Jezioro Isąg - wodowanie łodzi

[nodan]

Witam

 

Czy można gdzieś zwodować łódkę? Jakiś slip?

Lub na jakimś pobliskim jeziorze?

Edytowane 4 Listopada 2020 przez nodan

[braseine]

przed Łukta parking lesny po lewej, w dole możesz sie zwodowac najlepiej naped 4x4.

[mokilok]

Potwierdzam, jest zjazd w las przed parkingiem asfaltowym. Tym z pomostem.

https://goo.gl/maps/B3wxoDqVAcnS47ki6

Pamiętaj że na Isąg oprócz normalnej licencji jest jeszcze potrzebna zgoda konserwatora przyrody - do odebrania w sklepach wędkarskich w Ostródzie (za darmo).

Całkiem inną sprawą jest to na co się nastawiasz na Isągu. Ja w wakacje pływałem kilka razy i wyciągałem po kilka małych okonków na 4, 5 godzin pływania.

Jezioro jest malownicze ale jak dla mnie kompletnie puste...

[Elendil]

Całkiem inną sprawą jest to na co się nastawiasz na Isągu. Ja w wakacje pływałem kilka razy i wyciągałem po kilka małych okonków na 4, 5 godzin pływania.

Jezioro jest malownicze ale jak dla mnie kompletnie puste...

Jak wszystkie jeziora w tamtej okolicy ponieważ gospodarstwa rybackie czy Warlity czy Szwaderki bardzo prężnie działają ????

[braseine]

nie tak pesymistycznie jeden z yotuberow łowi tam teraz ladne szczupaki, nie jest tak zle co prawda to jedna dwie ryby na wyprawę 10 godziny ale zawsze cos.

[Elendil]

Złowił by więcej gdyby mniej gadał na tych jutubach ????

Edytowane 5 Listopada 2020 przez Elendil

[braseine]

taki biznes ale jest potencjal w tym jeziorze zapisy bananów w toni co kilka metrów oczyms świadczy:-)

[nodan]

Dzięki koledzy, niestety wyjazd nie doszedł do skutku, ale napewno się tam wybiorę

[Pozer]

Zapewniam was ze jest tam ryba

[mokilok]

Aha i jeszcze jedno mi się przypomniało. Pomimo tego że to rezerwat, gospodarstwo rybackie (chyba Ostróda) stawia siaty i zasuwa po jeziorze na spalinie.

Obydwie wyspy które są blisko tego pomostu i miejsca do wodowania były jednego z moich poranków malowniczo otoczone siatami...

Na małe jeziorko po prawej stronie wypływając z pomostu (po lewej na mapie) da się wpłynąć. Popływałem na nim chwilę z ciekawości i zaobserwowałem widowiskowe (i liczne) ataki jakiegoś drapieżnika przy powierzchni.

Wydaje mi się że to bolenie, jednego widziałem, podpłynął dosyć blisko, ale nie będę się wykłócał...

[Kotwic]

Aha i jeszcze jedno mi się przypomniało. Pomimo tego że to rezerwat, gospodarstwo rybackie (chyba Ostróda) stawia siaty i zasuwa po jeziorze na spalinie.

Obydwie wyspy które są blisko tego pomostu i miejsca do wodowania były jednego z moich poranków malowniczo otoczone siatami...

 

Pewnie dlatego, że GRyb Ostróda jest użytkownikiem rybackim tego obwodu rybackiego. A w ramach zapisów o "rezerwacie" nie zakazano gospodarki rybackiej, bo wtedy nawet wędką z brzegu nie mógłbyś łowić. Stąd też odstępstwa od zakazów jak np. pływanie z silnikiem spalinowym.

 

Co do ryb i sieci, jezioro jest urokliwe i jeszcze w znośnym stanie, a większość sieci rybackich które widziałem podczas prowadzonych tam badań, to były sieci sielawowe, choć w innych okresach specyfikacja połowowa może być inna.

 

[golsyl1980]

Hej. Będę na Isągiem kilka dni. Plan jest taki, że chciałbym pochodzić za okoniem z brzegu, czy warto? A może nastawić się na białą rybę? Czy ktoś z forumowiczów może coś podpowiedzieć? Z góry dziękuję ????

[mokilok]

Nie wiem czy już byłeś czy dopiero jedziesz, ale to jezioro wyglada na dosyć niedostępne z brzegu. Przynajmniej takie wrażenie odniosłem podczas pływania po nim.

[Dano-G]

Hej. Będę na Isągiem kilka dni. Plan jest taki, że chciałbym pochodzić za okoniem z brzegu, czy warto? A może nastawić się na białą rybę? Czy ktoś z forumowiczów może coś podpowiedzieć? Z góry dziękuję

Isąg z brzegu to tak bardzo, bardzo średnio. W zasadzie nawet bardzo słabo.

Od strony wsi Worliny kilka pomostów i chyba jeden (tyle namierzyłem) od strony Pelnika. Piszę o tych w miarę ogólnodostępnych.

 

Koleha Pozer ma zbieżnośc z imienia i nazwiska z FWA, więc jak napisał że są ryby, to są ryby. 

Mim zdaniem trzeba mocno nad nimi tam pracować.

[golsyl1980]

Dzięki Panowie. Już kilka dni po wypadzie. Trochę okonków połowiłem. Nie pojechałem tam na ryby ale być blisko wody bez wędki, to dla mnie kara najgorsza ????