Skocz do zawartości

Moment zwrotny w mojej pasji


ksywa

Rekomendowane odpowiedzi

Do toczenie planuje użyć to co mam : wiertarkę, niech będzie po amatorsku. Wiertło okleję taśmą, nadzieję na nie korek i gaz do dechy. Papierem ściernym w 3 granulacjach. Po tym postaram się wyznaczyć środek i nawierce otwory, hmm brzmi logicznie, a co wyjdzie to już jutro się okaże. Korek kaktus raczej miękki, problem przewiduję przy korkogumie, albo bardziej na łączeniu tych dwóch materiałów.

Edytowane przez ksywa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam krążki z nawierconymi otworami 6mm, podzieliłem krążki na sekcje i skleiłem klejem do drewna, no i zacisnąłem. Nie mam rozwiertaka do otworów i muszę sobie poradzić z tym wiertłem i wiertarką. Hmm, być może zrobiłem to jakby od tyłu... ale wynika to z faktu że nie mam tokarki czy urządzenia w którym mógłbym przeprowadzić całość obróbki korka. Najwyżej będziemy się śmiać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam krążki z nawierconymi otworami 6mm, podzieliłem krążki na sekcje i skleiłem klejem do drewna, no i zacisnąłem. Nie mam rozwiertaka do otworów i muszę sobie poradzić z tym wiertłem i wiertarką. Hmm, być może zrobiłem to jakby od tyłu... ale wynika to z faktu że nie mam tokarki czy urządzenia w którym mógłbym przeprowadzić całość obróbki korka. Najwyżej będziemy się śmiać

przejrzyj dział techniczny , znajdziesz tam dużo odpowiedzi , jak i podpowiedzi ,co jak zrobić 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 6mm rozwiercić ręcznie na np. 10mm pełnej dlugosci rękojeść będzie bardzo ciężko. Z korkiem jeszcze jakoś idzie ale korkoguma czy piana to już nie tak prosto.

Pamiętaj również że na pręcie 10mm wszystko jest bardziej stabilne niż na cieńszej ośce. Pasuje jeszcze podeprzeć tył czyli podparcie w uchwycie wiertarki plus w jakimś łożysku po drugej stronie. Nawet krótkie odcinki rękojeści nie toczy się łatwo gdy materiał jest oporny i trzeba dusić narzędziem ściernym.

Gdybym miał toczyć to korki skleiłbym na materiale zbieżnością przypominającym wymiary blanku w miejscu gdzie ma być rękojeść. Oczywiście lepiej trochę ciaśniej i dopracować przed wklejeniem niż za luźno. Ciaśniej też nie jest problem bo na kleju rękojeść i tak "wjedzie" na blank.

Powodzenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 6mm rozwiercić ręcznie na np. 10mm pełnej dlugosci rękojeść będzie bardzo ciężko. Z korkiem jeszcze jakoś idzie ale korkoguma czy piana to już nie tak prosto.

Pamiętaj również że na pręcie 10mm wszystko jest bardziej stabilne niż na cieńszej ośce. Pasuje jeszcze podeprzeć tył czyli podparcie w uchwycie wiertarki plus w jakimś łożysku po drugej stronie. Nawet krótkie odcinki rękojeści nie toczy się łatwo gdy materiał jest oporny i trzeba dusić narzędziem ściernym.

Gdybym miał toczyć to korki skleiłbym na materiale zbieżnością przypominającym wymiary blanku w miejscu gdzie ma być rękojeść. Oczywiście lepiej trochę ciaśniej i dopracować przed wklejeniem niż za luźno. Ciaśniej też nie jest problem bo na kleju rękojeść i tak "wjedzie" na blank.

Powodzenia.

Cenne wskazówki, biorę się za toczenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykrec jeszcze kołowrotek żeby wiedzieć jak się kijek będzie wywazal, przelotki ustawiaj patrzac na blank od dołu od góry a także spróbuj od strony szczytowej w stronę uchwytu, mocując najmniejsze przelotki spróbuj za przelotka zaraz dać kontrę z cieniutkiego paska taśmy lub gumki żeby jak ustawisz już i będziesz kręcił omotke przelotka nie przesuwała się po blanki nitka nie mogąc wejść na stopkę będzie ją odsuwała, dlatego też ważne jest przygotowanie przelotek spiłowanie stopek , sprawdzenie czy nie będą sprężynować itp

Edytowane przez jedin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spieszę z odpowiedzią ;) nie jest to podomotka, jest to kilka zwojów nici wpuszczonych bezpośrednio pod ramieniem przelotki, uznałem że tak będzie wyglądało elegancko, a chyba dodatkowo wzmocni polakierowaną omotkę, niby wędka tylko do 35g więc traktowałbym to raczej jako taki wizualny akcent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było to łatwe... omotki polakierowane, powyjeżdżany lakier na blank, jakieś kropki na stopkach. Generalnie zadanie wykonane, ale lakierowanie omotek jest najsłabszym co zrobiłem w przeróbce wędki. Nie ma się czym chwalić ale wygląda to jak poniżej. Przeszła też dzisiaj chrzest na placu boju i tu już odczucia są diametralnie różne. Odczuwalna jest lekkość, jakby zwiększona dynamika i czucie. Podsumowując, pomimo że na wędce będę jeszcze dokonywał pewnych przeróbek z efektu końcowego jestem zadowolony.

post-67770-0-65901700-1606312514_thumb.jpg

post-67770-0-50205000-1606312545_thumb.jpg

post-67770-0-12619300-1606312563_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszły Ci nadlewki na omotkach - byc może miałeś zbyt niską temp. lakieru, był za gęsty i źle się rozprowadził - dobrze jest go podgrzać przed nakładaniem.

Kropki na stopkach (zdjęcie z uchwytu na przynęty) - pojawiły Ci się pęcherze powietrza... Po nałożeniu lakieru oglądaj efekt i jesli takie zauważysz delikatnie przebijaj np. wykałaczką :)

Własna wędka - mega satysfakcja :)

Pozdr

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...