Skocz do zawartości

Woblery T.Świderski


Kielo

Rekomendowane odpowiedzi

Poświęciłem wiele czasu i środków na badanie właściwości łamańców. Szanuję Wasz czas i energię poświęconą na analizę tych przynęt ale od siebie mogę dodać, że ryby nie odwdzięczyły się za starania. Wszelkie prace nad woblerami sterowymi są obecnie tylko sztuką dla sztuki, nieco potwierdza to trend twitchingowy gdzie ster w zasadzie jest bo jest natomiast żaden najlepszy nawet sterowiec nie jest w stanie być skuteczniejszy od dobrego woblera bez steru. Najtrudniejsze jest pokonanie samego siebie ale kiedy już zapanujemy nad własnym przyzwyczajeniem to sami się przekonamy, że zdecydowanie bardziej łowny jest woblery, który pływa w bardzo nieregularny sposób niż wibruje jak to ma miejsce w sterówkach. Najlepsze woblery łamane też nie mają steru ale mimo to nie dorównują bezsterowcom jednoczęściowym. Ster ogranicza możliwości poziomej pracy woblera jego lotność i możliwość dynamicznej reakcji (ucieczki) czyli najważniejszych cech dobrej przynęty...Małymi krokami wędkarze, najlepsi wędkarze, odkładają woblery sterowe do lamusa...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztuką dla sztuki jest takie pisanie.

Nie poparte żadnym dowodem. Nie poparte bo dowodu zwyczajnie nie ma i nie może być.

Jest tyle zmiennych, że wyciąganie jakichkolwiek wniosków samo w sobie jest błędem.

To tak jak z selektywnym łowieniem hahahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poświęciłem wiele czasu i środków na badanie właściwości łamańców. Szanuję Wasz czas i energię poświęconą na analizę tych przynęt ale od siebie mogę dodać, że ryby nie odwdzięczyły się za starania. Wszelkie prace nad woblerami sterowymi są obecnie tylko sztuką dla sztuki, nieco potwierdza to trend twitchingowy gdzie ster w zasadzie jest bo jest natomiast żaden najlepszy nawet sterowiec nie jest w stanie być skuteczniejszy od dobrego woblera bez steru. Najtrudniejsze jest pokonanie samego siebie ale kiedy już zapanujemy nad własnym przyzwyczajeniem to sami się przekonamy, że zdecydowanie bardziej łowny jest woblery, który pływa w bardzo nieregularny sposób niż wibruje jak to ma miejsce w sterówkach. Najlepsze woblery łamane też nie mają steru ale mimo to nie dorównują bezsterowcom jednoczęściowym. Ster ogranicza możliwości poziomej pracy woblera jego lotność i możliwość dynamicznej reakcji (ucieczki) czyli najważniejszych cech dobrej przynęty...Małymi krokami wędkarze, najlepsi wędkarze, odkładają woblery sterowe do lamusa...

Po części się z tobą zgadzam ,po części bo tylko w kwestii że wobler sterowy to nie wobler ze sterem ale nie będziemy dyskutować przecież teraz o woblerach bezsterowych ,generalnie jest prezent od "Mikołaja" i Sławek Banjo chce napisać artykulik ,proponuję żebyś się dołączył na na podstawie swoich doświadczeń ,napisz z czym eksperymentowałeś ,co odkryłeś ,czego próbowałeś ,proste rysunki lub zdjęcia jeśli chcesz ,oczywiście nie całość wiedzy tylko też jakiś taki może prezencik ,to się dołączy i Sławek ładnie zobrazuje po naszej analizie:-) a potem może się nawet wydzieli do dalszych dyskusji?

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, tak też myślałem, z wyżej wymienionych powodów, zaniecham jednak pomysłu. Piszę nie po to żeby dokuczyć a żeby wzbudzić w Tobie zainteresowanie. Romka skreśliłem już dawno bo woblery robi beznadziejne, wędkarzyna z niego kiepski a to co pisze na forum zupełnie nikogo nie obchodzi. Dodam tylko, że najlepszy łamaniec jaki udało mi się kupić i testować to Spy tail Jackall 70SS. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na swoje nie mam powodu narzekać hahaha

 

A jak z Ciebie mało selektywny łowca to ... kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy...

 

Żeby się stać guru wędkarskim nie wystarczy wklejać zdjęcia. Bo podpis pod jednym całkowicie niweczy cały wysiłek Kolego guciolu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja nie odbieram żadnych Twoich tekstów jako dokuczanie ,nie ,nie ,nie :-) ,bardzo fajnie że piszesz :-).

Zainteresowanie zostało wzbudzone dawno temu :-) i pamiętaj że to że wstawiam ostatnio dwa modele wobków to nie znaczy że robię sobie dwa modele wobków :-).Badam ciągle i ciągle i badał będę zawsze różne przynęty i różne rozwiązania ,to które zostało sprezentowane powyżej jest bardzo stare :-).Bez stery to oddzielny temat chociaż niektóre mają "stery" i ja raczej dzielił bym je na grópy pod kątem zastosowań a sterowe jeszcze długo długo nie wyjdą z użytkowania ,może nigdy :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też dodam swoje 3 grosze, a co :)

Wobler łączony (tzw. joint Kielo  :D ) nigdy nie będzie miał takich wychyleń jak na rysunku Sławka, bo mu właśnie typ łączenia to nie pozwala. Wychylenia jak na rysunku są na przegubie, a tył niewiele się buja bo mu też to dosyć mocno ogranicza kotwiczka, która "zabija" pracę.

post-50550-0-64727600-1576348939_thumb.jpg

 

Oczywiście jak każdą dupę tak i dupę woblera da się rozbujać jak się ma do niej odpowiednią rękę  B) Proszz bobblero numero uno z wideo.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze nie zostało zredagowane Piotrku tak że może grupowo ale to jak Sławek skończy :-) ,zresztą innych tekstów też nie wstawiał na pałę to tylko na razie szkice :-).

Ograniczyć wychylenia dupki ,rozbujać dupkę hę hę czy może podnieść dupaka można na wiele sposobów :-).

Pamiętajmy jeszcze że rozmawiamy o konkretnych rozwiązaniach i nie moich :-):-):-) ,podkreślam Sławek Szuszkiewicz ,tutaj nie ma żadnych pomyłek czy niedociągnięć:-).

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie niezmiernie chęć komplikowania rzeczy prostych...

Tam gdzie mamy dwa oczka - stosować jakieś wymyślone połączenia.

No, ale niech będzie( to co piszę to moje wyobrażenia teoretyczne jak to też może się zachowywać).

 

Na rysunku Sławka - teoretycznie drugi człon może przesuwać się w osi względem pierwszego. Zakładając, że będzie to zrobione idealnie - tak jak na rysunku właśnie ten człon będzie miał dodatkowe ruchy w jego przedniej części. Ale - jeśli będzie jak na Twoim Kielo rysunku(półkole) to i tak ze względu na opór wody zajmie jakąś tam centralną(niekoniecznie) pozycję.

A co jeśli nie będzie idealnie wklejony drucik(prostopadle do osi wzdłużnej woblera) - to będzie jak na rysunku gdzie mamy dwa półkola.

 

No właśnie co z tym? Wg mnie - wobler będzie się zwyczajnie wykładał na jedną stronę. Jeśli go poprawnie ustawimy na jednym położeniu to na drugim będzie uciekał w bok.Podobnie - patrz wyżej.

A chyba nie o taki wobler nam chodzi?

 

Kolejna sprawa. Jak sprawdzić, że takie właśnie(przy założeniu że wszystko ideał) ma pozytywny wynik na brania, że taki wobler jest skuteczniejszy???

Jak?

 

Nie sugeruj się Kolego że ktoś coś... sam pomyśl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem zrobić małą prowokację, aby zmobilizować Was do dyskusji  ;) .

Być może uważacie, że jestem jedynie poważnym facetem, ale moi koledzy dobrze wiedzą, że lubię żarciki, czy to słowne, czy też innego kalibru  ;)  :lol: .

 

Pioter, ten rysunek woblera łamanego powstał na inne potrzeby. Miał obalić pewien mit, który zauważyłem analizując niektóre korpusy łamańców. I tak sobie pomyślałem, że wstawię go, ot tak bez opisu ;) . Być może zamieszczę to w artykule. Zależy ile uda mi się napisać i przede wszystkim kiedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie niezmiernie chęć komplikowania rzeczy prostych...

Tam gdzie mamy dwa oczka - stosować jakieś wymyślone połączenia.

No, ale niech będzie( to co piszę to moje wyobrażenia teoretyczne jak to też może się zachowywać).

 

Na rysunku Sławka - teoretycznie drugi człon może przesuwać się w osi względem pierwszego. Zakładając, że będzie to zrobione idealnie - tak jak na rysunku właśnie ten człon będzie miał dodatkowe ruchy w jego przedniej części. Ale - jeśli będzie jak na Twoim Kielo rysunku(półkole) to i tak ze względu na opór wody zajmie jakąś tam centralną(niekoniecznie) pozycję.

A co jeśli nie będzie idealnie wklejony drucik(prostopadle do osi wzdłużnej woblera) - to będzie jak na rysunku gdzie mamy dwa półkola.

 

No właśnie co z tym? Wg mnie - wobler będzie się zwyczajnie wykładał na jedną stronę. Jeśli go poprawnie ustawimy na jednym położeniu to na drugim będzie uciekał w bok.Podobnie - patrz wyżej.

A chyba nie o taki wobler nam chodzi?

 

Kolejna sprawa. Jak sprawdzić, że takie właśnie(przy założeniu że wszystko ideał) ma pozytywny wynik na brania, że taki wobler jest skuteczniejszy???

Jak?

 

Nie sugeruj się Kolego że ktoś coś... sam pomyśl...

Romku jak Sławek skończy to ci się wszystko rozjaśni i będziecie sobie dyskutować do woli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...