woblery segmentowe

[@slider@]

Hmmm woblery schną , co by tu zrobić , nagle dostałem olsnienia żeby do woblera paru segmentowego jako stelaż zamontować krętlik wydłużony

 

O to te krętliki :

 

 

 

Co sadzicie?

 

Pozdrawiam

Slider <_<

[Yeah]

ja nie do konca rozumiem o co chodzi

jak to kretlik jako stelarz?

[@slider@]

dokładnie tak

[@slider@]

Myślałem o czym takim :

 

 

Wiec czerwonymi punktami zaznaczyłem miejsca lutowania lub inny sposób przymocowania, a niebieskim kolorem zaznaczyłem drut który będzie przymocowany do krętlików.

 

Przepraszam za jakosc grafiki i estetyke poniewaz robilem to wszystko na szybko.

 

Pozdrawiam

Slider

[mifek]

cosik mnie sie wydaje,że aby to wszystko dobrze funkcjonowało to miejsca polączeń kolejnych krętlików powinnny byc tymi częściami tego ukladu ktory wystaje poza korpus przynety... inaczej ciężko będzie mówic o przegubowości polączenia...

 

PS. zastanawia mnie jak bedzie funkcjonowała taka przyneta której kolejne segmenty maja możliwość swobodnego obrotu w dowolną stronę o dowolną wartość (180, 360 st czy ile tam się jej chce.. )

 

 

[Robert]

Segmenty można dociążyć aby się nie kręciły. Tak można mu wyregulować agcję, od szalonej, do spokojnej

[mifek]

racja...

 

ja tylko tak sobie głośno myślałem....

[Yeah]

ale jaką przewagę ma krętlik nad połączeniem drutem?

poza obracaniem się, które chyba nie jest zaletą

[Robert]

Ma taką przewagę, że kupujesz gotowy stelaż. Z obracaniem się można sobie spokojnie poradzić. Myślę Slider, że aby to działało prawidłowo głowa musi być zdecydowanie większą. Najbezpieczniej aby było to 1/2 długości woblera. Można ją eksperymentalnie skracać ale na początek lepiej dać większą aby nie spalić projektu na starcie.