ksywa Opublikowano 17 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2020 Ciągle poszukając tej jedynej i wyjątkowej... narodziła się w głowie idea posiadania, która jest chyba spełnieniem większości spinningistów. Wędkę z pracowni! Ale chwilę... po co z pracowni skoro mogę zrobić takie cudo samemu? No i się zaczęło. Czas przerobić jakąś wędkę, wybór padł na ryobi zauber do 35g.A więc do dzieła!Temat będzie aktualizowany, cdn. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CatchFish Krupa Opublikowano 17 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2020 Bardzo dobry pomysł. Również chodzi mi to po głowie. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 17 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2020 Dzialac Panowie, to nie jest lot w kosmos 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 18 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 (edytowane) Nooo pozytywny wydźwięk jest jak tlen ????. A teraz już całkiem na poważnie kosztem 35 zł stworzyłem takie oto coś jednym słowem "jakaśmasakra" kilka godzin na YouTube robi robotę. Nici już gotowe. Edytowane 18 Listopada 2020 przez ksywa 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 18 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 To nie wszystko, skrobanie, zdzieranie łuskanie i cięcie, jak nareszcie bez ran. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yglo Opublikowano 18 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 Piękna robota ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 18 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 Dzięki, ale to nie wszystko. Udało się oskrobać blank i ściągnąć wszystko co zbędne, dopiero teraz ta wędka zaczyna mi się na prawdę podobać, wszystko co było na niej założone to jakiś gniot, nawet korek okazał się być zwykłą pianką, no a teraz blank to się świeci bardziej niż psu obroża. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekCIN Opublikowano 18 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 No to teraz wcierka w lakier i jazda! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 18 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 No to teraz wcierka w lakier i jazda! Wcierka, w sensie żeby zabezpieczyć grafit i ewentualne ubytki? Żywicą? Coś konkretnego? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekCIN Opublikowano 18 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 (edytowane) No tak, rozebrany blank przeszlifuj sobie papierem na mokro a potem rozrabiasz lakier do omotek, lateksowa rękawiczka i lecisz z wcierką. Efekt super. Edit: maszynkę do omotek sobie zrobiłeś fajną. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane 18 Listopada 2020 przez WojtekCIN 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrcarp Opublikowano 18 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 Albo zostaw bez lakierowania tylko wypoleruj. Najpierw drobny papier 1000-1500 wodny i na mokro oczywiście a następnie pasta do polerowania aut. Efekt też ciekawy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 18 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 Ale poleciałem, papier 2500 na wodzie, a później pasta polerska. Aż razi, jutro wcierka i trening łapy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrcarp Opublikowano 18 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 Jak razi to szkoda lakierować a jak już chcesz lakier to dobrze musisz odtłuścić po polerowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 19 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2020 Odtłuścić? Gdyby nie pandemia to pewnie bym się nie zaopatrzył w większą ilość izopropanolu ????, działam i wcieram! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziurban Opublikowano 19 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2020 Jak używałeś pasty do polerowania to blank i tak musisz odtłuścić przed lakierowaniem omotek, inaczej lakier będzie uciekał z blanku. I cała praca psu na buty. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 19 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2020 Po odtłuszczaniu zabrałem się za wcieranie żywicy, dodatkowo wypolerowałem uchwyt z odzysku, wtarłem w niego żywice i komplet wygląda jak nowy. Zresztą oceńcie sami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 19 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2020 Wtarłem raz lakier do omotek w blank muchówki ale nie byłem zadowolony. Zbyt "miękki" i łatwo się uszkadzał. Zeskrobalem ponownie i poleciałem lakierem do wobkow. Może źle to zrobiłem, może było za grubo. Nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 19 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2020 U mnie nawet 1g nie zużyłem, tak szybko tarłem że aż ręka piekła, szmatka z microfibry i tylko do uzyskania połusku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 20 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2020 Po chwili studiowania internetów znalazłem kręgosłup, na wróciłem wcale nie było to takie oczywiste ale po nastu próbach złapałem czucie i udało się go wyznaczyć. Przelotki wstępnie ustawione, zaznaczone, korek kleje na stelażu i na dniach pewnie jakim montaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 20 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2020 Tak oto koreczek.Uniwersalna wędka musi być wygodna i ciepła zwłaszcza w zimne wieczory. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 20 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2020 Widze ze jedziesz ostro mysle ze przelotki sa najtrudniejsze w ustawieniu i omotki.Z punktu widzenia mojego, mysle ze jest to trudne zadanie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 20 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2020 Postawiłem sobie ambitne zadanie. Lata temu aktywnie łowiłem karpie i zrobienie dobrej kuli proteinowe wtedy wydawały mi się czymś nieosiągalnym, bo był utrudnieniony dostęp do wiedzy, powstawiłem sobie wtedy cel, żeby zrobić kulki, które będą wymiatały ale przede wszystkim swoje. Pierwsza próba kulki wyszły ale bardziej gnioty, kolejka próba i zonk coś się nie chce rolować i mix do kosza i tak metodą prób, błędów po około 3 sezonach karpiowania doszedłem do składu kulek które łowiły na potęgę. Łowiły tam gdzie kulki najlepszych firm nie łowiły. Wody PZW czy prywatne, bez znaczenia. Jak nie było brań na wodzie to tylko ja łowiłem. Ten konkretny mix jest już ze mną 10 lat i kiedy zrobię na nim kulki to efekty mam zawsze. Więc tak samo podchodzę do tej zabawy w zrobienie sobie wędki, mam cel i jak działać to działać, coś się nie uda to kolejnym razem się uda. Tego życzę wszystkim zapaleńcom 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 20 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2020 I tak piwinno byc ,by isć cały czas do przodu pomimo porazek.Noto bede śledził i trzymał kciuki by wyszło fajne wedzisko a pużniej kolejne i kolejne które beda zrobione na poziomie naszego forumowego topu.Tego ci życze i bardzo dobre podejscie masz.Powodzenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksywa Opublikowano 20 Listopada 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2020 (edytowane) Dzięki, śledź wątek i komantuj, zresztą zachęcam do tego również innych użytkowników, niech nasza pasja cieszy. Doszedłem do granic absurdu, nie chodzę na sandacza od kilku dni bo robie wędkę na sandacza, chyba pomyliłem priorytety ???? Edytowane 20 Listopada 2020 przez ksywa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 20 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2020 Jak będziesz zabierał się za toczenie rękojeści to nie tocz zbyt mocno ściśniętej (jak podczas klejenia) bo po zdjęciu potrafi się zmienić. Najlepiej jak będzie tylko "nadziana" na ośkę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.