Livescope vs 360 Imaging

[meps]

Która technologia sprawdzi się lepiej do aktywnego spiningu, łowienie szczupaków i sandaczy. Wiem jak obie działają ale ciekawią mnie opinie co tak naprawdę w praktyce okaże się przydatne. Wiem że fajnie jest widzieć ryby i ich reakcje na przynęty w czasie rzeczywistym ale jak to się ma przy szukaniu szczupaków oraz ławic drobnicy. Czy tu nie będzie bardziej efektywne 360 humnibirda. Ktoś pokusi się o takie porównanie i wymieni plusy i minusy obu technologii?

[karkoszek]

Do aktywnego spiningu 360, do werta livescope

[Sailfish]

Jak na razie dysponując "nieco" lepszym sprzętem stwierdzam, że jak ryba nie bierze, to mimo znakomitego obrazowania nic jej do tego nie zmusi.

[Koza11]

Jak na razie dysponując "nieco" lepszym sprzętem stwierdzam, że jak ryba nie bierze, to mimo znakomitego obrazowania nic jej do tego nie zmusi.

Tak. I podawanie przynęty na odczyty czy to z live czy z 360 tylko bardziej wnerwia, widząc brak reakcji ryby. 

[Sailfish]

Tak. I podawanie przynęty na odczyty czy to z live czy z 360 tylko bardziej wnerwia, widząc brak reakcji ryby. 

Aczkolwiek większy stres wywoływało u mnie rzucanie "jak do studni" w sytuacji, gdy nie wiedziałem czy są tam drapieżniki, czy też nie .

[Koza11]

Aczkolwiek większy stres wywoływało u mnie rzucanie "jak do studni" w sytuacji, gdy nie wiedziałem czy są tam drapieżniki, czy też nie .

To co pisałem powyzej ma też i dobrą stronę. Robię 3-4 odczyty i zjeżdżam do domu, bo wiem, że nie dogadamy się dziś, a długie czekanie na pik aktywności ryb w listopadzie/grudniu nie jest zbyt przyjemne. 

[Sailfish]

Tak też można, jednak przekonałem się, że ustawienie się na miejscówce i czekanie kiedy drapieżniki "ruszą się", też dawało efekty. Kiedyś myślałem, że "właśnie przepływały".

[siarq]

Do aktywnego spiningu 360, do werta livescope

A.mozesz rozwinąć swoja mysl?? Bo nie bardzo "czuje" przewagę 360 vs lvs32

[Koza11]

Tak też można, jednak przekonałem się, że ustawienie się na miejscówce i czekanie kiedy drapieżniki "ruszą się", też dawało efekty. Kiedyś myślałem, że "właśnie przepływały".

Zimą, wieczorem, nie ma za bardzo na to czasu. ale obiecuje sobie, że jakąś nockę zaliczę  o ile zdrowie i czas pozwolą. Kolejne wynalazki do testowania, kolejne filmy z yt pobudzają wyobraźnię i trzeba to posprawdzać. 

[Sailfish]

Zimą? No bez przesady !

[Koza11]

Zimą? No bez przesady !

Dobra, dobra. 

Btw. 360 w dziurze lodowej, echo sparowane z apką  i chodzisz rybom po głowach ze świdrem...pomarzyć, bo te zimy już się skończyły...

[Sailfish]

OK,OK to nie moja dziedzina.

[Koza11]

Realnie to chciałbym zanocować na jeziorze i pilnować kilku odczytów, sprawdzić pik aktywności, powtórzyć i wiedzieć, o której ryby odpalają, by nie tracić czasu później. 

[karkoszek]

A.mozesz rozwinąć swoja mysl?? Bo nie bardzo "czuje" przewagę 360 vs lvs32

Stoisz sobie na łodzi i widzisz co dzieje się dookoła cały czas, nie musisz kręcić przetwornikiem i szukać, jeśli stado, lub sztuka Ci ucieka.

[wuran]

i jeszcze jedna zaleta Mega360, nie musisz przepłynąć rybie po głowie czy stanąć metr od niej przy Mega360, możesz stanąć 10-20 metrów od miejscówki i zobaczyć gdzie jest ryba i przeszkody obok niej, czyli np aby nie rzucać przynęty przez leżące na dnie gałęzie a wybrać taki kąt aby nie zahaczać przynęta o przeszkody. Masz w drugim poście wyjasnienie, Livescope do verta jest lepszy, mega360 do normalnego rzucania.

[Koza11]

i jeszcze jedna zaleta Mega360, nie musisz przepłynąć rybie po głowie czy stanąć metr od niej przy Mega360, możesz stanąć 10-20 metrów od miejscówki i zobaczyć gdzie jest ryba i przeszkody obok niej, czyli np aby nie rzucać przynęty przez leżące na dnie gałęzie a wybrać taki kąt aby nie zahaczać przynęta o przeszkody. Masz w drugim poście wyjasnienie, Livescope do verta jest lepszy, mega360 do normalnego rzucania.

Marcin, robiłeś jakieś testy efektywności M360 na głębszych wodach? Jak z zasięgiem? Czy sprawdza się zasada , że w 455khz ryby lepiej są wyświecane przez te przetworniki?

[siarq]

Tyle ze w lvs32. Jest jeszcze perspektywa , ktora daje spokojnie 20m w przód i spory wcinek na boki, nie mialem 360 takze nie będę bil piany. Jak dla mnie obrazowanie live w dobrej detalizacji zalatwia wszytsko

Edytowane 29 Października 2020 przez siarq

[Koza11]

Tyle ze w lvs32. Jest jeszcze perspektywa , ktora daje spokojnie 20m w przód i spory wcinek na boki, nie mialem 360 takze nie będę bil piany. Jak dla mnie obrazowanie live w dobrej detalizacji zalatwia wszytsko

Pytanie, czy to koniec możliwosci obecnej generacji, czy coś jeszcze da się wycisnąć zeń. No i czy i kiedy wejdzie nex gen perspektywy. 

[siarq]

Jak zrobia kolejna generacja z takim "przytupem" jakościowym jak.miedzy panoptix v1 a lvs32 , to będzie pozamiatane

[Koza11]

Jak zrobia kolejna generacja z takim "przytupem" jakościowym jak.miedzy panoptix v1 a lvs32 , to będzie pozamiatane

Pytanie, czy to możliwe w akceptowalnych pieniądzach. Do tej pory myk odbył się softowo, w takim przeskoku jsk piszesz potrzeba nowego hardware i software.

[siarq]

@Maciek ,LVS32 na dobra sprawe juz pierwszej mlodosci nie jest, konkurencja nie spi i zapewne garmin czuje ich oddech na plecach. Jako pierwsi zrobili live dla mas i mysle , ze dalej beda wyznaczac trend w tym.  Czas pokaze , kroliczek szbyko kica Ja swoje kroliczki polapalem , takze teraz spokojnie obserwuje rozwoj wydarzen.

[Marcin1991]

Nic tylko czekac i obserwowac no i $$$ odkladac