdę wielu zaczyna podchodzić do tematu głębiej ,bardziej wnikliwie niż tylko powiedz mi gdzie i jak ...

 

 

To jest efekt braku rezultatów w połowach, wynikający z coraz słabszych łowisk w naszym kraju połączony z rzadszym, a nie częstszym przebywaniem nad wodą. Wnikanie w takie zagadnienia przez wędkarzy jest łataniem tej dziury w połowach. Zaczęło się od maniakalnego dzielenia plecionek na czworo, a teraz na osiem ;) Niektórzy liczą zęby w zębatkach kołowrotków i udowadniają ich wpływ na sukces w połowach wędkarskich. Ważniejsza jest wielkość przelotki, od pobudki o 3 rano. Coraz mniej osób pojedzie na ryby zanim nie sprawdzi wieści z nad wody, jak na face jest ryba to i on pojedzie. Więcej ryb złowiono na woblery kiedy tego cholernego X, Y czy V nie było, bo były ryby.

Kiedy sięgnie ten stan 100% wędkarzy, mnie już na ziemi nie będzie na szczęście :) Uwierz Kielo, nie musisz mieć takiej misji dla siebie, to samo nastąpi z czasem ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, to też prawda… Ale cóż zrobić. Musimy się przystosować, aby mieć jako takie wyniki… Ciągłych kombinacji z kolorystyką nikt nie kwestionuje, a o ile dobrze pamiętam, a na pewno pamiętają to starsi ode mnie, że wystarczyło dwa, trzy woblerki pomalowane na jakieś tam standardy… To, co jest nowe i inne zwykle lepiej działa… I tu chyba nikt nie zaprzeczy. Wyobraźmy sobie szczupaka 5 razy złowionego na taką samą przynętę, szczęśliwie dla niego wypuszczonego, no i jeszcze z 10 razy ten sam szczupak w między czasie kontaktował się z ową przynętą… No, chyba gdzieś leży granica jego naiwności… Jestem pewien, że charakter pracy przynęt także leży w sztuce przechytrzania ryb…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj dwa filmiki na krótkim dyszlu obrazujące w zarysie temat toru przynęt i pokazujące dwa różne woblerki o podobnym torze. Zasada przy kręceniu takich filmików podstawowa - żadnych, prowokujących i wymuszających określone zachowanie woblerów ruchów wędką i płaskie, równe dno rzeczki, bez zawad powodujących dodatkowe prądy.Prawda że woblery niestety trzeba było prowadzić blisko powierzchni żeby było dobrze widać tor ale tak jak pisałem wcześniej trudno o super czystą wodę.
 

https://www.youtube.com/watch?v=87UKeDNUGZY
 

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowy błąd, kręcenie toru przebiegu woblera w rzece. Aby taki film miał sens trzeba go nagrać w basenie lub jeziorze, wyraźnie widać oddziaływanie nurtu na wobler. Apropos samego toru to reakcja zachodzi na zbyt długim dystansie aby miało to uzasadnienie podczas prezentacji drapieżnikowi atakującemu z pozycji jak kleń czy pstrąg, taki tor mógł by mieć uzasadnienie przy rybach ścigających wobler na długim dystansie jak np. boleń ale on woli zupełnie inny rodzaj ucieczki woblera. 

 

edit- jeśli chodzi o ciekawy tor przebiegu to polecam zapoznać się z torem np. Salmo bullhead 6F

Edytowane przez guciolucky
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ludziska mówią, żeby testować w rzece  :lol: . Od dawna uważam, że warunki muszą być idealne dla wszystkich woblerów testowanych. Właśnie do tego nadaje się basen i do tego z miarą głębokości. Wobler powinien być ciągnięty przez urządzenie ze stałą, identyczną prędkością, oczywiście na tym samym odcinku toru jak i linki. Nagrać filmik i analizować. Kamerka może być zamocowana od góry na ciągnącym woblera urządzeniu, a druga pod wodą, aby uchwycić głębokość nurkowania. Analiza filmy z kamery filmującej od góry dodatkowo pozwoli na analizę amplitudy i częstotliwości.

Tylko weź to zrób  :lol: .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze ,to w takim razie ile razy testowany wobler w wodzie idealnie stojącej zalusterkuje, myknie, ile zrobi wężowych meandrów itp., a ile razy wykona takich samych i dobrze widocznych ruchów w wodzie płynącej z szybkością np. 2m/s . Odcinek testu w obydwu przypadkach np. 5m?Tu przecież chodzi o uproszczenie i takie „zagęszczenie” widowiska, aby obraz zmieścił się w kadrze zwykłej kamerki ,po to prąd rzeczny, aby wszystko można było zobaczyć na zdecydowanie krótszym odcinku ,wydaje mi się że obydwaj nie macie jednak żadnego doświadczenia w tej kwestii ,proszę o jakieś nawet mało widoczne fizyczne potwierdzenia argumentacji.

Mam pytanie do Sławka ,czy nadal jest coś niepoprawnego fizycznie? Jeśli tak, to proszę obydwóch Panów o nagranie w basenie toru i pracy woblera ze sterem ze wszystkimi i cennymi z mojego punktu widzenia atrybutami pracy.Przecież mogę Wam nagrać pracę i tor jednego i tego samego woblera w różnych warunkach i zobaczycie, że wszędzie jest tak samo, tylko częstotliwość się zmienia i jest zależna od siły prądu, albo jego braku.

Nas nie interesują woblery innych firm, czy producentów i inne sposoby prezentacji. Rzecz dotyczy woblerów wiadomo jakich , a rzecz była przemyślana i z góry były brane pod uwagę różne kontrowersje. Jednym to się może nie podobać, innym już dawno się spodobało i zamawiają woblery o takiej, a takiej charakterystyce i bardzo chwalą sobie ten sposób ,wiadomo, nigdy wszystkim nie dogodzisz.

Guciolucky jak się da to spróbujemy nagrać w basenie wobki ,które w wąskiej rzece pływają od jednego do drugiego brzegu.Nie mogę odnaleźć tego ciekawego filmiku z torem Salmo bullhead 6F ,wklej jak możesz.

Ps. Pstrąg i kleń w czystej, bieżącej wodzie widzą obiekty oddalone średnio o 18m, a na brzegu o 30 m, skąd więc podejrzenie, że nie analizują zachowania się przynęty?Kleń :-) ,no proszę Pana zawsze atakuje od razu bez zastanowienia?

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Środowisko w jakim żyje kleń w Polsce nie pozwala na fizyczną możliwość obserwacji ofiary z dystansu 18m bo albo obiekt znika za zakrętem, woda ma mniejszą przezierność, prądy załamują światło itd...to chyba jest oczywiste. Kleń zwykle nie ściga ofiary a chwyta ją w miejscu gdzie ma ona utrudnioną ucieczkę tj. w miejscu załamania lub przyspieszenia nurtu...to też chyba nie jest nikomu obce? Oczywiście mogą wystąpić wyjątki ale są marginalne.

 

Tor woblera o jakim wspomniałem można sprawdzić we własnym zakresie gdyż przynęta jest ogólnie dostępna.

 

Nie potrzebuję opisywać ani nagrywać pracy przynęt bo nie jest mi to potrzebne. Jednak z racji wiedzy wynikającej z posidania i korzystania z dużej grupy wabików twardych mogę umieścić tu cenne wskazówki co czynię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, masz rację, wobek w wodzie stojącej w stosunku do wody płynącej nie straci swoich własności co do charakteru, mogą (jak piszesz) ulec zmianie częstotliwość i amplituda. Znasz moje podejście do badań, stąd taka moja opinia, że najlepiej robić testy w basenie, ze stałą prędkością poruszającego się woblera. Wtedy warunki są porównywalne i nie ma jakichkolwiek zakłóceń. Tylko to trudno zrobić bez ponoszenia dużych kosztów. Stąd trzeba to robić w rzece i jeśli warunki są spełnione, które podałeś Tomku w poście wyżej to wszystko jest jak najbardziej prawidłowe.

Mimo wszystko @guciolucky chciałbym zobaczyć Twój filmik. Napisz czym różni się Twój filmik, jak go zrealizowałeś, aby uzyskać wiarygodne wyniki. Wtedy spróbuję to ocenić, czy warunki otrzymania wiarygodnych wyników zostały dotrzymane. Takie uwagi jak Twoje bez pokazania jak to powinno wyglądać są psu na budę. Spróbuj zrobić a potem napisz. Skoro uważasz, że Tobie nie są potrzebne, to zawsze możesz przewinąć scrollem myszki w tym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławomirze ja nie sprzedaję swoich woblerów ani ich nie reklamuję. Oceniam to co widzę na filmie i to co wnosi on do wiedzy o "zaprogramowanym" torze poruszania się woblera. Aby odróżnić tor własny przynęty od podatności na zmianę toru przez nurt wystarczy przeciągnąć wobler kołowrotkiem w wodzie stojącej co jest darmowe i nie wymaga żadnych dodatkowych precjozów. Myślę, że tego nie trzeba tłumaczyć?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakubie, uważasz że wobler, który płynie np. wężykiem w wodzie płynącej będzie miał inny tor poruszania się w wodzie stojącej? Możesz to jakoś udowodnić, opisać dlaczego tak będzie? Co wpływa na to, że tak jest i w jaki sposób to się dzieje? Jeśli nie jesteś w stanie, to nagraj dwa filmy: w rzece i w basenie (jeziorze, stawie) tego samego woblera.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...